Biało-czarna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Biało-czarna
-
oh Malinka ....no to faktycznie jesteś w kropce :O ja w pracy ....a po pracy na piwko ;) tak integracyjnie wyskakujemy :P
-
puk puk .... jest tu kto??????????
-
-
cos ja czuje w kościach, że i u mnie zapierdziel się niedługo zacznie :O a było taaaaaak pięknie ;););)
-
dziś tu pusto :( ja zaglądam :) ...łapką do Was macham i znów do pracy wracam :O
-
świetnie mi się spało ;) ....i nawet dobrez wstawało :P Witam wszyskie singielki i naszego jednego singla
-
juz wieczór ....i nie ma nikogo :(:( a w dzień było taaaaaak wesoło ;)
-
:D:D:D:D:D:D:D:D Rozmawia dwóch kumpli przy piwie i jeden mówi: - Ty słyszałeś o tych badaniach na temat sexualności facetów? - Nie.. a o co chodzi? - Naukowcy udowodnili, że 90% facetów pod prysznicem się masturbuje, a tylko 10% śpiewa. - No to rzeczywiście ciekawe... - No ciekawe, ciekawe, ale ja się zastanawiam, co oni takiego śpiewają pod tym prysznicem? - Nie wiem...
-
Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas. Wsiada do samolotu teksańskich linii lotniczych i zapada się w miękkim, dużym fotelu. - Hej... - mówi niewidomy - ale duży fotel. - W Teksasie wszystko jest większe, niż gdzie indziej - mówi siedzący obok pasażer. Kiedy niewidomy wylądował w Teksasie, pierwsze kroki skierował do baru. Dostał kufel, bada go dłońmi i mówi z podziwem: - Ale duże kufle tu macie. - W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej - mówi barman. Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta. - Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej - pada odpowiedź. Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety, wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy: - Nie spłukiwać! Nie spłukiwać! :):):)
-
Wraca pijany Zenek z kumplem Frankiem z imprezy. Wpadają na chwilę do domu Zenka. Pijanek Zenek korzystając z okazji oprowadza kumpla po mieszkaniu. - Paaatrz Fraaaniu. To jest moooja kuuchnia, a to łazienka.- mówi bełkocząc Zenek. Franek również bełkocząc odpowiada: - Zenuś - ładną maaasz kuchnie i łaazienkee... Dalej Zenek oprowadza: - To jest pierwszy pokój, o tutaj śpi moooja córka,a tu mój syyynek. Franek: - Zenuś ładną masz córeczkę i synkaaaa... Dalej Zenek oprowadza: - A to jest sypialnia, łóżkoo, moja żona, a ten obok too jaaa....
-
Facet wrócił z nocnego lokalu ze striptizem tak naładowany, że już w przedpokoju wyskoczył z ciuchów, wpadł do sypialni, szczupakiem do łóżka... Gdy skończył, naturalną koleją rzeczy pić mu się z wyczerpania zachciało, idzie do kuchni, a tam żona czyta gazetę... Facet z obłędem w oczach w tył zwrot, wpada do sypialni, zapala światło, a tam teściowa w łóżku... - To ja przed chwilą tu z mamusią?! - jąka się facet. - Owszem - odpowiada mamuśka z zadowoloną miną poprawiając fryzurę. - To dlaczego mama nic nie mówiła? - Przecież od roku ze sobą nie rozmawiamy.
-
hehehehhehehehhehehehhehehehehheh dobrze, że sama jestem w pokoju bo ludzie by dziwnie na mnie patrzyli hehehehehhehehhehehee
-
;);) :D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D całkiem miło mi ten dzień pracy zlatuje :P:P:P:P:P:P:P
-
Gosiaczkowa dobre!!!!! :D:D:D:D:D
-
- Co ma wspólnego turniej szachowy z sexem ??? - Nie da sie cofnąć ruchów. ;) Dlaczego tort nie może mieć małych torcików ??? - Bo ma roztrzepane jaja !!! ;)
-
Dwóch zawianych facetów miało ochotę na drinka, ale mieli ze sobą tylko dolara i parę centów. W końcu jeden z nich proponuje: - Złożymy się i kupmy sobie hot doga. - Hot doga? A po co? Ja chce drinka! - Otóż to. Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuje ja sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, Ty uklękniesz i zaczniesz ssąc parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić. Jak uradzili, tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę, barman ich wyrzucił i zakazał wracać. Odstawili ten numer w 19 barach. Wiesz co? - mówi w końcu ten drugi - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą... - Stary, a co ja mam powiedzieć? zgubiłem parówkę w trzecim barze...
