Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gawit_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gawit_79

  1. Hejka! Ja dziś cały dzień poza domem! Martyna była u moich rodziców i całe szczęście, bo nadal jest nieznośna :o W piątek umówiłam się z mechanikiem na założenie gazu do samochodu! no cóz to auto ma silnik 2,4 więc swoje wypić musi :o a że my sporo jeździmy to postanowiliśmy zainwestować w auto gaz ktoś taki jak ja - gratuluję!!!!! madzialinska no u nas już drugi dzień marudy przez duże M!!!!!!! i mam dość!a nie zanosi się na koniec :( Ejmi mam nadzieję, że nie wylądujecie w szpitalu :( eh kurde strasznie mi Was szkoda :( biedny Krzysiunio! deseo ja też kupię 9-18 ale dlatego, że ten da się regulować w trzech stopniach , czyli można tak troszkę na pół leżaco dziecko ułożyć jak np. usnie a ja programu nie widziałam buuuuuuuuuu :( może znajdę jakąś powtórkę w necie!bo tą stronę co podałaś to też mi nie otwiera, a jak otworzy to neta mi rozłącza :( Ela moja mała żadko płacze, ale kilka razy, dosłownie 2-3 zdarzyło się, że się zanosiła i chwilę było bez oddechu :( Agulinia o matko! ja się bnardzo boję takich akcji więc Martynkę zawsze odkładam do łóżeczka! no, ale ja karmię butlą, więc raczej nie zasnę! przynajmniej mi się nie zdarzyło! aczkolwiek jak mój brat lezał w szpitalu to przywizli chłopca ze zlamaną ręką, bo spadł tak niefortunnie z łóżka! więc trzeba bardzo uważać! Za komplementy dla Martynki dziękuję! ale muszę już zmykać, bo ta wyje i wyje! już nie mam do niej sił! ratunku!!!!!!1 bo normalnie jej coś zrobie! od godziny 17.00 jak wróciłam z nią do domu to cały czas się drze! placy mi odpadną :(
  2. Ejmi kochana nie wiem co Ci poradzić :( domyślam się, że jesteś w panice! pewnie każda z nas by była! mam nadzieję, że u Was te kupki i brak apetytu to ząbki a nie żadna infekcja! swoją drogą moja Martyna też dziś je mniej niż zwykle, wszystko ładuje do paszczy i ślini się na potęge! najbardziej martwi mnie jej brak apetytu :( rano kaszkę zjadła tylko dlatego, że łyżeczką jej dawałam! obiadku nie chciała wcale! wcisnęłam jej trochę deserku. potem zjadła mleczko, no i teraz znów nie chciała, a jej pora jedzenia minęła :( no, ale póki co nie panikuję! może to właśnie ząbki? thekasia, Ela powinnam się do Was z tą dietą dołączyć, ale ni cholery nie mam motywacji :( thekasia dostałam zdjęcia Tomcia :) fajny jest! taki już duży! a powiedz jak on w ogóle zniósł drogę , bo w końcu to dużo godzin! często robiliście przerwy? jak służy mu fotelik? Agulinia ja sadzam Martynkę już jakiś czas :) ona się bardzo rwie do siadania! no, ale wiadomo sama nie posiedzi ;) ale jak podam jej paluszki i się na nich podciągnie to siedzi taka szczęśliwa :) ten łepek jej się majta :) ale rozgląda się z takim rogalem na gębie, że szok :) Nadia karuzelki już nie kupuj! ja swoją zdjęłam, bo, jak michaaa, boję się, że Martynka się walnie nimi w główkę! bo już dosięga rączkami i ciągnie w dół te delfinki! A wiecie co zrobiła Martynka? właśnie się usypiała i tak fajnie smerała mnie po ręce :) he he niech no dorośnie to mamusia nauczy ją miziania :) bo ja to uwielbiam! a w ogóle to szkoda mi tego mojego maluszka, bo widzę, że te dziąsełka ją bolą :( dziewczyny kurde ona mi bardzo fajnie reaguje na viburcol! od razu się po nim uspokaja! niby to czopek homeoaptyczny, ale nie chcę jej dawać codziennie. a może powinnam? kurde nie wiem :( a i ile razy na dobę jedzą Wasze maluchy mleko bez żadnych dodatek typu kaszka , kleik itp? bo u nas wychodzi, że tylko 2! no, ale więcej nie da rady! musiałabym jej kaszki owocej, manny i kleiku nie dawać! no i obiadku też nie :) a i czy te produkty glutenowe to dziecko musi jeść codziennie?
