Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Biało-czarna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Biało-czarna

  1. mojej bratowej w szkole rodzenia też mówili o masażu krocza.....trzeba je masować jakiś czas przed porodem, to przygotowuje je do rozciągnięcia Po nowym roku zaczynam uczęszczanie do szkoły rodzenia więc będę się z Wami dzielić nowinkami jakimi położne mnie uraczą ;)
  2. ide się zmierzyć w obwodzie :P
  3. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    a już myślałam, że to co napisałam to mi wcięło :O a się okazuje że jest ;) dziwne to Kafe dziwne.... Nie wiem jeszcze jak i gdzie będę spędzać sylwestra :O Miało być rodzinne grono, ale widzę, że coś się ono rozsypuje....i zostajemy my i moja mama. Lipa tak tylko z mamą :O:O:O:O gdzie wcześniej miało być jeszcze ze dwie pary...ech....zobaczymy, może coś w ostatniej chwili się wyklaruje. U mnie święta białe nie były, po się cały śnieg rozpuścił. Ale za to teraz jest taaaaaaaaaaaaaak pięknie za oknem!!! Drzewa bielusie ;) aż miło ;) Mogłaby się ta aura do Nowego Roku utrzymać. Poszlibyśmy z mężem na jakiś czadowy spacer i porobili jakieś fajne foty ;) Achajka - gdzieś Ty znikła???? Juz tak długo nie ma Cię na topie..... :( Lucy - bawisz się dobrze, nie??? :P:P
  4. hej!!! witam poświątecznie!!! Moluś - pogratuluj bratu ode mnie ;) Fajnie Twoje dziecko będzie miało brata lub siostrzyczkę do zabawy w podobnym wieku :) to tak jak moje :) Brat W. został ojcem w grudniu i jest teraz świeżutkim tatusiem, a mój brat zostanie ojcem miesiąc przede mną :) ....oj posypały się dzieci w rodzinie :) co do glukozy to pobierają krew, dają pić glukozę i każą godzinę siedzieć na korytarzu a potem znów pobierają krew. Tak było u mnie. I wyszła mi 84 czy jakoś tak, więc bez powodu do żadnych obaw :) Nie wiem czy się chwaliłam, ale chyba tak :) Mój lekarz jest pewny, że będę miała córkę :D święta minęły szybko i wesoło, oj bardzo wesoło :D:D:D a na zwolnieniu bardzo mi się podoba :D:D:D:D Tak sobie myślę, że poracuję pół stycznia i potem już do końca będę na zwolnieniu....
  5. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Gollumica - hehehe no to postów nagoniłaś :P:P:P Kafe dość często robi nnymery :O U mnie święta minęły zdrowo i wesoło....baaaaaardzo wesoło. Wigilije to mieliśmy dwie....najpierw u mojej mamy ....więc króciutko i zaraz polecieliśmy na wieś. Tam wigilia skromna i skromne grono....ale jest meleńka Dorotka, więc tematy kręciły się wokół dziecka ;) Pierwszy dzień u mojej mamy....oj było smiechu....humor dopisywał seksualne hehehhehe w drugi dzień świąt spotkało się to samo grono co w pierwszy i humory i żarty się utrzymywały. Momentami to płąkaliśmy ze śmiechu :D:D:D nie pamiętam innych tak wesołych pełnych śmiechu świąt!!!! W niedzielę pojechaliśmy na wieś do rodziny W.Posiedzieliśmy - wróciliśmy. Ot tak... U nas generalnie Miołaja nie było. Aczkolwiek na wigilię jedna ciotka co z zagranicy wróciła zrobiła jakieś tam drobne upominki dla wszystkich. Chłopakom to po piwku się dostało i tyle. A mnie trafiła się biżuteria. Perła w takiej zamkniętej muszli z małżem. Trzeba bylo samemu otworzyc i wyjac perle.
