serenity_

chyba ta strona będzie Nasza!:-D

erwino łączę się z Toba, dziś nic mi się nie chce, więc sobie siedzę w necie głównie:-)

tak myślę też, żeby nocleg wziąć, bo normalnie nie wyrobimy....w jedną stronę jazda 4 h, więc jak wyjedziemy o 6 rano, to będziemy na 10, a w samej wawie jaki tłok, bleeee, jak ja nie cierpię tego miasta:-o normalnie zdurniałam, żeby do wawy jeździć po szmatki:-D AMIRO JAK SPRAWY????

no to rzeczywiście taniocha! znalazłam teraz mnóstwo fajnych sklepów w wawie, nie wiem tylko jak się wyrobię, czy mi dnia starczy....

weszłam na stronę AE Woman, ale niewiele widac, w wawie tez jest taki sklep, moze zajrzę, jak znacie jakieś inne fajne sklepy z odzieżą dla szczupłych inaczej to będę wdzięczna za info.

erwino dołączam się a najlepiej to jest płodzić się na potęgę, a potem nie mieć za co tych dzieci utrzymać...serce się kraje jak widze rodziny z 11 dziećmi i rzygać mi się chce jak patrzę na tych obleśnych rodziców....

no do wrocławia jeszcze po ciuchy nie jechałam, ale do warszawy jadę do ulli popken, wiem, ze jest też ten sam sklep we wrocku, bo mój m często mi tam kupuje różne łaszki, są niestety cholernie drogie...ale teraz widziałam na stronie, ze niektore bluzki przeceniono z np. 400 zł na 150, więc jest okazja, a gatunkowo są po prostu swietne, więc te 150 zł wydam, ale 4 stówy to już przesada.

walczę ze wstrętna @! po dwóch dniach plamienia przyszła w końcu i wkurzam się, bo akurat dziś nie ma moich rodziców, wychodzą na imprę

fajowo masz! ja to nie mam jeszcze ani jednego prezentu, a jak widze te potworne kolejki w marketach to mnie pot oblewa, w sobote jade na zakupy, uwaga...DO WARSZAWY! hehehe trochę to dziwne, ale kobitki ze słusznymi rozmiarami wiedzą, że ciężko jest sobie kupić jakiś fajny ciuszek, który nie przypomina worka po ziemniakach, także mam tam swój sklep z fajnymi szmatami:-) no i tam może zakupię prezenty:-)

żyję, żyje, już jestem po szampanie, więc lepiej się czuję, wszyscy w biurze kierowcy, więc wypiłam 5 kubeczków:-) ale wesoło;-) powiem Wam, ze nie ma to jak klin! ciekawe jak tam Nasza amirka, czy poczyniła już odpowiednie kroki... erwino a kto to mówił, ze nie ma możliwosci robienia zakupów w godzinach pracy hihi;-) a jednak czasem sie udaje.... majmac jakim to sposobem udało Ci się skrobnąć do Nas? no i uważaj, bo Ci ekran pęknie jak zobaczysz te sumy na koncie hehe

hehehehe wiem, że jak ciuchy się na lewą stronę ubiera, to oznacza to niespodziewanych gości, ale nie wiem czy samych majtek też to dotyczy.

erwino już wiem ile dostałam, nie jest to jakiś szał, ale powiedzmy, ze starczy na dwie pary dość dobrych kozaków...nie jest też najmniejsza, więc jest dobrze, bo oznacza to, ze zostałam uznana trochę bardziej od innych. za to teraz walcze z urlopem, w zeszłym roku można było wziąć z przyszłego, teraz podobno nie można, więc brakuje mi jednego dnia.

dziś podobno prezesik będzie wręczał koperty, przedświąteczne premie uznaniowe, no ciekawe na ile wycenił moją pracę heheheh, niektórzy tu się nastawiają na nie wiadomo co, a ja się zdziwię jak stówe zobaczę:-D

hej hej hej!!! amiro brawo za decyzję, mam nadzieję, ze dziś Ci sie nie odwróci, ale juz ja dopilnuje by tak się nie stało. dziewczyny dziś czuję się strasznie, moja siostra zdała wczoraj okropny egzamin z anatomii i cała rodzina zarządziła imprezkę, zaczęło się spokojnie od piwka, potem popłyneliśmy łódką bols, a na końcu jaś wędrowniczek i tata wyciągnął jeszcze jakąś ziołówkę, która Nas dobiła i takim to sposobem poszliśmy spać o godzinie 3 :-o dziś rano wszyscy stali w kolejce do apteczki po tabletki przeciwbólowe, a wyglądaliśmy strasznie!oj cięzko mieszkać u rodziców:-o

erwino życzę Ci by dalsza część dnia była rownie miła, ja też powoli zbieram swoje stare kości!

