ariaska

Ja jutro nie ide do pracy i tez zaplanowałam czyste szaleństwo lodówkowe - a tak tego nie cierpie wrrr Potem sie pociesze obiadkiem, bo bede robić pierogi z jagodami - mniaaaam pychotka :D

Anetka trzymam kciuki - napewno bedzie wszystko w porządku :) Ja juz po kolejnym śniadanku roboczym ;) Dzis zaszalałam z niezdrową zapiekanką ale zakończyłam sałatką, wiec sie wyrównało :)

Witajcie o poranku - chociaz jak widze nie jestem pierwsza - szczególnie nowe towarzyszki - marlen i Aneciorke :) Siedze dzis w pracy sama, wiec pewnie caly dzien spedze na necie - z przerwami na jedzonko :D Wózki rzeczywiście super, ale te ceny są kosmiczne normalnie. Ja ogladałam takie 3-częsciowe za 1600 i myslalam, ze to drogo, chyba mam sporo zaległości jak widze. Zmobilizowałyście mnie troche i zaczynam myśleć o pierwszych zakupach - inaczej za nic nie dam rady ze wszystkim na koniec. Wydrukowałam pełną listę i zaczynam od prześcieradeł, rożków, kocyków itp Ubranka zostawiam na koniec, bo jak mały będzie tak rósł, to z pewnością sie w małe ciuszki nie zmiesci :D U teściów mieszkam od października, ślub braliśmy w kwietniu. Jednak cały czas jest tzw. docieranie się ;) Nie wchodzimy sobie w drogę - ja dobrze wiem, ze nie jestem u siebie i sie nie panosze. Mamy za to swoją kuchnie, wiec nikt mi sie w gary nie wcina :D Pietro domu dzielimy z braćmi Piotrka (kazdy ma swoj pokój), którzy są za granicą, wiec spotykamy sie 2-3 razy w roku ;) Własnie 15 sierpnia przylatuje najmłodszy. Z tesciową bedziemy teraz przechodzic małą wojne o firanki - zalozylismy sobie roletki i zdjelismy firanki (swoją drogą, ja lubie okna przejrzyste, bez firanek, albo takie krótkie, zeby duzo słońca wpadałao mi do pokoju), wiec teściowa nas nawraca, ze firanki muszą być - a my ze nie muszą i załozymy jakas mała ale dopiero w przyszłym miesiacu po wypłacie :) Żeby tylko nie wpadła na pomysł i sama nie założyła swoich. A wracjąc do wyprawki to ja lóżeczko jednak bede miała tradycyjne, ze szczebelkami. Są takie miękkie osłonki, które chronią przed obijaniem sie maluszka i pewnie z takich skorzystamy :) Dzis na obiad ide na łatwizne - idziemy na pizze, juz za mną chodzi od tygodnia :D

Witam wieczorkowo-niedzielnie :) Oj Niki to niewesoło miałaś - ja tez bym nie mogła spac w takich warunkach, mnie to nawet pies sąsiadów budzi a co dopiero jakby mi tu cos chodziło po pokoju, brrrr Nadika, myśle, ze powinnas powiedzieć prawdę, przeciez to zawsze będzie jej wnuk, bez względu na wszystko. Chyba nie ma sesnu robic z tego tajemnicy, bo i tak sie nie uda. Silna z ciebie kobitka - naprawde cie podziwiam. Cały dzień się obijam, Piotrek poszedł grać w siatke - całkiem niedaleko naszego domu jest jeziorko a jak woda i plaża to wiadomo pełno ludzi, do tego korty tenisowe i boiska (wszystko marnej jakości, bo to pozostałości z lat 80-tych ;) ale grać sie da). Wczoraj zjechała sie cała moja rodzinka na grilla (pierwsze takie spotkanko odkąd tu mieszkam), bałam sie jak jak teściowie zareagują, bo oni to jacyś tacy dzicy są - z nikim sie nie spotykają, mimo ze rodzine maja dużą, nie mają zadnych znajomych. A moja rodzinka to jak włoska z fimów - głośna, wesoła i wszędzie ich pełno :D Ale wszystko poszło jak najlepiej a i moze teściów przyzwyczaje do spotkań z ludzmi ;) Wogóle to im dłuzej tu mieszkam to widze ze to jednak nie jest typowa normalna rodzina - np. moja ciąża, nigdy sie nie zapytali jak sie czuje, ani czy wszystko w porządku, cały czas tylko żeby dziewczynka była. A tu prosze chłopak jak nic ;) Tesciowa to sie az za głowe złapała, dopiero jak powiedziałam, ze dla mnie najwazniejsze zeby zdrowe było to przyznała mi racje - normalnie załamka.

