Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Biało-czarna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Biało-czarna

  1. pseudonim......wiek....I dzień ostatniej @....termin.......miasto paulcia233........23............06.07..............13.04 ........nowy sącz alena2010.........27............26.06..............03.04 .........prudnik Biało-czarna......32............23.06............. ? ...............Białystok (Moje obliczenia na 3.04) Jak lekarz określi mi termin porodu to uzupełnię w tabelce ;) Ja oprócz kwasu foliowego nie biorę żadnych witamin, leków nieczego. Dziś robiłam badania krwi i moczu, na następnej wizycie (8.09) lekarz określi czy musze brać jakieś witaminy. Badania na poziom hormonów nie miałam nigdy w życiu!
  2. no to co - u nie było wypalanie, wymrażania lekarz nawet nie zaproponował :O nie wiem dlaczego? czy dlatego, że na fundusz np nie było refundowane? ale mógł powiedzieć, przecież mogłam się zdecydować na prywatny zabieg :O Czy może dlatego że nadżerka była ogormna.... W każdym razie już ten lekarz nie jest moim lekarzem. Jakaś blizna na szyjce jest :O mam nadzieję, że problemów z nią nie będę miała. W ogóle to musze zapisywac pytania które chcę zadać swemu ginekologowi....bo potem znów zapomnę o cokolwiek zapytać :O
  3. no to co - a mówiłas swojej gin o tych wątpliwościach co do tej nadżerki i ciązy?? co ona na to? ja miałam dużą nadżerkę i mimo, tego, że byłam nieródką, lekarz skierował mnie na wypalanie. Mam teraz blizne na szyjce po tym zabiegu. Mam nadzieję, że nie przeszkodzxi mi to donosić ciąży i bezproblemowo urodzić. a dziś cz\uję się paskudnie :O głowa mnie boli i za żółądek coś ściska :P
  4. No to wam powiem, ze ja wczoraj byłam na pierwszym USG ;) Oboje z W. słyszeliśmy bicie serca naszego dziecka i mogliśmy razem je obserwować na monitorze, Widok cudowny :D Dziecko ułożone jest w porządku :) Mierzy 18 mm :) Lekarz nie określał mi jeszcze daty porodu....i nie jestem pewna czy przypadniek marcówką się nie okażę....
  5. Moluś - miło mi Cię tu spotkać ;)
  6. Widzę, że piszecie o mdłościach.... musze wam powiedzieć, że tylko parę razy czułam się nie wyraźnie.... Ale żeby jakieś wymioty czy coś, to nie. Generalnie mam się świetnie. biust mi urósł ...i sutki zrobiły się niesamowicie wrażliwe. Zaraz bardziej poczytam o czym piszecie ;) bo wpadłam bez czytania hehehehe
  7. cześć dziewczyny ;) Można się dosiąść?? Jetsem w 8 tygodniu....i wg moich obliczeń albo na koniec marca, albo na początek kwietnia urodzę ;)
  8. Maxi - może to i przez stan...nie wiem. Tak generalnie to mi mój stan nie jest uciążliwy czy uprzykrzający. Ogólnie to mam się świetnie ;) nawet alkoholu mi się nie chciało na wycieczce, mimo, że na lewo i prawo każdy coś tam saczył :P Znaczy nałogowcem nie jestem :P
  9. czuję się jakoś nieciekawie :O niby nic konkretnego mi nie dolega....a jednak do uczucia komfortu baaaaaaaaardzo mi daleko.
  10. Agatko to pewnie dostanę ją następnym razem, tym bardziej, że mówiłam lekarzowi o zmianie nazwiska, a dowodu nie posiadam, a on wszystkie zmiany robi na podstawie dowodu osobistego (dziś polece odebrać) Może też w związku ztym nie pisał nic na strae nazwisko, żeby potem nie zmieniać.
  11. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Gollumica - a to fajowo :D:D:D chcę wyskoczyć w czasie pracy i odebrać swój dowód ;) będe mogła pozmieniać wszystkie dane osobowe....kurcze, spamiętac tylko gdzie te zmiany sa konieczne....
