Biało-czarna

a na studiach masz fajne towarzystwo? ....ja na tych moich ostatnich to miałam grupę the best! jak nigdy wcześniej! Robiłam magisterę zaocznie ...trafiła mi się taaaak rozrywkowa grupa, że co drugi tydzień piątek, sobota (co zjazd) imprezowaliśmy!!! A najważniejsze, że te kontakty sie utrzymują (póki co - i mam nadzieję, że tak zostanie)

oooo? no to poproszę :D

o! i zawsze chciałam przeczytać o facetach z marsa i kobietach z wenus ...ale też nie bardzo się postarałam o to żeby wpadło mi to w ręce Teraz sobie przypomniałam, że koleżanka miał mi pożyczyć ...muszę sie jej przypomnieć!!

ja jeszcze nogdy nie czytałam poradników ...ale ktoś mi tu polecał książkę \"dlaczego mężczyźni kochają zołzy\" - jak wpadnie mi w ręce chętnie przeczytam

a ja żeby oderwać się trochę od tego kompa i trochę się poruszać zapisałam sie na aerobik latino - fajne! a na marzec napewno zapiszę się jeszcze na tae bo - chodziłąm już kiedyś na to i strasznie mi się podobało! a jak już przyjdzie wiosna to wskocze na rower :D

tak tak ...sam sie przemienił ;) samba! fajnie :)

tańczysz? ...ale fajnie :D w grupie tzn. jest Was ileś tam i tańczycie różne układy... tak?

Malinka ...to się za coś weź :D masz już jakieś pomysły? z tymi dniami przelatującymi przez palce - rozumiem to! też mnie nie raz nachodzi taka refleksja.... A w ogóle to co robisz? czym się zajmujesz? (nie wiem może już pisałaś, sle nie pamiętam a nie chce mi się czytać wszystkiego od początku)

ja właśnie mówię dobranoc!! ...ale napisz co u Ciebie, jutro sobie poczytam ... jak tam w pracy? dalej taka zarobiona jesteś?

No ...gdzie sie podziały wszystkie singielki????

o?? Kajzerka :D już Cie dawno nie widziałam.... i samotnej... i sippelsweg ... Dziewczyny gdzie się podziewacie??

ja też się nie załamuję ...no nie mówię, że czasem jakiś dołek mnie nie chwyci... ale generalnie jestem wesołą i pogodną osobą ...i w pojedynkę już tak długo ide przez życie że chyba szło się przywyczaić ;) sama ale nie samotna jak wciąż powtarzasz! :D

Gotowa :D

no tak... znam ten ból... tyle, że ja staram się tym nie dołować... Też większość moich znajomych to małżeństwa.... i również mają dzieci. Ale nie jest to dla mnie problemem ...spotykam się z nimi, wychodzimy razem do lokali ... na takie organizowane imprezki każdy z nas bierze swoich znajomych ...koleżanki, kolegów ...zawsze jest okazja kogoś poznać. No ...nie jest to co tydzień.... wiadomo! Od czasu do czasu Od czasu do czasu wyskakujemy z ludkami z pracy ...na piwko, na disco! ...i jakoś leci:) a chłop sam się znajdzie :D

Malinka nie łam się!!! w końcu sam się znajdzie ;) a tak w ogóle to szukasz jakoś?

Cześć Malinka ... dziś spędzam wieczór na kafe! ...wczoraj spędzałam miły wieczór w rodzinnymk gronie A co tam u Ciebie?

spać już idę ...ale chciałam Wam pomachać przed snem Kolorowych.... :)

dzięki :)

ja ogólnie się za mocno nie stresuję, bo wyznaję zasadę \"grunt to nie brać do głowy\" ... ale od poniedziałku spada na mnie wiele! Będę zastępować kierowniczkę, w dziele, który ma poważne braki osobowe ... Ona dziś mi przkazała całą stertę dokumentów, spraw do załatwienia, spraw, o których trzeba pamietać itp. No ale przecież mam jeszcze swoje stanowisko pracy, na którym też mam zaległości ... Ech! Nie wiem jak to będzie! Dziś to czarno widzę... a jej ma nie być ok 3-4 miesięcy :O

ja się nie martwię tym za nadto ...coś czuję, że od poniedziałku praca da mi taaaaki wycisk, że zgubie zbędne kg ze stresu i z braku czasu na kanapkę

Jeny! właśnie zauważyłam, że przytyłam :( buuuuuuuu

Ze dwa razy w pracy skrzyknęłam młodych, żeby w ramach integracji iść gdzieś ...

ja nie wiem ... pomysłu na poznawanie nowych ludzi nie mam. u mnie jest tak, że zawsze chodzimy jakoś paczką ...znajomi i znajomych znajomi. Czasem można spotkać bratnią duszę ... czy to nową koleżankę czy interesującego kolegę. Pech w tym, że w moim wieku to większość pozajmowani!!!

no właśnie ...i ja tak patrzę, że trzeba się rozejrzeć za nowymi znajomymi.... bo Ci obecni jakoś kapcieją , a mnie się jeszcze nie chce zostać kapciem!