gawit_79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gawit_79
-
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi a bo mnie coś zawsze podkusi i pochwalę młodą ;) teraz już nie będę ;) będę się na nią strasznie żalić :P co do upadku Krzysia - kochana wszystkiego nie przewidzisz :( ile razy Martyna przy mnie się przewaliła to nie zliczę :( zauważyłam, że jak jest zmęczona to byle walnięcie i jest wielki płacz, a jak jest wypoczęta, bawi się, to czasem mam wrażenie, że nawet nie zauważyła, że się rypła :D mlodamamuska ustaliłysmy już Warszawę! i tego się trzymamy. wszystkie wiemy jakie są ceny w stolycy :) ja nie wiem jak u nas będzie z noclegiem :( jeżeli nie zmieścimy się u Ciebie ani u deseo to raczej wrócimy do Łodzi. hehe ale to "zbiorowe" spanie u Was brzmi fajnie :D dopiero by było jakby się dzieciaki rozryczały ;) to wiem już, że zadeklarowane są : 1.ja 2.mlodamamuska 3. deseo 4. Ejmi 5. Agulinia 6. madzialinska to na 100 %! mili a Ty? bo się nic nie wypowiadasz ;) w tej kwestii ;) A bo miałam Was pytać - czy Wasze dzieci lubią pizgać zabawkami ? dla mojej Martyny od jakiegoś czasu to jest najlepsza zabawa! rzucić i czekać aż ktoś poda! i tak do usranej śmierci ;) aż się mama buntuje i przestaje podawać hi hi :D ale jaki wtedy jest żal w oczach :) Dobra już na serio zmykam, bo przecież jutro przed nami kolejny dzień harców młodej ;) -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka! Znów po całym dość ciężkim dniu :( ja już więcej Martyny nie chwalę ;) znaczy nocka nawet znośna, chociaż najgorsza od jakiś dwóch tygodnia, ale dzień ... bez komentarza :( mała spała raz - godzinę :( była niezmiensko zmęczona, a jak chciałam ją uśpić, to dupa blada! A przyszedł dziś mój wózek z serwisu i wymienili mi stelaż i siedzisko na nowe :D normalnie stary wózek a cieszy :D pachnie nowością i już nie chciałam słyszeć, żeby chicco brać ze sobą :D to jest chyba jakiś nowszy stelaż (pewnie tamtych już nie robią), bo ma trochę ulepszeń :) np. amortyzatory :), jest chromowany :D no i ma parę innych bajerów :) jest bardzo zadowolona z "naprawy" :D NO WIĘC MOJE KOCHANE!!!!!!!!! TWORZĘ WIRTUALNĄ LISTĘ CHĘTNYCH NA SPOTKANIE!!!! PROSZĘ PISAĆ NAJLEPIEJ DO MNIE NA MAILA KTO NA 100% JEST ZDEKLAROWANY! Nie wiem kiedy co prawda odczytam, znaczy wiem , dopiero w niedzielę, bo jutro chyba znów jadę z mała na działkę :) dlatego proszę o maila, bo tu w natłoku postów jeszcze mi któraś umknie :) Mili Jezuuuuuuuuuuu nie strasz z tymi porwaniami :( matko i córko! ja Martyny z oka nie spuszczam, a teraz to już w ogóle chyba ją do siebie łańcuchem przypnę ;) chociaż my generalnie mało do centr handlowych chodzimy Ejmi co do mamusi to zgadłaś :) ja wszystko rozumiem, ale, żeby się aż tak zagadać? Natalie82 jejku! Wy to już na serio limit chorób wyczerpaliście, więc dużo, dużo zdrówka dla Patrysia madzialinska wiesz zazdroszczę pana niani :) mój jakby miał być w tej roli to jestem pewna, że nie dałby rady i zalatwiałby sobie pomoc :( on jest w ogóle taka sirota rozlazła czasem! i czasem nie mam od niego w ogóle pomocy, a jeszcze mi dupę zawraca :( Martasek ja też w nocy Tysi temp. mierzyłam, bo jakaś ciepła mi się wydawała, ale temp. była ok. natomiast idzie nam czwarty ząbek! tym razem sama wymacałam :) jeszcze go nie widać, ale już czuć :) mlodamamuska my tez planujemy zoo :) chyba się któregoś dnia z koleżanką umówię i pójdziemy, bo w weekendy to jeździmy na działkę :) a Martysia na bank będzie zadowolona, bo teraz ganiamy gołąbki, pieski i kotki na ulicy :D Agulinia ja też podziwiam, że tak CI się chce z tą wodą :D nam niby na szkole rodzenia i potem położna też tak radziła, ale ja to jestem leń i wygodnicka :D i z chusteczkami nam idzie jakoś! a odparzenia niestety w te upały nam się zrobiły :( i zmianiałam Martynie bardzo często pieluchę, często latała bez, a i tak były :( wyleczyłam je dopiero niedawno bepanthenem, bo nic innego nie dawało rady :( nawet "c(s)udokrem" ;) No dobra! to się zmywam :D moja dwójka dzieciaków już śpi, więc czas na mnie ;) Proszę mi tu za dużo nie pisać, co bym w niedzielę nie miała za dużo nadrabiania hi hi :) Buziam :* -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Matko w ciągu dnia ani chwili spokoju, żeby Was poczytać moje siostry! Martynka w miarę w miarę! dziś po prostu pobiła rekord w jedzeniu! no takiego apetytu to jeszcze nie miała! ;) a JESZcze Wam opowiem jak się dziś w manufakturze zbulwersowałam! idę sobie, patrzę stoi dziewczynka i płacze "mama mama". miała tak ze 2 latka! jakaś ekspedientka ze sklepu do niej wyszła, ochroniarz przyjechał! wszyscy zaczęli szukać mamy tej dziewczynki! ochroniarz jeździł na tym swoim pojeździe i biedny szukał mamy! ekspedientki zabawiały dziewczynkę, a ona płakała coraz bardziej! no serce mi pęknąć chciało! a wiecie gdzie sobie siedziała mamusia? nosz cholera jasna jakieś 50 metrów dalej z koleżaneczką kawę sobie piła ! ja pitolę po 1. to jak można zgubić dziecko? po 2. jak nie słyszała płaczu malutkiej? ja byłam na piętrze i słyszałam jak to dziecko płacze! eh najważniejsze, że dziewczynka mamę znalazła, ale normalnie się zdenerwowałam bardzo :( No i nie wiem czy Wam to pisać, bo nie chcę przechwalić Martynki, ale ostatnio jakieś 2 tygodnie nocki mamy fajne! mała zasypia około 20-21 i śpi 11 godzin! oczywiście dostaje w nocy jeść, ale i tak jest super! za to mało sypia w dzień ;) coś za coś hi hi OlaGd he he serwujesz Iwi podwieczorki niczym u angielskiej królowej hi hi :D co do bycia non stop z dzieckiem to Cię rozumiem! ja jak wiem, że chłop wróci bardzo późno to jadę do rodziców! madzialinska pewnie, że tylko pozazdrościć tego spokojnego ząbkowania! ale pociesze Cię, że ja Martynie też żadnego zęba nie wypatrzyłam, tylko zawsze moja mama hi hi no i zdrówka dla niani!!!! oby to był tylko jeden tydzień Listek moja łobuziara dziś robiła mi "porządki" w szufladzie od łózeczka :D nie odsunęła jej tylko przez tą szparkę, która tam jest wyciągała