  6. i po świętach.... nawet życzeń swiątecznych nie zdążyłam Wam złożyć...a tu już i święta minęły. U mnie generalnie każdy świąteczy dzień za stołem minął. Nie przybyło mi żadne dodatkowe kilo z tego tytułu, a niczego sobie nie żałowałam ;) Moje były zdorwe i wesołe :) oj jakże wesoełe.....naśmialiśmy się po pachy :D:D:D
  7. Sipp - chyba zjadło Ci trochę wypowiedzi ;) ja na wolnym od wczoraj ;) zwolnienie sobie wzięłam :) dziś zrobiłam rybkę po grecku - już na jutro rzecz jasna! i musze jeszcze wymyśleć dwie sałatki na święta :O Pomysłu nie mam. a wymagania, żeby robiło sie je szybko i żeby były smaczne w swej prostocie :) Może coś polecicie??
  8. Hej! zrobiłam rybkę po grecku na jutro ;) i muszę wymyśleć jakieś dwe sałatki na pierwszy dzień świąt. Może macie jakie spomysły? Najlepiej, żeby były nieskomplikowane i smaczne :) Dostaliśmy łóżeczko za darmo. Nie jest rewelacyjne ale OK, wydaje się mocne. Trzeba tylko odmalować, bo nie wygląda ładnie. Na początku myśleliśmy, że i tak kupimy nowe....ale w sumie....po co wydawać kasę na to co jest. I tak sporo wydatków nam się szykuje.
  9. dziewczyny ;) Jednak zwolnienie to piękna rzecz :D Spałam do bółu!!! Czyli do 9 i jestem z tego powodu przeszczęśliwa :) Jenifer - skoro się zabezpieczaliście to może tak miało być!!! Nie martw się na zapas! Może akurat tym razem wszystko będzie dobrze... Trzymam za to kciuki!!! Zaglądaj tu i dawaj znać co i jak. Byłaś już u lekarza? Potwierdził ciążę?? I chyba na Twoim miejscu chodziłabym do innej lekarki - tamta jakaś nie bardzo była :O Jeśli chodzi o tycie to od początku ciąży przybyło mi ponad 6 kg...i muszę Wam powiedzieć, ze tyję zgodnie z normami hehehhe czyli przez ostatni miesiąc 2 kg! Czasem nie potrafię odmówić sobie słodyczy :O wiem i mam świadomość że muszę ich unikać nie tyle na zbędnę kalorie ile też ze względu na infekcje....ale jestem tylko słabą kobietą :P moja córeczka wczoraj ostro ziewała podczas badania USG :) rozczulające....
  10. Setunia a jak kurs prawka, zaczęłaś już jazdy czy szlifujesz jeszcze teorię?? Cadra - miałas wpadać!!!! i co??? :O:O:O jak tam Twoje rzucanie palenia?? mam o 12 wizyte u gina....na drugim końcu miasta. I nie mam transportu :O No oprócz komunikacji miejskiej ( zprzesiadką niestety) ...lub taxi :O Trochę szkoduję kasy na taryfę....mam jeszcze conajmniej godzinę, zeby zdecydowac o środku lokomocji. mamy już ubraną choineczkę ;) i nawet prezenty pod nią się znalazły :) jeszcze, żeby nie chodzenie do pracy to już święta na całego :D
  11. betatka - przykro mi było, jak najechałam na te zlinie i egzaminator mi oświadczył że to koniec egzaminu....ale co będę płakać nad rozlanym mlekiem. Nie ja pierwsza i nie ja ostatnia.... Masa ludzi powtarza egzamin praktyczny wielokrotnie. ja postawiłam sobie poprzeczkę do 3 razy sztuka...i jak za trzecim razem obleję, to załamka :O Powiedziąłam sobie, ze czwartego razu nie będzie. A szczerze to mam nadzieje, że za drugim zdam :) chciałabym :)