  3. My zaraz lecimy na drugi spacer, ale jeszcze zajrzałam do Was :) Ejmi ja bym na razie Krzysiowi jabłuszka nie dawała, bo jabłko rozluxnia kupki! ja mojej Martynce rzadko daje jabłko, bo po nim (tak myślę, że to po nim) ma bardzo luźne kupki. jak jabłuszka nie daje to kupki są normalne. a co do stękania to cóz - moja Martynka czy robi kupkę zbitą czy rzadką to zawsze stęka. widać taki jej urok :) a dziesiejszy szpinak absolutnie nie posmakował! widać ma to po mamusi, bo ja też szpinaku nie lubię ;) deseo niania koszmarna!normalnie jak z jakiejś kiepskiej komedii :o dziwna baba! madzialinska a jak Wasza niania? michaa my z moim mężem jesteśmy 5 lat po ślubie, a znamy się 8! i bywają lepsze i gorsze chwile! czasem mam ochotę spakować go i wypierdzielić z domu ;) ale tak naprawdę to kocham go przeogromnie i nie wyobrażam sobie, że miałoby go nie być :) u nas jest o tyle dobrze, że Paweł, nawet jeśli nie jest winny ;), pierwszy wyciąga rękę do zgody :) bo ja to cholerny uparciuch jestem! Ela ano tak to z rodzicami bywa! już niebawem pójdziecie na swoje i zaczniesz sobie "prostować" Olę :) thekasia Ty to się dziadkom nie dziw :) widują wnuczka bardzo mało, więc jak już zobaczyli to chcieli porozpieszczać ;) ale rozumiem, że co za dużo to niezdrowo :) Zmykam na ten spacer, bo mała już mnie za koszulę tarmosi, jakby wołała "matka idziemy" :D
  4. My już po pierwszym spacerku - zakupowym :) bo w lodówce było światło hi hi :) teraz mała robi wygibasy na macie :) a ja podszykowałam obiad :) zaraz muszę malutkiej obiadek podgrzać :) dziś poszłam do rossmanna i pokupiłam małej słoiczki, bo się nam kończą! kupowałam te duże, bo małego mała na raz nie zjada, ale na 2x jest za mały :) więc będziemy testować duże słoiczki :) dziś na obiad daje jej szpinak z ziemniakami. leży mi już jakiś czas w szafce, więc będziemy próbować! ciekawe jak na niego zareaguje? Po obiedzie znów wyjdziemy na spacerek :) bo pogoda fajna! czasem słońce schowa się za chmury, ale nie ma wiaterku i jest ciepło :) Uciekam! zajrzę później to się odniosę do Waszych postów :)
  5. Hejka! U nas dzis było tak cudnie, że pojechaliśmy na działkę i sezon grillowy mamy rozpoczęty :D malutka była cały dzień na dworze :) jak wróciliśmy z działki to pojechaliśmy do kolegi :) a tam też grill :D eh fajna była ta niedziela :) Ela świetna ta kierownica na wózek co linka wklejałaś! super ! co do żałoby to pewnie to co napiszę zabrzmi okrutnie, ale cieszę się, że dziś się kończy! i też dobrze, że mam cyfrę ;) toszi no z Łodzi była Pani Prezes Naczelnej Izby Adwokackiej, więc też żałoba u nas! a i moja Martynka pluje, prycha i kicha zupką i ma ubaw po pachy przy tym :) i jest coraz słodsza :) mili wklej linka z wózkiem :) bom ja ciekawa :) no i zdjęcia Nikosia doszły :) dziękuję :) thekasia schemat jedzenia u nas :) 6.00 mleczko (180ml) 10.00 mleczko bądź kaszka owocowa (zależy na co niunia ma ochotę :) robię jej kaszke i nie chce to daje mleko)\ 14.00 obiadek (mały słoiczek, a i to nie zawsze mała zje) 16.00 mleczko bądź kaszka (jak jadła kaszkę rano to teraz mleczko) 20.00 mleczko z kleikiem ryżowym i czasem jeszcze koło 23.00 dam jej mleko mała je kaszki owocowe. pije przez smoczek trójprzepływowy bananową bądź malinową :) teraz kupiłam jej brzoskwiniową :) ale jeszcze nie dawałam. deserek też nie daje jej codziennie, bo nie mam kiedy :) jak będzie większa to będę jej brała na spacerek :) a i ja podgrzewam małej wszystko - mleko, wodę do picia, obiadek, deserek Agulinia ja też nie wyrzucam chleba! dla mnie to marnotrastwo! tyle ludzi na świecie głoduje, że