Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gawit_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam Można dołączyć? Jestem z Łodzi, To moja 4 ciąża (ale dwie poronione) mam 5-cio letnią córeczkę (no w listopadzie będzie miała 5 lat ;) ) , termin porodu na 15.08, ale z racji tego, że będę miała cc (wskazania medyczne) pewnie będę miała cc na początku sierpnia :) Pozdrawiam
  2. Witam i ja! I też przyznaję się bez bicia , że absolutnie cierpię na brak czasu :( jestem już bizneswoomen pełną gębą, w dodatku Martysia jest przeziębiona i od czwartku siedzi w domu. W domu syf, bo nie mam kiedy sprzątać, w lodówce światło! za sprzątanie wzięłam sie wczoraj, dziś skończyłam, mąż zaraz jedzie na zakupy. Obie babcie mamy w szpitalu :( ja mam zapalenie spojówek :( krople do oczu, których nienawidzę :( a wieczorem jedziemy na 18-nastkę do mojej chrześnicy! jak ja się ludziom z tymi ślepiami swoimi pokażę? Ksiązki u nas kosztują 28 zł, pupcię w domu martynce wycieramy, w przedszkolu nie wiem, ale nie zdarzyło się, żeby wróciła z brudną d*pcią tyle, ze ona jest w grupie 3-4 latki i mają dodatkową opiekunkę Pozdrawiam :*
  3. Hej dziewczyny! Jestem jestem choć nie mam czasu, żeby sie po tyłku podrapać :( Prawie zaczęłam działalność, bo startuję 1.08 ale mam tak dużo roboty z tym związanej, że nie pytajcie :( a stresu tyle, że też nie pytajcie :P I mam w domu gościa :) bardzo, bardzo dawno nie widzianą koleżankę :) super babka, tylko okoliczności jakie ją do mnie sprowadziły są masakryczne :( koleznka miała w moim mieście siostrę, która tydzień temu została zadźgana nożem przez własnego konkubenta :( mówię Wam to jakiś horror jak usłyszałam, ale muszę koleżance pomóc! nie mogłam pozwolić, żeby zatrzymała się w mieszkaniu w którym na ścianach, łóżku, podłodze jest krew jej siostry :( poza tym to mieszkanie było przez jakiś czas oplombowane przez policję, bo w końcu doszło tam do zbrodni. wiem, wiem, ze to co piszę brzmi strasznie, jak opowieść z jakiegoś kryminału, ale wydarzyła się naprawdę i to dotknęło osobę bardzo mi bliską :( dlatego teraz mnie tu znaczniej mniej :( jakby co to adres e-mail mi się nie zmienił, telefon również pozostaje bez zmian :P Pozdrawiam
  4. Hej! Wróciliśmy z tego naszego Bałtyku, ale normalnie wcale nie odpoczęłam. Nie dość, że pogoda nas nie rozpieszczała, to jak już było fajnie ( w sumie na 8 dni, 5 spędziliśmy na plaży wiec nie tragedia) to Martyna tak dawała czadu, że dajcie spokój :( a dziś też mam nerwy, bo miała jechać z dziadkami na działkę i doopa :( może jutro ........ sranie w banie za przeproszeniem! wiedziałam, że tak będzie! mówiłam, że zapiszę ją do przedszkola na dyżur to nie! matka stwierdziła, że po co! zabierze ją na działkę! i co? doopa! i dziś do pracy nie poszłam bo nie miałam co z nią zrobić :( nie wiem jak my to teraz ogarniemy, bo z matką się pokłóciłam a pracować muszę! w dodatku jeszcze ta działalność mnie bardzo pochłania! normalnie ostatni raz matki posłuchałam! spróbuję ją do jakiegoś prywatnego przedszkola zapisać albo z koleżanki mamą porozmawiam. pilnuje jej dzieci to może chciałaby dorobić i popilnowałaby Martysi. tamte dziewczynki to ulubione koleżanki Martynki więc mała miałaby fajne towarzystwo. musimy to jakoś zorganizować bo szef mnie zamorduje ;) póki co jest na urlopie za gramanicą ;) więc na razie mam luz no i mogę z domu pracować, ale długo to nie potrwa! eh mówię Wam normalnie czasem to wolałabym nie mieć tej pomocy mamy! bo bym wtedy wiedziała na czym stoję a tak to ta coś naobiecuje a potem sobie człowieku radź! no wściekła jestem! wiem, że pewnie za chwilę mi przejdzie, ale na ten moment jest zła i koniec! tym bardziej, że nie pierwszy raz taki numer mi wywinęła :( Agulinia matko skąd Ty pamiętasz te