Biało-czarna

Maxi -

Maxi!!!!! - no co Ty opowiadasz??????

pusto tu dziś jak w weekend :( no ale ;) mamy sezon urlopowy .... maleństwo wyjechała, Kasiunia i Olla też urlopują :) Zostaje miec nadzieję, ze urlop maja udany :)...a my zazdraszczamy!!!!! siedząc za biurkami :P Mnie już tylko godzina została i fajrant! :D Plany na popołudnie bardzo przyziemnie....pranie, sprzątanie, dentysta ...i działki podlewanie :)

Cadra!! - jak ja Cie rozumiem!!!!

aż żałuję że urlop mam w innym terminie....no taki upał za oknem, że chętnie bym nad wodą jakąś posiedziała... tymczasem papierami zarzucona jestem i przekładam je to w te to w tamte :P ....czasem tworząc jakiś nowy.

Ależ tu ruch był przez weekend!!!! Obłędny normalnie….. Pewnie wszystkie korzystałyście z cudnej pogody :) Maleństwo – udanego urlopu!!! Wracaj do nas wypoczęta i zadowolona ;) Gosia – jak się trzymasz? Jak weekendzie minął? Wczoraj w Łodzi radio Eska miało imprezę? Byłaś? Mój weekendzik udany :D:D:D:D Dziś czuję się lekko połamana…czyżby zakwasy od wiosłowania??? Zapewne :P Ale jak tak się czuję po 2-godzinnym kajakowaniu to jak kondycyjnie wytrzymam tygodniowe wędrowanie po górach??? ....eeee :P:P:P dam rade :P:P:P Miłego poniedziałku :)

ale u mnie skwar!!!! szkoda, że w pracy tkwię...a nie leżę do góry brzuchem na plazy ...

Gosiaczkowa Czyli huśtawka nastrojów trwa....

małą depresyjke dziś zaliczyłam ...i pokaząłm się dziś W. jako humorzasta :P egzamin chyba zdał :P

a dziękuję :) Sipp - ja z Tobą nie wytrzymam ....to kwiatki dajesz to w tyłek kopiesz :P ;) Kuchnię już wysprzątałaś?

Nie no!!!! Sipp - przestarszyłas mnie!!!! Od razu jestem jeszcze szczęsliwsza i powiem Wam, że W. coraz częściej wspomina o przewożeniu różnych rzeczy do mnie...takich konkretnych rzeczy jak łóżko czy lodówka :) ...choć jeszcze całkeim niedwano mówił o przeprowadzce - za wcześnie (- swoją drogą hipokryta bo i tak u mnie mieszka :P ...tylko chyba się psychicznie nie może z tym pogodzić)

Gosia spoko!!! - naprawdę Wasze smutki nie rzutują na moje szczęście! jest mi przykro że Wy jesteście smutne.....ale to nie znaczy, że od tego dostaję jakichś czarnych myśli! wiem, ze Wasz smutek jest chwilowy! I że za jakiś czas będziecie uśmiechnięte i radosne i szczęśliwe :)

Amellka ;)

no ale dziewczyny....to nie tak, że ja zakładam, że będzie źle....i że będe ryczeć...nie!!! ja zakładam, że będe szczęsliwa ....tylko zostawiam sobie taki margines... że jednak może się zdarzyc coś innego

Sipp - obejdzie się bez kopania :P:P ja tam nie wizualizuję żadnych czarnych chmur....tylko staram się być realistka a nie niepoprawną marzycielką.... Może cynicznie to zabrzmi ale nic nie trwa wiecznie... a ja i W. to nawet jeszcze 3 miesięcy razem nie jesteśmy....więc wszytsko może się zdarzyć ... A pewnie, ze bym wolała same zdarzenia miłe i szczęśliwe ;) ....ale w życiu chyba tak się nie da....

Gosia - ja tam ze swego szczęścia się cieszę....ale nie powiedziane, że ono wieczne i niewiadomo kiedy ja będę Wam w rękaw się wypłakiwać....

hehehhe tylko te < a> coś nioepotzrebnie wskakuje....

o matko co to za adres napisałam!!! daje jeszcze raz bialo-czarna1977@o2.pl

Maleństwo - ja też się polecam bialo-czarna1977@o2.pl

Maleństwo - ...rozumiem, że rozmowa nie przebiegała jak oczekiwałaś ...:( Przytulam :* Gosiaczkowa - ja nie mam nic przeciwko dosadności ...tzreba nazywac rzeczy po imieniu! jak wiem, że jesteście aktualnie na Kafe...to mi sie nie chce wracać do tych pieprzonych tabelek :O

Hej! ja pracuję aż czacha dymi.... a robote mam tak bezsensowną, że brak słów :O Gosia- za stronkę i drogie dziewczynki ;) Gosia i Maleństwo bukiecik na poprawienie nastroju ;) a wczoraj chyba coś w pogodzie było, bo ja też nie w sosie byłam, mimo, że powodów do trosk mam nie za wiele.... Zarezerwowaliśmy noclegi w Zakopcu :) jeszcze tylko urlop dostać w tym terminie :P:)

no to rzeczywiście smutne... wręcz tragiczne :( ja mam dziś pracy full, wciąz ta głupia robota.... na jutro z rana ma niby być gotowe.....ale nie wiem :O Jak ja nienawidzę bezsensownej roboty nikomu nie potrzebnej! a co do cieszenia się szczęściem...to ja właśnie w tej grupie ;) Cieszę się cieszę....nim pryśnie jak bańka mydlana.... Gosia - jak niechcesz żalić się na forum to zapraszam na @

Gosieńko - możesz tu żalić się...i smucić ile chcesz....co prawda pewnie, że wolałabym żebyć kipiała ze szczęścia.... ale skoro masz teraz taki czas a nie inny to możesz marudzić do woli! Ściskam!

no to Cadra masz @ na gmailu Miło Cie widzieć ;)

Gosia - dzięki Hascowir sosuję od wczoraj.... też maścią cynkowa smarowałam, ale mimo to, rozsiało mi się właśnie też na dół. Tabletki nazywają się Heviran, i ztego co wiem to są na receptę, więc będę musiała się do lekarza pofatygować.... Cholera by to wzięła!!! jedna skwarka mnie wkurza....ale tyle na raz!!!!