Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Biało-czarna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Biało-czarna

  1. do tej pory nie miałam....ale dziś się niewyraźnie czuję. czuję się jakbym się czymś przytruła....gastrycznie nienajlepiej. Nie wiem czy to ma związek z ciążą....ale do bani się dziś czuję :O a w niedzielę w kościele mało nie zemdlałam...pewnie tak by było, ale w porę wyszłam przed kościół na ławkę, głowa między nogi i jakoś przeszło
  2. nie, przecież mam termin do gina na 20-go sierpnia Wcześniej się nie da bo mój gin wraca 18-go z urlopu. a się zapisywałam to w ciąży jeszcze nie byłam....
  3. olla - czyś Ty ocipiała??? ja do mamy?? po co? toż to same minusy!!! ja tam wolę pomęczyć się z W. ;) Przeżyliśmy remont małego pokoju to i przeżyjemy remont dużego bez żadnych wyprowadzek! Remont tego pokoju byłby niezależnie od powiększenia rodziny.
  4. Maxi - gdyby on tak nic nie robił jak nie pierze (dla mnie to nie problem obsłużyć pralkę gorzej z ręcznym :P) to byłaby walka jak Sipp i N. Dlatego mi to jego brak pranie nie przeszkadza, że się innymi rzeczami reflektuje ;) Sipp - mam nadzieję, że mojemu nie przejdzie ;) Będziemy robić podłogę, panele a wywalać stare ponad 20-letnie klepki. Zapewne trzeba będzie wylewkę zrobić bo znając nasze budownictwo podłoga jest taaak krzywa, że nic innego jej nie wyrówna. No kolorek ścian. Meble zostają te same. Więc niby nic wielkiego, ale trochę rozłożone w czasie bo mój W. własnymi siłami robi i w wolnym czasie.
  5. Ogólnie czuję się dobrze ;) Nie licząc że w niedzielę w kościele miałam mroczki przed oczami i gdybym nie wyszła na podwórko, nie siadła na ławkę i głowy między nogi nie wsadziła to bym chyba legła jak kłoda! Dziś z kolei z rana czułam się jak na kacu hehehe strach jeść śniadania czy przypadkiem nie wróci, ale zjadłam nie wróciło :) Po za tym oki ;) Maxi – o których partnerach mówisz? Ja ze swego zadowolona. Robi mi śniadania, kanapki do pracy, opłaca wszystkie rachunki, kurze zetrze co prawda zachęcony prośbami ale potrafi ;) niekiedy odkurza ….paruje swoje skarpety bez szemrania …inne rzeczy jak prasowanie np…nie są ode mnie wymagane, jedynie ładnie proszona zazwyczaj mięknę, bo wiem że On tego nie lubi. Ale za to rozpieszcza mnie naleśnikami z serem lub plackami ziemniaczanymi, które lubię jeść ale nie robić :P ….więc potem i ja jak popiorę jego rzeczy to mi korona z głowy nie spadnie. I cholera!!! Znów remont będzie mi robił! Tym razem w dużym pokoju. Jakże mi się tego całego bałaganu nie chce!!!!
  6. a! i jeszcze jedno!!!! i weź tu nie mieszkaj z chłopem przed ślubem?? - kiedy wszystko właśnie we wspólnym mieszkaniu wyłazi!
  7. Sipp – ja Cię rozumiem…w waszym przypadku to zdecydowanie N. ma więcej wolnego czasu i zanim Ty wrócisz do domu, to mógłby to czy owo zrobić. Słusznie się czepiasz! Ja w swoim związku nie widzę takich problemów i baaaaaaardzo mnie to cieszy ;) bo nas na panią do sprzątania nie stać :P i mimo to, że jak mieszkam z W ponad rok, to on nigdy pralki nie uruchomił (choć potrafi, wiem dobrze) to wcale mi to nie przeszkadza :P Maxi - :D:D:D::D:D zawsze miło mi Cię „widzieć” Pisz co u Ciebie, bo dawno Cię nie było!
