serenity_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez serenity_
-
aniołku zauwazylam, ze sie opuszczasz, wpadasz z pustymi rękoma i nie wstyd Ci??!! Rozumiem, ze sodówa mogła Ci trochę uderzyć do głowy, ale kawkę mogłabys postawić w takim razie ja się poświęce >
-
HELLO!!!! Dziś liczę na trochę luźniejszy dzień, więc jesteś cie skazane na czytanie moich postów. nic się u mnie ostatnio nie dzieje, siedze na działce po pracy, potem spię i tak w kółko:-) aniołku nie nakręcaj się, wiem, ze można sobie wmówić mnóstwo rzeczy, dlatego czekaj spokojnie na tel. od swojego kochanego, na pewno zadzwoni! opowiedz Nam lepiej jakie masz plany jako świeżo obroniony aniołek? czy będziesz edukowac się dalej, czy może rozglądasz się za pracą? erwino pociesz się, ze niedługo urlopik, wybyczysz się na maxa!!! momiro co u Ciebie? ostatnio nie wpadasz wcale:-o amirko ja dziś też robię truskaweczki, ale powidła, bardzo je lubię, zwłaszcza na ciepłego gofra mniam, mniam, sama sobie narobiłam smaka! majmac zamachaj jak tam u Ciebie?
-
-
kochane moje psiapsióły, śle Wam buziaczki i macham łapką z dżungli biurowych papierów! zaraz mam audit, trzymajcie kciuki, jeszcze tylko 4 minuty, to juz chyba nasta kontrola w tym roku. mam dość!
-
Cześć!!! aniołku jesteś the best, masz ode mnie kwiatuszka w nagrodę niezbyt doczytałam, ale na początku pisałaś, ze w sprawach zmiany na dobre, potem, że się nie układa, może się gdzieś pogubiłam, ale wiedz, że jak zwykle trzymam kciuki za Was!!! dzieczyny właściwie tylko wpadam napisac, ze u mnie ok. Widzę, ze wszystkieśmy zapracowane, ja mam w piątek audit, więc teraz chowamy podejrzane sprawy, poza tym okradziono Naszą firmę, ktos wywiózł na nocnej zmianie wielkie elementy turbiny, wszystko warte około 300 tys. jest policja i też byłam na rozmowie, jeszcze raz będę, akcja ktokolwiek widział, ktokolwiek wie:-) od poniedziałku postaram się częściej wpadać. trochę mi się narobiło problemów rodzinnych, nie odzywam sie do mojego dziadka, nawet nie wiem czy kiedykolwiek odezwę, nie wiem czy jego wredność tłumaczyć demencją straczą, ale chyba nie, bo wiele w życiu zła uczynił nawet za mlodu:-o płakac mi sie chce jak pomyślę o moim dziadku, ktory już umarł, o tym jak się meczył i jakie miał życie posrane. strasznie go kochałam:-o eeeeh musiałam się komuś wyżalić, przepraszam, ze tak chaotycznie, ale wstyd mi nawet mówić o tym człowieku i o tym co zrobił, choc to były tylko słowa..... mialam napisac tylko kilka zdań, a wyszedł laborat, teraz już wracam do swoich obowiązków, buziaczki dla Was wszystkich
-
-
witam! amirko ja myslę, ze momira ma rację jesli chodzi o wybór szpitala:-) bardzo się cieszę, ze znów do Nas zaglądasz. majmac a czy w Twojej firmie był taki pierdzielnik od kiedy tam pracujesz? bo jesli tak, to na zmiany nie licz i rzeczywiście szukaj nowej pracy, to nic nie kosztuje, a jak tak dalej będziesz ciągnąć to się wykończysz. momirko na Twoje pytanie cięzko mi odpowiedziec, ja osobiście nie przeprowadziłabym się za pracą do innego miasta, ale to dlatego, ze za dużo rzeczy mnie tu trzyma, mam dom, mąż ma dobrą pracę, poza tym tęskniłabym za moim miastem, resztą rodziny, znajomymi....jesli Ciebie nic tu nie trzyma ( choć szczerze watpię by tak było ) to się zdecyduj na wyjazd...tylko pamietaj by nie było to podyktowane emocjami, bo jak opadną możesz żałować. dobrze to przemyśl.
-
jestem już jestem:-) na wstępie wytłumaczę się momirce:-) nie było mnie w domu od środy wieczór do niedzieli, a od poniedziałku w ogole nie włączałam kompa, po prostu nie miałam czasu, działka mi zarosła, musze tam pielić w takim upale, jest to okropne. Erwino koniecznie psryknij foto fryzurki, bo Ci tego nie wybaczę!!!! amirko ja myślę, ze w tym basenie wyglądałabyś wyjątkowo okazale:-D a jak tam sprawy dietkowie, m się trochę przytyło, ale myślę, że tak z 3 kg. Denerwujące jest tylko to, że co schudnę powolutku, to zaraz jakaś okazja się szykuje, a tego piwka zimnego nie jestem w stanie sobie odmówić:-o Aniołku mam ten obrazek przed oczami jak czytam tWOJE POSTY, jeziorko, maślane oczeta, rozanielone minki, fajniasto!!!! majmac ja tam Ciebie rozumiem, mam w pracy podobnie, już tyle tu przeszłam, ze stałam się payskata i opryskliwa, teraz dzieki temu mam trochę luzu, a z tego co widze szanują mnie tez bardziej, może szefowa w końcu zluzuje, tylko nie przesadź z pyszczeniem do niej. na razie pracy nie zamierzam zmieniać, ale cv wciąż skladam, a może coś się trafi. Na razie wszystkie propozycje są gorsze od tego co mam....niestety najczesciej dostaję z urzedów, a jakoś mnie nie rajcuje praca w urzędzie:-o
-
hej piekne kobitki! Zaraz pedzę Was poczytać, widziałam już nick momiry, więc jednak żyje! wróciłam wczoraj z jeziora i jestem strasznie zapuchnieta i pogryziona przez wstrętne meszki:-o za to niezła ze mnie czekoladka:-) dodatkowo mam wielkiego lenia jeśli chodzi o pracę. no i kawkę stawiam, choc bardzo mi się nie chce, więc doceńcie mój gest i marsz do kawopoju:-D >
-
a ja wysłałam jej mailika, ale tez nic:-o kurczę albo wiosna w jej związku, to nie ma czasu i oczywiście rozumiem to....albo to drugie..puk, puk w niemalowane:-o moimiro choć ręką zamachaj, żeś cała i zdrowa!
