Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gawit_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gawit_79

  1. Hejka! my na nogach od 6.30 :o i choć widzę, że dziecko tak śpiące, że ledwo na oczy patrzy to nie!!!!!!!!!! siedzi w łóżeczku i przekłada zabawki, a spać nie pójdzie :o no mówię Wam nie mam na nią siły :( ale nocka nawet nie zła! jedna pobudka na mleko i kilka stęknięć, więc jakoś żyjemy! thekasia moja młoda też robi teraz sporo kupek i w dodatku luźne :( i miała dupcię bardzo odparzoną, też dostalismy jakiś specyfik, ale nie wykupiłam! na szczęście u nas pomoglo mycie dupci szarym mydłem i zasypywanie pudrem! żadne kremy ani nic w tym stylu ;) Agulinia jejku to ja się też martwię o Malinkę! i trzymam za nią kciuki, zeby się zaklimatyzowała! ja myslalam, żeby posłać Martynę do żłobka na 2-3 godziny dziennie! ona tak kocha dzieci! ale to dopiero na wiosnę jak już będzie bardziej samodzielna no, ale Wy wyjścia nie mieliście! panie w żłobku na pewno doświadczenie mają i krzywdy Malince zrobić nie dadzą! mlodamamuska powoli, powoli wszystko sobie poukladasz :D z tymi mopami poprzyczepianymi do dzieciaków to dobry pomysł ;) a co do spotkania to my będziemy późno, bo około 16-17 bar2basia3 przykro, że najbliższa osoba Cię nie rozumie :( no, ale faceci tacy już są niestety :( Nadia Twoja teściowa to nie ma wszystkich w domu :o dziwna baba! No nic! muszę młodą iść przebrać z piżamki i ogólnie trzeba dupę ruszyć :( Milego dnia
  2. Hejka! Nocka u nas lepsza, chociaż do idealnej jej daleko, ale chociaż młoda nie zrobiła 2 godzinnej nocnej aktywności :( za to nadal robi luźne kupki i to z jakimś śluzem/krwią nie mam pojęcia co to? no, ale, że robi je standardowo 2-3 na dobę to nie będę z nią znów leciała do lekarza Agulinia gratuluję pracy, bo zem tego nie uczyniła ;) i jednocześnie zazdroszczę! chciałabym iść do jakiejś pracy choćby na pół etatu! Nadia też mi się wydaje, że waga Amelci nie jest najgorsza! no, ale wiem jak potrafi wkurzyć niejedzące dziecko, więc rozumiem Twoją złość! Ejmi aerobic - Jezuuuuuuuu dziewczyno skąd bierzesz na to wszystko siły? weź no mi tu daj jej trochę ;) bo czuję, że dopadło mnie jakieś przemęczenie i to na maksa :( no i widze, że Krzysia też dopadło :o toszi super ten kojec, ale Tyska by w nim ni cholery nie siedziała! wylaby pewnie :o deseo u nas z zabawkami podobnie jak u Ejmi! nie kupuję nic nowego, bo najfajniejsze to są kabelki, gniazdka stare (takie nie w scianie tylko daje jej do ręki), klucze, itp Hanka no widziała! idzie jej górna dwójka (sama ją widzę) i na dole ma się na dwójki :o A no i śpiesze donieść, że Martynka zrobiła dziś pierwszy samodzielny kroczek! malutki i tylko jeden!!!!!! ale jaka mama jest z niej dumna! :) no nic! lecę, bo już od godziny si e usypia i nie może zasnąć i na razie zrobiła porządek, znaczy wszystko z łóżeczka powywalała i teraz krzyczy, żeby jej pomóc sprzatać w drugą stronę hihi!
  3. Hej dziewczyny! Tyśka zdrowa. gardło ok, osłuchowo czysta, kupki nadal są rzadkie, pani dr stawia na ząbki! nie miałam wcześniej jak napisać :( tylko dodam, że wysiadam :o Martyna jest tak nieznośna, że szok!!!!!!!!!!! wyje całymi dniami, wszystko wymusza płaczem, nie śpi po nocach! nawet moja mama ma jej dość, więc sobie wyobraźcie :( nie mam pojęcia co jej jest! nie możliwe, żeby zęby, bo przy pozostałych aż tak nieznośna nie była :( może to zęby i kolejny skok? no już sama nie wiem! dziś w nocy nie dość, że plakała co godzinę to jeszcze od 3.30 do 5.30 nie spala, a jak zasnęła to jeszcze 2x się budziła i wstała wyspana o 7.30 :( masakra mówię Wam :( Przepraszam, że ja tak tylko o nas, ale już mam stresa przed kolejną nocą, bo młoda śpi od 20.30 i już raz budzila się z płaczem :o Dobranoc i mam nadzieję że u Was te noce są lepsze ;)
  4. Hejka! Wpad lam tylko na moment! na 17 idę z młodą do lekarza :( ma biegunkę i jest zachrypnięta :( bardzo marudzi, co chwila płacze :( martwię się o nią, więc jak brat pozwoli (bo nadal u rodziców jestem) to wieczorem zajrzę i popiszę Golfik i czapę w h&m dla Tysi zakupiłam! potwierdzam tylko, ze rewelacyjna sprawa!!! Martynce nawet nie przekszadzał, pozwoliła sobie załozyć i trochę w nim posiedziała! czapkę faktycznie lepiej kupować z dzieckiem. ja kupiłam Martynie rozmiar na 86, a miałam wziąć na 80! ale przymierzyłam i ona była taka akurat! a do zimy jeszcze trochę No nic! lecę, bo młoda już wyje!
