serenity_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez serenity_
-
jak się zrobiło klimatycznie:-D
-
link do piosenki http://kaczorex.wrzuta.pl/audio/bIfsDP1whS/bieszczadzkie_anioly
-
następna ukochana od lat, ahhh te anioły , aniołku dla Ciebie! Anioły są takie ciche Zwłaszcza te w Bieszczadach Gdy spotkasz takiego w górach Wiele z nim nie pogadasz Najwyżej na ucho ci powie Gdy będzie w dobrym humorze Że skrzydła nosi w plecaku Nawet przy dobrej pogodzie Anioły są całe zielone Zwłaszcza te w Bieszczadach Łatwo w trawie się kryją I w opuszczonych sadach W zielone grają ukradkiem Nawet karty mają zielone Zielone mają pojęcie A nawet zielony kielonek Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły Dużo w was radości i dobrej pogody Bieszczadzkie anioły, anioły bieszczadzkie Gdy skrzydłem cię trącą już jesteś ich bratem Anioły są całkiem samotne Zwłaszcza te w Bieszczadach W kapliczkach zimą drzemią Choć może im nie wypada Czasem taki anioł samotny Zapomni dokąd ma lecieć I wtedy całe Bieszczady Mają szaloną uciechę Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły... Anioły są wiecznie ulotne Zwłaszcza te w Bieszczadach Nas też czasami nosi Po ich anielskich śladach One nam przyzwalają I skrzydłem wskazują drogę I wtedy w nas się zapala Wieczny bieszczadzki ogień Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły... ...Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły... ...Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły... ...Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem
-
aniołku przytulam sie do Twego wirtualnego ramienia popłaczmy sobie razem!
-
amiro o kurtka na wacie ale ci za przeproszeniem musiało jechać z pyska...jak z wysypiska:-D ja nie moge znieść tego potwornego posmaku w ustach:-o
-
aniołku ja też się wzruszam na niej, a to dlatego, ze kojarzy mi się z pięknymi, niewinnymi rzeczami, i kurczę płaczę teraz normalnie, szkoda, ze nie mogę jej odsłuchac:-( tak mi smutno i nie smutno zarazem...
-
amiro to znaczy, ze mamy podobny smak, koktajl waniliowy był ok, zupki jarzynowej nie jadłam, ale kurczakowa nie jest zła, zurek odpada, a zamówiłam go najwięcej - bo 3 saszetki, okropieństwo! wczoraj jadłam batona żurawionowego, był pycha. dziś na sniadanie koktajl capuccino, taki sobie, waniliowy najlepszy. a zapaszek z ust jak u shreka:-o
-
aniołku kiedyś lubiłam tą piosenkę i mam straszny sentyment do niej, na pewno znasz, ale stwierdzam, ze bardzo mi się z Tobą kojarzy, wklejam tekst: Narysuję dla ciebie aniołka Choć nie mnie prosisz o to w swych wierszach Nie mnie I usiądę przy twoim stole Choć nie dla mnie było to miejsce Nie dla mnie Będę biegać po twoich sadach Zrywać wszystkie jabłka czerwone Choć nie ja miałam je rwać Wyśpiewam dla ciebie cały świat Wyśpiewam dla ciebie twoje wiersze I miłość wyśpiewam - najpiękniejszy dar I uśmiech wyśpiewam dla ciebie Strącę z nieba dla ciebie aniołka Aby zaniósł do ciebie mój uśmiech Choć nie ja miałam >się śmiać Na przystanku pod twoją jabłonią Będę czekać na ciebie codziennie Choć nie ja miałam tam stać Wszystkie jabłka, wszystkie czerwone Porozdaję twym przyjaciołom Choć nie ja miałam przyjaźń dać Wyśpiewam dla ciebie cały świat Wyśpiewam dla ciebie twoje wiersze I miłość wyśpiewam - najpiękniejszy dar I uśmiech wyśpiewam dla ciebie Narysuję dla ciebie aniołka Choć nie mnie prosisz o to w swych wierszach Nie mnie Będę patrzeć w twoje oczy Choć nie ja miałam siłę w nich czerpać Nie ja Będę tulić do twoich dłoni Mą dziecinną buzię pyzatą Choć nie ja miałam czułość dać Agata Budzyńska i link do piosenki: http://grzesiek68.wrzuta.pl/audio/sJcfyBrgUg/pioseneczka_-_aniolek_-_agata_budzynska_i_wojtek_czemplik
-
AMIROOOOOOOOO CHOLERO JEDNA!!!!!