-
eeeeeeh no dziewczyny, sama mam tyle kaw wypić? chcecie, żebym zeszła na zawał?
-
no to macie tą kawę, bo widzę, że strzeliłyście focha: >
-
iinka u mnie jest większość facetów i sa kwasy, nie ma reguły, a nawet chodzą takie opinie, że faceci to więksi plotkarze od kobiet, coś w tym jest!
-
ojejciu dziś chyba popracuję do 17, albo dłużej, wczoraj siedziałam, to co szkodzi dziś:-o a z urloprem się nie przejmuję, bo jak nie da to 100% biorę na żądanie! mam gdzieś co będą o tym myśleć.
-
dziękuję za szansę postawienia kawki:-D >
-
erwino łączę się z Tobą w bólu, ja też nadal w pracy, tyle, ze od 6.30:-( na imprezce wytańczyłam się za wszystkie czasy, a nawet bardziej. u Nas w firmie pracuje 5 kobiet na 40 mężczyzn, więc wyobraźcie sobie same jak byłyśmy rozrywane hehehehhe. wypiłam tylko 3 browce, co jest świętem jak na mnie, bo zazwyczaj szóstka to minmum, ale nie miałam czasu na picie przez te tańce! amirko strasznie mi Ciebie szkoda i nerwa mam jak pomyślę jak Ciebie to zycie doświadcza....nie wiem co jeszcze może Cię spotkać, ptfu,ptfu!
-
erwino ihihihih nie przesadzaj, bo cała spąsowialam:-D za 20 minutek wychodzę, więc zyczę Wam udanego weekedu!!!!
-
jeszcze tylko niecałe 3 h, juhuuuuuuuuuuu!!!!
-
erwino do mnie @ paskuda przyjdzie dziś albo jutro, mam wzdęty brzuch, okropniaste bóle, ogólnie do d... a dziś jest ta integracja, na która miałam ubrać biełe rybaczki, nienawidze zmieniac swoich planów!!!!!!
-
aniołku nie nabijaj się ze mnie. juz tak sie cieszyłam, ze pierwsza wkleję, ale musieli mnie wykurzyć sprzed kompa!!!!! ale się wścieknę zaraz, bo wczoraj ogarnęłam z bólem co pilniejsze papierzyska, a teraz zanosi się, że zwalą mi na piątek jakieś sympatyczne robótki:-o
-
erwino no własnie miałam napisać, ale ktoś mnie wezwał i po ptokach. ERWINO mam nadzieję, że u amirki to nie jest poważna sprawa, czy jej synek jest w cięzkim stanie?:-o aniołku aż mi ślina kapie na myśl o pekińskiej!!! erwino dziś piątek, robota może poczekac, ja dziś wychodzę może nawet o 12. to sa pewne plusy prywatnych firm, że można sobie wychodzić kiedy się chce, no chyba, ze robota pilna, ale jakoś przymykają na to oko, grunt, by odpracować do końca miesiąca. erwino chciałabym zobaczyć Twoją foteczkę i się posmiać hehehhehe, na pewno nie jest z Ciebie takie straszydło!:-D
-
no ale widzisz to nie w tym rzecz, zeby się ukrywać, mnie to strasznie dołuje, takie kombinacje, ukrywanie się, jak mój mąż spotka gdzieś kogoś znajomego, na przyklad w sklepie, to ja sie chowam, lub uciekam gdzies między półi, żeby mnie nie widział, właściwie, to żeby nie widział jakiego paszteta - zonę ma mój m. okropnie się z tym czuję, więc w ogóle nie jadę na integrację, puszczam męża samego.
-
o kurczę chodzi za mną sałatka jarzynowa i pikantne skrzydelka kurczaka, najlepiej z KFC buuuuuuu...
-
aniołku tylko nie feministką!!!! jakoś nie trawię tych głupich bab:-o na pewno Ci przejdzie, po jakiejś romantycznej randce! majmac o kurcze nie powiedziałabym , ze Twój synuś jest taki nieśmiały, wygląda na niezłe ziółko hehehhehe ja dziś dla odmiany pracuję, ale zdroworozsądkowo, jutro dyro wypuszcza wszystkie laski o 12, bo przeciez jest integracja, musimy się wystroić. kupiłam sobie nawet ciuszek na tą okazję, ale chyba pogoda nie dpisze i nici z kreacji:-(
-
ANIOŁKU TO JEST OSTRO!!!!! eeeh czasami mi się różne rzeczy na usta cisną jak obserwuję zachowania niektórych \"mężczyzn\" i wtedy stwierdzam, ze mój to istny ideał:-D mam nadzieję, ze tego nie czyta, bo jeszcze sodówa uderzyłaby mu do główki...