wszystkie rzeczy? ja jestem na forum od początku, często, ale w połowie nie pamiętem tego co Ty ;) Natalię ledwo kojarzę, aczkolwiek witam serdecznie :) Agulinka no z komarami to koszmar! wiem o czym piszesz, bo u nas na działce to samo :( nad morzem też był ich multum! a jaki kierunek wczasów obieracie? i teraz już naszym maluchom można paszport na 5 lat wyrobić? dobrze, że piszesz, bo na ten moment mam dość wczasów nad bałtykiem i tej niepewnej pogody i też jeszcze chcemy gdzieś śmignąć, myślimy o Egipcie, ale to dopiero gdzieś w październiku! na ten moment brak funduszy i brak czasu :( No i gratuluję egzaminu :) Madzia widziałam fotki z Mediolanu :) super! no i Zuzia jaka śliczna :) włoski faktycznie ma dugalaśne :) daje się czesać? bo u Martyny to zalezy od humoru :D Listku nie chcę za bardzo na publicznym forum pisać o swojej działalności. będzie to franczyza jednego z banków :) no i ekstra z tym przedszkolem dla Emi! pewnie, że mała szybko załapie język a i Ty świetnie sobie poradzisz! to planujecie osiedlić się w Niemczech na stałe?w jakim rejonie jesteście? No zmykam małej obiad ugotować i jakieś zajęcia wymyślić bo świra dostaje :( a jeszcze wieczorem musimy jakieś auto kupić, bo jedno sprzedaliśmy, a my bez dwóch aut nie dajemy rady, bo ja mam pracę w dużej części mobilną, a P pracuje w takim miejscu gdzie nie dojeżdża autobus ani tramwaj. musiałby busem i to na przesiadki i traciłby ze 2 godziny dziennie na dojazd :( A a pro po jedzenia i wagi dzieci to Martyna je mało, bardzo mało! właściwie jakby jej pozwolić to żyłaby tylko na mleku :( i jakiejś zupce na obiad (najlepiej zalewajka albo pomidorókwa ewentualnie frytki, pizza, sphagetti! ) od jakiegoś roku waży 17 kg więc pewnie będzie miała dużą wagę po mamusi :( A czy Wasze dzieci też są takie gaduły? wczoraj z tego morza wracaliśmy do Łodzi jakieś 7 godzin! z przystankami oczywiście! dziad mały nie spał ani minuty! i całe te 7 godzin przegadała, prześpiewała. buzi jej się nawet na chwilę nie zamknęła (no chyba, że jadła ;) ) nawet sobie nie wyobrażacie jak bolała mnie głowa ;)
  5. Agulinka kiedy się na działkę swoją wybieracie ? bo może w końcu byście nas odwiedzili na naszej albo my Was na Waszej ;) jak coś to dawaj znać na telefon ;) My już jutro wybywamy na urlop! oby pogoda się utrzymała! jak najdłużej taka ciepła ;) Podpisałam dziś umowę najmu lokalu, jutro muszę złożyć wszystkie dokumenty w jakiejś tam radzie nadzorczej czy czymś takim i resztę będę załatwiała po urlopie :) Pozdrawiam i całuski ślę
  6. No hej! Agulinia a która to donosi o mojej obecności na fejsie? bo TY nie masz tam konta :P A tak na serio to pochłonął mnie i biznes i przeprowadzka i choroba Martyny :( wszystko się zbiegło w czasie. Na szczęście już się przeprowadziliśmy i jest cudnie :) Biznes się rozkręca ;) a Martynka wychodzi z choroby :( bidulka miała zapalenie oskrzeli :( teraz jest z moją mamą na działce do wtorku, środa-piątek pójdzie jeszcze do przedszkola, a w sobotę już nad morze wyjeżdżamy :) Agulinka ja też chciałam zapytać o to czy kupować coś panią jak Martyna będzie ostatni dzień w p-kolu? Martyna ma w grupie aż 4 panie - 2 wychowawczynie + 2 pomoce no i jest jeszcze pani dyrektor, która jest złotą kobietą :) no, ale nie wiem czy przedszkolaki też tak dają coś same od siebie? bo kwiaty to panie dostały na zakończeniu roku, które u nas było 12 czerwca. my się na to nie składaliśmy więc myślę, że to z funduszu Rady Rodziców poszło ;) w końcu co miesiąc płacę na to 30 zł, a dla dzieci z tego jest rytmika, prezent na Mikołaja, wyjście do kina jedno było, prowiant na wycieczkę autokarową (jedna była) no i te kwiaty dla pań na koniec roku :) Zmykam i raczej często teraz nie będę :( raz, że ten mój biznes, dwa, że urlop ;) Pozdrawiam :*