co jak co, ale chleba nie wyrzucę! jeżeli już zostanie to karmię ptaszki za oknem! Alex mam nadzieję, że Wasza pediatra coś zaradzi! deseo i jak opiekunka? OlaGd ja mam nadzieję, że z oczkami Martynki wszystko będzie w porządku! byłam z nią u okulisty jak miała miesiąc i badanie wyglądało tak, że pani zakropiła jej oczka, a potem takim czymś w te oczka świeciła! i orzekła, że na dzień tamtejszy żadnych zmian nie ma! a miałam zalecenie iść do okulisty po fototerapii małej A co do spalonych garnków to ja kiedyś przez forum, spaliłam ziemniaki :) i ulubiony garnek hi hi Ejmi super, że się obkupiliście :) no i oczywiście zazdroszczę wesel :) no, a moja Martyna podobnie jak Manuela Agulinki, sprzedajna :) idzie do wszystkich! Twój Krzyś widać już rozróżnia kto "obcy" :) a i Martyna też mało śpi w aucie! jak jechaliśmy do teściowej 4 godziny to ona pospała godzinę, a resztę było zabawiania :) nie wiem jak to będzie jak przyjdzie nam jechać nad morze ? Pozdrawiam wszystkie i mykam spać! Kolorowych i do jutra
  6. u nas świeci słońce, ale jest dość zimno! zaraz jedziemy do mojego kuzyna na wieś, a tak mi się nie chce :o no, ale mąż się umówił, więc głupio byłoby nie pojechać! Miłego weekendu, bo nie wiem czy odezwę się do poniedziałku!
  7. Tak jeszcze a pro po okularków to mam przeczucie, że mała odziedziczyła po tatusiu wadę wzroku! muszę iść z nią znów do okulisty, bo często trze oczka i ma je zaczerwienione i lecą jej łezki :( No moja mała na noc dostała czopka :( ewidentnie dokuczają jej te dziąsełka :( mam nadzieję, że noc prześpi spokojnie, bo szkoda mi tej mojej bidulki! tak się męczy :( Uciekam i ja spać! Dobranoc
  8. U nas cudna pogoda! od rana załatwiałam parę spraw, a teraz czekam aż mała się naje i idę z nią na spacer. przy okazji muszę wejść do rossmanna! dałam jej dziś warzywa z indykiem, ale coś nie bardzo jej to smakowało ;) deseo he he ja kiedyś twierdziłam, że Łódź jest okropna i bardzo chciałam się z niej wyprowadzić ;) nawet na studia poszłam do innego miasta! ale odkąd zamieszkałam w UK to bardzo mi się za Łodzią tęskniło i teraz nie chciałabym się już z niej wyprowadzać! a co do pracy to mam nadzieję, że będzie dobrze! chodzi mi o rozstanie z Martynką! myślę sobie, że dobrze mi to zrobi, ale z drugiej strony będę cholernie tęsknić! to są pewnie dylematy każdej mamy, która musi wrócić do pracy! ja się cieszę, że chociaż weekendy będę miała wolne, no i jest to praktycznie 5 minut spacerkiem od moich rodziców, więc będzie mi łatwo zroganizować przywożenie i odwożenie małej :D toszi moja Martynka bardzo często budzi się w nocy z takim płaczem :( i masz rację, że ta bezradność jest straszna :( Alex ja strasznie zazdroszczę każdej z Was, która nie musi do pracy wracać! u nas niestety z pensją męża byłoby cholernie ciężko finansowo :( a ja chcę, aby moje dziecko miało godziwe życie! dlatego niestety muszę wracać do pracy :( mili z tą działalnością to fajny pomysł! jeżeli macie już lampy to jest to fajny start! Ejmi a nie chwaliłam się, bo dopiero wczoraj zadzwonili, więc napisałam jak tylko weszłam na forum :D :D :D co do spania Krzysia to może już tak Wam zostanie! u nas bez jedzenia Martynka wytrzymuje maks 8 godzin, oczywiście w nocy!ale mi to nie przeszkadza, bo karmię ją około 23, a potem 6-7 rano, więc luzik :D madzialinska ja daje Martynce surowe jabłuszko do polizania! jak jej zabieram to się na mnie drze :) Alex super, że się u Was z nockami normuje! Moja Martyna dostaje trzęsawicy na widok pilota od tv :D no mówię Wam jak się trzęsie jak go widzi, rączki wyciąga :) i rozpoznaje mleko w butelce! jak przynoszę i macham jej przed oczkami to normalnie tak pojękuje jakby mówiła matka dawaj, a nie się bawisz" :D no słodka jest! i kurde ja bym już nie chciała wracać do czasów jak była noworodkiem! mimo, że była gzeczna i dużo spała! to jednak Ejmi ma rację, że taka niedoświadczona byłam, nie wiedziałam co ona chce :( teraz to luzik ;) Zmykam