  8. olla - z tym praniem do bez jaj!!! jak się swoje wrzuca do pralki to i inne znajdujące się w łazience można :P Tylko nich sam je sobie zdejmie ze sznurka i wyprasuje hehehe
  9. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    a w kościele to my z W. też byliśmy raczej poważni ....bo jakoś nie widziałam powodów, żeby szczerzyć zęby. Kościół to doś poważne miejsce....więć Gollumika się nie przejmuj, bo jak mniemam nie miałaś miny smutnej jak na pogrzebie, jedynie poważną bo sytuacja była poważna! ;)
  10. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Golllumica - masz rację, czekam na tę wizytę bardzo, chciałabym, żeby była choćby dziś. I wyjazd....najgorsze jest to, że wizyta u gina jest po wyjeździe a nie przed :O no ale raczej powinno być OK...dlaczego ma być inaczej? ;) Ja zdjęć Gollumiki nie widziałam :( dopiero w domu zobaczę, ale cieszę się że je otrzymałam :D:D:D
  11. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    obecna walczę ze sobą by coś zrobić....tymczasem już 10 a nawet po a ja nic nie zrobiłam :O Ze mnie jest leń nad lenie!!!! :(
  12. No tak! Ciekawe czy N. da się wychować :O
  13. Sipp - chciałam napisać coś mądrego, ale nic mi do głowy nie przychodzi.... Nie wiem o co Wam tam idzie, ale może nie bierz tego tak do siebie i do głowy? może faktycznie nie ma żadnego problemu? Olla - widziałam @, ale zdjęć już nie zdołałam obejrzeć, bo net zastrajkował i nie miałam cierpliwości Pracować mi się nie chce, niewyobrażalnie!!!! Porządny kop na rozpęd by mi się przydał!!
  14. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    no na razie jestem w okresie chronionym :P ale w naszym pionie i tak zwolnień do końca roku nikt się nie spodziewa. Za to są inne w których to już powoli następuje. Od kilku lat patrzymy jak ktoś naszą firmę rozkłada na łopatki...Teraz to i odchodzić się nie chce...jak zwolnią powinni dać odprawkę....jak się uda przepracować to może jakieś akcje wpadną? :) Mój W. ma alternatywę, założył firmę z kumplem i rok już na rynku przetrwali :) Firma może zysków niewiadomo jakich nie przynosi, ale i nie przynosi strat ;) jednym slowem zarabia na siebie, mimo, że chlopaki w swej firmie są z do skoku (po 8 godzinach pracy). No....a jakby nie tylko z doskoku tym się zajmować to i efekty moga być bardziej namacalne ;)
  15. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Mnie zrobiła w 2 godz. i się nie nudziałam ;) bo jak koleżanka jest właścicielką salonu i....i jak się zna wszytskie jej pracownice, to o nudzie nie ma mowy. :D
  16. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Anieani - mnie tam tylko brzuch zawsze bolał w pierwsze dwa dni okresu, w czasie owulacji nigdy, przynajmniej nie na tyle, bym miało uznać to za dokuczliwy i przeszkadzający ból. jak masz wątpliwości to zawsze warto do gina się wybrać, albo je rozwieje, albo zacznie leczyć.
  17. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    a mnie złamał zię tips :O i idę dziś na ich zdjęcie. Bo i tak już paskudnie wyglądają, paznokcie odrosły. Raz uzupełniałam, ale więcej nie chce. Odhoduję swoje, będą słabe jak cholera po tych akrylach i zniszczone póki nie odrosną...ale cóż, chciało się być piękną na swój ślub to teraz trzeba odcierpieć. ja i W. to długa historia. Nasz firma ogólnie jest baaaaaaaaaaaaaaardzo duża. I nigdy razem nie pracowaliśmy. Ale znamy się kopę lat. Ja mam już 11-letni staż tutaj....i jak sądzę możę z 9 lat temu poznałam W. Zdaje się, że na sali gimnastycznej. Potem często nasze drogi się krzyżowały z racji wspólnych znajomych. Były też wycieczki firmowe na których oboje byliśmy. Była między nami sympatia zawsze, ale W. zawsze z kimś był. A ja też zawsze postrzegałam go jako kolegę. W tamtym roku przed Wielkanocą zerwała z nim dziewczyna i tak jakoś wyszło, że zaczeliśmy gadać na skypie, umawiać się na rower do kina....i tak jakoś zaiskrzyło ;) Miałam duuuuużo obaw, ale szybko wątpliwości się rozpłynęły ;)
  18. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Lucy - też się trochę obawiam tych świńskich gryp.... ostatnio włączyłam TV i akurat leciały wiadomości (fakty, wydarzenia czy jakieś takie) ...pierwsza informacja na którą trafiłam bomba podłożona na Majorce, na plaży czy tam w okolicach plaży, następna informacja o samolotacj LOTu o tym, że się psują niemiłosiernie.... szok! a ja planuję wczasy :) Mam zwyczjną nadzieję, że nam nic złego się nie przytrafi
  19. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Lucy – my z W. pracujemy w jednej firmie, więc nie ma problemu gdy impreza jest tylko dla pracowników :D Po za tym, z tą Ukrainą to ja jadę jako towarzysząca, bo organizatorem wycieczki są związki zawodowe, a ja nie należę :P tylko mój mąż ;) Gollumica - a gdzież ja mam sama chodzić? Na Ukrainie będziemy zwartą grupą, po za tym nie sądzę, żeby W. mnie opuszczał ;) …a jak pojedziemy we dwójkę na którąś z greckich wysp (taki jest plan, chyba że lekarz gin zgłosi sprzeciw to usluchamy) to też raczej nie zamierzamy się rozłączać :P Oby tylko samopoczucie moje się utrzymało, bo jak pojawią się poranne mdłości, wymioty i takie tam….to ochota na wszelkie wyjazdy przejdzie.
