serenity_

amiro już Ci mało, to nawet kurczaka rozbierasz???:-D

no jak majmac wagonu nie pamiętasz??????:-D wagon wyjeżdżający z tunelu!!!!!

wszystko serenity:-o a pamiętacie opowieść o bokserkach na dworzu:-D

łoooo matko buahahaaahahahahhahaha jak mnie brzuch boli!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

o BOŻEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE UWAGA BO WAGON JEDZIE!!!!!:-D:-D:-D

polecam sie jeśli będzieice chciały sobie przyzdobić mieszkanko!!!!:-D

hahahahhaahhahahhhahahaaaaaa:-D:-D:-D

amiro przestań!!!!:-D już nie mogę, sikaaaam!!!!!!! wszyscy sie na mnie gapią, jak rżę jak głupia!!!!!

amiro z grubej rury to było godzinę temu:-D:-D:-D

aha no widzicie jestem tak zniewolona tą ortografią, że nawet nie umiałam napisac kóra:-D hahahhahha!!!!!!

erwino nie masz szans, no chyba, ze trochę nad sobą popracujesz;-) mogę udzielić kilku wskazówek:-D

Majmac to już jesteś na wylocie, nie ma co się łudzić:-o

pamiętam kurę i kociska:-D

na przykład taka erwina to nie mogłaby być nawet odźwiernym w Naszym klubie:-D

nie ma strachu, zwrócimy Ci, jeśli chodzi o członkowstwo to mamy twarde zasady, podstawowe kryterium to wskaźnik BMI!

oj amirko jesteś okrutna!!!!:-D erwinka żyje fryzjerem i dentystą, wiesz, ze szefowa może ją SKRUCIĆ o łeb:-D

Prawie amirko, już kiedyś o tym pisałam, to jest Klub Największych Laseczek:-D Zwródźcie uwagę na podwójny wydźwięk wyrazu Największe:-D

a nieeeee to miał być KNL!:-D

Amiro kiedy wypisujemy majmac z KNW?

hahahhaha erwino ale się uśmiałam:-D no to masz problem!!! chyba większy stresik niż ten u dentysty:-D

a fuuuu majmac, no coś ty? jeszcze mi jagnięcina została. przyznam się i pochwalę, ze wczoraj zjadłam tylko pół ziemniaka i mały kawałek mięska:-)

ups! ale nietakt! erwino przyjmij ode mnie kwiaty na przeprosiny moge się tylko usprawiedliwić totalną bezmyślnością:-o bardzo mi z tego powodu głupio:-o po prostu po ostatniej Naszej rozmowie założyłam sama nie wiem czemu, ze na pewno nie przyjedziesz, ale przecież zapytanie nic nie kosztuje, więc i to usprawiedliwienie jest naciągane. Jeszcze raz bardzo przepraszam. Sama nie lubię takich sytuacji i staram się ich nie powodować, a tu masz boabo placek!:-o Okropnie się z tym czuję, erwinko wybaaaacz!!!!!!!!!!!!!!!!

amiro co do planowanego zlociku, to mężuś mnie zawiezie aż pod same drzwi:-D także nie będziesz musiała nawet ruszać swojego zgrabnego tyłeczka:-D

ha! w końcu i Ciebie dopadła sprawiedliwość amirko!:-D

erwino nawet nie mów:-o a czas mi się ciągnie jak przyslowiowa guma z gaci...roboty full, kupka się nie zmniejsza, więc już mi ręcę opadają i psycha siada. nawet nie mam pomysłów na zabicie czasu:-o weszłam sobie na gildię literatury i przeczesuję ją w poszukiwaniu jakichś ciekawych kniżek.