ja o cieplejszych ubraniach tez powoli mysle - albo połaze po lumpeksach, a co nieco pozycze od mamy. Szkoda kasy na 2 miesiace - poza tym zapowiadaja w Polsce piekną jesien, wiec moze tych cieplejszych ubran nie bedziemy potrzebowały az tylu :)

wygląda na to, ze ja tez musze sobie kilka fotek porobić :) Śliczniaste brzuchole :D ja u siebie nie widze zadnej lini, no chyba ze mi ja brzuch zasłania :D:D:D Przytyłam juz 12 kg, ale podobno bardzo tego nie widac (chyba ze to pocieszenie ze strony znajomych i rodziny ;) ) - wszystko idzie w brzuch. Nawet nie zmieniam bielizny na większe miski - wciaz sie mieszcze w dotychczasowe, choc są wypełnione po brzegi :D - to chyba najfajniejsze w tym wszystkim, bo ja z natury to małe 75b jestem ;)

Clobase to i ja polecam, bardzo dobra na wszelkie wypryski alergiczne, badz jak to lekarz stwierdził niewiadomego pochodzenia ;) Ja tez sie wybieram powoli na obciążenie glukozą, piszą ze robi sie pomiedzy 24-28 tyg, ale moja kolezanka miala juz robiony w 4 miesiacu, a przy drugim dziecku lekarz jej powiedział, ze nie ma takiej potrzeby. Ja planuje w przyszłym tygodniu (27 tyg), wiec opowiem co i jak :) Wszystkie piszecie o zakupach i wyprawkach i szczerze mówiąc ja sie zaczynam powoli bać, bo ja nie mam jeszcze NIC :( Chyba czas wziąść się porządnie do roboty, bo na ostatnią chwilę to mi cała wypłata pójdzie :) Tylko jakoś ciągle nie czuję pociągu do tego typu zakupów... Za to robię się coraz grubsza, juz mi z samochodu ciężko się wygrzebać :D nie mówiąc o porannym wstawaniu do pracy. Czy Was też boli kość ogonowa? Ja właściwie mam wiekszy ból tej kości niż kręgosłupa? Są jakieś tabletki na te bóle, tylko ciężko je dostać ale zapomniałam powiedzieć lekarzowi, żeby mi wypisał recepte :/ Mortonek - ja mam to samo z paznokciami i jeszcze z zakładaniem skarpetek albo wiązaniem butów :) Powoli szukam jakiś sposobów, bo przecież później będzie jeszcze gorzej :D Niedługo trzeba będzie hipopotama wyławiać z wanny :D kala to fantastycznie, że z maluszkiem wszystko w porządku. Ja to na kazdym usg ryczę jak bóbr, nie moge powstrzymać po prostu łez, Dawidek jest taki śliczny, że mogłabym go całymi dniami oglądać i ciagle mierzyć i ważyć... Chyba bede jaką mamuśką - wariatką :D Nie wiem co z tym łożyskiem - u mnie jest na ścianie tylnej (i to też dobrze) ale nic nie mówił, z której strony główki Kala najlepsiejsze życzonka ślubne i powodzenia :):):):) mortonek a te twoje omdlenia to nie przez spadak poziomu cukru we krwi przypadkiem?? zawsze mnie przed tym przestrzegali, zeby jakis soczek albo owoce miec przy sobie i podjadac. Zycze duuzo zdrówka i sił do końca ciązy VAll ja miałam to samo, zaraz po usg nie czułam zadnych ruchów przez 2 dni - mało co nie umarłam ze strachu, ale potem mały szybko nadrobił zaległości i uspokoił mamusie :) A czasem to tak szaleje, że az widac na zewnątrz jak sie rusza - kochane maleństwo :D ariaska............27....12.02.....26tc Dawid ....................19.11......……….. Kielce ssss........21....23.02.....23tc.syn .....................30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....23tc..Matylda.........03. 12.2007.….......Tarnów Vall.......…28... 03.03 .....22tc...Maksiu ...07(om)/02.12.2007..............Kraków matimama .......20...............22tc.....Wiktoria....08.12.2007....o k. krak.. .....???? Bona111.........34..............18tc..(S?).......08.12.0 7 (usg 12.12.07)...…….k/Wrocławia aniuladoniula..25...04.03....22/23 SYN! Eryk......09 .12.2007/ 30.11 usg............Sztokholm tiki* ...........28................................09.12.07...Wroc ław/Legnica Kasia1313.....33..............19tc(C)...........10.12.20 07...........Cz ęstochowa 12usg..............Gdynia Wania............23.................14tc.............11. 12.2007…………….Pomorze mari123........25………......16tc.... ………......11.12.2007… …………ok.Poznania celixx..........31.....04.03....20tc...........11.12. 2 007..+ 4 kg......podbeskidzie.. Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Tadziczka.....26........22tc Filipek..........13.12.2 007(usg 19.12) …….Płock. Swaneta……….28…..07.03.......21 tc………… 14.12.2007…................….Malmo kala_........21.........26tc............14.12.2007( 24.11 wg usg).....śląskie Monia74.....33......22 tc Krzyś ok.10/13.12.2007.........ok. Oświęcimia Vaeronica .....32....12.03.....17tc...........16.12.07r.......podlaski e patrycja22....22....08.03.......22tcKubuś .......05 .12. 2007 .....Białystok madziunska.....30....09.03......20tc.........16.12.2007. ......Gdynia blankaNY…... .32….11.03…….22tc LENKA .……18.12.2007 …………………Nowy Jork mortonek_82..25...16.03....21tc HANIA.......20.12.2007 …….. ...Nowy Jork anulka_28.....28.....15.03 ..........18tc............22.12./31.12.2007usg..k/Wawy karola26.......26.................13t...........24.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. karolineczka26 .......26..........20tc.Patryk.....25.12.2007 .......ok. Kalwarii Zebrz. Kiedyś.........25......23.03.....19tc.........29.12. 2007,wg USG 27.12.2007.....Kraków Refetka........25....13.03.......17tc...........30.12 .2007…………………..k/Kr akowa NIKI.. ........18.....2.03.....23TC..SEBUŚ.........8.12.2007....... Krakow NH

