serenity_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez serenity_
-
amirko nie zawiedzie, nie zawiedzie...już od jakiegoś czasu się z tym zbieram:-) Już się nie moge doczekać aż zobaczę ta laseczkę, którą zobaczę:-)
-
amirko załamałaś mnie:-( gdzie moja przyjaciółka od kucharzenia, oddajacie ją!!!!!!!:-( Aha nastawiaj się po świętach na gościa!
-
aniołku u mnie forsycje tez już kwitną i brzózki wstaWIONE. mAm jeszcze taką dziwną kompozycję i nie wiem czy jej nie usunę. Nacięłam długaśne, proste gałęzie od leszczyny ( takie na 2 m prawie ). Wsadziłam do szklanego ogromniastego wazonu otoczaki, z gałęzi poobdzierałam \"skórkę\" żeby były całkowicie gładkie i pomalowałam na taki mahoniowy kolor, złożyłam je żeby były równe i przewiązałam trzciną na kokardkę ( równiez pomalowałam trzcinę na mahoń, tylko, ze trochę inny odcień )....Dziwne to trochę jest i nie bardzo wiadomo o co chodzi, więc chyba to wyrzucę, chyba ze macie pomysła, zeby cos jeszcze tam dodać...
-
amiro liczę na Twoje pomysły odnośnie przystawek...nie wiem zupełnie jakie sałatki zaserwować... przy okazji podam Wam przepis na bardzo prosta sałatkę, może już znacie, to ostatnio moja ulubiona. Składniki to szynka konserwowa ( ale nie mielonka ), paczka brokuł mrożonych, 3 jajka, majonez. Brokuly gotujemy, szynkę kroimy w kostkę, jajka też, dodajemy okolo 3 łyżek majonezu, pieprz, sól i VOILA! to sałatka dla totalnie leniwych osób. Erwino myslę, ze Ci spodoba, oczywiście nie chodzi mi o lenistwo, tylko o to, ze szybko i prosto w razie nieoczekiwanej gościny.
-
amirko przybyłas podstępnie jak pisałam posta! :-D Bardzo Ci współczuję jeśli chodzi o synka, mam nadzieiję, ze szybko dojdzie do siebie! Majmac ja też nie mam posprzatanego domku, w ogole jestem do tyłu ze wszystkim. amirko wyczulyśmy się z tą @! JA TEŻ WCZORAJ!:-D
-
aniołku masz całkowitą rację, amirka przesadza z tym spaniem! Aniołku mój drogi ty jako moja bratnia duszyczka w rękodziele może podzielisz się ze mną jakimiś pomysłami na jakieś fajne ozdóbki, ja co roku przerabiam to samo, poszukuję nowości...Wczoraj naniosłam ze spaceru mnóstwo gałęzi hehhehehe, chyba powiesze na nich jajeczka:-) To na razie pierwszy pomysł, aniołku licze na Twą inwencję twórczą.
-
No dziewczyny co wy takie zapracowane, rozumiem, ze amira chrapie aż wstyd, ale reszta, Jedynie co Majmac wytłumaczona, bo przeciez obiecali jej podwyżkę i awans hehehehhe!
-
hahahha aniołku nawet nie wiesz jakie to fajne, ze sobie czytam Twoje posty i widzę oczyma wyobraźni Twoją buźkę:-) Owszem pracowanie nad dzidzią jest niezwykle przyjemne, dodatkowo wyrabia kondycje i spala kalorie! Widze same plusy!
-
Aniołku właśnie o Tobie myślałam:-) Również oglądam Twoje fotki, suuuuper! Masz niesamowicie romantyczne oczęta, ale gdzieś tam w kącie pełgają niespokojne chochliki:-) Bardzo się cieszę, ze wiem jak wyglądasz, kurczę no, postaram się naprawdę coś wysłać z domciu! A z dzidziusiem to co się odwlecze.....
-
O Boże Momiro bój się Boga! W niedziele do pracy:-o??!! WSTAWAĆ ŚPIOCHY! mój mężuś jeszcze spi, więc mogę sobie posiedzieć, a Was nie ma!