  5. Hejka! no i zaczął sie kolejny tydzień ;) a pogoda :o szkoda gadać :( w nocy Martyna nadal się budzi! dziś co 3 godziny chciała jeść :o ale nie dawałam jej tak często, więc np. od 3 do 5 nie było spania :( potem od 6 do 7 :o wymęczona jestem i w związku z tym siedzę znów u rodziców! chociaż trochę w dzień mi się młodą zajmą :( młoda od wczoraj robi rzadkie kupki :( wczoraj jeszcze luz, ale dziś są b. rzadkie. na razie luzik - nie panikuję, bo zrobiła do tej pory raptem 2. no i jakoś chrypi :o nie wiem czy coś jest na rzeczy czy to od jej ciągłego gadania! bo gada non stop ;) Ejmi ja wczoraj kupiłam pantofle sobie :D udało mi się upolawać takie eleganckie ze skórki z małą szpileczką za całkiem fajną cenę :D kozaki mam z tamtego roku! kupiłam 2 pary - jedne na obcasie, drugie płaskie!obie pary ze skóry, więc mam nadzieję, że trochę mi posłużą! ale po ciąży jednak mam większą stopę :( i czasem problem z kupnem butów piatkowa niestety nie pomogę w sprawie komarów :( listek wiem o czym piszesz! ja też się na krok bez małej ruszyć nie mogę! jak zamknę bramkę w pokoju to stoi przy szczebelkach i wyje mama, albo co gorsza włazi na te szczebelki :( czasem mam dość i dlatego zawijam się i ją do rodziców! na szczęście mam taką możliwość, bo nie wiem co by było w przeciwnym wypadku :( no i toremntiolu się nie bój!! Agulinia to my chyba z Hanią w tych późno nocnych godzinach będziemy wracać, bo na 99% na noc też nie zostaniemy! pisałam już mlodejmamusce, że brat ma urodziny i w niedzielę musimy na nich być! No i więcej nie doczytałam, bo muszę uciekać!
  6. Hejka! U nas nocka jakaś koszmarna :o nie wiem co jest mojemu dziecku? wszystko się jej przestawia :( zasnęła o 20! o 24 obudziła się, dałam jeść, zjadła 180 ml i chciała się bawić :( do 1 rajcowała w łóżeczku, a że nikt na nią uwagi nie zwracał to w końcu zaczęła histerycznie płakać :( mąż ją uśpił. pospała do 4 i znów chciała jeść :( dałam, zjadła znów 180 ml i zasnęła około 5! spała do 8. ja jestem wymęczona, bo jak ona usnęła to ja się jeszcze z godzinę wrlałam zanim zasnęłam, a tu za chwilę znów pobudka :( i już nie wiem co to? kolejne zęby? jakiś skok? Jezuuuuuu ona jak była noworodkiem to lepiej nocki przesypiała :( i normalnie nie wiem jakby mi przyszło chodzić do pracy to po takiej nocce to kaplica :( A no i wypróbowaliśmy dziś nową spacerówkę! nawet ok! tylko to siedzisko ma jakoś nisko i młoda taka maleńka się w niej wydaje hi hi :D O i już się kręci, więc nie popiszę, bo idę ją ululać dalej!
  7. No witamy e-ciocie :) U nas dzień dość intensywny :) zaliczyłyśmy z Martynką fryzjera :) moje dziecko zafascynowane wszystkim co tam było! siedziała tak grzecznie, że byłam w szoku! byłam tylko podciąć włosy, więc dosłownie pół godzinki tam siedziałam i dlatego zabrałam małą ze sobą :) no i mamę ;) bo jak siedziałam na fotelu to ktoś musiał Martynkę bawić hi hi No i przyszedł mi wózek z allegro. powiem Wam, że jak za taką cenę i na sytuacje w jakich ma mi służyć to może być :) Ejmi zagłosowałam na Krzysiulka i z przyjemnością będę robić to codziennie, bo jest rozkoszny :) no i fakt, że jakbym nie miała mamy do pomocy to bym się na drugie dziecko tak szybko nie decydowała! deseo Ty masz chociaż działkę, a ja póki co marzenie i w głowie to jak ma wyglądać mój dom :D eh u nas własny dom to plan bardzo odległy! na razie trzeba to mieszkanie na większe zamienić, bo za chwilę będzie nam bardzo ciasno! już bywa hardcorowo :D madzialinska ja to powiedziałam, że jak przy drugim dziecko nie zrobią mi cc to zapłacę za nią ;) a tak się zarzekałam, że nigdy więcej cc, ale ostatnio miałam w rodzinie 4 porody i jak się nasłuchałam o nich (były sn) to ja tam wolę moją cesarkę ;) uważam, że szybko doszłam do siebie. w piątek miałam cesarkę, a w czwartek już prowadziłam samochód ;) owszem dokuczał i dokucza mi kręgosłup, ale to jestem w stanie znieść hi hi :D a znając moje pieruńskie szczęście to poród sn miałabym długi i ciężki ;) więc nawet nie biorę tego pod uwagę :D a pro po porodów to kuzynka rodziła swoją córcię 17 godzin! od godziny 12 miała 9 cm rozwarcia i tak się meczyła do 19 z tym rozwarciem! nie wiem czy nie można by jej było jakoś pomóc? przyspieszyć , żeby ten 1 cm się posunęło? położna powiedziała, że nic nie może zrobić! i kuzynka miała znieczulenie i mówi, że w dupę z takim znieczuleniem :D - to tylko taka mała dygresja :D ja wiem,że są lekkie porody czego przykładem są niektóre z Was :D bar2basia3 he he to Ci lekarka doradziła z tym wysypianiem :D ale się usmiałam :D ciekawe czy kobitka ma dziecko :D Ela tak to ładnie napisałaś, ze aż mi łzy poleciały! tyle przeszłaś, wycierpiałaś!!!!!!!!!! ale teraz jest dobrze i niech tak już u Was zostanie!!!!! teraz jeszcze bardziej wiem, ze chcę drugie dziecko! listek ja mam tak podniesione tą część łóżeczka gdzie Martynka ma głowę od jej urodzenia! na początku nie spała na podusi, a nie miałam podusi klin, a mała strasznie ulewała, więc musiałam jej tak podnieść, potem kupilismy poduszkę klin, ale to podniesienie zostało i tak jest do tej pory :) Natalie82 eh moja Martyna w ogóle nie zasypia w wózku! na spacerze może byc mega zmęczona, ale