Witajcie ponownie :) Długo mnie nie było, ale taki już mam cygański charakter, że w domu to tylko na noc ;) Wróciliśmy z urlopów w rewelacyjnym nastroju - a tak sie bałam, ze ta Chorwacja to głupi pomysł dla baby w ciazy. Lekarz mnie szybko wyprowadził z błedu, wręcz kazał jechać tylko pytał czemu tak krótko ;) W 24 tyg sie dowiedziałam, że to bedzie chłopak (dla mnie zadna niespodzianka, bo ja od poczatku wiedziałam :P) - Dawidek (i nie mówcie tylko, że żydowskie imie bo wiecej nie zniese ;)) Za to niespodzianką była waga mojego maluszka - w 24 tyg 671 g - kawał chłopa :D (pewnie po mamusi, ja ważyłam 4 kg, wiec i synek bedzie duzy). U Was jak zwykle się duzo dzieje i nie nadazam z czytaniem. Troche mnie ogranicza praca, bo ja ciagle w robocie, na zwolnienie sie wybieram pod koniec wrzesnia, i wtedy tez zaczynam studia podyplomowe - juz myslalam, ze mnie nie przyjeli a tu prosze :) Postanowiłam zacząć a zobaczymy jak to bedzie z ukonczeniem Buziaczki i uściski dla wszystkich - mua, mua mua ariaska............27....12.02.....26tc Dawid....................19.11......……….. Kielce ssss........21....23.02.....23tc.syn .....................30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....23tc..Matylda.........03. 12.2007.….......Tarnów Vall.......…28... 03.03 .....22tc...Maksiu ...07(om)/02.12.2007..............Kraków patrycja22.....22.....08.03.........22tc.KUBUŚ........05 .12.2007..Białystok matimama .......??........??.??.........22tc.........08.12.2007...... .....???? Bona111.........34..............18tc..(S?).......08.12.0 7 (usg 12.12.07)...…….k/Wrocławia NIKI.........18..........23tc.....SEBUŚ......8.12.2007.. ..Kraków-NH aniuladoniula..25...04.03....21/22 SYN! Eryk......09 .12.2007/ 30.11 usg............Sztokholm tiki* ...........28................................09.12.07...Wroc ław/Legnica Kasia1313.....33..............19tc(C)...........10.12.20 07...........Cz ęstochowa 12usg..............Gdynia Wania............23.................14tc.............11. 12.2007…………….Pomorze mari123........25………......16tc.... ………......11.12.2007… …………ok.Poznania celixx..........31.....04.03....20tc...........11.12. 2 007..+ 4 kg......podbeskidzie.. Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Tadziczka.....26........21tc Filipek..........13.12.2 007(usg 19.12) …….Płock. Swaneta……….28…..07.03.......21 tc………… 14.12.2007…................….Malmo kala_..........21.....07.03.......19tc..........14.12. 2007/10.12 wg usg..śląskie Monia74.....33......22 tc Krzyś ok.10/13.12.2007.........ok. Oświęcimia Vaeronica .....32....12.03.....17tc...........16.12.07r.......podlaski e madziunska.....30....09.03......20tc.........16.12.2007. ......Gdynia blankaN… .32….11.03…….21tc LENKA .……18.12.2007 …………………Nowy Jork mortonek_82..25...16.03....20tcHANIA.......20.12.2007 …….. ...Nowy Jork anulka_28.....28.....15.03 ..........18tc............22.12./31.12.2007usg..k/Wawy karola26.......26.................13t...........24.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. karolineczka26 .......26..........20tc.Patryk.....25.12.2007 .......ok. Kalwarii Zebrz. Kiedyś.........25......23.03.....19tc.........29.12. 2007,wg USG 27.12.2007.....Kraków Refetka........25....13.03.......17tc...........30.12 .2007…………………..k/Kr akowa

