Biało-czarna

dobra! Amellka poszło jeszcze raz ....mam nadzieje, że tym razem tam gdzie trzeba..... Życzę Wam kolorowych snów ;) zasiedziałam się dziś maksymalnie.... za nim co do czego to północ wybije! a mi tak się ciężko rano wstaje!!! Dobranoc ;)

Autentyczny list do jednego z czasopism poradnikowych: Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z gory dziękuję. Jakis czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skad się dowiedzialem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z kolezankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po ksiazkę. Na pytanie \"z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka\", odpowiadala, że są to nowe przyjaciolki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksowkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wczesniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jaj komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?

Sippel - też padłam!!! :D:D:D Pośmiejcie się :):) Student skarzy się włascicielowi stancji: - W moim pokoju są myszy. - Niemozliwe! - dziwi się własciciel. Więc student bierze wyciąga z kieszeni woreczek z okruszkami chleba i sypie po podłodze. Po chwili wychodzi z kata jedna myszka, potem druga, potem trzecia, potem wychodzi rybka, potem czwarta myszka i piąta. Właściciel baranieje: - ze co? Rybka???!!! - Zatem kwestię myszy mamy już załatwioną, teraz więc przejdźmy do wilgoci... Jedzie facet samochodem. Obok siedzi zona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog: - Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po slubie chcę rozwodu. Maz nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. zona mówi dalej: - Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia. Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h. Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu: - Chcę dzieci! Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h. - Chcę dom i samochód! Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h. - Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko. Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h. - A czego ty chcesz? - Ja już mam wszystko co mnie potrzeba! Mąż przyspiesza do 200km/h. - A co masz?! Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby: - Poduszkę powietrzną!!!

Amellka - mówisz? masz!!! :)

dziwnie tak pisać jakąkolwiek wypowiedź ....czając sie jak czajnik jakiś żeby inni sie nie zoorientowali, że robię coś innego niz praca.... i te ciągłe zwijanie netu do paska..... alez ja się musze nakombinować :) hehehe a z tej macicy to też się uśmiałam! :D

Estera :D:D:D My tez chodzimy na imprezy ;) i nie dołujemy si e non stop tylko od czasu do czasu ;)

Gosiaczkowa - hehehe :):) to kafe zaszalało ;) Malinka - cieszę się że weekend się udał ;) Sippel - to jakieś nieaktualne zdjęcia były ....teraz mam 5 kg do przodu! wiem już dlaczego miałąm taki humor zpieprzony ....i wiem skąd ten nadmierny apetyt!!! ...brzuch zaczął boleć :O i wszystko jasne!! a myślałam, że to jeszcze nie czas...

Nienawidzę się za obżarstwo!!! Najpierw jem i jem ...a potem marudzę, że przytyłam, że gruba... że oponki.... RATUNKU!!!!

Sippel - brajuje załączników!! :(

Setunia - a ja to się zastanawiam po cóż się tam zarejestrowałam??? Wcale mi się nie chce gadać z tymi łebkami! ....umawiać się z nimi.... Mam wrażenie, że to nie ma sensu ....

Cześć Setunia!!! toż to jest okropieństwo jakieś!!!! chciałam coś napisać....ale aż brakuje mi słów!!! :O:O:O

aaa to ten eks wiadomość Ci zostawił ;) ....myślałam, że tamten ostatni.... hahha tez ten tekst o winie wczoraj słyszałam!!! :D:D:D hahaha

hehehhee - wbrew pozorom kobietom niewiele potrzeba do szczęścia :D:D:D:D ;)

Cadra - czytałaś? Pij sok pomidorowy lub cytrynowy szybciej dojdziesz do siebie ;) :P Maxi - 10 razy się kłóciłaś ...10 razy się godziłaś :D:D:D:D hehehe ja dzis mam dobre samopoczucie, żadnego kaca, po za tym wyspałam się ;) Koledzy dziś potwierdzili jak jestem wspaniała!!! więc uśmiech mi dziś z twarzy nie schodzi ....kurczę jaka ja łasa na komplementy jestem ;););) nawet jeśli zdaję sobie sprawę, że kłamią i przesadzają to jest mi niezmiernie miło tego słuchać :D:D:D

Maxi a Ty co wczoraj porabiałaś? ;) nie cierpię soku pomidorowego!

Cadra ;) znaczy wieczór był udany? :P:P:P

Dzień doberek!!! :D:D:D Mój nastrój dziś dużo lepszy niż wczoraj ;) wszystko dzięki dwóm kolegom :) Bardzo bardzo podnieśli moją samoocenę :D:D:D:D:D:D Gosiaczkowa - i czego On jeszcze od Ciebie chce?? Miigotka - jak dziś zdrówko? Amellka - pięknie emotki Ci wychodzą ;)

Amellka - z cool było całkiem dobrze ;) tylko nawiasy kwadratowe daj! powinnam zaraz wychodzić, bo impra o 20 ....a ja jeszcze w rozsypce ...ni stroju ni fryzury... Pomarudziłam trochę i deczko mi lepiej, jest szansa że będe w lokalu zachowywać się normalnie. Sippel! - masz rację!! wypiję, będzie lepiej .... Wczoraj alkohol pomógł! hehehe ...żebym tylko w nałóg jaki nie wpadła ;)

Migotka - wpadnij do mnie ;) jestem na bakier ze sprzątaniem, prasowaniem itp

Migotka - Witaj!!! Gosiaczkowa - baw się dobrze :) Udanego koncertu :D Cadra - baw się dobrze! ;) Amellka - tu masz link do emotek: http://forum.o2.pl/emotikony.php Boję się, że swoim humorem spieprzę wieczór innym :O Kuźwa ....znam siebie, będę cięta i złośliwa ....i nawet tego nie powstrzymam siłą woli :(:( Nie chce mi się w ogóle szykować, ubierać, malować.... ale dziś narzekam - wybaczcie! ale musze się komuś wygadać.... Może mi się lepiej zrobi?

Po za tym utyłam i to wciągu ostatniego tygodnia :O patrzeć na siebie nie mogę :O a wczoraj od kilku osób się dowiedziałam, że źle wyglądam :O i że fryzjer na mnie czeka...

a ja ugotowałam znów pomidorówkę ;) a w piekarniku siedzi mięsko z kapustą kiszoną mniam mnaiam pychotka!!!!! Koleżanka wybrała taki lokal, który mi się przejadł :O i który jest czynny tylko do 1-2 godziny ... całkiem bez sensu :(:( Jak się umawiałyśmy to jej mówiłam, wszędzie tylko nie tam!

Hejka!!!! Amellka - ;) ja wstałam o 8 rano z okropnym bólem głowy!!!! na szczęście juz mam się lepiej ;) piorę i gotuję :) a wieczorem znów mam imprezkę :) tyle, że już nie rodzinną .... Iść mi się nie chce za cholerę!!! a i wczoraj miałam humor dupiasty ....aż rodzinka zwróciła mi uwagę, że warczę a nie gadam ....totalnie byłam nie w sosie :O Humorek się poprawił chyba przy 4 drinku :P

Cedra - miłego wieczorku :) baw się dobrze i łyknij nasze zdrówko :) Malinka, Amellka - łazieneczka sprzątnięta pierwsza klasa :)