przecież w około tyle ciekawych rzeczy, że nie zaśnie :) chyba, że ją przypnę pasami, położę na płasko, to wtedy bardzo płacze, próbuje wstawać, ale w końcu usypia! ale to dla mnie ostateczność! już wolę z nią do domu wrócić niż mam tak ją na spacerze do spania zmuszać thekasiu widzę, że i Ty swoje przeszłaś :( Ja miałam cudowne dzieciństwo! mam cudownych rodziców, zawsze mnie wspierali i pomagali mi we wszystkim! nigdy nie zabraniali niczego tylko mówili jak oni by się w tej sytuacji zachowali! wspierali moje decyzje, które nie zawsze były słuszne! myśle, że też dlatego nie przechodziłam żadnego buntu w wieku nastu lat :) papierosy paliłam już w liceum dla szpanu i dosłownie z pół roku! a paczka to mi na miesiąc starczała, więc to takie popalanie było hi hi na dyskoteki nie musiałam uciekać, bo zawsze mi pozwalali! ba nawet nie kazali po nocy wracać, tylko albo tata po mnie przyjeżdżał, albo nocowałam u przyjaciólki i wracałam do domu na drugi dzień jak się wyspałam :) Agulinia oby niania się sprawdziła! no i super, że babcia przestała się bać Malinki ;) no bo jak mozna się bać takiego wesołego, fajnego dziecka :) a z buntu dwulata się uśmiałam :D no, ale fakt, że dobrze zrozumiałaś moją wypowiedź! bo kiedy Martynka jest taka marudna i płaczliwa to płaczę razem z nią i wtedy nie chcę drugiego dziecka! ale potem sobie mówię, że zrobię to dla Martynki! żeby sama kiedyś na świecie nie była! a jak Martysia jest grzeczna a w dodatku jak się do mnie uśmiechnie to wiem, ze chcę przez to przejść jeszcze raz! i nie tylko dla Martynki :D ale też dla siebie samej :) Martasek u nas na odwrót :D mała cały czas gada mama mama mama czasem baba :D ale tata ni chusteczki nie chce powiedzieć :D piatkowa mi sami przysłali papiery na rodzinne i trzeba złożyć : -ksero dowodu osobistego (Ty i mąż) -ksero aktu urodzenia - zaświadczenie o dochodach z US za 2009 -świadectwa pracy z roku 2008 i 2009 -zaświadczenie z Urzędu Pracy o zarejestrowaniu (jeśli ktoś jest zarejestrowny) to tyle co mi tam napisali! a i oryginały dokumentów do wglądu sroczka brawa dla Łukaszka!!!!!!!! super! gratuluję! michaaa a bo czasem to z rodziną na zdjęciach się najlepiej wychodzi!!!!!!!! mili he he Martyna jak kichnie a ja mówię "a psik" to jest taka radość, że szok :D mlodamamuska mogłabyś napisać w jakiej części Warszawy mieszkasz? jak nie chcesz tu to na maila poproszę :) no i z tym menu to Ejmi ma rację :) No nic! to żem tasiemca walnęła :D teraz zmywam się spać! my znów z młodą same! tatuś wróci późną nocą! jutro wybieramy się na zakupy. popatrzę może uda mi sie kupić coś dla młodej na zimę? ale to dopiero po południu. do południa to mamy sprzątanie i zakupy :) no i obiad jakiś szybki :) dobrej nocki!
  8. Dziewczyny ja z tym drugim dzieckiem to tylko i wyłącznie dla Martynki robię! nie to, że mi się chce drugiego dziecka! po prostu chcę, żeby Martynka miała rodzeństwo! sama mam brata i nie chcę, żeby młoda była jedynaczką! najchętniej to , jakby mi warunki i mój wiek pozowliły ;) to jeszcze bym sobie dwójkę machnęła, bo zawsze chciałam mieć 3 dzieci ;) ale , jak Bóg da, to na 2 poprzestaniemy ;) (chyba) :D thekasiu tak jestem po cesarce. ginka powiedziała mi, że minimum rok powinnam poczekać z kolejną ciążą, ale jak zaciążę wcześniej to też jakiejś wielkiej tragedii nie będzie :) w dzisiejszych czasach to nie jakiś wielki problem. sama mam koleżankę, która 6 grudnia 2008 przez cc urodziła córeczkę, a 8 grudnia 2009 przez cc urodziła synka :)
  9. Hejka! Eh Martynie idą kolejne zęby. na dole ma te dwie śmieszne jedynki, a cała góra już jej idzie :o wyszły od 1 do 3 po obu stronach, a już widzę 4 i 5!!!!! w związku z tym dziecię jest nieznośne :( i wywiozłam ją do mamy, bo inaczej to chyba bym sobie coś zrobiła :( chyba jakiś persen sobie muszę kupić, bo tak być nie może! to jest tylko dziecko!!!!!!!!!1 maleńkie dziecko, które jeszcze nie wiele rozumie, a w dodatku pewnie ząbki jej dokuczają :( nie mogę się tak na nią złościć! po prostu nie mogę i koniec! Jak Martysia śpi u mamy to ja zrobiłam pożyteczne rzeczy tzn. posprzątałam mieszkanie, ale tak dokładnie. nawet okna pomyłam, więc jutro dziecię wróci to spokojnie będzie mogła znów je łapkami wymazać hi hi Ejmi przypomnij się z linkiem :) najlepiej rób to codziennie :) wczoraj zagłosowałam na Krzysia i z miłą chęcią będę robić to codziennie, tylko podawaj linka hi hi Ela nie wiem nic na temat tej spacerówki baby desing poza tym, że jest ładna :D Kurde dziewczyny z tymi siusiaczkami to macie "wesoło" :o każdy mówi coś innego :( ale dobrze wiedzieć na przyszłość, jakby mi się synuś trafił ;) no i w związku z tym, że mąż zmienia pracę, będzie zarabiał dużo lepiej to podjęliśmy decyzję o drugim dziecko! zabieramy się za prokreację w czerwcu 2011 roku :) i działamy do września 2011 ;) bo chcę, żeby mi się dziecko wiosna -lato urodziło hi hi :D jak się nie uda, to znów w kolejnym czerwcu, no może maju spróbujemy :D Wiem też, że przed ciążą muszę porobić znów badania co by nie powtórzyła się historia z poronieniami :( znam przycyznę, więc muszę ją kontrolować i będzie dobrze! Miłego wieczorka dla wszystkich! i dobrej nocy!