pampersy :D, podkłady :D , kremy :D wszystko co w jej małe paluszki wlazło :D no i ta parasolka o której ja pisałam to też chicco! i po prostu jest koszmarna :( Agulinia to moja Martysia też będzie fryzjerką hi hi ;) może z Maliną salon otworzą hi hi :D no uwielbia moje włosy! a najbardziej to jak mam je zawinięte w ręcznki :D o ile jest wtedy radości hi hi a skoro Ejmi ma drugi weekend zajęty, a ktoś pierwszy (nie pamiętam kto) to przekładamy na trzeci tylko żebyśmy tak nie przekładały do kolejnego września hi hi co do chusteczek opalających to nie widziałam, nie stosowałam, a że i solarka nie dla mnie, bo za życia w trumnie się zamknąć nie dam ;) to smaruje się takim brązującym balsamem do ciała z dove! jest inny dla brunetek i inny dla blondynek. nie zostawia smug, fajnie się wchłania i dzięki niemu mam ładne brązowe nogi hi hi Ejmi no jakby serwis był do bani to pewnie klnęłabym na czym świat stoi hi hi :) u nas mata już dawno schowana :) niby mam ją sprzedać, a tak myślę czy się jeszcze kiedyś nie przyda hi hi a no i my też już w wózku nie śpimy! nie ma szans hi hi Nadia współczuję :( rady dziewczyn proponuję zastosować! buciki do chodzenia widziałam 19! Martynka też na razie ma rozmiar jakiś 17, ale do zimy to w to 19 chyba będę musiała ją wciskać, bo mniejszego raczej nie znajdę Martasek he he Martrynka buty też lubi :D najbardziej klapki taty i sandałki mamy :D no i poproszę zdjęcia iskierka1979@o2.pl Natalie82 niech Patryczek szybko zdrowieje!!!! deseo bidulko!!!!!!!!!! i dla mojego Adaśka ode mnie i Martysi michaaa ja już małej na żadne przewijaki nie kładę, tylko na łózko bądź podłogę i jeszcze nogą przytrzymuję, bo inaczej nie da rady ją przewinąć :( albo wciskam jej w rękę to co kocha, a ja jej nie daję, czyli kluczyki od auta :D dobra mykam do męża! jejku siedzę tu już ponad godzinę :( w między czasie przelewy robiłam, a mąż się żony dopomina, więc mykam ;) Dobranoc! -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale błyskawicznie zleciał nam weekend! podróż minęła znośnie, chociaż jazda z moim dzieckiem to loteria ;) w tamtą stronę było super! w tą troszkę marudziła, ale generalnie dałyśmy radę :) oczywiście wszyscy Martynką zachwyceni :) chrzestna nazwoziła jej mnóstwo ciuszków z Anglii :) i buciki się nam trafiły hi hi :) fajne takie adidaski :) poczytałam na necie o pierwszych bucikach dla dziecka, które zaczyna chodzić i te będą idealne :) Przyszedł nam też "granuszek na klocuszek", ale na razie to moje dziecko ma zabawę biegając na czworaka za turlającym się klockiem :) garnuszek i muzyka na niej wrażenia nie robi hi hi A i powiem Wam, że teraz jak mam pożyczoną spacerówkę to jest taka właśnie parasolka dość dobrej firmy to jestem przekonana, że póki Martynka więcej czasu nie będzie spędzała na nogach a nie w wózku, to takiego wózka jej nie kupię! ja już wolę się męczyć z tą swoją wielką krową ;) męczyć w tym sensie, że pakować do samochodu ;) i wnosić u rodziców :) na lekką spacerówkę zdecdujemy się dopiero najwcześniej na wiosnę! no chyba, że ktoś nam sprezentuje, bo darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby ;) Dziękujemy za życzonka dla Martysi :) Martysia śpi dopiero od 21.15 ( a jest 21.25), czyli śpi 10 minut, a już 2x płakała, więc chyba dam jej do mleka ibum! bo widzę , że bolą ją te dziąsełka :( Ejmi no może ja trafiłam na felerny wózek, a może one takie są, ale za to mają świetny serwis! koleżance stelaż wymienili na nowy nie bawili się w naprawę, mi odeślą wózek na ich koszt! nawet mogłam go wysłać na ich koszt, ale , że mam działkę 60 km od Częstochowy i miałam ochotę się przejechać to sama zawiozłam :) pan był po prostu przemiły! chciał mi naprawić na miejscu, ale, że pruł się ten materiał i poprosiłam, żeby miejsce na nóżki obszyli mi folią, żeby się to nie brudziło, to będzie odesłany do mnie w poniedziałek, najpóźniej we wtorek :) I Krzyś bawi się jeszcze na macie? Martyna w ogóle nie chce i zamierzam ją sprzedać! a w zamian kupię jej coś innego Listek ja też sprzątam w czwartek i piątek! robię na dwa dni, żeby się nie męczyć ;) i zakupy robię w tygodniu i dzięki temu też mam weekend wolny :) zawsze tak robiłam! nawet jak pracowałam :) a delegacji męża nie zazdroszczę :( ja bym się pewnie u rodziców zamelinowała na ten czas hi hi :) Nadia ja też kupię małej dwu częściowy kombinezon. podobno dla dziecka, które chodzi, albo już próbuej (a nasze na zimę pewnie będą) taki jest lepszy niż jednocześciowy. jednoczęściowy bardziej krępuje ruchy (ale to opinie mojej koleżanki). ja dopiero będę próbować hi hi docik1979 niestety nie pomogę :( nie znam się :( Martasek86 ja uwielbiam moje tako :) i mam nadzieję, że po naprawie już będzie super! agusiaradom idę z Martynką za 2 tygodnie na kotrolę ciemiączka to zapytam o tą cerę :) natalie82 witajacie z powrotem hi hi ktos taki - oj biedna Majcia! jaki by nie był powód płaczu to szkoda maleństwa :( moja niunia też często płacze w nocy :( aż sąsiadów budzi, bo słyszę jak wstają jak ona zaczyna płakać :) ale to tych na górze co są tacy upierdliwi, więc niech ich budzi hi hi Agulinia spotkanie forumowe ustaliłyśmy na pierwszy bądź drugi weekend września no i w stolycy ;) ja się tego trzymam!!!!!!!1 deseo mój biedny Adaśko!!!!!!!!!!!!!!! :( niech mu szybko te ząbki wychodzą!!!!!! thekasia he he jak Tomuś się zlitował i chciał dać rodzicom pospać, to Wy sobie imprezkę urządziliście :D he he OlaGd pozdrawiamy i my :) Uciekam! nakarmię mała i spać! od jutra znów bez tatusia :( będzie całe dnie w pracy, a ja to jednak lubię jak on w domu z nami jest hi hi :) a jak Martynka lubi :) Dobranoc! <stopka> "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Janusz Korczak " Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny, Narysują słońce roześmiane, Zbudują domek z klocków, Małe rączki potrafią napisać mama, i przynoszą mi jabłko czerwone, ocierają łzy i splatają się tuż nad szyją. W małych rączkach mieści się cała miłość. Szczęśliwa mamusia Martynki, urodzonej 6.11.2009 godzina 10.42 Miejsce zamieszkania - Łódź Aniołki - 10.03.2006 i 23.03.2007 - NIGDY NIE ZAPOMNIMY!