-
aniołku jak zwykle piosenkę odsłucham w domku:-)
-
hihihihii erwino uważam, ze jestes przesłodka, nigdy nie zapomne tego pilniczka i śniegu w pokoju hahahhaha:-D erwino nie stresuj się przecież nie musisz mi odpowiadać, spokojnie, mnie tylko denerwuje ta poczta, bo jakieś tam pierdolety do Ciebie pisałam i nic nie dochodzi, bleeeeee nie chce mi się pracować:-p
-
erwino moja najdroższa wysłałam Ci próbnego maila z mojej skrzynki na o2. błagam odbierz!!!! bo wylałam już siódme poty na maila do Ciebie.
-
no to została sama, rozumiem, ze inni uczą sie i pracują, ale amira bije już wszystki rekordy! natychmiast na topik!
-
aha i wysłuchałam tej piosenki o dyskotece, bardzo fajna, a lubisz raz, dwa trzy?
-
hahahha widzisz aniołku ale się zgadałyśmy:-D
-
aniołku, tak przeczuwałam, masz taki gust jak ja! niestety moje gabaryty nie pozwalają mi się tak ubierać:-( stwierdzam wiele podobieństw między nami. Uwielbiem ciuchy z indyjskiego, w ogole podoba mi sie taki styl hippi, ale nie do końca, może jak kiedyś schudnę, to znów wrócę do tych klimatów, a tak na razie wszystko jest za ciasne:-(
-
erwino żadne tam żarty, uważam, ze jesteś wybitnie uzdolnioną jednostką! jak mi zasunęłaś tym postem o profilach, klejach gipsowych itp. to szczęka mi się rozbiła o glebę hehe:-) ja lubie wszelkiego rodzaju remonty, ale ubolewam nad tym, ze od steony praktycznej moja wiedza jest znikoma. szkoda, ze nie dostałaś mojego schemaciku, podejrzewam, ze pomogłabyś mi, spróbuję jeszcze wysłać Ci ze skrzynki na o2.
-
a poza tym nie przesadzaj kawka była pyszna!!!!! momira na pewno to potwierdzi:-)
-
aniołku a napisz co lubisz ubierać, jaki styl najbardziej Ci odpowiada?
-
musze powiedzieć, ze wczoraj jadłam zupe kurczakowa z grzybami i była nawet, nawet, dziękuję za kciuki momirko, bedą mi potrzebne, bo czuję, że dziś zwariuję. zrobilam wczoraj żeberka, polędwiczki w kurkach i kaczkę z pieczonymi ziemniakami, jak piszę o tym to mi slina leci, dziś impreza i żołądek wywija mi sie na nice na sama myśl o tych pysznościach!!!!!
-
aniołku ja proponuje Ci jednak wybrać to co Ci bardziej pasuje, może w tych ceglastych wcale nie jest tak źle, najlepiej idź do przymierzalni, ubierz buty, zrób sobie zdjęcia, zbierze się topikowe konsylium i oceni:-D
-
erwino nie wiem co się dzieje z Twoją skrzynką, wysłałam Ci już chyba z 20 maili, czy dostajesz ode mnie jakąkolwiek pocztę?
-
Proszę pyszna kawa, aż mi się ręce trzęsą, bo zaraz mnie momirka z aniołkiem ocenią w odwecie:-o > > > >
-
juz sobie posprawdzałam ceny, na płyty gipsowe+klej poszłoby mniej więcej 800 zł, no nie jest źle, podejrzewam, ze z 2000 z robocizną i innymi pierdołami.
-
to ekstra, dzięki za pomoc! nie wiem zresztą co ten fachowiec wymyśli, ale dobrze sie wcześniej zorientować!