Balladyna

hej Empiczka - zielony wózek już sprzedany - ostatnio wypatrzylysmy go na Placu Artystów - para, ktora ode mnie go kupila, akurat wyszla z maluchem na spacer. Wojtus teraz smiga na hulajnodze lub rowerku - czas leci, co? pogoda super - nic tylko na wspolne spacery chodzic :) pozdrawiamy wszystkich kielczan!! jesli chodzi o Rynek - to dla mnie masakra! ale Wojtus przynajmniej bedzie mial gdzie pojezdzic na rowerku - płaski teren - bardzo mi żal fontanny.

aha, a wracając do wczorajszego koncertu - wszyscy w końcu zostaliśmy w domu - relacji brak - czyli do nastepnego razu.

hej Empiczka, u nas po staremu - nic nowego - natchnienia do pisania brak, wiec musimy sie spotkać gromadnie i pogadać :) wracaj do zdrowia i Ty Lorelai też - ależ z Was chorowitki :) do zobaczenia! jaki cudny słoneczny dzień - ruszamy na spacer

Lorelai - gratuluję, teraz czekają Cie chwile nerwowki remontowej, a potem juz 100% radości. nie mogę doczekać sie parapetówki. w koncu już wiesz, za co płacisz. miłej niedzieli , kielczanie :) ma być ciepło i słonecznie

Gierada dał dupy - nie wyobrazam sobie, zebym miala na niego zaglosowac.

Lorelai - skad masz te info o lekarzach? pewnie bedą nieziemskie tłumy.

powodzenia! :)

na spotkanie jak tylko pogoda pozwoli to w weekend jestesmy chetni - moze bedzie jakis fajny festyn dla dzieci, no i oby sloneczko sprzyjalo, zeby mozna sie bylo jeszcze nacieszyc promieniami. Empiczka - na pewno tez sie przyłączy :D

ok zbieraj grzyby rano, a po poludniu do na, poznamy sie w koncu :)

znaczy sie Lorelai nie po raz pierwszy dała sie wkręcic :D

Lorelai - spotkajmy sie w sobotę, w dzień, bo wieczorem to juz dzieciaki nam popadają i moze blizej muzeum zabawek, jak myslisz? najpierw ciacha we wloskiej, a potem do muzeum do kawiarni. w sumie od Was zależy - jaki macie pomysł. Empikkk - wiemy wiem, kto pisze, juz sie oswoiliśmy :D buziaki dla wszystkich!

no, kochana, imponujaca i zachęcająca wyprawa :) moze by tak w przyszlym roku powtórkę zrobic, pojedziemy z wami, a i Empiczka pewnie chetnie dołączy. ćwicz drinki - chętnych do degustacji nie zabraknie. ehh, nasunela mi sie pewna refleksja o kielcach, ale to w cztery oczy :) calusy dla wszystkich!

a h o j! i ja juz na miejscu, wczoraj przyjechalismy. niespodzianka - splonal nasz garaz - były straty, dzis spotkanie lokatorow, zaraz sie ubieram i ide posluchac. 15 dni w Sopocie - to cudo, życ nie umierac i nie wracac :) w środe maly do przedszkola - zal mi biedaka. Lorelai - skoczyliscie jednak do Bratyslawy? Empiczka - co u Ciebie? Dziewczyny - kiedy spotkanie? buziaki!

Topiku przynieś mi szczescie w miłości, please!

pewnie jaka cholera :D ja codziennie na placu zabaw jak do pracy. pelno zaleglej roboty a zabrac sie nie ma sily ani checi, i chybaprzede wszystkim checi. w przyszlym tygodniu jedziemy w koncu nad morze. calusy dla wszystkich moze sie wyrobimy z jakims spotkaniem, co? :)

tak, spotkanie bylo fajne i oby do rychłej powtorki. moj padł do lozeczka bez kąpieli, tylko poprosil o pizamkę i zasnal jak suseł do.... 7.00 :D hura! Lorelai, dzieki, mały dziś kilka razy zbierał sie do Juleczki, stwierdzil, ze jest fajna i on idzie sie pobawić. ale wyprawa skonczyla sie na naszym ogrodku i placyku zabaw - zreszta deszcz szybko zakonczyl zabawę. do zobaczenia wkrotce!

haha, w koncu odebrała :D

Empiczko - Lorelai ma ciekawy pomysł na jutro - oby weszła dzis na kafejke, to moze wszyscy się spotkamy :)

trochę nie czuję sie mocna w temacie - ale czy Twoje zarzuty dotyczą wyłacznie Kielc, czy nie da sie ich przypisac mieszkańcom całej Polski. Kielce moze sa specyficznym miastem, ale mentalnosc, ktorą im zarzucasz, jest szeroko rozpowszechniona, to kwestia ludzi, ich kultury i swiatopoglądu.

tak cisza, wypalił sie topik. no nic, my i tak jestesmy w kontakcie.

To sie nazywa: mówisz i masz! ależ słoneczny dzionek był dziś - i jaki udany :) pozdrawiam co u was, kielczanie?

nie poznałabym , a Wy? pada i pada w naszych Kielczątkach. Wołam o słońce! Czy Kielce naprawde są takie śliczne?? :D musze przyznac, ze te coraz nowsze inwestycje szpecą.

ahoj, a propos germanotty :) http://www.youtube.com/watch?v=EoK7T0Xhfss

witajcie, dupcia spoko, zdrowa od zawsze. dzieki za zainteresowanie. Lorelai - podoba mi sie taka samodyscyplina, sama tez zastanawiam sie nad jakimis kursami od pazdziernika dla odswiezenia znajomosci języka. chyba dobry dzień sie szykuje. trzymajcie sie ciepło balladyna pomaranczowy - Ty to masz zacięcie :)

Dziękuję, Lorelai :) mam ostatnio zagwozdke - synek zmęczył sie żlobkiem, juz nie chce chodzić, chce na podworko do dzieci - do czwartku jeszcze mozemy posiedziec, ale kombinuje wlasnie, czy go zabrać i powierzyć opiekunce, czy przejdzie mu. podejrzewam, ze nie bez powodu mu sie juz nie chce, - w grupie jest chlopczyk , ktory bije zarowno dzieci jak i panie, chyba doszlo do starcia miedzy maluchami. Tilza -