  7. https://apps.facebook.com/mothercare-konkurs/gallery/index/hash/1d51af1b1dc511671dc0845641fc1646/?&fa_ref=nf dziewczyny które mają facebooka bierzemy udział w konkursie :) raczej na wielkie nagrody nie liczę, ale jeżeli możecie to zagłosujcie :)
  8. u lala! ale się nam kafeteria zmieniła :D
  9. Hej! Mam anginę :( dziewczyny w życiu mnie tak gardło nie bolało :( nie jem, nie piję, bo nie mogę przełykać :( to jakaś masakra :( dziś wzięłam pierwszą dawkę antybiotyku! ile jeszcze będzie mnie boleć? o masakra! i współczuję mojemu chłopu, bo jestem od cholery :( ciągle go po coś ganiam i jeszcze jęcze i stękam :( Martynka póki co ok! mam nadzieję, że jej nie zarażę! bo nie chciałabym, żeby dziecko tak cierpiało :( 0 Aga nie to nie będzie Green Way :P czekamy na fotki! no i na wieści jak tam słuch Karolki!
  10. co do kasy to nawet mi nie mówicie :( za chwilę Dzień Matki, potem Dziecka i jeszcze Ojca no i urodziny mojego taty po Dniu Ojca :o a my wypłukani :( ten biznes pochłonął wszystkie oszczędności + jeszcze się zapożyczałam :( A Martysia marzy o takim domku ogrodowym :( koszt około 300-400 zł. miała dostać właśnie na Dzień Dziecka ale niestety :( chyba, że całą rodziną się zrzucimy to wtedy jak najbardziej! no zobaczymy! 0 Uciekam ;) odzywać mi się tu częściej baby :P
  11. Hej 0 Już po spotkaniu, myslałam, że połozyłam je na łopatki, ale przed chwilą rozmawiałam z kolegą, który też był obecny i powiedział, że było ok! kolejne 5.06 i właśnie ten kolega ma nas przygotować ;) w końcu od niego odkupuję biznes więc jemu też zależy, żebyśmy wypadli jak najlepiej :) 0 Mam dziś migrenę, a jeszcze jadę na zumbę :( moglabym nie jechać, ale cały tamten tydzień odpuściłam więc dziś już muszę ;)
  12. Hej 0 Już po spotkaniu, myslałam, że połozyłam je na łopatki, ale przed chwilą rozmawiałam z kolegą, który też był obecny i powiedział, że było ok! kolejne 5.06 i właśnie ten kolega ma nas przygotować ;) w końcu od niego odkupuję biznes więc jemu też zależy, żebyśmy wypadli jak najlepiej :) 0 Mam dziś migrenę, a jeszcze jadę na zumbę :( moglabym nie jechać, ale cały tamten tydzień odpuściłam więc dziś już muszę ;) 0 co do kasy to nawet mi nie mówicie :( za chwilę Dzień Matki, potem Dziecka i jeszcze Ojca no i urodziny mojego taty po Dniu Ojca :o a my wypłukani :( ten biznes pochłonął wszystkie oszczędności + jeszcze się zapożyczałam :( A Martysia marzy o takim domku ogrodowym :( koszt około 300-400 zł. miała dostać właśnie na Dzień Dziecka ale niestety :( chyba, że całą rodziną się zrzucimy to wtedy jak najbardziej! no zobaczymy! 0 Uciekam ;) odzywać mi się tu częściej baby :P
  13. No hej 0 U nas jako tako ;) młoda coś zaczęła się smarkolić i pokasływać, ale póki co do przedszkola chodzi. w piątek ją chyba zostawię w domu. Poza tym dzień za dniem. W poniedziałek mam spotkanie w sprawie tej mojej działalności, ale jakoś tak wszystko pod górkę w tym temacie :( eh zobaczymy jak to dalej będzie :( 0 Agulinia kurde to się z Karolcią porobiło, choć powiem Ci, że na zjeździe nie zwróciłam uwagi na to, żeby niedosłyszała :( chociaż dzieciaki były tak głośne, że zupełnie głuchy by je usłyszał ;) trzymam jednak kciuki, żeby było dobrze! 0 Madzia eh ta kasa :( u nas też się o nią rozchodzi, jeżeli chodzi o tą moją działalność! potrzebuje na to bardzo dużo pieniędzy. tyle nie mamy, chcieliśmy kredyt w banku, ale tyle tez nie chcą dać :( no masakra z tym i robi się mi bardzo bardzo pod górkę :( i zaczynam tracić nadzieję. poproszę jeszcze moją mamę, żeby wzięła kredyt, może jej dadzą. a jeszcze w najbliższych dniach czeka nas przeprowadzka! i zakup mebli i na to też potrzeba kupę kasy i po prostu nie wiem, chyba trzeba kraść :( 0 dobra idę, bo mnie czarnowidztwo ogarnia :( trzymajcie się!