Witaj, i trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie inne przyszłe mamy :) Na pewno bedzie dobrze:) Ja też staram sie nie popadać w paranoje z tym dbaniem o siebie i unikaniem wszystkich szkodliwych rzeczy, czego w rzeczywistości nie da sie uniknąć. A jak mam ochotę to i od czasu do czasu zjem wstrętnego kebaba :D Staram sie unikać za to jedzienia z mikrofali (ale tylko staram, bo w domu mam i czasem na szybko coś wrzucam ;))

ucieło mi Refetke, więc uzupełnię raz jeszcze ;) ariaska............27....12.02.....18tc ....................19.11/23.11......………..Kielce ssss.............. 21....23.02.....16tc .....................30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....15tc.......................03.12.2007 .….............Lublin Vall.... ………28...03.03 ....14(om)/15(USG)..07/02.12.2007..............Kraków Bona111.........34.................14tc..........08.12.07 (usg 12.12.07).. .…….k/Wrocławia aniuladoniula..25....04.03....14tc.(C?)...............09.12.2007 ...................Sztokholm Kasia 1313.....33................ 14tc........................10.12.2007....................Częstochowa Nuttelka.........27.... 04.03...13tc........................10.1 2.2007……………Lublin kasia_28_......28.................14tc........................10.12./8 . 12usg..............Gdynia Wania............23.................8tc.........................11.12.2 007…………….Pomorze mari123........25………......16tc.... ………......11.12.2007… …………ok.Poznania celixx..........31.....04.03....15tc...........11.12. 2 007..+ 1,5 kg......podbeskidzie.. tiki* ...........28.................................11.12.2007.... …………….Wrocław.... Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Dororka........27………….........11 t c…….....12.12. 2007.. ………………Warszawa arla............28..................11tc..........14. 1 2.2007… …………….Katowice Swaneta……….28…..07.03.......14 tc………… 14.12.2007……+ 3 kg ….Malmo kala_..........21.....07.03.......13tc..........14.12. 2007/10.12 wg usg..śląskie Vaeronica .....32....12.03.....13tc...........16.12.07r.......podlaski e patrycja22....22....08.03.......12tc.-2kg.........15.12. 2007 ... .... ……….Białystok Tadziczka.....26..................13tc..........19.12.2 007usg……. …….Płock. martonek_82..25...16.03......12tc(?).........21.12.2007 …….. ………..Nowy York Gąska .........29....16.03.......11tc.........21.12.2007 (bliźniaki)...... Nowa Sól anulka_28.....28.....15.03 ..........8tc............22.12./03.01.2008usg..k/Wawy aga_25.........26.................10tc...........24.12.2 007... ............k/W-wy karola26.......26.................7t4d...........26.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. Kiedyś.........25..................9tc............29.12. 2007… …..........Kraków Tagotta........31.................7tc............25.12. 2007 …… ………….dolnoslaskie Refetka........25....13.03.......12tc...........30.12 .2007…………………..k/Ka tow

