Biało-czarna

Agatko - również gratuluję pracy ;) no i musze znów uciekać....biegnę do galeriii muszę kupić coś nowonarodzonej siostrzyczce ;) (ciotecznej oczywiście ;) ) a potem idę do kina na komedię :) Pozdrawiam Was bardzo sedrecznie

stwierdzam, że ostatnio jestem nie co zaganiana....i to sama nie wiem czym.... wyjazd nie za bardzo....słuchajcie było tak. pojechaliśmy do brata i bratowej mojego W. Ich córka wychodziła za mąż, przyjęcie było skromne na 30 osób. Podróż nam zajęła 12 godzin w jedną stronę, żadnej kolacja na nas nie czekała, mimo, że przecież wizyta była na zaproszenie...i potwierdzaliśmy przybycie. Zasataliśmy godpodynię pieczącą ciasta. Pomogliśmy przy polewie...i potem przy robieniu kotletów schabowych. Mimo to na kolację nie zapracowaliśmy... Następnego dnia też sami o siebie musieliśmy zadbać, dobrze, że w lodoówce było co nie co....na pryjęciu ok....wychodząc ani kawałka ciasta ....nic. Pomysleliśmy, że w niedzielę zrobimy poprawiny. Niestety.... gospodyni zabrała d....i się zmyła na poprawiny do teściów córki....a nas zostawiła w swoim domu ...no z bratem Wojtka, ale go troszkę uziemiła, bo był zoobowiązany po nią pojechać ok 17....więc czekaliśmy na nią, że jak wróci to coś drynkniemy ;) wszak poprawić się tradycja.... jednak gospodyni olała nas totalnie wróciłą o 23, jak żeśmy już spali....następnego dnia wyjechaliśmy ok 5 rano....bez żalu....

no niestety o poranku nie dało rady....dziś się szkoliłam :) Papabrawo - nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym SPA.... może z Czarno-Białą mnie mylisz??? nie przypominam, żebym gdzieś jakiegoś małolata wysyłała..... Gosiaczkowa - ....no ja pewnie @ od Ciebie to się nigdy nie doczekam :(

oj impreza....przyjęcie weslne na 30 osób. Było co zjeść i wypić :) i nawet potańczyliśmy innym razem napiszę więcej bo w sumie jeszcze jestem w szoku po tym jak nas gościli....a raczej nie gościli

Och.... jak zabawnie na topie się zrobiło ?:D:D:D aż żal Was opuszczać..... do zobaczonka

Maxi :D:D:D Twoje poczucie humoru mnie powala!!!! Zaplułam mój nowiutki monitor :P:P:P:P hehehehhehehehe

Eee tam…Kwiatek…. Byka każdemu zdarza się strzelić :P Zaraz tam do podstawówki wysyłasz….. a ja zwyczajnie myślałam o karze dla Ciebie….niż o kazaniu Ci stąd spieprzać…. :P zwykłe przejęzyczenie :P Papo :D nudzi mu się i chce nas sprowokować :) trochę mu się dajemy….wiesz ostatnio pustki tu były, teraz jest okazja popisać :D

"za co innego niestety nie da sie ciebie złapac" hehehhehehee Maxi!!!! hehehehhe :D:D:D:D:D:D hehehhe no bombowa dziewczyno jesteś!!!!

Żmijki??? …Kwiatek, jak Ci się towarzystwo nie podoba to po cóż tu zaglądasz??? Nikt nie karze Ci siedzieć wśród żmij….. Sssssssssssssssssssssssssssssssss….. :P:P

Cześć papo ;) Cieszę się, że jako przedstawiciel płci brzydkiej masz odmienne zdanie niż Kwiatek…. ;) Po za tym miło Cię widzieć, gdzie się podziewałeś jak tu niezaglądałeś?

Kwiatek – ze niby kobieta jest tylko dziurą do dymania???? Ło matko, jakie to płytkie, niskie żałosne…..jakże mi Cię żal…. Jeśli takie masz zdanie o kobietach to nic dziwnego, że trzymają się od Ciebie z daleka…. Maci :D

Kwiatek może mi powioesz do czego kobieta jest tym dodatkiem??? (jeny jaki matoł [załamania rąk])

wiesz co Kwiatek??? ....a może ty się ogol w kólko i krzyżyk :O Po co te złośliwości??? Chilińska na zero się ogoliła?????? łoj.... nie widziałam jeszcze :P

;) niestety mam zaległości, może po pracy doczytam co u Was....ale przywitania się z wami - odmówić sobie nie mogłam ;) Agatka te wszytskie badania PRZED zajściem w ciążę????? ja planuję rozpocząc starania zaraz po ślubie ;)

