serenity_

erwino to to ja wiem, nigdy nie wyjdzie idealnie, tylko o wiele, wiele więcej. a powiedz mi jeszcze, czy ta wersja na klej jest gorsza od tej z profilami? czy jest to obojetne?

naprawdę coraz bardziej odechciewa mi się tego remontu, tak na dobra sprawę, to nawet nie wiem ile mnie coś takiego wyniesie, 20 tys? 30? a może 50? wzięliśmy gościa, zeby zrobił kosztorys, a on nam odpowiedział, ze okaże się w praniu, bo może być tak i siak i on nawet w przybliżeniu nie może podać, eeeeeh no mówię wam, istne cyrki:-o

erwino ale i tak wyjdzie taniej niż gdybym miała zdzierać boazerię a na to gipsówka?

No dobrze wysyłam na maila. już poszło!

kurza twarz! nie wiem jak wkleić tu dokument, będę musiała wyslać na maila.

O k* mać już mnie głowa rozbolała:-o zaraz wkleję schemat domu, na razie się trudzę nad stworzeniem tego dzieła sztuki hehe:-D

aniołku ja też właśnie nie jestem pewna, ale tak na logike biorąc to co się może stać? przecież nie zgniją:-o mam też taką nieśmiałą prośbę, zrobię taki niewprawny schemat mojego domu i opowiem wam co chcę zmienić, a wy mi może cos podpowiecie, co wy na to?

właśnie podjadam koktajl waniliowy i jest pycha! nie wiem czy tak zgłodnialam, że stępił mi się smak, czy rzeczywiście jest dobry, ale smakuje mi i to bardzo!

musze przyznać, ze nie spodziewałam się iż ta dieta jest tak paskudna. gdy pisałam wczoraj o batonie, ze jest wstrętny, myliłam się, jest pyszny w porównaniu z zupkami i koktajlami, nie wiem jak to zniose, ale zniosę. dziś przygotowuję imprezę z okazji awansu mojego męża, potworne katusze, a jutro bedę niuchać, amiro jak sobie radziłaś w czasie imprez, czy udawałaś, że jesz? bo ja najbardziej na świecie nie lubię robić sensacji i chcę rowniez uniknąć pytań. myślałam, ze powiem iz byłam u dentysty i nie mogę jeść.

aha momirko dziękuje za kawkę, była ....eeeee.....pyszna!;-)

hej! wczoraj padła mi sieć i niestety nie mogłam z Wami dokończyć dyskusji. erwino jestem dumna z Ciebie jak cholercia! mówiłam Ci, że drzemie w Tobie prawdziwa kuchara!!!! niestety zupki nie wypróbuję, bo nie mogę. Momiro moim zdaniem MŻ jest najlepsza, ale jest również dla bardzo zdyscyplinowanych osób, ja niestety do nich nie neleżę. Zawsze sobie podjem to tu, to tam, więc w sumie z MŻ robi się ŻW hehe Aniołku nie chcę Ci doradzać w zły sposób, ale na Twoim miejscu powoli zerwałabym znajomość z kumplem, on caly czas będzie próbował, tak przynajmniej myślę. Co do podobieństwa do Bree to momirko nie wiem czemu tak mi się aniołek kojarzy z tą Panią, na pewno nie z charakteru, tu raczej chodzi tylko o wygląd;-) popieram momirko Twoją wypowiedź dot. dylematu ilove, ja też wybrałabym studia i miłość! biedronko a co to za doły????

amirooo:-o gdzie sie podziała Twoja piękna stopka???!!!!!

no to ok, oficjalnie ten pomysł idzie do kosza:-) amirko nie mam prawka:-o

erwino masz rację, jesli wyjedziecie w sobotę to czasu będzie mało, no chyba, ze jakiś dzionek urlopu?;-) zaraz rozważę jakieś inne miejsca:-)

A kuku ( w skrzyneczkę );-)

popijałam, amirko a odpowiedz mi jeszcze jak robiłaś z napojami, czy lepiej smakują na ciepło i jako budyń, czy lepiej na zimno?

hehehhehe, a co przeczuwasz, ze będziemy już księzniczkami:-D? a z tą dietką to mnie nie pocieszyłaś, druga część batonika za mną.

JA GDYBYM JECHAŁA Z malżonem, to mogę zabrać 3 osoby:-)

dojazd jest w miarę prosty, przynajmniej ode mnie, wy prawdopodobnie musiałybyście przyjechac pociągiem do gdańska, a potem przesiąść sie na autobus, który jedzie już do celu. oczywiście to tylko propozycja, plusem jest to, ze za nocleg nie trzeba płacić, my nie wynajmujemy pokoji, a już od Was nie mogłabym wziąć ani grosza! erwino wysłałam Ci mailika:-)

zaraz podeślę linka z mapką, już się napaliłam!:-D

w sumie to powiem wam tak. Mam domek na kaszubach, miejsc spalnych 9. tzn. na łóżku musiałyby spać dwie osoby. nocleg darmowy, okolice piekne, co wy nato?

majmac a co najgorzej wspominasz z dietki, jak robiloaś sobie koktajle, z zimnej wody? i czy w formie budyniu, czy taki napój?

a nieee w domciu też na razie nie odsłucham, bo jadę mieszkać do rodziców na czas nieobecności mojego małżona. i znów mi smutno:-o ale erwino masz rację, myślę, ze w końcu się przyzwyczaję, zwłaszcza jak wypłata zacznie wpływać, dodam, ze dostał ponad 100% podwyżki, więc jest na co czekać:-D

Majmac hahahaha:-D DOBRE, DOBRE!!!! erwino zaraz zacznę szukać czegoś w necie! posprawdzam różne miejsca Polski i wtedy na zasadzie selekcji dojdziemy do tego jednego. ja myślę o marcu i maju, zaraz sprawdze w kalendarzu jak się sprawy mają:-) aniołku a nie mowiłam, ze jesteś podobna do bree, naprawdę polecam Ci ten serial, jak tylko nabierzesz ochoty to daj znać, a wyślę Ci go pocztą. Znając troszeczkę Twój gust myślę, że sposoba Ci się i to bardzo. co do muzyczki, którą wkleilaś, to niestety w pracy nie mam dźwięku, więc odsłucham dopiero w domciu!

AMIROOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!