Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

serenity_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez serenity_

  1. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    oj amiro doskonale wiem, ze Twoja krew nie woda:-D ehhh dziewczyny cóz to mówić, całe szczęście, ze mnie to nie spotkało, a od wydawania wyroków to jestem daleka. Wkurza mnie tylko jak ludzie na tym żerują, już dostałam 3 tel. od ludzi, którzy chcieli się podzielić ploteczką. Mój m nikomu o tym nie mówił, oprócz mnie, a ludzie muszą się wszystkim podzielić, nie myśląc, ze tą rodzinę spotkało wielkie nieszczęście. Ja wiem, ze są różne aspekty, ze może wich małżeństwie nie było tak kolorowo, ale jest jedno ale, dla mnie niewybaczalne, ten romans trwał juz kiedy zostało poczęte dziecko, te z żoną, a zaraz po nim zostało poczęte z kochanką, więc gdzie uczciwośc tego faceta? oznacza to, ze utrzymywał stosunki z jedną i drugą i wiedząc, ze będzie miał dziecko, nie zakonczył romansu....trochę jest moich emocji w tym, bo nie spodziewałam się tego, na tyle, ze gdy mąż mi powiedział to autentycznie mnie zamurowało i dostałam gęsiej skórki:-o kończe już ten temat i czekam na Zakochaną, coby trochę farby puściła:-D
  2. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    kurczę, ale się dowiedziałam czegoś nieprzyjemnego, mąż do mnie dzwonił, ze Nasz wspólny znajomy zmajstrował sobie dzieciaka z taką......hmmm....kokotą delikatnie mówiąc, ona jest o rok młodsza studiowałyśmy na jednej uczelni, on w wieku mojego meza, czyli 8 lat różnicy, facet jest szefrm biura, ona pracownikeim tej samej firmy, ale innego działu, on dwójka małych dzieci, ostatnie urodziło się pół roku temu, miał zostawić dla niej żonę, ale jednak pod wpływem nacisków rodziny zrezygnował z tego....strasznie mi przykro, bo bardzo go lubiłam, uważałam za inteligentnego, jestem w szoku, nie wiem jak mógł coś takiego zrobić:-o
  3. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    nooo amirko do cierpliwych to ty nie nalezysz, musze to przyznać, tylko kilka minut i uciekłaś:-o
  4. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    oj amirko ja też się boję, ze wydadzą na mnie wyrok, ale z drugiej strony takie wydłużanie tylko pogorszy sprawę, zwłaszcza, ze mamy dla kogo zyć.
  5. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    ale byk!!!:-o oczywiście nie martw:-)
  6. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    erwinko debety, kredyty i MARUDZENIE to moja specjalność, ale niemartw się, jutro to się dopiero zacznie, na pewno wkleję to niejednego posta o tym, że umieram:-D albo, ze na pewno mnie pokroją, i że jestem bezpłodna, masz to jak w banku!:-D
  7. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    kurczę czuję się jak na topiku dla emerytek:-o ciągle jakieś choróbska i zabiegi, supiemy sie ciotki, oj sypiemy!
  8. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    a ta choinka erwino to myśle, ze około 80 zł będzie kosztować, przynajmniej u Nas tyle średnie koreanki kosztują.
  9. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    a tą krówkę tez bym zjadła, tak na stresy:-)
  10. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    heloł!!!! mam straszne samopoczucie, jutro wizyta u gin, więc dziś dostaję wariacji!!!!! amirko a kiedy idziesz sprawdzić swoje znamię?
  11. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    HEJ EMENEMS! a mi się wydaje, ze mało piszemy:-) może dlatego, ze czasem potrafimy napłodzić 10 razy tyle:-) co do sindbada, to ty pewnie nie pamiętasz, ale w latach 80 leciała taka bajeczka, chyba japońska, teraz z perspektywy czasu uważam, ze nie bardzo była dla dzieci, bo było w niej troche drastycznych scen, ale wiadomo, ze jaka jest kultura japońska.W każdym bądx razie może za tą oryginalność wprost ubóstwiałam sindbada, chetnie bym sobie ją jeszcze raz obejrzała, ale chyba nie ma szans, zresztą wrażenie może juz nie byc takie samo. Lepiej chyba pozostawić wspomnienia takimi jkaimi są:-)
  12. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    no i gdzie jesteście moje miłe???
  13. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    mi tez wczoraj nie działało, miałam nerwa! no to nie mam z kim kawki wypić:-o
  14. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    cześć ciotki! własnie spóźniłam się do pracy, ale jakos tak boczkiem, boczkiem i doszłam niezuważona, choć w moim przypadku to dość trudne:-D Wciąż mi sindbad w głowie śpiewa, nie moge się tego pozbyć!!! a tu kawusia: > dziwne, ze nawet Nasza zakochana nie wpadła:-)
  15. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    zaraz idę spać, niestety do mamy nie jade, bo nie mam sił, czy wy też wieczorami tak szybko padacie? cały dzień kołacze mi się jedna piosenka po głowie, pamiętacie?: Sindbad, Sindbad z Tobą się żyje weselej Sindbad, Sindbad, i ty się do nas też śmiej Popatrz wszędzie witają cię przyjaciele Z tobą, razem, w najdalszy wyruszą rejs... UWIELBIAŁAM TĄ BAJKĘ!!!! tym akcenetem kończę i życze miłej nocki!
  16. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    oj erwinko mi też było miło:-D zauważ, że jak wjeżdżamy na tematy kloaczne to zawsze jest przewesoło:-D i niezmiennie powraca temat wagonu! jednak nie da sie ukryć, ze Twoja opowieść była bombowa!!!!! momirko mam nadzieję, ze kiedyś wpadniesz i podzielisz się swoimi przeżyciami koniecznie dotyczącymi tej sfery życia:-D biedronko, emenems, może wy coś rzuciecie, co by Nam na wieczór jeszcze bardziej humory poprawić:-D
  17. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    czyli, ze nie masz kafli nawet? ja też chciałam bez kafli, ale boję się, ze mi się pochlapią sciany. erwino a te ekrany to u szklarza się zamawia? i czy mozna po zamontowaniu mebli to zrobić?
  18. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    ja niestety nie dam rady, dziś jade do rodziców ugotować sobie obiad, zupę węgierską, bo przecież w domu mam tylko palnik turystyczny:-D
  19. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    no i w ogóle czy nie są o wiele gorsze od kafli:-)
  20. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    ja tez nie mogłam wejść na kafe;-) erwinko mam do Ciebie pytanko, zastanawiam sie nad ekranami w kuchni zamiast kafli, mogłabyś mi w tym temacie doradzić. Chodzi mi o to, czy lepiej szklane, czy z pleksiglasu, i czy robi sie to po zamontowaniu do mebli?
  21. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    ale jak amirka walnie z grubej rury prz przywitaniu, to mi może klapa odpaść od telefonu, chyba nie ryzykuję:-D
  22. serenity_

    radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

    erwino ja też jestem spłakana i musze tak krzywić buzię jakby mnie głowa bolała, a teraz udaję, ze kicham i kaszle, a tak naprawdę dusze się ze śmiechu. Ten te. od szefowej to normalny przebój tego roku, rewelacja!!!!!!!!!:-D
×