Tam wyżej to oczywiście ja ;) ....ale już nie miałam czasu się poprawiać..... jejka czas mi dziś w pracy goni!!! a i słuchajcie :D:D:D w mojej rodzinie przybył jeden nowy człowiek :D:D:D:D siostra urodziła :D:D:D:D:D:D miał byc chłopiec....przynajmniej cała rodzina mysli nie dopuszczała, że może być znów dziewczynka hehehhe a tu numer :P:P:P:P hehehhe mama jak się dowiedizała to nie uwierzyła i dzwoniła na porodówkę żeby jej potwierdzili jakej płci jest dziecko hehehhe ;););) Póki co widziałam tylko zdjęcie....ale jest śliczniutka i śłodziutka :D:D:D:D:D

zabulina – dzięki, rzęsy mam :P po podkreśleniu dobrym tuszem niczego sobie ;) w sumie nie są rzadkie, ale wydłużenie to na bank im potrzebne. Niby na co dzień tuszuję rzęsy….ale na wieczór to chciałabym żeby moje rzęsy były bardziej podkreślone. Zazwyczaj na takie uroczystości jestem malowana u kosmer\\tyczki (świetnie się składa, że dwie sa moimi koleżankami ;) ) no ale tym razem będę gdzieś za czy przed Szczecinem ….i do tego w małej miejscowości, więc o takich upiększeniach jak fryzjer czy kosmetyczka mogę zapomnieć. Wyjazd już jutro, a ja w sumie zupełnie nie wiem co mam brać ze sobą…nie było czasu na przemyślenia. Dziś też ma go nie za wiele, mamy dziś kurs tańca. Zapisaliśmy się jakiś czas temu i złapaliśmy bakcyla :D żal opuścić chociażby jednych zajęć!

Dalej pusto…. I to przerażająco pusto :( Ale skoro już zajrzałam to zostawię swój ślad I macie pozdrowienia od Olli to jej łapka ;) Jakby któraś przypadkiem dziś zajrzała to proszę mi polecić dobry tusz do rzęś i dobry podkład :) z góry dziękuję

Witam o poranku ;) Agatka - pracuje w firmie państwowej, w biurze …taki ze mnie pracownik biurowy, hmm administracyjny…. Nic ciekawego, uwierz! Dziewczyny co za galerie wspólną macie?? Rozbudziłyście moją ciekawość :P Ja zawsze zmniejszam rozmiar zdjęcia za nim go wyślę @ czy umieszczę gdzieś tam….Nawet jak w oryginale jest ogromne to po takim zabiegu robi się lżejsze ;) Te kosmetyki o których piszecie to serie dla dzieci?? Bo jakbyście chciały mi polecić dobry tusz do rzęs to byłabym wdzięczna ;) i ewentualnie podkład….będę musiała sama wymalować się w weekend na jedną uroczystość, i chciałabym nieźle wyglądać…..a kosmetyki które posiadam to nic szczególnego…po za tym są na wykończeniu….

tu - znaczy w pracy :P

Alez mam lenia….nic nie robię….i się męczę bo czas wolno płynie…jeszcze 3 godziny mam tu siedzieć :O

Wiecie co? …macie rację, że to rodzicom się wiele rzeczy nie chce Wygodniej jest posadzić dziecko przed TV i mieć godzinę spokoju niż wymyślać jakies rozwojowe zabawy Za naszych czasów były dwa kanały w TV i jedna bajka wieczorem na którą się czekało ;) aa! I potem był jeszcze tik tak :D i Pankracy ;) Tez słuchałam fasolek i zespołu Gawęda :)….teraz dzieci od razu pasjonują się „dorosłą” muzyką….siedmiolatki fascynują się Dodą itp. Ech…

Mnie dzień jak zwykle – zmuszam się, żeby cos robić :P Właśnie zrobiłam sobie herbatkę i zjadłam kanapkę. Drugie śniadanie mam za sobą ;) Za oknem ni jak….

Sipp – dużo zdrówka jak się czujesz na chodzie to nie musisz na siłę leżeć. Tylko ubierz się ciepło, i z domu się nie ruszaj ;)

A ja tez kiedys miałam taki znikopis :D

Kwiatek – bańki to dobra sprawa…. Moja mama zawsze stawie te ogniowe…nie te chińskie wynalazki. Pomagają bardzo! 3 dni do wypłaty :D:D:D doczekać się nie mogę…spłukałam się w tym miesiącu