Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

serenity_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez serenity_

  1. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    amirko to rzeczywiście mnie zasmuciłaś, bo szukałam wszędzie info o tabsach i cambridge i nic nie znalazłam, więc założyłam, ze nie ma przeciwskazań:-( nie wiem teraz co robić, bo to wcale nie musi zaszkodzić, a konsultantka i tak powie, zeby nie stosować diety, zeby się zabezpieczyć....ciekawe czy od drastycznej diety może mi urosnąć torbiel albo potworzyć się nowe.
  2. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    oj erwinko ja też sobie troszeczkę popracowałam i czas mi zleciał, no i o tym uciskaniu nie myślę. co do diet, to oceniam je tak, ze cambridge niezmiennie jest na 1 m-cu, utrzymywalam się po niej jako tako, ale coś się dzieje od kilku dni, bo spodnie robią się przyciasne, a ja jak mowię zapychałam sie w większości zoeleniną, czy to możliwe, ze ona mnie tak utuczyła??? obawiam sie jednak, ze to moga być te cholerne tabsy, choć czytałam, ze po marvelonie rzadko się tyje:-o sama nie wiem, wiem tylko, ze zrobię wszystko by paskud zniknął!
  3. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    chyba odczekałam odpowiedni okres czasu do DC, bo nie mam odruchów wymiotnych, a wręcz mi smakowało, jestem zachwycona!
  4. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    a słyszałyście, ze podobno karp jest trujący:-o dla mnie to i tak obojętne, bo nie znosze karpi, ale dla niektórych święta bez karpia to nie święta.
  5. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    wlaśnie wpitalam koktajl z owoców leśnych, nie jest najgorszy:-D
  6. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    erwino jak poczujesz, ze dostajesz szajby to daj znać, zaraz Cię sprowadzę na ziemię, kurczę musze zdążyć z poematem dla momirki, a totalnie nie mam weny, mam nadzieję, ze mi wybaczy:-)
  7. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    kurczę w ogóle stwierdzam, ze na Naszym topiku jakoś takmało swiątecznie jest. co roku jakieś przepisiki, pomysły na ozdoby, a w tym jakoś cicho na ten temat, no może tylko ty erwinko ze swoją choinką wnioslaś coś do tegorocznej atmosfery:-)
  8. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    erwino wstrzymaj się do wilkanocy z tą pisanką:-D chociaż znając Twoje tempo, to podejrzewam, ze zaraz po swietach BN, będziesz planowala zakup zajączków, kurcząt,strojików z pisankami itp. proponuje bys w końcu kupiła jakś kÓrę, wiem, ze masz do niej sentyment, będzie się dobrze komponowac z kociskiem hehe;-)
  9. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    erwino jeszcze płonie we mnie nadzieja, ze się jednak wyrobi, wiem na pewno, ze nie będę miala szafy w przedpokoju przed świątami no i salonu tez mi nie zdązy pomalować, ale kuchnie i łazienkę raczej wykończy. z niecierpliwością czekam na zdjęcia.
  10. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    ja wiem co to za choinka, widzę ja oczyma wyobraźni, pięknie prosze o fotkę! pytałaś o remont, więc dalej trwa hihihihi, dziś facet będzie kładł kafelki, połozył wszędzie gipsówki, farbę też kupiłam, zdecydowałam się jednak na tikkurilę...kolory jasniutkie i stonowane...no to chyba tyle, jakoś nie wierzę, ze się wyrob do swiąt, a szkoda:-o chciałam, zeby było jak spod igły.
  11. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    zapomniałam dodac, ze od dziś przechodzę na cambridge:-D nie wiem tylko, czy jeśli mam tego paskudę, to mogę w ogóle być na dietce, czy nie za bardzo, ale chyba nie zaszkodzi utrata kilogramów???