  10. Jezuuuuuuuu ale Martyna dała koncert wieczorny :( darła się jak opętana. znów usypia tylko na rękach :o a do lekkich to ona nie należy :o teraz śpi, ale kręci się i stęka, więc wnioskuję, że czeka nas ciężka noc :o dobranoc!
  11. U nas nawet słońce wyszło :) wróciłyśmy z młodą z centrum, jeszcze koleżanke zaliczyliśmy :D tam dwójka dzieci (4 i 3 lata) więc młoda wniebowzięta hi hi :) teraz śpi! to jej druga drzemka dziś. ciekawe ile potrwa ;) sto lat dla Adaśka i dla Amelki, bo ona też dziś świętuje sroczko u nas ze spaniem w dzień różnie. generalnie młoda ma dwie drzemki, ale krótkie - około 40 minut bar2basia3 Ejmi dobrze Ci napisała! to zespół napięcia przedmiesiączkowego! Ejmi zapomniałam, że u Was centrum handlowego nie uświadczysz hi hi :D no to współczuję, bo faktycznie idzie się zarypać cały dzień w domu z małą marudą :) Martyna pod folią nie lubi jeździć :( wystawia łeb przez tą dziurkę, którą w foli mamy i łapie na buzię krople deszczu! musi wyglądać śmiesznie, bo ludzie na jej widok się wtedy uśmiechają :D jak ją schowam to się złości i znów tak kombinuje z tą folia, że wystawia ten łepek :( Nie wiem czy nie przejdę się jutro z Martyną do lekarza, bo coś pokasłuje :( niby w nocy nie, ale wydaje mi się, że za często dzieje się to w dzień. niech ją zbada! Uciekam poleżeć póki młoda śpiuchna ;) :*
  12. Witam! Wiecie ja już wiem czemu Martyna mało śpi w dzień! ona po prostu jak pada między 19.30 a 20.00 to śpi około 13 godzin, oczywiście kręci się przez sen, pojękuje, czasem płacze, muszę jej jeść dać, ale na dobre wybudza się po 13 godzinach snu, więc w dzień tyle go nie potrzebuje! Właśnie ma pierwszą drzemkę, a ja czas na kompa! Zimnica u nas! wieje wiatrzysko, ale nie pada. zaliczyłyśmy już zakupy. ubrałam Martynę dość ciepło, ale jak popatrzyłam na dzieci poubierane w kurtki puchowe to chyba ubrałam ją za zimno ;) miała na sobie rajstopki, spodenki, bodziak i płaszczyk przeciwdeszczowy taki na grubym polarze. sprawdzałam jej karczek i był ciepły, ale te matki tak dziwnie na mnie patrzyły ;) no i zaszłam do pepco i kupiłam młodej spodnie dresowe takie grubsze za 7 zł. będzie miała do latanie po mieszkaniu. w mieszkaniu mamy zimno i chyba muszę skoczyć na działkę po grzejnik, bo nie wiem kiedy włączą ogrzewanie. młoda niby ciepła, śpi pod grubym kocem, ale dziś wyciągam już jej kołdrę. niby mamy 22,5 stopnia, ale do tej pory było 26, więc tak jakoś czuć chłód hi hi Jak wróciłyśmy z zakupów to wcisnęłam młodą w krzesełko, dałam biszkopta i dzięki temu mam podszykowany obiad hi hi A jej obiadek wylądował na niej, na mnie, na krześle i na podłodze :D jakoś tak mi trąciła miskę, że prawie wszystko wypadło :o i mamy przymusowe pranie i przebieranie sie hi hi :D dobrze, że obie byłyśmy w ciuchach domowych :D no, ale młoda mało zjadła, a była już padnięta, więc jej niczym nie dokarmiałam. jak wstanie to albo dam jej serek albo mleczko i będziemy musiały jechać do wpłatomatu! no i zdecydowałam się jej kupić parasolkę na wyjazdy! o taką http://allegro.pl/corrado-avanti-pozycja-lezaca-pokrowiec-i1198518867.html kolor ten niebieski :) miałam nie kupować, ale mąż powiedział, że za taką cenę to, żebym kupiła i będzie doskonała na wyjazdy! i do marketu! Mąż chyba zmieni też pracę! cieszę się, bo na lepiej płatną i w ogóle będzie miał więcej przywilejów, bo będzie normalnie zarejestrowany (na razie robi na "czarno" :o) no, ale póki się to nie stanie to już nic więcej nie piszę, żeby nie zapeszać hi hi A no i nie wiem czy to przypadek czy Martynka się tego nauczyła, bo jak chce jeść to woła "mama am" i już kilka razy tak było i pokazuje wtedy zawsze na coś do jedzenia albo na lodówkę :) madzialinska identyczna sytuacja z nianią jak u mojej koleżanki! ona na szczęście znalazła drugą, fajną i jej córeczki szybko ją polubiły :) jej niania też miała na imię Monika hi hi :D eh i to jest właśnie minus młodych niań ;) mam nadzieję, że znajdziesz inną równie fajną, a może i fajniejszą ;) No i zdrówka dla Zuzi! OlaGd miłego spotkania i oby Iwi była grzeczna ;) Martyna dzieci nie gryzie, ale jakby pasami nie była przypięta to z wózka by mi do nich wyskoczyła :D deseo ja jadę!!!! no bo przecież nie puszczę Adaśka tak daleko ;) Ejmi ciesz się tymi teletubisiami, bo u nas też każda zabawka jest na 3 minuty, a najlepsze jest wspinanie sie po mamy nogach i dzięki temu mam 3 nogi :o i wcale to zabawne nie jest! łazi za mną wszędzie, a jak zamknę barierkę w pokoju to stoi przy niej i się awanturuje :o co do wyjść to ja w brzydkie pogody jeżdzę z młodą do centr handlowych! nie wyobrażam sobie, że miałabym cały dzień z nią siedzieć w domu :D zwariowałabym na bank ;) No to lecę na allegro kupić młodej tą spacerówkę hi hi :) Do wieczora!