  14. Hej! Ależ cudna pogoda! uwielbiamy taką! codziennie po przedszkolu lody obowiązkowe :) wczoraj w krótkich spodenkach chodziłśmy :) eh żyć nie umierać :) 0 a co u Was? 0 Agulinia nie dziękuję za trzymanie kciuków co by nie zapeszyć ;) a co do kolejnego zjazdu to ja tam też jestem za :) wiecie, że my raczej wszędzie się zjawiamy ;) wyjątkiem był Szczyrk, ale niestety to wina choroby dziecka! 0 wiem miałam powysyłać zdjęcia ze zjazdu, ale jeszcze nie pozmniejszałam :o a poza tym nie mam ich za dużo :( 0 Madzia co to się dzieje? nie możesz postów wysyłać ? 0 ogólnie to mi sie kafe coraz mnie podoba nie wiem może by trzeba pomyśleć o jakiejś prywatnej wymianie e-maili, bo w sumie na forum mało kto już pisze! a te co piszemy to możemy sobie do siebie pisać e-mail! możnaby jakieś jedno wspólne konto założyć i tam sobie pisać ? bo normalnie tego kafe mam dość! 0 a Agulinia pytałaś czy jakieś dzieciątko coś złapało więc piszę, że Martynka nie! ba nawet ozdrowiała po zjeździe :P 0 Pozdrowionka i miłego dnia!
  15. Hej dziewczyny! Wróciliśmy wczoraj z Anglii :) wyjazd bardzo, bardzo udany! potrzebny był mi czas tylko z mężem i ludźmi których uwielbiam :) ale stęskniłam sie za Martysią, nawet sobie sprawy nie zdawałam, że aż tak ;) Wydaliśmy kupę kasy (jak celebryci, na zakupy do Londynu pojechaliśmy :P ) ale Martyna obkupiona na cały rok, a i dla nas coś sie znalazło ;) Na dłuższe drogi polecam audiobooki ;) my mieliśmy "50 twarzy Greya" i normalnie jestem pod wrażeniem książki ;) dzięki niej super szybko minęła nam trasa, a jakby nie było to ponad 1600 km ;) a pro po tego kolegi to P pewnie nie pomyślał ;) no i ten brak noclegu - kurde pani prezes to pani wina po części ;) bo pisałaś mi kiedyś w mailu, że nam się noclegu nie opłaca brać :P no i się posłuchałam ;) a tak na poważnie to po prostu wydoiliśmy się z kasy doszczętnie przez te nasze podróże ;) poza tym ja najpóźniej od 1.07 ruszam z własną działalnością! na którą potrzebuję bardzo bardzo dużo pieniędzy! jesteśmy w trakcie starania się o kredyt więc trzymać mi tu kciuki co by nam go przyznali ;) no i jeszcze czeka nas przeprowadzka z powrotem na stare śmieci więc to też pochłonie sporo kasy tym bardziej, że musimy kupić część mebli! Dzięki za miłe słowa odnośnie Martynki :) oj tak! przedszkole to najlepsze co nas spotkało ;) chociaż fochy Martynka też miewa ;) a odnośnie pani młodej to bardzo nie ładnie! i w dodatku w ciąży ;) oj brzydko bardzo :P Właśnie patrzę, że mąż mi zdjęcia ze zjazdu pozgrywał więc jak je pozmniejszam to co nie co powysyłam ;)
×