  9. No i pojechałam dziś do centrum handlowego tylko pochodzić i kurde mogłam nie brać ze sobą kasy ;) bo kupiłam sobie dwie bluzki i torbę :D a wczoraj obkupiłam Martynkę, bo wyrasta z rzeczy na 68 :D więc musieliśmy pokupić na 74 :) u takiego mojego ulubionego pana na ryneczku pokupiłam jej po 8 zł body z napisami "cudownych rodziców mam" i "moja babcia jest najlepsza na świecie" i "moje serce bije dla Was". było jeszcze "tata na prezydenta", ale pomyślałam, że w tych okolicznościach to byłby lekki nietakt kupić jej takiego bodziaka! no i kupiłam jej też parę bodziaków z krótkim rękawkiem i półśpiochy :) agusiaradom mi się @ spóźnia 2 tygodnie! od porodu to powinien być już 4 i tamte 3 miałam jak w zegarku co 28 dni! a teraz! jak pomyśle o teście ciążowym to sram w gacie! bo nie wiem co zrobiłabym gdyby to miała być ciąża :o Alex kurde przykro mi z powodu alergii Myszeczki :( Ejmi ja też bardzo sobie chwalę to, że Martysia zasypia sama w łóżeczku! czasem zdarza się, że popłakuje, ale wtedy łapę ją za rączkę albo klepę po pupci i usypia :) mili ano z tymi wózkami to tak bywa! mam nadziej ę, że uda Ci się sprzedać swój wózek za fajną cenę! ja kupując wózek, bardzo zwracałam uwagę na to, aby spacerówkę dało się montować w obie strony. też myślałam o czymś w stylu parasolki, ale nie takiej typowej tylko coś takiego http://www.allegro.pl/item986515601_super_lekki_wozek_quatro_pepe_okrycie_folia.html ale to dopiero chyba na następną wiosnę :) Ola mnie też szlag trafia, bo mój sąsiad remontuje się od roku!!!!! nosz kuźwa mać!!!!!! rok czasu dzień w dzień wierci! a najśmieszniejsze jest to, że wierci 2-3 dziurki i na cąły dzień spokój! wierci w tym czasie co mała akurat śpi! nie wiem czy on specjalnie czeka aż MArtynka usnie? Ela sto lat dla Oleńki :) ależ czas leci co? michaa wydarzyła się wielka tragedia! nie ma co do tego wątpliwości!!!!! ale co do pochówku Pary Prezydenckiej to mam podobne zdanie do Ciebie. ja się w ogóle ostro dziwię córce Kaczyńskich, że zgodziła się na pochowanie rodziców w innym mieście (chyba, że ona mieszka w Krakowie). ja bym chciała mieć grób rodziców blisko, żebym mogła często ich odwiedzać! a z drugiej strony, to tak sobie myślę, że pewnie ona miała tu mało do powiedzenia :( deseo super ten zestawik! ja byłam wczoraj w H&M ale nic ciekawego dla Martysi nie znalazłam! no czapeczki letnie były fajne :) ale jeszcze się wstrzymałam z kupnem! jutro umówiłam się z koleżanką ze szkoły rodzenia na wypad do manufaktury, więc znów wejdę do H&M i popatrzę co tam mają :) a co do mamy i jej podrózy do Warszawy to zrezygnowała jednak, właśnie te tłumy ją przeraziły! co do pracy to nic Ci nie doradzę :( do mnie już dzwonili z tego wydawnictwa i zaczynam 4 maja :) a może wcześniej :) ale wcześniej to byłaby umowa zlecenie a od 4 maja normalna umowa o pracę! cieszę się bardzo, bo jest to bardzo, bardzo blisko mieszkania moich rodziców, więc będę mogła Niunię podrzucać bez problemu :) A jeszcze co do spacerówek i przekładanych rączek to gdzieś wyczytałam, że się od tego odchodzi, bo przy przekładaniu rączki często przytrzaskiwało sie rączke dziecka, więc zostawili tylko możliwość montoania przodem bądź tyłem do kierunku jazdy! Zmykam! do miłego!