  13. Hejka! No i dzień znów zleciał! ale taki jesienny :( cały czas padało i jutro ma być podobnie :( Natalie82 moja Martyna je w nocy. czasem prześpi 5-6 godzin, ale najczęściej to tak co 4 godziny je. nie walczę z tym, bo dzięki temu mamy spokojne noce i śpimy do 7.30-8.00 :) bar2basia3 biedny Oliś :( niech mu szybko przejdzie Nadia witaj z powrotem! super, że będziecie mieć swoją kuchnie!! sroczka oj ja w ciąży się naczytałam w necie głupot ;) mąż ma rację - nie czytaj, bo po co masz się niepotrzebnie stresować! thekasia : 7/8 - kaszka manna - 180 ml, 12/13 - obiadek - około 200 ml, 15/16- deser (różnie - danio, jakiś owoc) 18/20 kaszka na dobranoc 180 ml 22/23 mleko - 180 ml i w nocy jeszcze przynajmniej raz mleko 180 ml między posiłkami młoda przegryza to co my jemy :D a no i soczek czy herbata to zależy od dnia, ale generalnie około 200 ml na dobę wypija listek Ty już na wychowawczym :D fajnie :D uciekam do męża, bo woła :D Dobranoc!
  14. Ja tylko na moment, bo nocka ciężka, młoda odsypia właśnie, a ja szykuję nas do rodziców. muszę pozałatwiać sprawy, więc wywożę Martynę. wrócimy wieczorem! Buziak :*
  15. Ejmi tu masz linka http://www.pampers.pl/pl_PL/proddetail/baby-products/active-boy-active-girl/id/3 można kupić w rossmannie :) Dobranoc!
  16. Hejka! No i dzień nam zleciał :) a jesteśmy same. byłyśmy w ikei. zakupiłam pudło na zabawki i jeszcze chlebak, bo nie miałam do tej pory :D Martynka o 18 była już bardzo padnięta (nie spała od 14) ale nie dałam jej zasnąć. przetrzymałam ją do 19.30, dłużej już nie miałam sumienia. po faktach była szybka kąpiel, butla i dziecko mi odpłynęło! ale spoko, bo mam wieczór dla siebie :D chociaż myłam się w biegu, bo bałam się, że ona się rozpłacze jak ja pod prysznicem będę :o i dopiero teraz tatusiowi obiad ugotowałam :D (sama zjadłam w ikei) Byłam dziś w rossamnnie. kupiłam dla młodej te pieluchy babydreams 4+ i jestem nimi zachwycona!!!!!! nie wiele różnią się od pampersów ! a na bank są lepsze niż dada (przynajmniej dla mnie - dada była bardziej sztywna). chyba jak skończą mi się pampersy to przerzucimy się na te babydreams na stałe :) No dobra to popisałam :D teraz idę poleżeć ;) Dobrej nocy!