</stopka> -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o masz Ci los i zapomniałam - Tomuś Martysia przesyła buziaczki :* raju to już 9 miesięcy! i 9 miesięcy temu to też był piątek :) A toszi łoj pani z tą ciążą wypaiła, ale i ja mam brzuchol duży :( Dobrej nocki -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bluconect łaskawie odpalił, więc jestem:) Martynka sięchyba za mną stęskniła, bo dużo siędo mie tuliła, co u niej jestt niepodobne i wyciągała do mnie rączki :) eh slodka jest. w sobotęwracam z nią do domu i jedziemy do teściwoej. ciekawe jak będzie mi tam spała?ale przyleciala pawła siostra z Anglii, jednocześnie chrzestna Martysi i chcemy się spotkać, a jej do nas trudniej przyjechać, bo nie ma samochodu, nawet nie ma prawa jazdy i musiała by na kilka przesiadek jechać,więc my wybierzemy się do nich! mam tylko nadzieję, ze szanownego teściunia nie będzie Ejmi a bo z jednej strony chciałabym iść do pracy! pamiętam jak stęskniona wracałam :) miałam wtedy więcej cierpliwości do Martynki, chętniej się z nią bawiłam, ale z drugiej strony żal mi jej zostawiać! mimo,że czasem daje mi bardzo w kośćto jednak chociaż do października - listyopada chciałabym z niąsiedzieć w domu! ale z drugiej strony wiem też, że na jesień/zimęjest gorzej z szukaniem pracy, więc szuakm, łażę na rozmowy, ale tak jakoś bez przekonania! nie wiem może jakby to była praca moich marzeń, czyli zgodna z moim wykształceniem to inaczej bym do tego podeszła! ale wiem, że na takąpracę bez znajomości, nie mam co liczyć :( co do badania moczu to chyba zrobię młodej tylko na samą myśl o łapaniu jej siusków to mi się odechciewa hi hi toszi dzięki za radę! wybiorę się do tego lekarza, bo i z moim kręgosłupem muszę się zgłosić! jest z nim coraz gorzej :( są dni kiedy w ogóle chodzić nie mogę, bo każdy ruch sprawia mi potworny ból :( Agulinia podziwiam za to gotowanie zupek dla małej! ja to jednak leniwa jestem, chociaż Martynka jada coraz więcej tego co i my :) mili fajnie, ze Nikolinek ma się lepiej !!!!!! thekasia współczuję nocek! na serio! wydaje mi się, że powinniście z mężem miećdyżury przy małym. jedną noc czuwa on, drugą Ty! bo tak oboje chodzicie nie wyspani! nie wiem czy macie taką możliwość, ale dobrze by było gdybyście albo przenieśli Tomka do drugiego pokoju, albo nocowali osobno! mążchodzi do pracy, więc dobrze by było gdyby chociaż co którąś noc się wysypiał! no, ale to tylko moja rada i piszę tak jak sama bym w takiej sytuacji robiła! Martsaku u nas też po poważnych rozmowach jest kilka dni spokoju i super zachowanie męża, ale w końcu sielanka się kończy :o ja znów wszystko w sobie duszę do momentu aż wybuchnę ;) i znów spokój hi hi Agusiaradom nie ma sprawy ;) ja też lubię zaspokajać swoją ciekawośćhi hi Alex ja cię!!!!!!!! co za babsko! jeżeli nie była niepełnosprawna (mam na myśli widoczną niepełnośprawność) ani w ciąży, ani z dzieckiem do 3 lat,to choćby była samym Bogiem to kolejka ją obowiązuje! i tak grzeczna jesteś, bo ja bym babę z kolejki wyrzuciła hi hi :D i włazła przed nią;) Listek ja też w nocy szukam smoczka małej :D ale jest mi o tyle łatwiej, że mam lampkę koło łóżka i sobie zaświecam :) Dobra! uciekam, bo brat chce kompa! więc do jutra, o ile blueconnect pozwoli ;) -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ola u nas z piciem bardzo podobnie. Martynka pije bardzo mało i efektem są cholerne zaparcia :( Ejmi u nas też czasem bywa tak, że pieluszka jest nie za mokra :( i zastanawiałam się czy iść z tym do lekarza? no, bo w końcu Martyna sika, tylko czasem mało madzialinska to nie mogę z Zuzi łobuza :) moja po oderwaniu od , jej zdaniem, rewelacyjnej zabwy, czyli łobuzowania i przełożeniu do łóżeczka ostro protestuje!!!!! czytaj ryczy jakby ją ze skóry obdzierali hi hi Agulinia he he kotelty dosoliłam sobie na talerzu ;) hanka w końcu do ikei nie dotarłam ;) nie chciało mi się jechać! mam jakiegoś mega lenia :( chodzę przygaszona, niewyspana, nie mam siły :( agusiaradom pracowałam w wydawinictwie i skanowałam tam książki, nie w bibliotece! ale , że to wydawnictwo to była jakaś mała filia, więc ją zamknęli, bo się nie opłacało No nic dziewczyny! jadę dziś do małej na działkę, wrócimy pewnie w niedzielę albo poniedziałek to się odezwę, a więc do sklikania!!!!!!111 spokojnych dzieciaczków i przespanych nocy hi hi :) -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agulinka79 to wypowiedź listopadówki z innego forum "hmmmm pawel majac 8m mial ponad 8 :| i to niepokoi lekarkę ze malo ;/ niby urodzil sie 4150g wiec moze temu ... sama nie wiem ;/ no ale mamy skierowanie do poradni schorzeń somatrycznych" więc z tą wagą maluchów różnie bywa. jeden lekarz nic nie powie, drugi każe odchudzać albo powie, że za mało dziecko waży! a tak jak pisałam, moim zdaniem takiego malucha się ani nie przekarmi ani nie da głodzić :) ale to tylko i wyłącznie moja prywatna opinia :) -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agulinka_79 kurde ja nie odbieram tego tak, że przechwalamy się wagą naszych dzieci. moja Martynka waży jakieś 9200 i wg. mnie gruba nie jest, znaczy nie wygląda, ale pediatra mówi, że to waga słuszna ;) aczkolwiek np. teraz bardzo z przybieraniem przystopowała. jest w ciągłym ruchu i od 3 tygodni nic nie przytyła. nie martwię się tym jednak, bo wiem, że to normalne. wg tego, że niby do roczku dziecko powinno wagę potroić to Martyna powinna na roczek ważyć 10 kg 800g a wydaje mi się, że tej wagi nie osiągnie. ja byłam chudzinka, ponoć bardzo! i niejadek! a Martynka wrodziła się z tym do tatusia, bo on jako niemowlak był pulpecik i straszny żarłoczek i ona tak ma :) nie mogę jej głodzić! uważam, że dziecko je tyle ile potrzebuje! Martynka jak nie chce to za skarby świata na siłę jej nic nie wcisnę, ale generalnie do tej pory nie mamy problemów z