  12. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Hejka Gollumica - jeszcze o imionach nie rozmawialiśmy....nie mamy swoich typów ani dla chłopca ani dla dziewczynki. Sądzę, jednak, że dojdziemy do porozumienia dość szybko, bo jak zauważyłam mamy podobne gusta :) Nie wiem kiedy lekarz okresli płeć dziecka....to czasem do końca ciąży nie wiadomo, zależy jak się dziecko ustawia na USG ;) W celuje, że to dziewczynka....A ostatnio w necie słuchaliśmy przepisu na dziewczynke i na chłopca. No i z tego nam wychodzi, że będzie dziewczynka. Plemniki dziewczęce żyją dłużej i są w stanie nawet kilka dni gdzieś tam w jajowodzie poczekac na owulację. Ale co będzie to się okazę, albo na którymś USG albo jak dziecko pojawi się na świecie :) Ja nie chcę psychicznie nastawić się na dziewczynkę, a potem mieć chłopca....więc staram się nie myśleć o dziecku ani córeczka ani synek. Po prostu dziecko ;) Dobrze, że już piątek....mimo, ze pracuję od wczoraj odpoczynek mi się przyda :D ....wczoraj padłąm przed 20 i spałam mocno, bo nie słyszałam jak W. stukał, pukał i przeciągał meble. Obudził mnie ok 22, że pora spać, to poszłam się umyłam i zasnęłam momentalnie. A rano? ....chętnie pospałabym jeszcze :P Jutro mamy mieć gości. Musze przygotwać coś, żeby ich ugościć :) Nie wiem jak to będzie, bo w domu to raczej porządku nie mamy. Mam nadzieję, że uda się te remontowanie lekko zawieśić i doprowadzić duży pokój do stanu, w którym można przyjąć gości. Przychodza na wódkę, i będziemy oglądać nasze wesele :) szkoda Gollumica, że nie możesz bywać na topie w ciągu dnia.... Lucy - mam nadzieję, że dobrze Ci jest tam gdzie aktualnie jesteś ;) Achajka - a co u Ciebie? jesteś?
  13. No to co - mnie tak dużo badań nie zlecił.... chodzę na NFZ, a z tego co mi lekarz powiedział NFZ nie chce refundować prowadzenia ciąż, w związku z czym robią się schody. Na toksmoplazmozę badanie też kazał mi zrobić, na własną rękę, bo nie jest refundowane. Co do różyczki nie wspominał....ale przechodziłam ją jako nastolatka. Nie wiem czy mi kartę zakładał.... Zrobił cytologię i zrobił badanie USG, dał skierowanie na mocz, morfologię i glukozę. No i się umówiliśmy na wrzesień, wtedy mam mieć badanie prenatalne. Zbyt wielkiego wywiadu ze mną nie przeprowadzał. Co do alkoholu w ciąży to z tego co czytałam piszą, że nie ma zbadanej bezpiecznej dawki alkoholu, dlatego zalecają całkowitą wstrzemiężliwość. Niektórzy lekarze twierdzą, że kieliszek wina na tydzień, nie zaszkodzi ;) Myślę, że z racji tego że małe ilości nie szkodzą....ale nie ma określenia jaka to jest mała ilość, lepiej zabronić całkiem. Dla jednego mało to lampka wina....a dla drugiego i 3 lampki to nic takiego. Jak jak na razie nie piję alkoholu wcale, i powiem Wam, że nawet mi się nie chce. Jak byliśmy na tej Ukrainie, to parę razy usta namoczyłam w kuflu W. i tyle. Wiecie....czasem jest tak że kobiety w ogóle o siebie nie dbają, palą fajki całą ciążę, alkoholem też nie gardzą....a dziecko rodzi się zdrowe! No ja osobiście wolę unikać rzeczy które mogą zaszkodzić memu dziecku.... ale tak się pocieszam....bo kwas foliowy biorę dopiero od momentu pozytywniego wyniku testu ciążowego, a mówią, że z pół roku wcześniej trzeba.....no ale ile kobiet wpadło bez planowania ciązy.... i jest OK.
  14. byłam niemalże tydzień na Ukrainie ;) na ciążowym jeszcze nie siedzę....przynajmniej nie zaaklimatyzowałam się na żadnym topiku...i chyba żadnego nie odwiedzłam. Jakieś tam informacje które są mi potzrebne wynajduję na innych stronach :) Dziś byłam na USG ;) z W. :) Moje dziecko mierzy 18 mm ;) Ciąże lekarz określił na 8 tydz. Zapisał na kolejne wizyty (3 z rzędu) i dał skierowanie na morfologię glukoze i na mocz. Nie wazył, mnie nie mierzył....a w necie pisze, że powinien :O Nie wypisał żadnego zaświadczenia....ani do pracy, ani do becikowego.... Zastanawiam się czy zostać prz nim czy szukać innego lekarza. Na www.dobrylekarz.pl ma 75% dobrych opinii. co do karmienia piersią...o ile będe miała pokarm napewno będę karmić piersią. Zdziwiło mnie to, że może to kogoś odrzucać czy nawet odrażać... Należę do tych dla których to naturalne :) A propos piersi...rosną mi na potęgę!!! i swędzą ...ale kupiłam już w Rosmanie jakiś specyfik i zaczęłam wcierać....mam nadzieję, że uchroni mnie od rozstępów ;) No i w dalszym ciągu wybieramy się w podróż poślubną ;)
  15. Sipp - mój @ stoi otpwrem ;) chętnie przeczytam co Cię tak zmęczyło na wczasach :P czyżby towarzystwo bylo na dłuższą metę męczące? Olla - Ty to wszędzie się no neta dopchasz ;) i nad morzem i w górach :) jak zdrowie? Lepiej? ja wróciłam z Ukrainy ;) i powiem Wam, że Kamieniec Podolski jest przepiękny!!!! ....aż nam się zamarzyło zobaczyć Krym.... Generalnie wyjazd udany :) A co do pustek na topie....przynajmniej po tygodniu nieobecności nie miałam wielu zaległości hehehhe :)
  16. Olla - wszystko ma swoje uroki ;) przygoda fajna sprawa...gdzies tam napewno nocleg znajdziecie.... Nieźle...w tym roku zlaiczysz i morze i góry :D:D:D
  17. a tak w ogóle to Maxi miło Cię widzieć!!!! :D:D:D:D:D jak tam sprawy z M.?
