Biało-czarna

Papo

21,5 :D

A mnie jest ani za dużo, ani za mało :P :P :P Niby w sam raz :D ....mimo to chętnie bym zgubiła pare kilo, mogę komuś oddać...za darmo :P

Kwiatku - Papa – jest w porządku….. i po co miałby bawić się w dominację??? Nie ma kompleksów tak jak TY holkakluk – absolutnie się nie denerwuję…. Niby czym??? Jest piątek, fajrant coraz bliżej, mam ciekawe plany na wieczór, i na weekend :D Same powody do radości ;) i luz blues ;) Pracę też mam nie stresującą :P

"za bardzo nam podskakujesz na naszym forum" hehehe Zdaje się ze to nie jest męskie forum ….tylko dla kobiet, więc jakie WASZE?? Kwiatek??? hehhhe

Maxi – no nie da się ukryć….WYZWALASZ EMOCJE :P

Hehehhe Sipp ….ja też zupełnie nie rozumiem tekstów holkakluk-a Zupełnie nie wiem o co kaman hehehe :P

„byłem przekonany, ze tylko facet moze tak DZIADOSKO pisać...” …jakoś Kwiatkiem zalatuje :O przypadkowe podobieństwo???

Sipp – słyszłąam, że mieszane uczucia sa wtedy gdy Twoja teściowa, Twoim nowiutkim autem wpadnie w przepaść :P

holkakluk - Wpadasz jak do siebie...ani cześć...ani pocałuj w d... może chociaż roziń swoją wypowiedź, bo wzbudziłeś/aś moją ciekawość

Singiel – jasne, :)

Maxi – polecam coldrex w saszetkach….mnie pomaga ;) ….+ oczywiście wygrzanie się :P

Kwiatek ….z Tobą ciężko o luz…..bo Ty jesteś drętwy. Patrzysz tylko jak komu dopiec, szukasz okazji, zęby od idiotek wyzwać, jesteś sfrustrowany….spięty…. Zrób coś z tym, chłopie

Cały kwiatek ….na podstawie jednego wpisu na kafe, potrafi określić czy jesteś kleptomanka czy nie hehehhehehehe …:D:D:D:D: usmiałam się

Ooo i Malinka jest ;) Papabrawo – też miło widziec ;) Kwiatek – Ty jednak jesteś beznadziejny….tylko patrzysz co która napisze, żeby się do czegoś przyczepić, skomentować…. Nie możesz wyluzować i gadać z nami normalnie?

Wyładowanie emocji jest bardzo zdrowe :)

no wygląda na to że zablokowali :O ale tak juz w naszej firmie jest....inni od dawna mieli poblokowane

Cadra – ja jestem, i Sipp jest....nie mów, że Ci mało ....zostań z nami, możę Maxi wpadnie...i Kwiatek.... Jest też szansa, że Papabrawo zajrzy ;) ....tylko nie uciekaj Mnie też robiś się nic nie che...a. zajęć mam :O tylko ruszam się jak mucha w smole :O to co zrobiłam od 7 rano mozna byłoby w pół gozdiny zrobić na upartego. Coś z pocztą się porobiło :( albo awaria albo blokada naszych informatyków... od wczoraj nie moge z pracy wejść na gmaila

:P:P:P

Wiesz …kiedyś myślałam, że to z braku seksu, ale to niemożliwe normalnie!!!! Hehehhee ?:D:D:D:D::D

Syfek w Berlinie??? …hm u mnie na brodzie też :O

Nie pamiętam jak to było ze szczepieniem na różyczkę….ale różyczkę przechodziłam, jako stara krowa hehehhe Już pracowałam i miałam wyjeżdżać na spartakiadę, ale dopadło minie uczulenie, cały dekolt był w tak dziwnie wysypany. Poszłam do lekarza, a ona tak się przygląda, przygląda i mówi, zejdzie Pani ze mną do pediatry…patrzą we dwie….i orzekły – różyczka. Na spartakiade nie pojechałam, mogłam zarażać :( Różyczkę zdaje się przechodzi się tylko jeden raz w życiu Diabełku- no to już panna :D z taką rzeczywiście można się dogadać ;)

Diabełku - a ile latek ma Twoja Natalka??

Byłam na „Idealny facet dla mojej dziewczyny”….ale porażka…. Film śmieszy dopiero pod koniec. Do połowy zupełnie nudny…. Gdzie macie swoją galerię?? Robię się coraz bardziej Was ciekawa ;) Wracając do starań o dziecko….więc jeśli za 5 miesięcy mam ślub, i potem od razu (chyba że nam się troszkę zmieni) będziemy starać się o potomstwo ;) to powinnam już zacząć łykać kwas foliowy?? Mam go kupić sama? Czy iść do gina i zwierzyć się, ze za pół roku planuję zajść w ciążę??