apetytem. alizeee tak poczytałam co piszesz i chyba powinnam iść do internisty, bo właśnie nie wchodzę w żadne buty z przed ciąży :o wszyscy w około mi mówili, że to normalne, dlatego pokupowałam nowe buty, mimo, że wszystkie kg ciążowe zgubiłam , to jednak te nogi są jakieś takie szeroki, grube :o kurde sama nie wiem, ale nie zaszkodzi iść do lekarza :) A chciałam powiedzieć, że moja grecka sałatka tak do końca grecką nie jest, bo nie miałam oliwek i nie chciało mi się po nie iść, ale i tak jest pyszna :) no i zapomniałam posolić kotlety ;) cóż tak to jest jak się jednocześnie gotuje i ogląda tv hi hi :) Zbieram się do ikei. muszę kupić półkę na buty ;) a tam znalazłam najtaniej :) potrzebuję taką malutką, zwykłą, najzwyklejszą, podwójną ;) no i tam jest za 15,99 zł , ciekawe jak wygląda na żywo? jak nie to w jysk znalazłam chromowaną za 39 z groszami, więc kupię tam :) Miłego wieczorka! PS. już mi się za Martynką tęskni ;) ale już jutro ją zobaczę :) -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rozmowa jak dla mnie bez rewelacji, ale szłam na nią bez przekonania, bo i praca taka sobie - w biurze magazynu i też trochę w magazynie. robiłam coś takiego w Angolowie. zobaczymy, jednak niczego pozytywnego się nie spodziewam Martasku oj współczuje nocek :( u nas w dzień mała jest nieznośna, za to w nocy chociaż ładnie śpi, mimo , że około 1-2 muszę wstać i dać jej jeść! ale to pryszcz w porównaniu z tym co było! bo był czas, że budziła się co pół godziny :o więc ja już wolę obecny wariant hi hi thekasiu i jak? smakował Tomkowi obiadek? Agulinia fotki pierwsza klasa :) kanapki mężowi wstała i rano zrobiłam, a jak przyszedł w nocy to jadł pizze ;) a i gdyby Martynka była w Łodzi to albo byśmy znów byli u rodziców, przynajmniej całe dnie, albo mąż by tych nadgodzin tyle nie robił! bo sama to bym z młodą osiwiała! WYobraziłam sobie pełzającą Maniunię :) i mamę na porcelanie i już mi się mordka cieszy :) u nas to standard! gdzie bym nie poszła, to Tyśka albo przyraczkuje za mną albo przydrepta w chodaku :) Listek matko to żelazo to nie dobrze! ja chyba też muszę zbadać, bo ciągle chodzę śpiąca i zmęczona :( nawet dziś jak się przecież tak super wyspałam, bo młodej nie ma No lecę sałatkę grecką robić, bo mi się zachciało ;) a sama się nie zrobi :) przy okazji będzie do obiadu :) :* -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
teraz tylko na moment, bo cos mi się przypomniało! Agulinia czy wysłałaś jakieś fotki z woodstocku? jak tak to ja nic nie dostałam :( Lecę na tą rozmowę! -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to jestem znowu :) prasowania nie zrobiłam, bo już mi się nie chciało ;) i okien nie umyłam, bo padało! jak jutro będzie ładnie to jutro umyję chociaż w pokoju :) ale znając życie to mi się nie będzie chciało hi hi :) thekasia matko pamiętam te angielskie programy żywieniowe dla dzieci :O jak czytałam u znjaomych to się za głowę łapałam, mimo, że wtedy nie miałam za bardzo o tym pojęcia! dobrze, że grzybów nie kazała Tomkowi podawać :o mlodamamuska u nas też idzie oduczanie spania na rękach :) i nie chcę się chwalić, ale pięknie nam poszło! nie wiem czy tydzień trwało, a oduczyłam młodą :) chociaż w łóżeczku nie zasypia, bo zaraz wstaje albo tak się kręci, że wali głową w szczebelki, więc zasypia na naszym łóżku i przenosze ją do łóżeczka! deseo no co ten mój zięć wyprawia z tym rannym wstawaniem ? :P Martynka sypia do 8 co najmniej ;) więc niech bierze z niej przykład :) chociaż w tym :) Agulinia no widzisz jest NOVEMBER i niech inni spadają ;) ktoś taki - gratulujemy pierwszego ząbka :) agusiaradom napiszę do Ciebie jak pocztę otowrzę, czyli pewnie jutro ;) Uciekam poleżeć w łóżeczku :) mąż nadal w pracy, nie wiem czy wytrzymam z czekaniem na niego ;) chyba będę chociaż udawała, że śpię, bo każe mi sobie jeść szykować hi hi :) Dobrej nocki! -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka ciocie! ależ się za Wami stęskniłam :) ale już jesteśmy u siebie! normalnie parę dni u rodziców, a ja z auta szłam obładowana jak mały osiołek ;) pełno bagażów! dobrze, że Martyny choć nie musiałam dźwigać, bo znów ją z rodzicami na wieś wysłałam ;) w czwartek jadę do nich! pojechałabym jutro, ale po 1. mam rozmowę o pracę ;), a po 2. muszę posprzątać w domu, bo syf straszny, więc wykorzystam to, że dziecka nie mam! Oczywiście wszystko przeczytałam, ale już nie pamiętam co i jak, więc tak na szybko :) deseo no mój zięcio boooooooooooooski!!!!!!!!!po prostu reewlacyjny i koniec kropka!!!!!!11 zdjęcia wszelkie mam na poczcie, ale jeszcze żadnych nie widziałam! najpierw przybiegłam na forum ;) Agulinia u nas też był/jest lęk separacyjny! kiedyś w nocy tak płakała u Pawła na rękach i wołała mamamamama, ze musiałam ją wziąć! a potem Paweł mówi, że ona tak ładnie mamamamama woła! a co on się dziwi, jak go prawie w ogóle nie widuje! Woodstocku nie widziałam , znaczy Waszych zdjęć, ale podziwiam, że ją zabraliście :) ja w sumie nie lubię takich skupisk ludzi, ale na opener ten dzień gdzie ma grać Chylińska to bym pojechała ;) Ejmi mój Paweł też z tych pyskatych! mnie to musi już ktoś mocno wkurzyć, albo muszę mieć b. zły dzień ;) ale Paweł tam wali od razu z grubej rury! zresztą on jest bardzo specyficznym człowiekiem i jak ktoś dobrze go nie zna to może się na niego obrazić, bo on czasem tak żartuje, że ktoś może wziąć to na serio! już mu tyle razy mówiłam, że musi przy nowych znjomych się korygować, bo nam wszystkich przegoni i nikt nas lubił nie będzie ;) A jeszcze chciałam powiedzieć, że jak czytam posty Alex czy thekasi to stwierdzam , że grzeszę ;) bo moje dziecko ostatnie noce to czasem zapłacze raz czasem góra 2, a ja się denerwuję, że ona nie śpi ;) już nie będę ;) madzialinska my myslimy nad rodzeństwem dla Martyny, bo ta tak kocha dzieci, ale jest pewien problem, bo jak zrobić, żeby było starsze? ;) młodsze dzieci w ogóle na niej wrażenia nie robią, a jak jakieś tylko chodzi to wyskoczyłaby