Kolejny raz przebrnęłam przez wszystkie posty - gaduły :) Hormony i u mnie szaleją - ostanio mam płaczliwy nastrój :( w tv komedia leci a ja w ryk - załamka. Mam nadzieje, że to się szybko zmieni. Podobno w II trymestrze powinnam sie czuć super a tu jakoś \"nie ksiązkowo\". Ja włosy farbowałam przed ślubem tj. w 10 tyg. co prawda lekarz mi to odradzał bo w farbach mogą być metale ciężkie, które po wchłonięciu do organizmu mogą zaszkodzić dzidzi - w tym jednym wypadku go nie posłuchałam i poszłam, a moja fryzjerka powiedziała, ze to bzdura, bo takie farby to były sto lat temu ;) Teraz szykuję się tylko na obcięcie bo juz mam takie długaśne A przy okazji ślubów to jeszcze zapytam o te opalania airbruschem - nie boicie się, że to cholerstwo ma dopiero chemii w sobie? (aż włoski odpadają) I jeszcze te opary, które się wdych zanim się wchłonie? Przecież na brzusia to nie wolno stosować żadnego świństwa, tylko przetestowane produkty, dostępne pewnie w aptece, bo w drogeriach nie widziałam. A wogóle to lekarz mi powiedział, ze wszystkie balsamy ciążowe to dopiero od II trymestru. Ja zastosowałam na swój ślub tylko balsam opalający Loreal i tylko na ramiona, dekolt i ręce - bo to miałam odkryte a reszta bielusieńka :) A co do ruchów maleństwa to napewno je rozpoznacie - super uczucie :D Też się bałam, że nie bedę w stanie rozpoznać, które to moje (żołądek lub jelita), a które maleństwa. Czytałąm, że dzidzi usypia jak chodzimy, bo nasze spacery kołyszą brzuszek (stad też kołysanie dziecka po urodzeniu), a dopiero gdy sie kładziemy, żeby odpocząć to wtedy malec się budzi i bryka, bo nic nie kołysze :) Tak było i u mnie - poczułam tylko przez chwilkę, ale cóż to była za chwilka :):):) Czułam dokładnie w tym samym miejscu, w którym przy ostaniej wizycie pielęgniarka mierzyła tętno maluszka (jakie cudowne dzwięki, mogłabym słuchać i słuchać), dlatego muszę zabrać mamie stetoskop, żeby samej posłuchać :):) Na koniec życzę wszystkim zdanych egzaminów, obrony prac i jak najmniej stesów z tym związanych. P.S. widzę, że u wszystkich szaleństwo zakupowe trwa - ja chyba jakaś wyrodna matka jestem, bo na razie to tylko sobie kupuje ;) Kilka bluzek, dłuższych, zeby zakryły niedopięty guzik ;) i czaję się na spodnie właśnie lub spódnice. Dla maleństwa nic, nawet nie oglądam. Wpiszę się jeszcze w tabelkę - o ile się zorientowałąm, to leci chronologicznie :) ariaska............27....12.02.....18tc .....19.11/23.11......….Kielce ssss..............21....23.02.....16tc .....30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....15tc..........03.12.2007 .…............Lublin Vall.... 28.....03.03 ....14(om)/15(USG).....07/02.12.2007............Kraków Bona111........34................14tc..........08.12.07 (usg 12.12.07).. .……..k/Wrocławia aniuladoniula..25....04.03.....14tc.(C?)......09.12.2007 ..............Sztokholm Kasia 1313.....33................ 14tc...........10.12.2007................Częstochowa Nuttelka........27..... 04.03.........13tc..........10.1 2.2007………………….Lubl in kasia_28_......28.................14tc..........10.12./8 . 12usg..........Gdynia Wania..........23.................8tc............11.12.2 007………………….Pomorze mari123.......25………...........16tc.... ......11.12.2007… ……………….ok.Poznania celixx..........31.....04.03....15tc...........11.12. 2 007..+ 1,5 kg......podbeskidzie.. tiki* ...........28.................................11.12.2007.... …………….Wrocław.... Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Dororka........27………….........11 t c…….....12.12. 2007.. ………………Warszawa arla............28..................11tc..........14. 1 2.2007… …………….Katowice Swaneta……….28…..07.03.......14 tc………… 14.12.2007……+ 3 kg ….Malmo kala_..........21.....07.03.......13tc..........14.12. 2007/10.12 wg usg..śląskie Vaeronica .....32....12.03.....13tc...........16.12.07r.......podlaski e patrycja22....22....08.03.......12tc.-2kg.........15.12. 2007 ... .... ……….Białystok Tadziczka.....26..................13tc..........19.12.2 007usg……. …….Płock. martonek_82..25...16.03......12tc(?).........21.12.2007 …….. ………..Nowy York Gąska .........29....16.03.......11tc.........21.12.2007 (bliźniaki)...... Nowa Sól anulka_28.....28.....15.03 ..........8tc............22.12./03.01.2008usg..k/Wawy aga_25.........26.................10tc...........24.12.2 007... ............k/W-wy karola26.......26.................7t4d...........26.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. Kiedyś.........25..................9tc............29.12. 2007… …..........Kraków Tagotta........31.................7tc............25.12. 2007 …… ………….dolnoslaskie Refetka........25....13.03.......12tc...........30.12 .2007…………………..k/Ka tow

