serenity_

amirko bardzo ładna, jak chcesz mogę Ci przyozdobić, wystarczy zaprosić, za darmo:-D

O! mój pan dzwonił, zaraz rybę idę smażyć, poczekam tylko jak amirka POCIAGNIE mój temat o gębie:-D

nie amirko przecież to był kominiarz a nie mleczarz, to co ty z tym białkiem znów? widać, ze temat Cię boli, chyba porozmawiam z Twoim A. żeby tak nie ściubił:-D

amirko uczyłaś, uczyłaś, ale i tak nie mogę Cię doścignąć, zawsze jesteś o cały KROK w przód:)

No jak ciągi są to w porządku, bo juz sie martwiłam, trzeba by wtedy jakoś ręką pomagać, a amirko pisałaś, ze to marne:-)

amirko cały czas mi coś inputujesz jakobym nie miałą Cię za pożądną obywatelkę, przecież jesteś dla mnie wzorem, w życiu całym nie mogłabym zhańbić Twego dobrego imienia, załuję, ze tak mnie oceniasz:( :-D:-D:-D

no tak listonosz też był w modzie poza mleczarzem, ale nie nabijajmy się juz, bo zapchana rura w kominie to poważna sprawa:-o owocnego przepychania:-)

Momirko to co on całą noc będzie Cię przewijał, ty to masz przemianę w takim razie:-o pozazdrościć:-D

TAK TAK momirko, być może J. spełni Twe marzenie o przewijaniu, prosimy o relację foto:) a masz taki duży przewuijak, czy lepiej na podkładzie?:-D

amirko a pamiętasz poemat o majtasach, chyba wsiąkł na którymś forum:-D ja tam o majtkach nie mam za wiele do powiedzenia, ale o kleksach TAK!:-D

amirko jaka wścibska??? myślę, ze za surowo siebie oceniasz, jesteś po porstu serdeczną osobą, która chcę się dowiedzieć co słychać u dobrej znajomej:-D czyż nie?:)

ciekawe momirko kto Cię przewija?:-D

amirko jakieś pół m-ca temu byłam na vitalii i okazało sie, ze teraz trzeba się zarejestrować, nie chciało mi się, więc odłożyłam to na później i w sumie zapomniałam, ale jak jestes na bieżaco to napisz czy warto wchodzić???

teraz o skypie, dla mnie to było niezapomniiane przeżycie, prosiłam Cię kiedyz o próbke Twych możlwości wokalnych i zawył....zaśpiewałaś przepiękną arię, erwinka może potwierdzic, na pewno również to pamieta, niemożliwym byłoby zapomnieć:-D

amirko ja tak nieśmiało napisałam o tej ręce, nie chciałam przeginać....PAŁY!!!:-D:-D:-D

Momirko nie wiem o co Ci chodzi?:) [mryga oczętami]

no to gratuluję barda w domu:-D ciekawe jak go wytrenowałaś z tym śpiewem, zabijcie mnie ale znów mnie korci by coś świńskiego napisać:-o

amirko jak doskonale mnie znasz!:-D jak tylko napisałaś o tym trzepowie, to myślałam, ze celowo jaja ze mnie robisz i musiałam w google wklepać czy mnie nie nabierasz :-D

ja już nic nie powiem, bo potem na mnie będzie:-p amirko białka kupnego nie polecałabym, zawsze to lepiej mieć białko z pewnej....ekhmmmm...ręki? :-D

amirko właśnie oglądam, tylko mi strona trochę zamula, nie słyszałam wcześniej o tym trzepowie, ale o wieżycy tak, tylko rzeczywiście tam są duże wzniesienia, trochę za duże jak na poczatkujacych:)

muszę przy okazji dodać, ze mój M również pięknie śpiewa, znakomicie mu wychodzi bee gees "stayin alive" zwłaszca po n-tym piwie, rewelacja, nie wiele gorzej od oryginału:-D

amirko spryciula jesteś, tak go obsmarowałaś i przy okazji wybieliłaś, ze jesteś na zero:-D n a propos nart, wybieracie sie? tak serio, to ja zjeżdżałam u siebie i kiedyś w górach, ale nie jestem jakimś wyczynowcem, często ląduję na tyłku itp.

amirko pamietam jak mi o nim opowiadałaś;) no i chyba jest niezły skoro się go trzymasz już tyle czasu;)

coś ty amirko, taka góra mięsa na nartach????!!!! musieliby tor oczyścić z luda:-D bo inaczej mogłaby być katastrofa!!!!

amirko jak to myślosz??? ja byłam pewne, ze zaraz nas obdarujesz szczęśliwą nowiną, taktownie nie poruszałam tematu,a ty wciąż w fazie myślenia?? amirko chyba ci serenity wytłumaczyła co i jak:-D no i jeszcze ten ginekolog, nieeee, oszaleję, tyle tu wysiedziałam by zoabczyć taki post!!!!! amirooooooooooooooooooooooo do kąta!!!!