z wózka do niego gdyby pasami nie była przypięta ;) Alex mam nadzieję, że nad morzem Marci da Wam odpocząć! moja Martyna nad morzem była booooooooska! grzeczna, wszystko jej się podobało, pięknie spała! więc tego i Wam życzę!!!!!!!!!!!!1 toszi oj to jedź do tego specjalisty, bo to chyba tak nie dobrze z tymi opuchnięciami? Nadia Twoje fotki do mnie doszły, bo widziałam na poczcie, ale jeszcze nie oglądałam! no i lepszej pogody Wam życzę! a sytuacji rodzinnej nie zazdroszczę i swoją drogą nie rozumiem, jak można tak faworyzować jedno dziecko, a drugie co? przecież sroce z pod ogona nie wypadło! i kochana faktycznie, jeżeli jest mozliwośc, to uciekajcie stamtąd! Co do ubierania dzieci na dwór to żebyście widziały jakie boje musiałam stoczyć z babcią i mamą, bo one to tak by ubierały Martynę jak na zimę ;) zwłaszcza babcia! i w ogóle strasznie się nad małą trzęsą! ja wiem, że ona nie jeden i nie dwa razy przywali głową w coś, albo się przewali, więc jak tak robi nie płacze to nie reaguje! a one od razu na mnie, że jak dziecka pilnuje! moja mama to nawet wypaliła, że jak ja i brat byliśmy tacy mali to nigdy się o nic nie uderzyliśmy :o kochana z niej kobieta, ale czasem mnie jej metody wkurzają! z tym, że ona mówi swoje, a ja robię po swojemu ;) i już zrozumiała, że nic nie wskóra :D mili ojeku współczuję wypadku Nikosia, ale kochana to jednak nie uniknione! on jest i tak bardzo dzielnym chłopczykiem!!!1no i również uważam, że od caasu do czasu coś przeciwbólowego nie zaszkodzi! kiedyś młoda obudziła mi się w nocy z wielkim płaczem i widziałam jak tarła sobie dziąsła, więc dałam jej ibum i przespała pięknie do 9 rano! kurde jak nas coś boli to bierzemy leki, więc i te dla dzieci nie zaszkodzą im! Co do podlewanych kwiatków na balkonie to ja mam dopiero z sąsiadem wojny! bo ten fiut pali faje i popiół leci mi na pranie! Jezuuuuuuuuu, żebyście słyszały jak go wyzywam! ale na nic się to zdaje, bo ciągle robi to samo i nie wiem co z tym zrobić? już i Paweł z nim rozmawiał! chyba wyślę moją wyszczekaną mamę do niego ;) albo kiedyś zaniosę mu pranie i każę wyprać i wyprasować ;) agusiaradom i super, że jesteś! listek my braliśmy ślub w kwietniu i też mówili, że nie ma r ;) więc im mówiłam, że jest, bo to April ;) moi dziadkowie brali ślub w listopadzie (Agulinia to coś dla Ciebie ;) ) i przeżyli ze sobą ponad 50 lat!!!!!!!!! mój brat brał ślub w sierrrrrrrrrrrrrpniu i po pól roku się rozwiódł! nie ma reguły ;) thekasiu Martynka nosi ciuszki na 74. nie wiem ile ma wzorstu bo od porodu nikt tego nie mierzył Dobra! w ramach spalania poobiednich kalorii idę sprzątać łazienkę! dziś nadal jestem słomiana wdowa, bo chłop wali nadgodziny jak głupi! biedny mi się w końcu wykończy :( no a później czeka mnie prasowanie, przelewy, chcę zamówić Martynce jakieś nowe zabawki i fotelik na allegro :) no i sprzedam tą jej matę z tiny love , bo ona się wcale na niej bawić już nie chce! a w zamian też kupię jej coś nowego :) Zajrzę pewnie wieczorkiem jak się obrobię!!!!!!! Buziaki :* -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka! niestety nadal mogę być tylko przelotem! u nas bez zmian. nocki nadal różne, martyna nieznośna :( tylko jak wsadzę ją w chodak to mam chwilę spokoju, a że wsadzam ją 2x dziennie po jakieś 15 minut to za dużo wytchnienia nie mam :( no, ale cóż - uroki macierzyństwa ;) Ściskam :* -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tylko czytam co u Was, bo na odpisywanie na tym necie nie mam sił :( A słuchajcie w niedzielę idziemy na chrzciny i zastanawiam się ile sie teraz na chrzciny daje kasy? wiem, że niedawno robilismy chrzciny Martynce, ale ona dostala tak zawrotne kwoty w kopertach, ze w szoku byłam! nie wiem czy to teraz standard czy moja rodzina się sypnęła? Martynka miała w kopertach od 300 zł do 500 zł! a trafiły się i grubsze koperty! kurde tyle to na wesela się dawało ;) a teraz na chrzciny? -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeszcze doczytałam Agulinka79 biedny Szymuś :( ale Listek dobrze Ci to wytłumaczyla! uważam, że teraz nie dobrze byłoby przerwać szczepienie! przemyślcie to dobrze Listek ja słyszałam, że t aszczepionka 3w1 jest najgorsza! znaczy najwięcej po niej powikłań! boje się jej bardzo! wiem, że jest możliwość szczepienia osobno na każdą z tych chorób, ale taka przyjemność kosztuje około 2 tyś zł :( nie stać mnie na to :( Treaz już uciekam! -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No udało mi się uruchomić internet :) ale chodzi jak z łaski na uciechę i otwiera mi strony do połowy, więc nie odpiszę każdej z Wam, bo nie wiem co pisalyście :( tylko troszkę udało mi się poczytać :( więc ja tak na szybko ;) thekasia to ja nie wiem czemu Martyna nie sypia, bo kolki też mieliśmy! małe bo małe , ale były :( i jako noworodek lepiej przesypiała nocki niż teraz Alex jejku oj na serio masz przerąbane! współczuję, bo wiem co znaczy nieprzespana nocka! człowiek ma dość wszystkiego i szybko się denerwuje :( madzialinska a bo jak się wali to wszystko na raz :o z tym autem to kurde nie dobrze, ale co zrobić? mój mąż wychodzi z założenia, że jak się jeździ to od czasu do czasu trzeba trochę kasy włozyć :o na całe szczęście my płacimy tylko za części i to jeszcze po cenach hurtowych ;) Ejmi ja wiem, że jeszcze nie raz Martysia mi nerwa popsuje ;) ba codziennie to robi :) i nie wkurzam się bardzo, ale coś tam sobie pod nosem pomruczę ;) na nią się staram nie krzyczeć ;) mlodamamuska ojejku! współczuje tego choróbska! biedna Basieńka :( a cos na tą wysypkę działacie? no i to by było na tyle :( więcej nie doczytałam :( -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka dziewczyny! Mój mąż robi w tym tygodniu aż do 22 więc zabrałam młodą i zamelinowałam się u rodziców :) Martysia dostała dziś chodzik! i jak wcześniej jakos nie bardzo na niego patrzyłam tak w sumie teraz jest fajnie :) tylko młoda melodyjek się boi, więc musieliśmy baterie wyjąć :) a zasuwa w nim