Też widziałam zdjęcia - fajniusie :) A co do spodni to mam pytanie - czy ta część materiału doszyta na brzuszek nie powoduje gorąca? Muszę kupić jakieś spodnie, ale odnoszę wrażenie że przy letnich upałach mój brzuszek nieco się przegrzeje :/

Zapomniałam dodać, że dziś chyba pierwszy raz poczułam swoje maleństwo :D:D:D:D to juz 18 tydz, wiec daje o sobie znać ;) aha - jak mi objaśnicie co do czego w tej tabelce to się uzupełnię :)

Uffff, przebrnęłam przez wszystkie wypowiedzi - a swoją drogą to niezłe gaduły z Was :) Na początku serdecznie gratuluję zdanych egzaminów, cioci tez gratuluje :) Jeżeli chodzi o wszystkie choroby to sie nie przejmujcie, wiem że łatwo sie mówi, ale kiepski nastrój udziela się też dzidzi a przecież to ma być najszczęśliwszy maluszek pod słońcem Ja tez chodzę prywatnie, na kasę to albo tzw. rzeźnicy lub wałkonie, którym się nie chce. Mój lekarz przyjmuje też z kasy ale tylko pierwszych 10 osób (2 razy w tygodniu) - podobno kolejka ustawia się od bladego świtu. W tej sytuacji to ja chyba nie mam na to siły. Widzę, że przygotowania do ślubów trwają - ja jestem świeżo upieczoną żoną, ale lubiłam chodzić na przymiarki sukni, z każdą wizytą była coraz piękniejsza :) A pani od razu wiedziała, że jestem w ciąży (pomimo, ze to pierwsze tygodnie), zresztą na początku to ja sama nie wiedziałam ;) Obżeram się dziś kluskami śląskimi - pyyychaaaa i czekam na Piotrusia, od kilku dni ciągle w delegacjach i wraca ok 22-23 :( Na początku mi się podobało, bo zostawiał mi świeżo kupione autko (a że ja też prawie świeżo upieczony kierowca) - cieszyłam sie jak dziecko :D a po wczorajszym upale, jak mi porządnie dogrzało, az do bólu głowy, stwierdziłam, ze na dłuższe wycieczki sie nie pisze (oczywiście jako kierowca), pasażer ma większą wygodę ;)

Moje maleństwo będzie pracoholikiem - tak mówi moja koleżanka z pracy ;) Ja była baaardzo spokojnym dzieckiem, za to na studiach to sie zaczeło :D wyszalałam sie za wszystkie \"tracone\" czasy :) A mój Piotruś to takie dobre, spokojne, uczynne i kochające dziecko - zawsze można na niego liczyć i nigdy nie sprawia problemów :D Ciekawe do kogo maluszek sie wrodzi - oby nie do swojej cioci (mojej siostry), bo to istny szatan :D Ja bede spadac na popołudniową drzemke ;) - w ciązy to bym mogła spać i spać...