  12. Mnie dziś stuknęło 26 tc ;) Mój dzieciaczek ma swoje pory....np zawsze ok 22 mogę liczyć na jego wiercenie i kręcenie ;) i to tak intensywne, ze przyszły tatus bez trudu je wyczuwa :D W innych porach tez pokopuje mamusię ;) i macie rację - jest to przyjemne!!! :D Po nowym roku będe chodzić do skzoły rodzenia. Od 25.01 mam wykłady teoretyczne na które mam zamiar chodzić z mężem, a wczesniej mogę chodzić na gimnastykę dwa razy w tygpdniu:)
  13. Cześć dziewczyny :D egzamin - :O nie ma czym się chwalić, nawet na miasto nie wyjechałam, zawaliłam na łuku. Zatrzymałam się na linii więc kazął mi powtórzyć, bo zarzucił brak płynności jazdy :O a w powtórce najechałam na linię :O Po Nowym Roku podchodzę jeszcze raz, mam nadzieję z lepszym skutniek ;) dziś w samo południe mam wizytę u gina....jejku, tak długo na nią czekałam!!! Niby normalnie 4 tyg, ale jakoś ten czas mi się dłużył, jak nigdy przedtem. Mam nadzieję że wszytsko jest OKI, choć te upławy mnie niepokoja :O No i jak sam lekarz nie wpadnie na to by dac mi zwolnienie to mu zasugeruję. Choćby do Nowego roku chcę posiedizeć w domciu!!!! Mam dość porannego wstawania i tego siedzenia za biurkiem. Mam lenia do roboty i tak nie ma ze mnie pożytku.
  14. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Gollumica - nowa dama otrzyma imie Dorotka....w wigilie ją zobacze ;) ciekawe jak się w domku zaklimatyzowała :) w południe mam wizytę u gina...i chcę żeby dał mi zwolnienie. Normalnie chyba go o nie poproszę :)....żeby tak do Nowego Roku w domciu posiedizeć..... ;) Byliśmy wczoraj z W. na zakupach i kupiliśmy sobie prezenty :) Generalnie ubranka ;) jesteśmy zadowoleni bo mamy co nowego założyć na święta :D hmmm Lucy - już szusujesz? :P Udanej zabawy!!!!
  15. Zabulina :D Gratulacje!!!! i powodzenia! ;)
  16. No to co - zapisałam się od razu, nie ma na co czekać. Egazamin mam 7 stycznia, wybrałam godzine 8.30 ....co by od rana za długo się nie stresować. a przepisy na sałatki spiszę ;) i być może tę drugą na święta zrobię ;) Mama prosiła jakiś dwie sałatki, a ja chciałąbym zrobić coś nowego, prostego i smacznego :D A do tej pierwszej znam podobną, tylko bez cebuli, mój W. ją uwielbia o to ona: puszka tuńczyka (ja daję w sosioe własnym, 6 jaj, 20 dag sera żółtego, kukurydza i majonez a warstwy układac tak: starkowane (lub pokrojone drobno) białko majonez starkowany ser żółty tuńczyk (odsączony) majonez kukurydza majonez skruszone żóltko
  17. chce do domu!!!!! mam już dość siedzenia przed kompem!!!! mam awersję do swoich obowi.ązków służbowych :O a linka ja tez chce!!! Niech mi ktoś go zapoda...też Setuni nie miałam okazji widziec! policzki mnie palą... ech...