  18. Maxi - tym razem wycieczka na Ukrainę, jadę zobaczyć Lwów, Kamieniec Podolski i nie wiem co tam jeszcze :P
  19. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    uczymy się już dobrych kilka miesięcy, nie? i niektóre tańce nawet nam wychodzą....dopóki nie wymieszamy się partnerami hehhehe z innym facetem zupelnie inaczej idzie. Inne prowadzenie.... W. też mówi, że ze mną mu najlepiej się tańczy ;) a mieliśmy taki przegląd grup, gdzie wszystkie grupy z naszej szkoły tańca tańczyły publicznie jakiś tam układ. My tańczyliśmy cha-chę i walca angielskiego. Cha-cha zupełnie nam nie wyszła hehehe każda para tańczyła w innym rytmie, innym tempie... Ale przeżycie fajne :D Normalnie stres nas dopadł hehehehe
  20. Kasiunia - nowy nick bardzo dobry, może nawet, żebyś nie powiedziała to bym nie zauważyła :P Jutro wyjazd skoro świt...ja nie mam pojęcia jak ja wstanę Ok 4 czeka mnie pobudka
  21. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Gollumica – a na prawko już się zapisałaś?? Kurczę…mnie też przydałoby się zrobić. Nie wiem kiedy :O Dobrze by było na jesień albo na wiosnę na kurs się zapisać, bo potem to będę miała pełne ręce roboty :P Myśmy się zdecydowali na którąś wyspę grecką. Pani nam je polecała…i ma nam wyszukać jakieś fajne last minut. Jakoś tylko ofertami nas nie zarzuca :( żadnej jeszcze nie przesłała :(W sumie dla nas bez różnicy czy będzie to Kreta, Czy Rodos, czy Zakintos, Korfu….czy jeszcze coś innego. Ewentualnie mówiliśmy o Turcji egejskiej …ta cześć jest bardziej grecka niż turecka :) I jedziemy na tydzień, żeby nie przedobrzyć ;) Ostateczne decyzje mamy zamiar podjąć jak wrócimy z Ukrainy, no i po wizycie u gina. Jeśli chodzi o termin to w grę wchodzą dwa pierwsze tygodnie września….więc ja z Lucy też mogę się rozminąć!!! A kurs tańca wyszedł spontanicznie….choć może nie do końca. Pojawiał się ten temat, że może byśmy się zapisali, ale tak bardziej w odległej przyszłości hehehe W. to niby chciał, ale miał w sobie obiekcje…No i pewnego dnia jego kolega dzwoni czy nie chcemy na kurs się zapisać, bo oni się zapisują, ma powstać nowa grupa …i my na to jak na lato, bo przecież chcieliśmy tylko bodźca nam było trzeba. Pierwsze zajęcia to był jednak stres….za to po zajęciach jakie odreagowanie! W drodze powrotnej przez cały czas się śmialiśmy z tego jak nam wychodziło itd. Po dwóch miesiącach kurs dla początkujących się skończył a my w 5 par zdecydowaliśmy, że chcemy chodzić dalej ;) No i tak sobie chodzimy….teraz jest przerwa wakacyjna….i ciekawe jak tam grupa się we wrześniu zbierze, w nas chęci są ;) Choć wiadomo, że jeśli się zapiszemy to tylko na dwa góra trzy miesiące…
  22. Sipp - lepsze ponure morze niż pracowe biurko :P
  23. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Achajka - przekroczyłaś prędkość? czy coś innego przeskrobałaś?
  24. Gosia - wpis na forum jak najberdziej mile widziany ;) tylko nieukrywam, że mam niedosyt ....
  25. Gosiaczkowa - strasznie mi żal, że nie masz ochoty na kontakt mailowy....zupełnie nie wiem co u Ciebie....już ponad rok nie odzywasz się na priv :( Bardzo mi przykro z tego powodu.... Z reztą....już nawet nie czekam na @ Nie bierz tego jako wyrzut....po prostu tak czuję i chciałam to powiedzieć.
×