-
Aniołku od dawna wiadomo, ze na kafe to jak za starej, dobrej Polski ( chyba wiesz o co mi chodzi ). Post nie był jakiś szczególny, i z drugiej strony dobrze, ze takie smęty wycięli. Nienawidzę mieć doła! @ dalej nie ma:-) w tygodniu idę do gin na kontrolę łeeeee:-( Jestem trochę zła na siebie, bo przez ostatnie dwa dni nieźle futrowałam, zawsze jak mam jakaś małą depresję to jem! No i efekt dwa kilo do przodu. Może gin mi powie czemu nie chudnę w dół, a jak przytyć to od razu. co do Chorwacji to wybieram się na Rivierę Makarską, miejscowość Brela. Amirko niewykluczone, że za rok też tam pojadę:-) Aniołku co do doktorka to ty niezła flirciara jesteś, nie wiem czy zdjęcie dostałam, bo jeśli tak to pewnie w pracy odbiorę, a jak nie to bardzo proszę, obiecuję, ze sobie w końcu zrobię jakieś świeże zdjątko:-)
-
erwino dziękuje Ci za pocieszenie, tak, mój M zarabia dobrze, ale przy tej ilości kredytów jakie mamy, to musielibyśmy zacisnąć pasa. Na razie ograniczam się do składania mojego CV.
-
aha dziewczynki mam do Was pytanko. Wczoraj znalazłam w szafie firanki po mojej babci, są piękne, zupełnie o nich zapomniałam, ale jak to z firankami bywa, są szare, niektóre kremowe, czy istnieje coś takiego co je wybieli ? Mam sól do firan, zastanawiam się nad kupnem vanisha, strasznie chciałabym powiesić je na okna na świeta, ale takich burych nie ma mowy. Mam nadzieję, że poradzicie mi jakoś:-o
-
a ta buxka po terrorze to miała być taka: :-(
-
cześć dziewczyny! jestem zarobiona po czubek głowy. W pracy znów zaczyna się szczucie i atmosfera terroru;-) naprawde mam dość i myślę o rezygnacji z pracy...winduje się osoby, które nie reprezentują poziomu szkoły podstawowej eeeehhh...ja jestem tylko zwykłym robolem, od trzech dni przychodze do domu o 19, a tu święta się zbliżają, chciałam malować, i działkę trzeba robić:-( Myślałam, ze w sobotę, ale niestety w sobotę szkolenie z ISO, a ja mam gdzieś to wszystko. Wszyscy chcieli po południu, ale \"góra\" stwierdziła, że po południu nikt nie myśli, to w sobote lepiej, a ja k***a w sobotę tym bardziej nie będę myśleć...a chciałam nad morze pojechać, choć na kilka minut uspokoic się szumem fal:-( ale wam nasmęciłam....wracam już do papierków:-(
-
No!
-
oooo jest i aniołek:-) no właśnie szykowałam się z małym opierdzielem dla Ciebie, iczyłam na kawkę i się przeliczyłam:-D
-
aniołku czy aby na pewno nie zapomniałaś przestawić zegarka:-)
-
buuuuu a myślałam, ze będę pierwsza:-) właśnie parzę sobie kawkę, dziś o malo co a zaspałabym gdyby nie czujność męża. Oczywiście z powodu przesuniętego czasu. Wczoraj tak samo wybraliśmy się do kościoła wielce zdziwieni, ze jest pusty:-o a ja przed @ mam ogólnie wilczy apetyt, ważę więcej i wydaje mi się, ze jestem napuchnięta, mam wzdęty brzuch, jest po prostu okropnie! Całe szczęscie, ze inne dolegliwości nie są zbyt dokuczliwe, poza jednym razem kiedy ból jajnika był tak silny, ze gryzłam poduszkę i wyłam, no ale skończyło się na szpitalu, więc to całkie inna historia...
-
erwino wyslałam już wcześniej, nie musiałaś mówić:-) dziękuję za maila, tel. oczywiście na półeczce. chyba nigdy się tego nie oduczę!:-D amirko w końcu! Strasznie jestem głodna, a ty jak się trzymasz ?
-
witam inanko. ja też popijam kawkę, jest pyszna. co do zdjęć to postaram sie wysłać jakieś aktualne i takie jak wyglądałam kiedyć póki się nie rozpasłam:-) erwino zajrzyj prosze do skrzyneczki:-)
-
hEHEHHEH może amira ćwiczy:-D:-D
-
erwino ja mam to szczeście, ze lista lezy cały dzień i czasami wpisuję się hurtem za parę dni, a wtedy można poszaleć, 5 minut tam, 10 tu i nazbiera się troszkę hihihihi:-)
-
momiro brrrrr...aż mnie zmroziło, jestem sową w piórach skowronka. A to oznacza, ze sytuacja związana z pracą zmusza mnie do porannego wstawania, a propos sowy, ciekawe co porabia Nasza kochana amirka;-)
-
ojej momirko to już siedzę cicho! Nie wyobrażam sobie pracy popołudniu i to w piątek!!! Zgroza:-o