  17. Martyna znowu śpi! poprzednia drzemka 40 minut i wstała! ale tak marudziła, płakała, że znów ją uśpiłam! a do ikei pojedziemy po 15 :) bo się z mamą umówiłam i ma jechać z nami, a pasowała jej dopiero 15 :) no w między czasie młoda się wyśpi (mam nadzieję) i naje :D (to na pewno) :D sroczka witaj!!!!!!!!! dużo, dużo zdrówka dla Łukaszka!!!!!!!!! bar2basia3 bidulek Twój synuś z tymi ząbkami :( eh niestety nic poza tym co robisz, nie można więcej :( musimy jakoś przetrwać! Kurde młoda śpi to powinnam pozmywać i za obiad się zabrać, ale mam lenia ;) garami nie chcę też tłuc, żeby się niunia nie obudziła I wiecie co? ja sobie jej nie wyobrażam w rękawiczkach! nie wiem co będzie jak będę musiała jej zakładać :o nie wiem, może jak będzie zimno to zrozumie, że musi je nosić? kurde z czapką mamy problem, bo po pewnym czasie ściąga z głowy, ale rękawiczek nigdy nie nosiła, nawet niedrapki ściągała :D to co to dopiero będzie jak będzie musiała nosić? i w ogóle nie chce jesieni i zimy! jak pomyślę o ubieraniu młodej to już mi gorąco ;) oj będzie płacz, bo najlepiej to jej na golasa hi hi
  18. ależ Martyna mnie dziś rozpieściła :) pospała do 8.45 :) oczywiście kilka razy do niej wstawałam, ale i tak super! Natalie86 mam nadzieję, że te kłopoty zdrowotne to przejściowe i wszystko się Wam ładnie ułozy! No i Alusia nygusek, ale za to mądry ;) Haniu pytam, bo ja żem bardzo ciekawa i wszystko musze mieć poukładane i zaplanowane :D a tak na poważnie to po prostu chcę wiedzieć :D bo bardzo chciałabym, żeby było nas na tym spotkaniu jak najwięcej :) no i pewnie, że możesz się z nami na spotkanie zabrać :D nie wiem co prawda jak wózki spakujemy :D ale najwyżej znów pożyczę od kuzyna parasolkę albo do tego czasu może już młodej kupię jakiś mały wózek na wyjazdy hi hi no i życzę Ci, żeby Małgosia przeminiła się w to grzeczne dziecię , którym było hi hi no i z tym chodzeniem to witam w klubie ;) Martyna najchętniej to bym przełaziła , chociaż ja sie nie daje i często uda mi się ją czymś zabawić i wtedy raczkuje albo wsadzam ją w chodaka i zasuwa sama :) a ile ma radości jak pierdyknie chodakiem w ścianę czy jakąkolwiek przeszkodę :D OlaGd bo zapomniałam! najważniejsze, że macie chrzest za sobą :D natalie82 to się uśmiałam z Twojego snu :) Tyś już śniła kolejne spotkania hi hi Ejmi dzięki za pocieszenie :) ja niby to wszystko wiem :) ale czasem to chciałabym, żeby ona albo znów była noworodkiem, który tylko spał i budził się na jedzenie i przewinięcie pieluchy :D albo już samodzielnym przedszkolakiem hi hi Madzialinska mi pisała, że dziś wracają do siebie i jutro wejdzie na kafe :D deseo szkoda, że nie poznamy Twojego męża, ale może przy innej okazji :D no i mój Adaśko jaki sprytny :D listek jeszcze dwa dni i koniec mordęgi w pracy :D Eh uciekam! wybieram się do ikei po pudełko na zabawki młodej, bo tak mam porozpizgane po całym domu :D tylko, że Tyśka na razie śpi :D ale za 10 minut minie 40 minut więc pewnie wstanie hi hi Buziaki i do wieczora :*
  19. Hejka! Dziewczyny powiedzcie mi czemu mam tak marudzące i stękające dziecko? inne dzieci siedzą grzecznie w wózkach, jak im się chce spać to mama połozy, pobuja i dzieci śpią! siedzą grzecznie na kolanach u rodziców, bawią się , a Martyna najwięcej czasu spędza na stękaniu, jęczeniu, marudzeniu i na tym czego nie wolno :o i tak cały dzień za nią łażę i gadam "nie wchodź, nie rusz, nie wolno" i tak w kółko! i jestem tak padnięta, że szok! i już nie pomaga zasada Ejmi :( po prostu nie daje rady! znów mam jakąś depresję, ale to moje dziecko to na milion procent ma ADHD :( zobaczycie na spotkaniu okaże się, że Martyna jest najbardziej niegrzeczna :o o ile w ogóle po drodze na spotkanie jej i siebie nie umorduje, bo ostatnio jazda z nią autem to kosmos :o tam to dopiero pokazuje jak potrafi jęczeć :( kocham ją bardzo! ale po prostu momentami wysiadam :( To pomarudziłam ;) Co do drugiego dziecka - chciałabym i boję się ;) wiecie jak będzie takie jak Martyna to z Bogiem sprawa, a jak będzie gorsze? Jezuuuuuu nawet nie chcę o tym myśleć! myślę o drugim dziecku przede wszystkim ze względu na młodą! chciałabym, żeby miała rodzeństwo, ale najwcześniej starania zaczniemy za 2 lata, chociaż to wszystko jest palcem na wodzie pisane ;) i takie póki co bardziej w mojej głowie :) EJmi he he ja też przy pakowaniu dziś u rodziców zapomniałam mnóstwa rzeczy :O na szczęście to blisko, więc jutro mama mi przywiezie :) Natalie86 w sprawie upadku już Ci dziewczyny wszystko napisały. mam nadzieję, że będzie ok! OlaGd u nas właśnie po "wypędzeniu diabła" zaczęły się cyrki z młodą! wcześniej to było grzeczne i spokojne dziecko, a po chrzcie to diabeł w nią wstąpił dopiero ;) coś sie ksiądz nie spisał, ale w sumie miał wtedy do opykania z 10 chrztów ;), spieszył się chłopina i może nie za dobrze tego diabła z młodej wygnał ;) Dobra idę! młoda śpi, mąż coś tam ogląda, więc ja też sobie poleżę ;) Dobrej nocki <stopka> "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Janusz Korczak " Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny, Narysują słońce roześmiane, Zbudują domek z klocków, Małe rączki potrafią napisać mama, i przynoszą mi jabłko czerwone, ocierają łzy i splatają się tuż nad szyją. W małych rączkach mieści się cała miłość. Szczęśliwa mamusia Martynki, urodzonej 6.11.2009 godzina 10.42 Miejsce zamieszkania - Łódź Aniołki - 10.03.2006 i 23.03.2007 - NIGDY NIE ZAPOMNIMY!</stopka>
