Biało-czarna

a mnie zostało jeszcze 71 dni :D

My tez chodzimy na taniec towarzyski …hehehe już chyba z 6 miesiąc, tak się nam spodobało :D Na pierwszy taniec planujemy walca angielskiego…i chyba do piosenki Pauli „od dziś”….no chyba, że nasz zespół coś swojego nam zaproponuje (czasem do zagranicznej muzyki, śpiewają polskie słowa :)

Olla - przeczytam pewnie dopiero jutro.... ot! czasy kiedyś byłam mailowo na bieżąco :O Wczoraj byłam na wolnym, ale dzień był wypełniony po brzegi ;) M.in. zostałam honorowym dawca krwi :) Ciekawe doświadczenie :D Dostałam torbę czekolad i dzień wolny od pracy, do tego zrobią mi wyniki…no i w końcu będę znała swoją grupę krwi :)

:) dziś praca na pełnych obrotach....ale zazwyczaj tam mam jak chcę dzień wolny :D jutro nie przychodzę do pracy urlop uzyskany w pocie czoła tym bardziej cieszy ;););) co dziś tak pusto?? gdzie się podziewacie???

Ania – nie mam upatrzonej fryzury…. W sumie to nawet nic nie oglądałam :( ale coraz częściej o tym myślę…. Buty upatrzyłaś? Czy idziesz szukać?....ja też się wybieram w poszukiwaniu ale jak sójka za morze :O Goście…część zaproszona, ale chyba większa część przed nami. Zajmuje to jednak więcej czasu niż myślałam. Dla niektórych musimy cały wieczór poświęcić.

Martini – mam nadzieję, że na 18 dni przed ślubem będę tak samo dobrze przygotowana jak Ty :D

Maxi - a Twoja wzmożona miłość do M….to powodowana czymś konkretnym??? :P:P:P:P

Cadra – no ładnie….a w stronę mego miasta nawet nie spojrzałaś…a co dopiero machnąć :( ….no cóż …jak się mieszka na zadupiu :O

Kwiatek I mają firmę hehehhee

Witam! Ech Gosiaczkowa….zwykłej znajomej z pracy pewnie tez bym nie uprzedzała, zrozumiałam, że to Twoja koleżanka Kwiatek – jak możesz sugerować, że komuś na pracy nie zależy??? Stały dochód jest niezwykle ważny …i myślę, że każdemu na tym zależy ….a że swojej pracy, swojej firmy można nie lubić to już zupełnie inna sprawa…. Szczęściarz z Ciebie, że masz pracę w której się spełniasz, realizujesz i która daje Ci satysfakcję, Gratuluję Olla – normalnie nie mam kiedy przysiąść i porządnego maila Ci wysmarować…. Na pewno się poprawię :P ….choć nie dziś. Umówiłam się po pracy na piwko z koleżanką co jej nie widziałam ohohohohoo ….5 lat, albo i lepiej!!! Będzie o czym gadac :P Maxi – ależ Cię zagotowali….tak od poniedziałku :O jutro będzie lepiej ;)

Gosiaczkowa - sytuacja nieciekawa.... ja bym chyba uprzedziła koleżankę :O Kasiunia - dostałam od Ciebie pustą wiadomość :( co porabiacie w weekendzik??? ja wczoraj bawiłam się w rytmie latino :P a dziś mam dzień tylko dla siebie...i dacie wiarę?? nawet nogi z domu nie wystawiłam...mimo, że za oknem taaaki piękny dzień :)

od rana drukuję....a drukarka aż jęczy....

Cadra – miło zobaczyć Twój wpis :D

Od rana siedzę w papierach…i końca nie widać…. :O Jutro zapowiada się tak samo ciężki dzień pracy Na szczęście fajrant za 3 kwadranse :D ….a jutro weekend :D No wiecie co!!! Żeby na weselu zaciążać?? Tak publicznie??? Kwiatek ależ Ty masz pomysły!! :P:P:P

Mój bratna podziękania rodzicom miał właśnie takie kosze, z winem, czekoladkami, i pamiątką ślubu w postaci takiej sztucznej książki. Kwiaty tez owszem wręczyli. Bardzo fajny pomysł z tym koszem.... Myslę, że też coś takiego zorganizuję, choć jeszcze o tym nie pomyślałam. A tort macie już zamówiony??

a co do opalanie to podjęłam kroki w tym kierunku ;)

Kwiatku - na dobry początek mają zwolnic ok 1000 osób z całego kraju, nie wiadomo ile z naszego regionu

Olla- owszem domyślam się :P W naszej firmie zapadła decyzja o zwolnieniach grupowych….w najbliższych tygodniach będą wręczane wymówienia tudzież wypowiedzenia zmieniające płacę….wesoło co? Mam co robić :O ale zapału tyle co kot napłakał….

Magdulka – ja tam nie doszłam, choć koleżanka bardzo mi polecała Byłam za to w Gracji przy kościele św. Rocha ….ale nie mierzyłam niczego. Pani sprzedająca wydawała się być bardzo miła i skłonna do pomocy.

No nie mówicie, ż poszłyście sobie, bo Kwiatek sobie poszedł…..

Olla – miło „widzieć” ;) …nie włączałam w domu kompa przez święta …a nawet dłużej….od Wielkiego czwartku chyba

Kwiatek - się nie podoba, to niezaglądaj....:D

wyrwać chwasta!!!! Kwiatek jest jak perz ...cięzko go usunąć :O

Maxi.... dziewczyna przeczytała moż epierwszą strone topu.... i nie zauważyła, że przez dwa lata sytuacja nam się zmieniła :P

A ja dziś tak źle spałam, że rana doczekać się nie mogłam....jakoś duszno, jakoś ciężko...i jakies głupie sny....pociągiem gdzieś jechałam, czy coś, od trzeciej tylko się przewracałam, i budziłam co jakiś czas :O makabra......