  10. Hej dziewczyny! u nas ładna pogoda to korzystamy ze spacerków :) moja mama bardzo chce jechać do W-wy pod Pałac Prezydencki i chyba w czwartek ją zawiozę. ale mało mi się to uśmiecha, bo pewnie będą tam tłumy i w ogóle przejechać sam Raszyn, a potem dalej W-wę to pewnie będzie kosmos :o ale ona bardzo chce, a ja w takiej sytuacji nie umiem jej odmówić! Dziewczyny , te które zagęszczały mleko nutritonem, zagęszczacie nadal ? Ejmi co do słoiczków to po części się z Tobą zgadzam! ale jednak uważam, że zanim te dania są dopuszczone do sprzedaży to muszą przechodzić bardzo restrykcyjne badania. ja póki co daje małej słoiczki, ale mam to szczęście, że mała nie jest alergikiem, jeszcze na nic nie zareagowała mi bóle brzuszka, wysypką itp (odpukać), poza tym gdybym miała jej gotować, to musiałabym mieć dostęp do sprawdzonych warzyw czy owoców, a nie mam takiego dojścia :o więc my zostajemy przy słoiczkach . oczywiście z czasem zacznę jej gotować, ale kiedy to nie wiem :) toszi moja Martynka też piszczy, kwiczy i jeszcze udaje kaszel :) wszystko po to, aby zwrócić na nią uwagę :) normalnie nasze dzieci są coraz cwańsze :D Mleka nr 2 ponoć wszystkie są bardziej syte od tych nr 1 (tak mówiła pediatra u mnie w przychodni, ta od szczepień, ta której nie lubię ;), więc nie wiem czy to prawda :D ) Ela ale Wam fajnie z tym domkiem :) Ola hmmm a z plecków na brzuszek się Iwa przekręca? moja Martyna generalnie robi to, ale tylko jedną stronę ( w lewo) hanka kurde do mnie też jakoś nie dotarło, że Małgoś po porodzie nie sikała :( dlaczego? wiadomo co było powodem? co do tej pediatry to pewnie, że najlepiej zapytać swojej! ja co idę na szczepienie, to jest inna (bo moja w dniu szczepienia nie przymuje) i za każdym razem o coś się czepia! ale ja to zlewam! moja pani dr do Martynki nie ma zastrzeżeń i tego się trzymam! bo inaczej bym zwaiowała! Agulinia ja kupuje małej czapki u takiego gościa na rynku :) zrsztą wszystko jej tam kupuje, bo gość ma tanio, a dobre jakościowo rzeczy no i jeszcze dostaje różne rabaty :D ale dziś byłam w H&M i tam widziałam fajne czapki, ale takie bardziej na lato (bo takich szukałam) i wcale nie drogie, bo po 10 zł! takie wiosenne też były, też w takiej samej cenie :) i kapelusiki po 15 zł i były napisane rozmiarami tak samo jak ubranka (czyli 62-68 , 4-6 m-cy) :D Alex bardzo fajna sukieneczka! No nic! uciekam, bo mała wstała i dam jej mleczko i pędzimy na spacer :D
  11. Hejka! Eh wiecie co? tk sobie myślę o tej tragedii i strasznie współczuję Pani Marcie Kaczyńskiej! jak widziałam ją wczoraj jak czekała na tym lotnisku to nawet nie chciałam sobie wyobrażać co czuje :( a czeka ją to jeszcze raz! nie wyobrażam sobie stracić jednego rodzica a co dopiero dwoje na raz :( ja wiem, ze takie tragedie sie zdarzają, ale bardzo żal mi tej dziewczyny :( i mam wielką wielką nadzieję, że jest pod opieką jakiegoś psychologa! Ejmi moja Martynka też jest bardzo strachliwa. czytałam, że na tym etapie to normalne! Martynkę potrafi wystraszyć