  18. u mnie -12 Olla - dzięki za pocieszenie....ale na mieście miałam jazde o 10 i całkiem dobrze szło ...prędkość minimalna ma swoje plusy ;) Łuczka bałam się od początku, bo raz mi wychodził raz nie....i tu też wyszedł ....ale że gościu miał zastrzeżenia do płynności jazdy i kazał powtórzyć to za drugim razem wrąbałam sie na linię, i to minimalnie, już prostowałam....ale nic nie umknie jego bystremu oku :O Następnym razem pójdzie mi lepiej :P:P:P na maisto wyjadę hehehhee Kasiunia, Setunia
  19. olla - zgadza się miałam egzamin, który uwaliłam :O na łuczku...więc na miasto nawet nie wyjachałam :O Miałam jazdę o 10 z instruktorem....warunki pogodowe kiepskie, raz nawet w poślizg wpadłam przy wejściu w zakręt. Prędkość 20km/h maks do 30 km/h Mój W. dziś wraca z Poznania.....niestety kiepsko mu to idzie, znów awaria :(:(:( i został sholowany do serwisu tym razem w Łodzi :O Z tym samocgodem to jakiś pech :O:O:O w serwisie w Poznaiu zostawił 1500 zł Teraz to termostat, więc koszty już nie takie....ale o której do chaty wróci to nie wiadomo.... aa do tego te paskudne warunki pogodowe :O
  20. nie zdałam :O łuczek :O ech..... do trzech razy sztuka ;)
  21. bo ja na jaździe jeszcze o 10 byłam :) Narka! odezwę się jak wrócę.
  22. ech pisałam i mi się skasowało warunki pogogowe są kiepskie, pada cały czas drogi nawet główne są białe, żadna śnieżarka nie jeździ :O Raz nawet w poślizg wpadłam wchodząc w zakręt :O Instruktor widział kilka pojazdów egzaminacyjnych za kółkami których siedzieli egzaminatorzy....więc dziś jest chyba trudniej niż zwykle :O ale mam nadzieje ogromne!!! ....choć szanse marne!! zaraz wołam taxxi i jadę do WORDu i tam chyba dopadnie mnie stres, bo na razie jestem spokojna ;)
  23. maxi - wrócił w pn pociągiem....a dziś pojechał znów, po odbiór auta. Znów mnie czeka samotna noc.... :( Taaaa...mamy focusa. Decyzja o sprzedaży podjęta. A jak tylko autko uda się sprzedać, to W. kupuje auto nowe....i chyba weźmie na firmę w leasing. Jeszcze nie wiem jakiej marki... alde napewno nie będzie to ford. a ja w tym roku praktycznie prezentów nie robię. Jedynie dzieciom i W. No a W....zupełnie nie wiem co, też myślałam o koszuli.....ale nie wiem
  24. No to co- oj no to strasznie mi przykro :( ciekawe jaki jutro będzie mój los.... tym bardziej, że pogoda zapowiada się nieciekawie....nie dość, że mróz, to jeszcze opady śniegu :O hm.... Boję się, że już na placyku obleję :( łuczek to nie jest moja mocna strona.... o 10 mam jeszcze jazdę z instruktorem...a potem na egzamin. Wasze kciuki potrzebne mi jak niewiadomo co!!!! W naszym WORDzie zdawalność jest na 30%, więc większość też podchodzi kilkakrotnie. Tydzień temu moja koleżanka zdawała....i też jeździłą ze 40 minut....a potem na rondzie noga jej się powinęła :( w sumie pech! Żabulina - co do farb to my zawsze wybieramy Dekorala lub Duluxa i to te zmywalne, znaczy takie które można zmywać :) Co do kolejności to panele to najpier wymiana drzwi, bo to najwięcej kurzu i bałaganu (chyba że nie trzeba wyrywać framug) potem malowanie ścian, a panele na końcu po to czysta robota ;) Havana - hmm jak będzie dziewczynka to chyba Marysia, wcześniej mój W. chciał Julka, ale do mnie Marysia bardziej przemawia :) a dl achłopca? ...nie wiem....Daniel, Rafał, może Szymon...może Krzyś, a może jeszcze jakieś inne hehehe nie wiem
  25. No to co - tzrymam kciuki mocno MOCNO!!! a mój egzamin jutro ...tez o 12.30 :) Oby to była szczęśliwa godzina!!!
×