jak mały motorek :) i mamy chwilę wytchnienia ;) no i zauwazyłam, że chodząc stawia całe stópki a nie tylko paluszki :) poza tym nie trzymam jej w nim długo , tylko jak już nie mam pomysłu co z nią zrobić :) agulinka79 fajno, że Szymuś tym razem lepiej zniósł szczepionkę! no i super, że zabaweczki się sprawdzają! ja w przyszłym tygodniu zamówię Martynce garnuszek na klocuszek i jeszcze coś ;) bo obecne zabawki już się jej znudziły i nie chce się wcale nimi bawić! No i postanowiłam, że kupię jej spacerówkę! dziś w sklepie macalam taką fajną :) i nie drogą! a była tak leciuska, że jednym palcem ją podniosłam! więc skoro tatuś robi nadgodziny to będzie na wózeczek :) tylko mieli ostatni kolor - zielony! nie bardzo mi się widzi, ale jak nie będzie innego to niech będzie i zielony! madzialinska no Zuzia jest boska! stoi cudnie! moja Martynka dopiero próbuje :) ale z każdym dniem radzi sobie coraz piekniej :) juz potrafi i w łóżeczku turystycznym stanąć :) a i nocniczek u nas póki co to świetna zabawka ;) ja uważam, że w sumie młoda ma jeszcze czas! Ejmi ja myslę, ze mi będzie łatwiej dopiero jak niunia zacznie stabilinie chodzić ;) , bo teraz już raczkuje, zaczyna wstawać, a i tak musze być przy niej non stop! bo właśnie albo zaraz w coś walnie, albo się podnosi i upadnie :o no i jest płacz chociaz jak to mówia małe dzieci mały probelm, duże dzieci duży problem ;) Listek jejku ile razy ja miałam takie chwile , ze mialam ochotę przylać młodej i uciec :( nie powiem, bo zdarzyło mi się na nią podnieść glos :( ale czasem bywa nieznośna ! po prostu okropna :o kocham ją przeogromnie i już sobie życia bez niej nie wyobrażam, ale jak ona ma gorszy dzień to ja wysiadam! śpi raptem 3x po 40 minut! a czasem 2x po 40 minut! teraz za radą Ejmi jak mi nerwy puszczają to zostawiam płaczącą martynę i wychodzę d kuchni bądź na balkon! tam się uspokajam i wracam do niej! już przy niej raczej głosu nie podnoszę! nie chcę, żeby widziałam wkurzoną matkę ;) a z zasypianiem, odpukać, nie ma problemu! oduczyłam ją zasypiania na rękach! usypia na naszym łózku klepana badź smerana przeze mnie, potem przenoszę ją do łóżeczka i spi tylko krótko :( thekasia Martynka siedzi bardo sztywno i bardzo prosto! moim zdaniem to normalne u takich maluszków Agulinia Martysia też sobie lubi każdego z każdej strony pooglądać hi hi! a hitem są ptaszki i pieski :D Ela matko!!!!!! wspólczuję bardzo! kochana nie napisalaś jak choroba taty jest zaawansowana! ale pamiętaj, że rak to nie zawsze wyrok!!! ściskam mocno! Alex ja ciągle zapominam młodej kupić pastę ;) deseo kurde piszesz o tych danonkach, a i chyba Eli i moja pediatra kazała młodej dawać :o dalam martynce i jakiś niepokojącyh objawów nie ma! ale kurde skoro producent pisze tak a nie inaczej to dlaczego lekarze zalecają? no nie kumam :( No u nas młoda też już dawno lula! czekam na męza, mimo, że będzie późno, bo jeszcze miał do naszego mieszkania jechać! kurde mówię Wam jak ja tu odżywam! od razu chce mi się młodą zajmować, bo w kazdej chwili jest ktoś kto mnie wyręczy! no po prostu czuję się tu rewelacyjnie, chociaż nie na długo hi hi :D A dziewczyny jak macie u siebie aptekę super-pharm to zalogujcie się na ich stronie! dostaniecie wtedy karte i z ta kartą kupuje się rzeczy taniej, np. pampers jumbo pack mają za 39.99 więc moim zdaniem bardzo się opłaca! Teraz już mykam! Dobrej nocki! postaram się wpaść jutro, bo tu na tym blueconnecie to jednak z internetem kiepsko :o -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka! Ja dziś od bardzo bardzo dawna byłam cały dzień z małą! jakoś poszło! nie miała najgorszego humoru! na spacerze nie byłysmy, bo pada, ale wsadziałam ją w auto i pojechałyśmy do castoramy po te barierki zabezpieczające do drzwi, znaczy zamiast drzwi, żeby mi mała z pokoju nie uciekała :) troszkę jestem padnięta! najgorzej odczuwają to moje plecy! niestety, ale kręgosłup daje mi się we znaki i to bardzo :( jeszcze po tym znieczuleniu do cc jest znacznie gorzej :( powinnam iść z tym do lekarza, ale wiem, że pierwsze co mi powie to każe mi schudnąć :( tylko kuźwa ciekawe jak? na regularne posiłki przy Martynie nie mam szans! jem mało, ćwiczę, biegam za młodą! a waga stoi w miejscu :( toszi ja żółtko dałam młodej może ze 2x! zwyczajnie o nim zapominam :) a codziennie sobie mówię, że dziś jej dam :D wit D podajemy, bo u nas to ciemiączko było duże. zmniejsza się, ale podawać witaminę musimy thekasia fotki super! Tomuś jaki zadowolony :) i mamusia fajna :) fałdek nie widziałam ;) OlaGd jejku smakuje Ci mleko Iwi? ja to nawet nie spróbuję, żeby zobaczyć czy nie za zimne czy za gorące! najpierw samą wodę podgrzewam i próbuję! no na sam zapach mnie odrzuca ;) a co dopiero to pić ;) Listek moja młoda je mało w dzień, ale nadrabia nocą ;) na noc daje jej kaszę "smaczny sen" z bananami bądź brzoskwiniami, a i tak budzi się po jakiś 4-5 godzinach głodna! zje 200 ml mleka i znów po 4-5 godzinach chce jeść! a w dzień potrafi i 6 godzin nie jeść! cóż. nie walczę z tym! chce jeść w nocy niech je! ;) Ejmi oj kurde szkoda, że Tomek musi tyle km zapitalać po służbie! szkoda, że to tak daleko bo moglibyście jechać razem! chociaż ja sie przyznam, że jak jedziemy do teściowej to tylko na jeden dzień, bo przez "kochanego" teściunia, który trzyma tam wszystkie swoje graty, nie ma gdzie spać :( więc w jeden dzień robimy 500 km :( Alex moja mała też się tak kręci i wierci i wszystko robi w pół snie! ja wiem, że muszę dać jej wtedy jeść ;) to znów na parę godzin zasypia spokojnie :) Nadia czekamy na fotki :) Agulinka79 Martynka je mleko raz w nocy (200 ml) i raz w dzień )też 200 ml), ale na śniadanie je kaszkę mannę i na noc kaszkę , więc tych mlecznych posiłków troszkę ma :) i cieszę się, że masz tyle energii!!!!!!! wyjazd był CI potrzebny i koniec :) madzialinska a ja rozmawiałam z moją mądrą inaczej koleżanką i ona małemu daje żółtko utarte z cukrem :o takie zwykłe surowe, uciera z cukrem i dodaje do mleka, albo