  12. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    hej laseczki! dzieje sie u Was oj dzieje, amiro na pocieszenie dodam, ze parę kilosków zostawisz podczas swojej choroby:-) wczoraj nie wpadałam, bo byłam zajęta, a poza tym puściłabym tylko smęta.... od niedzieli znów uciska mnie w pachwinie, juz myślałam, że jest po sprawie, a tu widać nie...w połowie cyklu znów zaczęł boleć....jeszcze tydzień biorę marvelon, potem zobaczymy, w sumie jeszcze nie panikuję, bo przecież torbiel może się wchłonąć dopiero po paru cyklach.... poza tym strasznie urósł mi brzuch, właściwie przez ostatnie kilka dni, nie wiem sama czy to wina tabletek, czy tego, że jem za dużo zieleniny, bo staram sie nią zapychać, jedzenie niskokaloryczne, ale przecież tak się swinie tuczy, zieleniną właśnie....no to chyba wszystko, staram sie jednak nie wkręcać już żadnych \"filmów\" :-) no i po tym optymistycznym akcencie kawka: >
  13. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    NO I GDZIE SIĘ podzialyście??? amirko co do poematu na temat momiry, to na razie nie mam na niego czasu, ale przemyślę i może zdąże:-) ale nie moge obiecać, ze nie będzie złośliwy, chociaz odrobinkę;-)
  14. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    no teraz to rozumiem! żeby mi to było ostatni raz!:-P
  15. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    dość tego! a erwinko kawka sama się zrobi ????!!!!
  16. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    albo lepszy pomysł, mam jeszcze saszetki cambridge!:-D
  17. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    amiro nie wiedziałam, ze z Ciebie taka księzniczka, ale przyznaj sie, ze po prostu przeraża Cię fakt, ze nie mam kuchni, i że nie daj Boże musiałabyś głodować!!!:-o:-D coś wymyślimy, ostatecznie mozemy zamowić coś na wynos:-D
  18. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    amirko zdziwię sie bardzo, zwłaszcza, ze nie znasz mojego adresu:-p ale tak powaznie to zapraszam serdecznie i w razie czego adresik podeślę na maila:-) ale cóż jak już wspomniałam nie nastawiaj sie na jakieś super warunki, bo nie mam ani kuchni, ani łazienki, więc gościna nieziemska! :-D
  19. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    amiro zapraszam do siebie:-D choć warunki mam teraz liche, ale znajdzie się jakiś skrawek podłogi hehhe:-) chcialam się pzy okazji pochwalic, ze skompletowałam juz łazienkę, tzn. płytki, wannę, zlew i kibelek, mj wybór to cersanit, podobno ma dobre opinie, zobaczymy... kafelki mam w odcianiach piasku i beżu, raczej jasne...już się nie moge doczekać aż to wszystko się skończy!
  20. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    amiro dawno nie tafiłyśmy tu o tej samej porze:-) No to jechałaś prawdziwie zółwim tempem;-) ja na pewno nie odważyłabym się więcej niż 80 hehehe, ale kto wie....
  21. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    oj erwino ja mam podobny problem, od eszłego tygodnia odczuwam to spadające ciśnienie i choć jestem wysokociśnieniowcem to normalnie śpię, wlaściwie to prawie cały weekend przespałam:-o dziś musze sobie kupić farby do wnętrz, wybiorę chyba tikkurilę, słyszałam same dobre opinie o tych farbach, no ale cena tez jest powalająca...
  22. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    Melduję się na posterunku:-D Momiro szczegółów nie było, to był sen śniony przed 22:-D Witam Naszą biedronkową zgubę, na pewno poprawiłabyś sobie humorek gdybyś częściej wpadała:-) amirko słyszałam w radiu, że na trasie grasował jakis pirat w spódnicy:-D Przyznaj sie ile wycisnęłaś ze swojego autka? majmac super z tym urlopem, masz jakieś plany, moze remońcik hihih, ale najpierw koniecznie weź kredycik! erwino ja też musze w końcu zebrać 4 litery i udac się po zakupy świąteczne, niestety co do tego mam pustą głowę, zupełny brak pomysłów. Najgorzej jest z dziećmi, które mają wszystko, nie wiem kompletnie jak im dogodzic.
  23. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    JESTEM WŚCIEKŁA !!!!!!!!!!!!!!! już miała wyjśc, ale nie! jakieś ptaszki chyba doniosły moim kolegom, zę mam zamiar wyjść i przyfruneło jedno z drugim po prośbie i gniję teraz jak jakiś grzyb!
  24. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    JUHUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!! bardo sie cieszę, więc tydzień należy zaliczyć do udanych:-D:-D:-D Zaraz robię zjazd, bo nie chce mi się już w robocie gnić! aaaaaahaaaaa... przypomniało mi się, że śniłam dziś, ze momirka była w ciąży z moim niegdysiejszym nauczycielem od w-fu heheh kto to wie......:-D Blagam erwinko kup od razu martwe ogórki, nie dobijaj żywych:-D Wnoszę protest przeciwko zabijaniu karpia i ogórków!!!!
×