Biało-czarna

na urlop to nie lenia a siebie bym wysłała :P

Apteki blisko nie mam....ale to nic, jakoś dam radę.... z resztą chyba wykombinuję, że wyskoczę w czasie pracy do lekarza (przy okazji i apteke bym zaliczyła - na razie nie jest tak źle) .... krostki napewno zejdą....ale jednak trochę to potrwa. A dyskomfort czuję ogromny.....za chwilę jak zaczną zasychać to nawet uśmiechac się nie będe mogła bo będą pękać. Opryszczka to jakies przekleństwo :O No i szlaban na całowanie :( conajmniej tydzień mam z głowy :O

Maleństwo witaj dzięki za kwiatka :) Trzymam kciuki co byś się pogodziła ;)

ależ dzisiaj sobie narzekam..... taki mam dzień.... wybaczcie

no a żeby tego było mało....to brzuch zaczyna boleć :O nie wziełam tabletek przeciwbólowych :( ...a przecież widziałam, że będą mi potrzebne! ech.... i jeszcze robotę mam durną :O plany kosztów na lata przyszłe ....beznadzieja ....10 tabelek w excelu a każda kilometrowa... bezsens totalny... termin goni, a ja wciąż w lesie :O I leń... wciąz mam lenia :O

właśnie byłam w sekretariacie... po drodze spotkałam kolegę...a on na mój widok wybuchł śmiechem :O

Gosieńko - ogarniesz się napewno!!! Trzymam za Ciebie kciuki!!! :)

Gosiaczkowa - słoneczko Ty moje :***** Przytulam cieplutko Mnie zaatakowała opryszczka....i to tak ostro jak nigdy dotąd :O Cała górna warga jest spuchnięta ...i jest jednym wielkim pęcherzykiem... :( żeby tego było mi mało to na dole w kąciku ust wysypało mi 4 małe krosteczki ...pomijając fakt, że wyglądam tragicznie to jeszcze mnie wszystko ciągnie....i trochę swędzi :( Lece dziś do lekarza,żeby dał mi coś silniejszego....coś na receptę...bo maść którą smaruje jakoś nie działa :(

Malinka - bolało??

Nie mam od niej żadnych wieści.... ostatnio jak mnie o nią zapytałaś, to wysłałam jej krótki @ ...ale nic ....cisza, nie odpisała :( Ostatnio urlopowała....ale to było juz jakiś czas temu....

Malinka w Polsce pogoda podobna....przynajmniej dziś zimno, mokro brrrr

dobry Malinka ;)

Gosia - się poprawiam ;) za stronke:

Kasiunia - i do zakopanego tak??? Ja się chyba w sierpniu też wybiorę.... Macie może jakąś miejscówke na noclegi do polecenia ?

o matko!!!!!! oczywiście WYŻEJ ....jakże błąd mogłam w takim wyrazie zrobić????? [zdziwnienie i to totalne]

Gosiaczkowa Kasiunia mnie pracowanie słabo idzie.... smaruję skwary i czuję jak się powiekszają, zaraz będa wyrzej nos :O .... tydzień z całowania nici... chyba, że W. tylko w dolną wargę będzie mnie całował :P - tylko bez głupich skojarzeń w dolna wargę ust!!! :P Sipp - to kiedy poremontowa parapetówka?? ;)

Gosiaczkowa - no nie musze się z Toba smucić....ale się smucę. I mi przykro, że tak to wszystko wyszło.... a raczej, że nie wyszło.

Hej Sipp ;) dobre ;) a jak tam remoncik??

Witrajcie dziewczyny! Gosiaczkowa - bardzo mi przykro kochana.... naprawdę :* Trzymaj się! Bardzo mocno Cie przytulam! ja maila nie dostałam :( Weekend miałam fajny.... tyle, że teraz mam całe usta w skwarach i wyglądam tragicznie :O i będzie jeszcze gorzej jak owe skwary zaczną dojrzewać :(

praca słabo dziś mi idzie.... jeszcze jakoś przetrwam półtorej godzinki i lecę.... dorobie klucze i szybciutko do chatki ;) W. juz przed Warszawą :) jakoś coraz wcześniej wraca z tej delegacji :P:P:P:P

no widzę, żeście się już rozeszły.... szkoda :( no ale z drugiej strony może to znak, żeby do roboty się wziąć...

Była u Dyr i pozwoliła mi wcześniej wyjść :D:D:D:D:D:D:D ...a tak w ogóle to musze dla W. klucze dorobić.... nie wiecie czy takie rzeczy robią na poczekaniu??? chętnie dziś bym mu dała w prezencie :)

Gosia - już uciekasz?? Trzym się!!! i miłego weekendu...bardzo pozytywnego

jeszcze nigdy nie robiła testu ciążowego ....ale ...wszytsko przede mną ;)

z tym PMS to jest nas więcej ....bo i ja to mam... a @ to mam nadzieję, ze już po weekendzie przybędzie :P nie wcześniej :P no Gosia to ja też trzymam kciuki, żeby po Twojej myśli było!!! Informuj nas na bieżąco!!! maxi - czym Cie ten Twój chłop zdenerwował???