daje mu łyżeczką :o wiecie ja z nią na te tematy nie dyskutuję ;) ale co sobie myślę to moje hi hi :) mlodamamuska u nas nocnik póki co jest fajną zabawką :D jak małą posadziłam to nie wiedziała co się dzieje :D taką miała minkę :) i mówię do niej, że tu się robi siusiu i kupkę :D to się śmiała i łapał to co z przodu nocnika wystaje :) jeszcze się do niego nie załatwiła :D no, ale sadzam ją czasem hi hi No i zdrówka dla Was! mili brawo!!!!!!!!1 mamuśka jakaś nienormalna! Eh musze uciekać, bo chłop kompa woła ;) Zatem dobranoc! -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka! ja tylko na moment , bo wymęczona jestem strasznie! młoda daje czadu i tyle :) na szczęściu już od 19.30 śpi :) mam nadzieję, że chociaż do tej 6-7 pośpi :) oczywiście liczę na co najmniej jedną pobudkę nocną na mleko ;) mili kochana musisz sie postawić!!!!MUSISZ to zrobić choćby dla Nikosia! żeby miał mamę dla siebie! nie wiem jak nie umiesz odmawiać to wyłącz telefon, udawaj, że nie ma Cię w domu! a co do chłopa to nie będę się wymądrzać ;) ale powiedz mu co Ci leży na serduchu! facet to takie skomplikowane stworzenie, że nie zrozumie aluzji ani jakiś pół słówek! musisz jasno wyłożyć kawę na ławę, bo on najprawdopodobniej nie zdaje sobie sprawy z tego, że Ci ciężko! Dobrej nocy ciocie :) -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Martynka jak wczoraj zasnęła o 18.30 to spałaby już na noc, ale o 20 jakieś debile darły ryje na klatce i się obudziła! powariowała do 22, ale o 4.30 zebrało się jej na zabawę! wzięłam ją do nas do wyrka, ale tak się kręciła, że w trójkę spać nie moglismy! Martysia do 6 harcowała :) o 6 zasnęła i pospała do 8, ale generalnie ja nie śpię od 4.30, no potem może z godzinkę snu załapałam ;) Agulinka_79 witaj w klubie wyrodnych matek ;) hi hi :) na serio ja tylko patrzę komu młodą podrzucić ;) a już z moja mamą to i ona chętnie zostaje i ja jestem spokojna :) na noc to tylko z moja mamą zostawała, ale w dzień czasem jeszcze moja chrzestna jej pilnowała, ale to jak malutka była, bo teraz to ona już "swoich" rozpoznaje! dziś do mojej babci przyszedł znajomy , Martynka się bawiła na dywanie, turlałyśmy sobie piłkę i potrulała się do tego pana! on nam ją odturlał, nic się do Martynki nie odezwał, tylko uśmiechnął, a ta jak się rozwyła! potem przyszedł wujo i też się go bała ! generalnie zauważyłam, że ona bardziej boi się facetów :) A nocniczek młoda ma najzwyklejszy :) OlaGd oj faktycznie sytuacja nieciekawa! ale może mąż źle ten fotelik wpiął? Ejmi moim zdaniem z Krzysiem jest wszystko ok! oczywiście jeżeli Cie to bardzo martwi to idź do rehabilitanta! to absolutnie nie zaszkodzi, ale ja uważam, że Krzyś jest po prostu ciężki i cięzko mu to idzie ;) co do ekscytacji, nerwów, napinania sie to martyna bardzo często to robi! złości sie, cała się wtedy napina! a jak nerwa złapie w foteliku to jest masakra! cała się napina, prostuje! i też się zastanawiałam czy nie iść z nią do neurologa, bo co jak co, ale zlość i nerwy to moje dziecko potrafi okazać idealnie ;) Madzialinska i toszi macie rację co do tych facetów ;) ja tez tak wolę, chociaz ja też raczej z tych cichych co to nie wybuchają :) kikikiki dokładnie zwróć uwagę na ten bolec między nogami! u nas nie ma tego na stałe i zawsze muszę młodą przypiąć, a ona niecierpi siedzieć w pasach :o A Martynka dalej nieznośna! jak nie śpi, to płacze, jak nie płacze to włazi tam gdzie nie wolno, jak jej nie pozwalam to znowu płacze :o no wykończy mnie i sąsiadów przy okazji! -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Martyna już śpi! nie chce mi się wierzyć, że to na noc! ale z drugiej strony co się dziwić jak spała w dzień pół godziny!!!!!!! jednak mam przeczucie, że się obudzi, bo już się kręci ;) w ogóle to nadal jest nieznośna :( i zwalam to na zęby! ten trzeci wychodzi i czuję, że będzie czwarty! ktoś taki - nie oddałam tych pieniędzy! mąż powiedział, że mnie powaliło!:( Ejmi eh no wiem, że czasem pieprzę od rzeczy :( ale Martynka tak daje mi w kość, chłop dokłada swoje :( i potem piszę to co piszę! te pieniądze wpłaciłam Martynce na konto, bo ona ma swoje konto na które wpłacamy jej pieniążki, które dostanie + jakieś bonusy od nas :) no i imieninowy kwiatek od Martynki, cioci i wujka dla Krzysia toszi jejku! no mój mąż tak samo! to nygus jakich mało! niestety jest to kwestia wychowania :( jego mama i babcia zawsze mu wszystko pod nos podetkały i są tego skutki :( walczę z tym, ale czasem po prostu mam dość :( Listek jejku! wyobrażam sobie ten płacz! pewnie serduszko bolało, ale moim zdaniem musicie nauczyć Emilkę, że nie zawsze z nią będziecie ! i od czasu do czasu z kimś ją zostawić! Alex eh no macierzyńśtwo to ciężka i mozolna praca! nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale i też nikt mi nie powiedział, że chwilami będzie tak cholernie ciężko :( michaaa najlepszego Agulinia jejku jaki cudowny gest ze strony teściów!!!!!!!!!! pieknie!!! ja od swojego to się pewnie nawet rózgi nie doczekam hi hi Uciekam! muszę poszukać mężowi biletu do Angolowa! leci na parę dni! odpoczniemy od siebie to może nam to dobrze zrobi ;) -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny dochodzę do wniosku, ze jestem złą matką :( że się do tego absolutnie nie nadaje :( nie widziałam Martyny 2 dni i po paru godzinach mam dość :( jezuuuuuuuuuuuu jaka ona jest niedobra :( wszystko jej nie pasi :( wszystko jest be :( spała dziś raptem 3 x po 15 minut! no kociokwoku można z nią dostać :( a jutro zabieram ją do domu i będę z nią sama całe dnie, bo mama zostają na działce :o nie wiem chyba całe dnie będę z nią w centrach handlowych spędzać, bo tylko tam jest grzeczna! siedzi w wózku i rozgląda się z zaciekawieniem! A powiem Wam jakie dziś zakupy zrobiłam. pogoda do pipla, więc pojechaliśmy z działki z młodą do centrum handlowego no i weszłam do rossmanna. kupiłam mężowi dezodorant i mleko dla młodej. miałam zapłacić 26 zł z groszami, dalam pani 100 