  20. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Lucy - a tam paczka.....lubie podróże, tam nigdy nie byłam, napaliłam się na wyjazd i nawet do głowy mi nie przyszło, żeby rezygnować. Kasa już zapłacona, więć musiałabym kogoś szukać na moje miejsce....no i W. A on też chce jechać. Z resztą to już ostatni dzwonek na wyjazdy.....bo jak się dziecko na świecie pojawi to już tak łatwo nie będzie się wyrwać.... Achajka - nie zazdroszczę Ci aury.
  21. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Lucy - szczerze? to nawet mi przez głowę nie przeszło żeby z Ukrainy zrezygnować...
  22. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Gollumica – no Ty jak napiszesz to jest co czytać!!! :D:D:D Fajnie się Ciebie czyta…. ;) Superowo, że wyjazd Wam się udał ;) z resztą, przecież nawet nie mogło być inaczej :P Anieani – masz jakieś podejrzenia co do „czyżby czyżyk”?? Co do wiedzy rodzinki w moim przypadku…. Moja mama wie. Jakoś specjalnie nie informowałam, ale tydzień temu w niedzielę byliśmy u ciotki na imieninach, ja nie piłam więc wszyscy zaczęli snuć domysły. Następnego dnia mam zapytała wprost „ co @ Ci się spóźnia?” no to potwierdziłam…. no i potem jeszcze gadałam z nią o tym. Jak nie miała wnuków tak nie miała,…. A teraz i brat się postarał …i ja jakiś miesiąc później :P No i wie….nie wiem z kim z rodziny podzieliła się dobrymi wieściami. Mówi, że z nikim, ale nie wierzę. Bo z ciotką od razu obgadały bo imprezie, że na pewno podejrzewam ciążę i dlatego nie piłam….więc jak znam swoją rodzinę, tak nikt nic nie wie, a wszyscy wiedzą że coś jest na rzeczy :P Wczoraj byliśmy na wsi u W. Nie chwaliliśmy się. Powiemy kolejnym razem….będzie już po wizycie u gina. Tej wizyty doczekać się nie mogę!!! Chciałabym, żeby lekarz powiedział, że wszystko jest oki. Niestety wizyty nie przyśpieszę, bo lekarz do 18-go na urlopie :O Podróż poślubną wciąż planujemy, jednak stwierdziliśmy, że ograniczymy się do 7 dni. Mam nadzieję, że samopoczucie mi się nie pogorszy…. Wczoraj w kościele zrobiło mi się słabo. Siedzieliśmy na górze (balkon czy jakoś tak) …poczułam, że duszno, więc zeszliśmy na dół do przedsionka, myślałam że będzie oki, bo drzwi otwarte powietrze świeże …uklękłam i normalnie uczucie jakbym miała zaraz paś, jakieś mroczki przed oczami. Wstałam, wybiegłam na ławkę przed kościół (W. oczywiście za mną) Trochę posiedziałam z głową między kolanami. Potem było już oki. W pracy nikt nie wie, ale za dwa tygodnie jedziemy na wycieczkę na Ukrainę …i mam obawę że wszyscy się łapną. Nawet z tego prostego względu, że będę stronić od alkoholu …a to do mnie nie podobne :P Raczej nikt nie uwierzy, że moja abstynencja związana jest z sierpniem miesiącem trzeźwości hehehehe :P
  23. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    Lucy - jest szansa, że opryszczka Cię niedopadnie....może zwyczajnie uodporniłaś się na tego wirusa? Oby tak było ;) Mój W. też nie jest mistrzem kuchni, gotowania jako takiego nie lubi....ale jak coś się robi szybko, to i owszem chętnie szykuje. tak więc On jest od śniadań, ja od obiadów ;) Grunt to podział obowiązków,nie? :D my jutro wstawiamy kaloryfer w łazience, a potem do mamy na obiad. Nie pisałam u tym? Ciotecznę siostrę długo nie widzianą zobaczę ;) a w niedzielę na wieś, do mamy W. Głowa mnie rozbolała....:O
  24. Biało-czarna

    Szukam 30latek

    skwarami mnie wywaliło :O:O:O pieprzona skłonność do opryszczki :( już poznikałyście??
×