hehehhe erwino żałuj, nie macałam, ale ręczę, ze to prawdziwy cud natury, mmmm ten dekoldzik, śliczności! A ja osobiscie też wolę badać cycki, niż wnętrzności:-o

a już co jak co, ale cycki to masz naprawdę fajne i atrakcyjne, sama widziałam:-D

amiro bo cię chyba walnę, wiem jak wyglądasz, normalnie, masz dwa cycki, jedną \"broszkę\", dwie ręce i nogi, jesteś matką dwójki dzieci, więc powiedz mi co jest nie tak w Twoim wyglądzie, dwa wiekui temu miałabyś wzięcie jak mało kto, a że w tych czasach modne jest szczupłe a nawet bardzo chude nie oznacza, ze jesteś jakimś cudakiem....jak mnie wkurzyłaś!!! amiro proszę Cię, nikt bliskinie wybaczy Ci jeśli się okaże, ze coś Ci się stało tylko ze względu na Twoje zaniedbanie, a to wszystko dlatego, ze nie chcesz pokazać cycków!!!! no zabije ją normalnie, zróbcie coś, bo oszaleję!!!!!

no wlaśnie miałam namowić erwnę, by w żadnym wypadku nie stawiała diagnozy..musi to zrobić lekarz i od tego nie uciekniesz, amiro uwierz mi, ze ja też się wstydze, w ogóle badanie do najprzyjemniejszych nie należy ale dziwi mnie, ze jest to dla Ciebie ważniejsze niż zdrowie amiro jesteś zdrową, fajną kobitką i na pewno nie masz się co wstydzic ciała....amirko sama pomyśl, jakie to jest mało ważne....jak jutro nie pójdziesz to strzelam focha!!!!

u ogólnego zmarnujesz czas moim zdaniem schowaj wstyd amiro i idź do gina docelowo, pamiętasz jak Ci opowiadałam jak mnie przycisnęło to w szpitalu cały sztab mnie oglądał i moje wnętrzności od studentów począwszy, a skończywszy na stażystach...i to większość byli mężczyźni, właściwie młode chłopaki, tak więc dasz radę i jutro Cię sprawdzam, a potem czekam na buziaka dziękczynnego

ja amiro zupełnie nie mam pojęcia co to może być, bo może to ma coś wspólnego z gruczołami mlekowymi i może to bardziej sprawy hormonalne....musisz iść chyba do gin, to on powie Ci czy ta sprawa dotyczy jego kompetencji i na pewno skieruje na badania...chyba inny lekarz nie wchodzi w grę, no może dermatolog, ale nie sądzę, by ta sprawa go mogła dotyczyć, także amiro idź do jakiegoś dobrego, sprawdzonego przez siebie ginekologa. Zrób to szybko, a będziesz miała po problemie, bo się naprawdę zadręczysz i to jeszcze pół roku z tym się bijesz!

znów byki, staję się analfabetką!!!!

erwino podaj nazwę kapeli, moze znajdę w necie i sobie posłucham....a czy udało Ci sie kogoś wyciągnąć, czy szalałaś sama?

erwino moja czyli rodziców choinka będzie ubierana dzień przed wigilią...mama już zaciera ręce, bo nie nawidzi ubierać choinki, za to ja uwielbiam, ususzyłyśmy pomarańcze i grapefruity, do tego jakieś delikatne dodatki i będzie ładnie:-) niestety u rodziców nie ma takich wysokich szczytów jak u mnie, więc nie spełnię całkiem moich marzeń, w ogóle to tak mi smutno troszke, ze nie mam domku na święta, ale mój M stwierdził, ze dom jest wszędzie tam gdzie jesteśmy my ze soba, bardzo to było pięknie stwierdzenie i uczepiłam się go, bo co mi pozostało, a u rodziców nie jest najgorzej i nawet obyło się bez zgrzytów, co przy Naszych temperamentach jest naprawdę dziwne:-D

ja tą amirę udusze jak nie pójdzie!!! nie wiem jak ją zmobilizowac naprawdę, bo sama wiem, jak to jest okropnie jak się na coś czeka....ale nie mozna tego odkładac, kurczę niby to człowiek wie, a i tak robi zupełnie odwrotnie, oszukuje sam siebie, a potem pluje sobie w brodę, czemu nie zrobił czegoś wcześniej, odkładanie wszystkich nieprzyjemnych rzeczy na później to zła cecha....nie przynosi nic dobrego i pewnie amirę denerwuje, ze tak się tu mądrzymy, ale taka jest prawda, MUSISZ IŚC!!!