zł, wydała mi resztę, schowalam do portfela i wyszłam. wróciliśmy do domu, ja do portfela, a tam zamiast mieć 80 zł reszty, ja mam 120 zł! pani się pomyliła i wydala mi za dużo! i żal mi sie jej zrobiło, ale z drugiej strony pomyślałam sobie, ze może nauczy się pracować, bo jak mnie obsługiwała , to w ogóle na mnie nie patrzyła nic do mnie nie mówiła, tylko pytlowala z panią z kasy obok! no to zamiast wydać mi 50 zł, 20 zł i 10 to zamiast tej 10 zł dała mi 50! mam trochę wyrzutów sumienia z tego powodu :( ale do centrum było 30 km i mąż powiedział, ze chyba mnie pogieło! gdybym ja jej dała za dużo to na bank by mi nie oddała, ale ja wcale taka pewna nie jestem! pojechałabym tam jutro i oddała pani te pieniądze tylko nie wiem czy ona jutro pracuje? czy ja w ogóle poznam? a może poprosić jakąś kierowniczkę i powiedzieć jak było? ale czy ta kierowniczka nie weźmie ttej kasy dla siebie ? rany mogłam od razu sprawdzić te peiniądze, a ja je schowalam do portfela nawet nie liczac :( No nic! idę do wyrka! Dobrej nocy! -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Alex moim skromnym zdaniem odkąd Martynka zaczęła raczkować to wcale nie jest mi lżej ;) wręcz przeciwnie, bo nie mogę jej samej w pokoju zostawić :( i w ogóle muszę mieć oczy dookoła głowy :o no, ale taki urok macierzyństwa ;) Ejmi no P tak nie do końca sie od rodziny odciął , bo czasem dzwoni do fiuta! cóż nie mogę mu tego zabronić, bo w końcu to jego ojciec, ale co sobie zawsze pogadam to moje ;) i wiem też, że P jest głupio na ten temat rozmawiać i jak tylko coś zaczynam o fiucie mówić, to kończy się to awanturą! P widzi ile pomagają nam moi rodzice! a jeszcze jak mu teraz powiedziałam, że moja mama powiedziała dość, bo w imię czego oni mają nam pomagać finansowo? oboje są na rencie i mają jeszcze niepełnosprawnego syna pod opieką! a jego tatuś nawet się nie zapyta czy czegoś nam nie trzeba! i ja rozumiem moją mamę! dla mnie wielką pomocą jest to, że zajmie się Martynką! za to jestem jej niezmiennie wdzięczna! a P mam czasem dość właśnie mnie strasznie podkurwił i czasem sobie muślę, że bez niego byłoby mi łatwiej, lżej :( coraz częściej mam takie myśli :( Uciekam szykować się, bo zaraz do dziecka jedziemy :) -
----LISTOPAD 2009----
gawit_79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka! Mówiłam, że zachowanie Martyny to znów zęby :) właśnie dzwoniłam do mamy i mówi, że górna jedynka się przebiła :) nie spytałam tylko która, ale ponoć niunia jest znacznie spokojniejsza :) No i miałam dla niej huśtawkę - skoczka od 9 m-cy , na razie leżała u znajomych i okazuje się, że się "zgubiła" :( zniknęła jak zaczarowana! oni mają ogromne wyrzuty sumienia, więc kupili jej taką http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/stores/servlet/productdisplay0_10751_-1_9983_10001?cm_sp=search-_-search_suggestion-_-product_suggestion#description_tab i już się doczekać nie mogę kiedy przyjdzie :) może trochę Martynkę zainteresuje, bo ona uwielbia "hopsa hopsa" hi hi thekasiu o swoim teściu to mogłabym film nakręcić ;) komedia, przygoda, historia, romans, sensacja i horror w jednym ;) generalnie znalazł sobie kochankę młodszą od Pawła! ona ma dziecko z pierwszego małżeństwa, on zrobił jej kolejne! on pracuje w Niemczech, zarabia sporo! i ostatnio do nas dzwoni, żebyśmy teściową wspomogli finansowo! Jezuuuuuuuuu mówie Wam jak się we mnie zagotowało! nie dość, że teściowa nic nie wie o jego "wybrykach", to jeszcze on ma czelność do nas dzwonić i prosić o pieniądze! przecież wie, że Paweł sam pracuje i mamy małe dziecko!!!!!!! oj poleciały ostre słowa! ja człowiek spokojny zwyzywałam go wtedy bardzo! on żywi kochanicę i obcego bachora! (no, bo że daje kasę na własne dziecko to rozumiem), a tamta nie pracuje, tylko mieszkania coraz to inne wynajmuje, gdzie jej matka ma 2-piętrowy dom! ale po co mieszkać z mamą, która ciągle lasce gadała, żeby sie za robotę wzięła, jak można coś wynając, a jeleń (czytaj teść) na to zarobi! wiecie co? ja już nie wymagam, żeby nam pomagał, chociaż gdyby był w porządku to sam by na to wpadł! bo dla niego 100 Euro to pikuś, a nam jakby przysłał raz na jakiś czas to byłoby fajnie! ale mniejsza z tym! jesteśmy dorośli i sami sobie radzimy! ale kuźwa! teściowa jest chora! nie może iść do pracy! i jego zasranym obowiązkiem jest dawać jej pieniądze! powiedziałam mu, że albo będzie to robił dobrowolnie bez żadnego wykręcania sie albo założymy mu sprawę o alimenty! jak przedstawi dochody jakie ma w Niemczech to nie 500 zł będzie jej płacił (bo tyle chcemy ) tylko 2 albo i 3x tyle!!!!!! no fiut, fiut , fiut!!! JEszcze Martynki nie widział! jak sie urodziła to 3 miesiące w PL siedział, ba przejeżdżał przez Łódź, ale do nas nie zajrzał, bo podobno kochanica mu nie pozwoliła! a co on jest jej niewolnik? nie ma własnego zdania? ja w każdym bądź razie powiedziałam Pawłowi, że nie chcę go znać!!!!!!!! i oglądać na oczy!!!!!! i niech nie liczy na to, że pozna Martynkę! zawzięłam się bardzo i powiedziałam "po moim trupie"!!!!!!!!! i już Martynce tłumaczę, że ma 2 babcie i jednego dziadka! mili Twój Nikoś wcina już kanapki? ja właśnie się przymierzam, żeby martynce na drugie śniadanie robić kanapeczkę! bo ona nie bardzo chce mleko czy kaszkę! czasem już jej tak dawałam, ale nie zawsze! a chyba teraz będę jej tak robić codziennie! bo ona bardzo chętnie chlebek pałaszuje! Ejmi bardzo fajny prezent!!!!!!!!!! mi by się spodobał ;) chociaż herbaty fusiastej nie pijemy, ale tylko dlatego, że nie mamy zaparzacza hi hi Madzialinska a u nas pada od wczoraj z przerwami! ale jest dużo chłodniej, bo jakieś 22-23 stopnie! Właśnie oglądam "perfekcyjną panią domu" czasem fajne rady daje :) A i muszę reklamować wózek! tak mi się wydaje, bo przednie koła jakoś tak się bujają dziwnie! no i te zaczepczy w które wpina się spacerówkę , fotelik czy gondolę nie zawsze sie zatrzaskują!!!!!!!! rany muszę od kogoś na ten czas wózek pożyczyć, bo niewyobrażam sobie zostać bez!