serenity_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez serenity_
-
erwino oj droga długa jak cholera, nie widac końca! przyznaj się czy w czasie swoejgo odchudzania popełniałaś grzeszki, czy cały czas do przodu? bo ja wczoraj się napchałam okrutnie, ale wszystko zwalam na tą paskudną @! opowiedz o pralce:-D ja wciąż jeszcze przed remontem, mam juz dosć czekania na tą pozyczkę!!!! chyba do swiąt się nie wyrobię, nawet się nie łudzę. Pomysły rodzą mi się co raz to nowe:-) no i kolejny problem to dobry fachowiec, masz rację erwino, ze oświetlenie to podstawa, więc potrzebuję osoby, która by mi doradziła w tej kwestii...podjęłam też decyzję, ze z drewna rezygnuję wszędzie, nawet w kuchni. zastanawiam się nad halogenami, czy któraś z Was ma? chciałabym w kuchni i przedpokoju....ehhhh chcę już być po remoncie.
-
no to teraz Was na dobre wywiało, mam kiepskie samopoczucie! kto mnie pocieszy
-
majmaczku jak ja Ci zazdroszczę, że już jesteś po tylu dniach najgorszy jest początek, a do świąt czekają mnie jeszcze dwie serie DC. najgorzej, ze mam tą @, naprawdę ciężko się wtedy odchudzać. majmac pewnie już jesteś laseczka, czy efekty zostały zauważone przez innych?
-
momiro interesująca stopka;-)
-
witajcie! erwino ja też mam oczy na zapałki, nic mi się nie chce:-o wczoraj dostałam @ i mialam urlop na żądanie, bo ledwo zipiałam. Ogłaszam wszem i wobec, że dziś 1 dzionek DC! Na razie jest nieźle,nie zwymiotowałam od batona owocowego, w końcu to tylko 21 dni:-D Moja mama też była na DC i wyobraźcie sobie, ze schudła 16 kg!!!! To zupełnie inna osoba, wygląda super, tylko skóra na twarzy troche zwiotczała, ale myślę, że po masaż i odpowiednich kremach będzie oki. Widać dieta działa różnie, dodam, że mama była odrobine grubsza ode mnie.
-
majmac coś się nie mogę zabrać za tą dietkę, dużo nie jem, ale te saszetki skutecznie mnie odstraszają:-) erwino no jeszcze takiego numeru nie widziałam, żeby wódką dezynfekować hahahaha:-D jesteś po prostu niemożliwa:-D normalnie adaś miauczyński z dnia świra hihihii:-D jak ten Twój P sobie z Tobą radzi, bo jak nie należy do takich super czyściochów i pedantów, to pewnie nieźle go terrozryzujesz:-D:-D:-D Co do debaty....powiem jak zwykle przekornie:-) Jak dla mnie Tusk oprócz taniej pyskówki niczego sobą nie zaprezentował, przy wtórze chamskiej publiczności czuł się silny, ale tak naprawdę oprócz tych ripost i złośliwości nie było żadnych konkretów z jego strony, a już tym tekstem z pistoletem po prostu się dla mnie pogrążył. Nigdy nic dla Polski nie zrobił i wiem, ze nigdy nie zrobi, zwykły lewak w przebraniu liberała, a kaczyński cóż...zlekceważył go chyba. Ogólnie debta była żałosna, nie wiem też kogo wzięli do tej publiczności, ludzie nie potrafili się zachować, naprawdę jestem zażenowana...nie wiem co to dalej będzie, chyba ja wystartuję na prezydenta:-o Piszecie się na członkinie nowego rządu???? :-D:-D:-D wyboty coraz bliżej, teraz już wiem, ze na PO nie zagłosuje na pewno! pewnie jak zwykle zrobię coś niezwykle kontrowersyjnego i nie wiem czy przpadkiem nie zagłosuje na PIS. coraz bardziej się ku temu skłaniam. P.S. Erwino strasznie mnie intryguje ta Twoja pralka, co to za cudo, ze nie ma takiej w całym wrocku?:-D
-
