Biało-czarna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Biało-czarna
-
Sipp – super, że Cię strzała Amora trafiła :D:D:D
-
Niebo się z deczka zachmurzyło….może spadnie deszcz?? Mógłby…..bo sucho, aż żal patrzeć na zieleń która przestaje się zielenić
-
jeszcze pół godziny ......
-
Chociaż jedna ciotka nam wczoraj powiedział, że to głupota wyprawiać wesele, że lepiej te pieniądze przeznaczyć na coś innego (życie, mieszkanie, samochód itp.) …no ale cóż, każdy robi jak uważa :D
-
Masakra jakaś…150 osób z jednej strony???? My z obu stron tylu ludzi nie nazbieramy hehehhe Planujemy, że imprezka będzie na ok. 80 osób. Nie wiem …nie brałam pod uwagę cichego ślubu tylko rodzice i świadkowie np. Obojgu nam pasuje impreza z otoczeniu rodziny i przyjaciół. Nie mogłabym zawieść mojej rodziny i nie zrobić wesela, tyle lat czekali, aż w końcu się hajtnę hehhehe Rodzinę mam raczej imprezową, lubimy wspólne grille, imieniny ….rocznice, 18-stki i inne zloty rodzinne, moje wesele to okazja, żeby spotkać się większym gronie ;)
-
A ja po pracy idę do kosmetyczki, która tez jest moją koleżanką więc poplotkujemy i przy okazji zostanę trochę upiększona przede wszystkim planuje pedicure, bo stopy czas zacząć pokazywać ;P Potem odwiedzamy moją koleżankę, jeszcze ze szkoły średniej …i jak długo nam nie zejdzie to odwiedzimy kolegę W. – już mnie męczy to ciągłe łażenie i odwiedzanie to tego, to tamtego….no ale cóż, jak chcę ich widzieć na weselichu to muszę
-
Mysmy pomysłów nie mieli, i zapytaliśmy co przeważnie grawerują Imię + data ślubu – no i my też tak sobie grawerujemy, nie mam innych pomysłów
-
Maxi – ok., na nk sobie sprawdzę :P oczywiście tez nie w tej chwili, bo nasi informatycy blokują wszystko co się nawinie
-
Maxi – troszkę inaczej ….teraz przygotowania z maleńką przerwą na żagle na początku czerwca, potem to już tylko przedweselny stres….. ślub na samy początku lipca. Podróż poślubna planowana na wrzesień – październik, więc między czasie jakiś weekend mogłabym wygospodarować :P ….chyba, że nów jakieś „ale” się pojawi
-
Maxi – przypomnij mi jakie miasto reprezentujesz :P bo mi się zapomniało….
-
Jeśli chodzi o zlot no to ja do lipca z pewnością nie dam rady! Teraz wszystko się kręci wokół załatwiania tego, owego, śmiego ….zachciało się wesela? No to mam!! Zlot to fajny pomysł, w dalszym ciągu chętnie Was poznam ;) szkoda, że wszystkie tak daleko ode mnie mieszkacie :(
-
Ależ ten dzień dłuuuuuuuuuuuuuuuuuugi , chcę już fajrantu!!!!!!! Jeszcze półtorej godzinki musze się przemęczyć…..
-
Maxi nie jesteś sama….ja też zawalam :P ale jak to mówią: - robota nie zając, nie ucieknie - co masz zrobić dziś zrób pojutrze, będziesz miał dwa dni wolnego :P:P:P:P
-
Też myślę, ze Ci pasuje taki kolor….bo w blondzie Cię jakoś nie widzę…
-
RUDZIELEC!!! :P:P:P:P:P
-
Maxi – obiecanki cacanki – nie uda ci się Olli przestraszyć! :P
-
Gocha, Gocha…podpadziocha :P Dłuży mi się dziś w pracy….. A z ożywienia na topie jestem zadowolona :D:D:D
-
A co tam pomilkły?? AAA?? ;)
-
Goś – podstarzała??? Żarty jakieś…. z tego co pamiętam to żeś młodsza ode mnie!!!
-
Gosia - to skąd ten brak skupienia?? :P:P
-
No ładnie!!! A ja poszkodowana….cholerna firma że też muszą blokowac wszystkie stronki ze skrzynkami odbiorczymi mam jedynie nadzieję, że mnie Goś nie pominęłaś ;) i po powrocie do chaty znajdę Twe zdjęcie w skrzynce :D
-
O szok!!! Normalnie za klika postów, będę świętować jubileusz 5000 wpisów :D:D:D
-
Gosiaczkowa to spłodź jednego porządnego maila do nas czterech razem wziętych :) żebyśmy wiedziały co się dzieje....
-
Gosiaczkowa – z pewną dozą nieśmiałości wspomnę, że ja też oczekuję na jakiekolwiek wieści w formie @. Już nawet nie wiem od kiedy czekam….juz pewnie u Ciebie pięć razy w różne strony się podziało…..i w sumie to nawet straciłam nadzieję, że o mnie pamiętasz :( Twój sms na święta zapalił na nowo iskierkę nadziei….ale jej płomień znów jakiś wątły :O
-
A pewnie, że życzą!!! I żeby nie same panoramiczne…bo chętnie Twą facjate ujrzę :D