Ja też nie planowałam maluszka - tzn jeszcze nie ;) Mieliśmy ustalony termin ślubu na 28 kwietnia i na tym się skupiałam głównie :) Do momentu gdy na początku marca coś sie zaczynałam opóźniać - nawet się lekko zaczęłam martwić, bo przecież miałam wszystko zaplanowane a maluszka dopiero na przyszły rok. Nie to co mój Piotruś - skakał ze szczęścia, asystuje mi w każdym momencie - począwszy od zrobienia testu, poprzez lekarzy i oczywiście usg :) Czasem denerwuje się bardziej niż ja ;) Na początku lipca mamy zaplanowany urlop na Chorwacji - własnym samochodem, wiecie coś na temat dłuższych wycieczek/urlopów? Z jednej strony bardzo chcę jechać a ponieważ czuje sie dobrze nie widze przeszkód, a z drugiej czasami mnie to przeraża, że moze to nie najlepszy pomysł na takie wyjazdy. Przeczytała już sto tysięcy książek, w których piszą, że to będą najbezpieczniejsze miesiące na podróże, wiec teoretycznie nie ma się czym martwić a jednak czasem sie boje. Jak to wygląda u Was? Podróżujecie dużo (np. do rodzinnych domów), czy tez raczej teraz domatorki?

Miło mi to słyszeć Po pobycie w szpitalu niestety złapałam lekkiego dołka - za dużo nieszczęść i powikłań w jednym miejscu :( Przy tych wszystkich dziewczynach w szpitalu - ja byłam z błahym powodem... przyznaje jednak, że troche spanikowałam i dlatego pojechałam od razu do szpitala bez czekania na wizytę u lekarza. Zaczęłam krwawić w 13 tyg a tydzień wcześniej koleżanka poroniła ;( Ale dość już o tych nieprzyjemnych rzeczach -przypadki chodzą po ludziach i nic na to nie poradzimy. U mnie ze zdrówkiem całkiem dobrze, chociaż ponownie czuje lekkie bóle brzucha - w okolicach jajników - pewnie rosne, bo juz spodnie zaczynają być za ciasne i zaczynam zmieniać wystrój w swojej szafie :D Na ból gardła lekarz polecił mi tabletki do ssania podbiał z tymiankiem (nie czytałam wszystkiego, ale pamiętam, że jedna z Was choruje :() - aha i jeszcze taki syrop PRENALEN - naturalny syrop dla kobiet w ciąży podczas grypy i przeziębień Ponieważ jestem początkująca - proszę wybaczcie, jeżeli poprzekręcam nicki lub pomylę osoby :)

Witam wszystkich bardzo serdecznie, gdy zakładałam ten topik nie sądziłąm że osiągnie takie rozmiary :) Po prostu szukałam kogoś z kim mogłabym pogadać/podzielić się radościami ale i wątpliwościami. Niestety jakoś na początku rozwijał się powoli, później ja przestałam zaglądać a jeszcze później trafiłam do szpitala (na szczęście wszystko jest w porządku). Po szpitalu unikałam netu, żeby nie czytać o różnych powikłaniach, chorobach itp. i się niepotrzebnie nie zadręczać. Dziś zajrzałam i spotkała mnie miła niespodzianka :) Jest nas dużo więcej :):):) Teraz wiem, że będę tu częstym gościem :) Uzupełnie swoje dane tabelkowe ;) Mam 27 lat pochodzę z Kielc, ale obecnie mieszkam ok 10 km poza rodzinnym miastem - u teściów (nie jest tak źle, chociaż przyjaciółmi raczej nie zostaniemy), termin porodu z ostatniego usg przypada na 23 listopada, wiec wcześniej niż tytułowy grudzień ;) - 17 tydzień. Jestem teraz na zwolnieniu lekarskim, ale 21 czerwca juz wracam do pracy - miło posiedzieć w domu, ale nie będę nadużywać dobroci mojej dyrekcji :) Życzę wszystkim miłego dnia i do zobaczenia :):):)

Gratuluję maluszka :) Ja jestem cała w stresie, czasami to sie nie moge opanować, żeby tylko wszystko było w porzadku