  20. u nas ostatnio jest tylko jedna drzemka dziennie, więc chyba zapowiada sie już na zawsze taki hardcore :( jeszcze żeby pospala ze 2-3 godziny to luz, ale ona śpi raptem 40 minut do godziny :( wieczorami padam na gębę :( ale wiecie tak się zarzekalam, a po cichu myślę o drugim dziecku ;) tylko muszę mieć pracę i mieszkanie większe i daje sobie na to 2 lata. jeśli się nie zrealizuje to z drugiego dziecka nic nie będzie, bo będę za stara :( chodzi mi o to, że nie będę miała sił i cierpliwości :( już przy Martynce czasem wysiadam, a młodsza to już nie będę ;) nie zrozumcie mnie źle, bo ja się staro nie czuję , absolutnie!!!!!!!!!!!! ale do dziecka trzeba mieć dużo sil i cierpliwości, a uważam, że z upływem czasu będę miała tego coraz mniej :( listku tak w realu duże słoiki gerbera były po tyle :) agulinka_79 super, ze Szymusiowi u babci tak dobrze! no i że mama zadowolona ;) tak trzymaj, bo normalnie z uśmiechem na ustach czytam teraz Twoje posty :) tyle radości, dumy z synka :) i kochana 8700 to piękna waga! nie mów już, że Szymuś najchudszy na forum, bo są chudsze dzieciątka! a 8700 to w sam raz moim zdaniem :D mili fajny wózek! cena troszkę duża, ale jak piszesz, że taki wygodny to super! mlodamamuska super to wymyśliłaś, chociaż jak pewnie bym nie dała rady ;) Martyna to zywioł jak jasna cholera, a jak bym miala mie c jeszcze jedno takie samo to nie wiem jakbym to zniosla ;) bar2basia3 he he fajne powiedzenia ma Twój tata ;) chociaż ja w to oczywiście nie wierzę ;) tym bardziej w UK ;) tam si e troszkę inaczej żyje i pracuje! przez 2,5 roku pobytu tam żadko kiedy miałam wolną niedzielę ;) Agulinia Martyna też muzykalna :D co prawda nie górna częście ciała jej chodzi, ale nóżki :) jak siedzi to nimi tak śmiesznie tańczy, a jak stoi to zaraz je ugina :D smiesznie to wygląda hihi hanka to wypędzajcie tego diabła 12 ;) a kiedy będziesz wiedziała na 100%? co do Małgosi to pewnie ma slynny lęk separacyjny :o na pocieszenie powiem, że minie :D gdzies po miesiącu ;) przynajmniej u nas się tak to stało martasku kochany! wszystko będzie dobrze! Ejmi ma rację - nocne wstawania to nie tylko u Was! a w sumie dobrze, że lekarka chce wszystko posprawdza ć, bo moja tylko mówi, ze to ząbki, albo, ze po prostu taki typ dziecka mi się trafił ;) thekasia u nas nie idą parami. szły dolne jedynki, a potem górna jedynka, górna dwójka, a teraz druga górna jednynka i druga górna dwójka :D no i górne trójki też się pchają Ejmi pewnie się bawi ;0 ciekawe czy chociaż fajno ;) na pewno tak! kurde chętnie bym się z nią zamieniła hi hi Dobra mykam! jutro od rodziców wracamy do domu :( i już mi smutno, ale trzeba troszkę pomieszkać u siebie hi hi dobranoc
  21. Hejka! Korzystam z brata blueconnecta, a ze skończył mu się limit to jedną stronę otwiera około 20 minut :o ale dla Was się poświęcam i czekam te 20 minut ;) tyle, że już ani poczty ani nic innego nie otwieraM ;) Martynka dziś znów spala tylko jeden raz około godziny :o potem byłyśmy w manufakturze, ale nic jej nie kupiłam. z letnich rzeczy nic nie potrzebuje, a z jesienno-zimowych nie było nic wartego uwagi! A dziewczyny w realu jest promocja na rzeczy dla maluszków. słoiczki gerbera są po 3,45, bobofruty jak się kupi 3 to płaci się tylko za 2, tak samo mleko NAN :) Agulinia ale się usmiałam z żulka! to się biedny przejął! widzisz chłop chciał Ci lecieć pomóc dziecko ratować :) a co do tego gimnazjum katolickiego to hmmm dziwne wymagania! no, ale w sumie skoro jest katolickie to pewnie chcą, zeby nauczyciele dawali dobry przykład deseo a od kiedy to NAN ma zmienić nazwę, bo na razie jeszcze jest wszystko po staremu :) no i brawa dla mojego Adaśka :) kochany chłopczyk! michaaa a pro po butów - w reebooku mieli bardzo malutkie rozmiary. myśl ę, że już dla noworodków by się coś znalazło ;) W "Bartku" buciki od rozmiaru 19 są, ale cena mnie zszokowała :( Ela Martyna też je w nocy i póki co nie zamierzam jej oduczać! jak próbowałam to płakala mi co godzinę a jak dostaje jeść to śpi spokojnie! więc już wole się 2x w nocy po te pół godziny pzemęczyć i wstać do niej niż się budzić co godzinę ;) Ejmi mówią, że jak się człowiekowi na wesel nie chce iść to będzie się dobrze bawil ;) szkoda, że z mlekiem nie wypaliło, ale masz rację - poczekacie i znów sprobujecie! Alex a bo wiesz czasem są takie mamy jak twoja koleżanka co to nie mogę zdzierżyć, że jej dziecko jest w jakimś sensie na innym etapie rozwoju . nie wiem po co takie gadania :o dziwne to dla mnie! jakby się wstydziła własnego dziecka! :o no i wózek i zabaweczka super!!!!!!! wózek kupilaś w ciemno na allegro czy wcześniej gdzieś widziałaś? bardzo mi się podoba, cena super! bar2basia3 witaj :) listku namów męża na jazdę nocą! my jechaliśmy do Holandii w dzień i byla z Martyną masakra :o marudziła, płakała, cudna wyczyniała! do Polski wracaliśmy nocą i młoda pięknie spala No nic! zmykam! nie chwalę Martyny, bo mi się znów popsuje, ale życze sobie takich nocek jak ostatnia ;) Buziaki :*