-
Gosiaczkowa :D:D:D:D:D:D zaraz się popłaczę :D:D:D:D:D:D ze śmiechu oczywiście :P:P:P:P
-
W pewnej wiosce mieszkał dziadek który miał 125 lat a nadal uganiało się za nim stado panienek.Telewizja zjechała do wsi i zadają mu pytania: -Ile ma pan lat? -aaa....125 będzie.... -a pan mi powie dlaczego pełno tych kobiet za panem biega??? -A bo ja wiem...-i oblizał sie po brwiach. :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P
-
Gosiaczkowa!!!!! bomba :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D hahahahahahahahahhahahahhahah hahahhahahahhahaha nie no!!!! pęknę ze śmiechu razaz!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D::D:D
-
Przyjaźń między kobietami Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki. Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek - żadna nie potwierdziła... Przyjaźń między mężczyznami Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi. Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwiedziło, że spał, a 2 - że jeszcze jest... ;D
-
Małżeństwo stoi na chodniku i kłóci sie zawzięcie. W pewnym momencie mąż woła: - Uspokój się, przecież ty wcale sie nie liczysz!!! - Jak to ja sie nie liczę ? - Po prostu się nie liczysz i zaraz ci to udowodnię ... Nadjeżdża taxi, mąż zatrzymuje ją i pyta: - Ile płacę za kurs na Centralny? - Dwadzieścia złotych. - A jeśli pojadę z żoną??? - Tyle samo ... Mąż odwraca się do żony i mówi: - No, sama widzisz ... Przychodzi górnik do domu po szychcie i kładzie się do łóżka a żona do niego: - Stary, a co Ty takiego czornego ciula mosz? A chop na to: - Pierona, taki był scisk pod prysznicem żech musioł nie swojego umyć W szpitalu po operacji leży facet na łóżku, a obok siedzi jego żona, usmiecha się i głaszcze go po glowie. W pewnej chwili on otwiera oczy, patrzy na nią z niedowierzaniem i mówi: - Jak się żeniłem, to ty byłas koło mnie... - Tak kochanie. - Jak złamałem nogę, to ty byłas ze mna... - Oczywiście najdroższy! - Jak rozbiłem samochód, ty siedziałas koło mnie... - Tak kochanie! - Dzisiaj miałem operację i ty również jesteś u mego boku... - Och!!! Tak mój kochany. - Wiesz co? Ty mi, qrwa, pecha przynosisz no trochę stare i może ni za mocno śmieszne, ale nie mam nic lepszego pod ręką :O
-
Dwóch Polaków wyjechało do Niemiec do pracy. Jeden z nich miał pozwolenie na pracę, a drugi nie. Pracowali na polu. Ten \"nielegalny\" w głębi pola - dla bezpieczeństwa. Pewnego razu przyjechała kontrola z urzędu pracy i inspektor pyta Polaka, który pracowal legalnie: - Pan tutaj pracuje? - Tak, pracuje, widać przecież. - A ma Pan pozwolenie na pracę w Niemczech? - Tak, oczywiście... o proszę tutaj sa dokumenty... - A kolega też pracuje legalnie? - Jak najbardziej! - To proszę zawołać kolegę... - OK, Fraaaneeek, Fraaaaaaannneeeeekk...spier.....al, spier....alj!!!
-
hehehehe ja też parknęłam :D:D:D :D
-
Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz: - Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoję, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie. - Taaaak? A co sie stało??? Kupował pan tymianek dla teściowej, tak? - Ano tak - Właśnie, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek. - No i jaka jest różnica? - Cztery pięćdziesiąt, proszę pana ... ;););););)
-
Maxi - no to gratuluję ;) kawał ma dla Was ;) Trezba ubarwić ten nasz topik :P:P:P U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy. - Hmmm..., a ile ma pan lat? - 49. - To co pan chciał słyszeć, oklaski?