Witam Szanowne Panie!!! pogoda za oknem idelana do picia kawki, leżenia pod kocem i czytania jakiejś fajnej książki;-) erwino napisz czy dziś już lepiej, próbowałam Cię wczoraj wyciągnąć z dołka, ale niestety masz za krótkie włosy, nie udało się:-o Majmac:-D to Twój synek też agent, tyle, ze na pewno był młodszy ode mnie:-) nawet nie wyobrazam sobie jak mogłabym dzis być w pracy, wiec szczere wyrazy współczucia majmac!!!! P.S. Dla chętnych do kawki mogę dolać rumu, na rozgrzewkę:-D
-
o! dziołchy przypomniała mi się śmieszna historia z mojego dzieciństwa:-) jak byłam mała to miałam taki pancerny kożuszek i grube spodnie z ortalionu, takie ala bałwanek, pewnie każda z Was miała podobny ciuszek:-) Byłam w tym wspaniałym stroju w kościele i w połowie mszy zaczęła mnie swędzieć pewna część ciała i to tak strasznie, ze myśłałam iż zemdleję, początkowo ocierałam się o ławkę, ale z powodu grubych warstw odzieży nic to nie dawało, więc przesunęłam się na róg ławki i tam kontynowałam, oczywiście dyskretnie...w dalszym ciągu żadnych efektów, więc wstałam i poszłam na tył kościoła. To była jakaś wczesna msza i ludzi nie było dużo, więc z tyłu nikt nie stał, poczęłam trzeć się o ścianę, niestety efekt podobny jak na ławce, a swędzenie coraz intensywniejsze, rozejrzałam się więc po kościele i stwierdziwszy, ze nikt nie patrzy z werwą odsłoniłam kożuszek, zapakowałam rękę w spodenki i ulżyłam swemu cierpieniu. Po wszystkim odetchnęłam z ulgą i nagle zobaczyłam, ze w uchylonych drzwiach pobliskiego konfesjonału uchachanego od ucha do ucha księdza:-o uciekłam z kościoła z płaczem, a mogłam mieć wtedy około 10/11 lat:-D
-
godzina W????? nie mów wiem co oznacza - WAGON!!!:-D
-
myślę, myślę amiro, ale nic mi nie przychodzi do głowy, tyle, ze u szefowej parkuje swoje cinquecento:-D
-
na linka nie wchodzę, bo to może być wirus:-o
-
nieeee erwina na pewno kręci te bezy hehehehh:-D
-
i u szefowej parkuje????!!!!!!:-O
-
aaaa z majmac to by się zgadzało! teraz wiadomo czemu tak dlugo jej tu nie było!:-D
-
amirko cóz za podłe oskarżenia!!!! to nie ja:-o w życiu czegoś takiego bym nie napisała!:-D
-
galoty są the best!!! szkoda, że nie widziałaś Naszych klubowych, tam to by się wagon pomieścił, nie jeden, cały inter city!!!!
-
Pomarańczko widzę, ze ostatecznie spodobał Ci się ten kurczakowy kolorek:-D
-
pomarańczkowo nie zgadłaą, właśnie byłam w.....no gdzie mogłam być?????? w zajezdni, ze tak powiem!!!!!:-D ale wagon nie przyjechał!!!!!!!!:-D
-
Mój M dzielnie dotarl z wagonem do swego domku i tam go ostatecznie zaparkował:-D
-
ahaaaaaa to majmac w tą strone poszła, lubie świńskie zabawy:-D
-
Nie ma sprawy, zapraszam do siebie!!!!! tylko nie za dużo, bo zbyt wielu wagonów w toalecie nie pomieszczę!!!:-D
-
buahahahahhahahahaha!!!!:-D Cięta riposta i celna amiro hahahahhaha:-D każdy ma swoje upodobania nie powiem:-D
-
amiro ale ten A jest dla Ciebie dobry:-D Poddaje się takim cierpieniom by Cię zadowolić!!! a powiedz czy ty do pary jesteś wtedy kÓrą i czy ta sobie gdaczecie i dziobiecie się?:-D
-
pamiętam tez za co był ten odwet, zdaje mi się, że Nasza zakręcona erwina dąła się wkręcić hahahhah:-D nie wiedziała, który mamy rok:-D
-
hahahhahaha:-D erwinko ciekawe jak ten kurczaczek ma na imię, jeszcze do tego pisze zboczenica, ze gorący mmmmm.....pewnie A ma nowy ciuszek:-D może teraz przebiera się w żółte piórka, stąd ten kurczaczek hahahahhah:-D oj będzie z niego niezła potrawka:-D muszę się pochwalić, ze autor opowieści o wagonie to mój osobisty małżonek!:-D