  22. Hejka dziewczyny! Martyna mnie dziś wykończyła :o spała raz jedną godzinę, nawet nie całą :o normanie padam ;) ona padła wcześnie wieczorem, ale już stękała, więc pewnie nocka będzie stadardowa :o agulinka_79 moja Martyna też danio wcina! ponoć danio lepsze od danonków dla takiego malucha michaaa Martyna nosi adidasy rozmiar 19, są troszke za duże, ale wyczytałam, że troszkę przy duże być powinny, palec nie może do końca dochodzić. to są dadiasy firmy adidas. zastanawiam się co z butami na zimę? bo widziałam tylko od 20 rozmiaru i ciekwae czy Martynie noga do tego czasu tak urośnie ;) materac mam przekręcony z pianki na grykę, bo wyczytałam, że jak dziecko zaczyna wstawać to gryka fajnie mu masuje nogi, znaczy stopy. Ejmi Martyna się rozkopuje bardzo :o ale ja jej nie przykrywam, bo w domu mamy 26 stopni :o i zakładam jej body krótki rekaw i półśpiochy i śpi taka porozkopywana! jak ją przykryje to za moment znów jest rozkopana :o Natalie82 ja też podjęłam decyzję o usypianiu małej w łózeczku, ale powiem szczerze, że bardzo różnie z tym bywa :o najczęściej usypia na naszym łóżku wtulona we mnie i męża (to na noc), a dzień też zazwyczaj zasypia na naszym łóżku i przenosze ją do łóżeczka! a czasem jak bardzo mi płacze to usypiam ją na rączkach, chociaż nie bardzo lubi. zaraz się wyrywa, bo nie może się kręcić, bo ona sie bardzo kręci zanim uśnie listek_82 ja tak robiłam z pieluchami jak miałam kiedyś dadę :D i młoda też robila rano po kilka kup :D ale teraz robi zazwyczaj jedną i to też nie zawsze no i też mi żal, że to juz koniec lata :o znów trzeba będzie zakładać czapy, kurtki :o i już widzę jak martyna się drze przy ubieraniu, bo ona tego nie znosi :o EH uciakam! na drugi odcinek rancza :D dzisiejszy tekst mnie rozwalil :D żona do męża "ma d u p a nogi to niech sama idzie" :D no ten co pisał teksty do tego serialu to po prostu dla mnie mistrzostwo świata! Dobranoc!
  23. Hejka! no wreszcie chwila wolnego na poczytanie co na forum sie dzieje hi hi U nas nocka taka jak zawsze, więc rozpisywać się nie będę! w dodatku w dzień Martyna spała raptem raz półtorej godziny ;) ale byłam u rodziców więc luzik! thekasiu ja też myślę, że sąsiad nie miał nic złego na myśli! deseo a cena tego NAN Pro to przepraszam jaka będzie ;) ? mlodamamuska u nas Martyna często zalicza szczebelki w łóżeczku :o jak jest bardzo zmęczona to płacze, a jak się wygłupiamy to się śmieje jak się rąbnie :D Agulinia ja też kawy bez mleka się nie napiję :) co do noszenia małej to noszę ją różnie! przodem i tyłem do siebie, na swoim biodrze, na ramionach nawet, czasem na brzuchu :D jak mi się ją złapie tak ją niosę ;) Ejmi no faktycznie u fryzejra spędziłaś sporo czasu, ale ja mam tak zawsze :o mam powoloną fryzjerkę i tyle Martasku u nas z poddenerwowaniem jest identycznie! co do włosów to koleżanka rozjaśniła, żeby mieć czerwone pasemka i te czerwone się jej zmyły i zostyało żółte na włosach :o Listku ja też przymierzam sie do pieluszek z rossmanna :) zobaczymy! na razie mam zapas pampersów, ale jak się będą kończyły to na próbę kupie te rossmannowskie Muszę uciekać! chłop woła, ze ma chcicę ;) Dobranoc!
  24. aaaaaaa bom zapomniała ;) Agulinia Ty mnie tu nie strasz, bo ja też w takie rzeczy wierzę! pamiętam jak którejś nocy równo o północy Martyna obudziła się z wielkim płaczem! i jeszcze wszystkie zegarki w domu pokazywały północ, a zazwyczaj jest między nimi różnica paru minut :( Coś mnie brzuch boli :( i te plecy :o normalnie jak na @ tyle, że dopiero co mi się skończyła! ale może jakaś rewelacja znów będzie! w ogóle to do ginki muszę iść! no i na tą cholerną morfologię, tylko najpierw muszę skierowanie na nią wydębić ;) Jeszcze raz - dobranoc!
  25. U nas też dzień minął spokojnie! Martynka była grzeczna, więc luzik :) Michaaa no ja bym się też wkurzyła! ciekawe co Wam zaproponują? Ejmi ja przyznam się szczerze, że czasem robię Martynie "dzień dziecka" i ją nie kąpie, ale to zdarza się dość rzadko. Natalie super, że zakupy udane! ja to wszędzie z Martyną łażę ;) znaczy na zakupy, bo jak zostawiam ją u mamy to jakoś mam milion innych rzeczy do roboty i na zakupy czasu brak :( na szczęście młoda lubi markety i centra handlowe! tyle się tam dzieje, że jej w to graj hihi Dobra mykam spać. jutro jadę do rodziców! już mi się znudziło samej w domu siedzieć hi hi Dobranoc!
×