szelszcząca folia czy jak ktoś kichnie czy kaszlnie. tak samo jak drzwi za mocno trzasną, albo winda jadąca na klatce :( no po prostu wszystko! i czasem zaczyna płakać z tego powodu! a czasem po prostu widze po jej oczach, ze się boi! i wtedy muszę być blisko, bo przytula się do mnie co do drugiego mleka, to Martynka je Nan i na nim pisze, że Nan 2 jest po 6 miesiącu deseo moja Martynka też zasypia sama! ja też konsekwentnie wkładam ją do łóżeczka, chyba , że się zapatrzę w tv albo w kompa a ona leży obok mnie to wtedy zasypia w moim łóżku, ale zawsze odkładm ją do łóżeczka Ela ja podobnie jak dziewczyny uważam, że szczepić trzeba! i my rónież szczepimy tylko na te podstawowe choroby! a może na kolejnym szczepienieniu zasugeruj, żeby go kłuli w tą nóżę po której ostatnio nie płakał. zobaczysz chociaż czy ma to jakieś znaczenie! pociesz się, że po tym wzw będzie pół roku albo i lepiej spokoju ;) Agulinia sto lat dla Karolci! Alex ciężkie masz te nocki :( u nas ostatnio Martynka też budzi się z płaczem i to po kilka razy :( ale nie daje jej ani pić ani jeść, przytulam zasypia dalej! Dla Krzysia, Juleczki i Adrianka też wszystkiego naj :) co do tej szczepionki MMR to ponoć jest możliwość podania jej osobno, ale trzeba zapłacić i to coś koło 2 tyś zł (jednak to są informacje niesprawdzone, gdzies na jakimś forum wyczytałam). ja też się boje tej szczepionki i też będę ją odwlekać w czasie, ale wiem, że nas nie minie :( a co do autyzmu i wpływu szczepionki na niego to moim zdaniem wierutna bzdura! zgadzam się tutaj z deseo! autyzm ujawnia się około 13-14 m-ca życia i dlatego wielu rodziców zwala to na szczepionkę michaaa ponoć konsekwencje nieszczepinia to nawet kara 5 tyś zł, ale to też niesprawdzone informacje tyko wyczytane gdzies tam w necie! a co do Ejmi i bezpłodności jej męża to nie znasz tej historii ? przepraszam, bo ja po prostu nie pamiętam od kiedy jesteś na forum, ale Ejmi nigdy nie ukrywała, że jej mąż jest bezpłodny i pisała kiedyś historię swojej ciąży Zmykam! lecę z małą na spacer :)
  12. Hej dziewczyny! JEstem dziś przybita trgedią jaka spotkała nasz kraj! owszem za Prezydentem nie przepadałam, ale stała się wielka wielka tragedia :( Bardzo za to lubiłam Panią Kaczyńską! uważałam ją za fajną babkę, mimo, że dużo ludzi sie z niej wśmiewało! Eh straszne to życie! nie znasz dnia ani godziny! Dla nich wszystkich pozwólcie, że zapalę wirtualny znicz
  13. Eluniu jejku zapomniałam napisać! wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!! Dobrze, że sytuacja opanowana! U nas koszmar! od godziny 19 jest łe i łe i łe :( i już nie mogę :( dostała viburcol koło 17, więc do 19 był spokój :( i jeszcze nie śpi! cały czas krzyczy :( pcha łapki do buzi, zaglądam tam i jest coś białego na dziąsłach, ale tam daleko jakby od 5 zęba, więc posmarowałam jej to aftinem, bo na zęby mi to nie wygląda :( ale dalej się drze :( drze i się śmieje jednocześnie! nie płacze tylko bardzo ale to bardzo głośno gada!!! aż mnie głowa rozbolała! w dodatku łapie mnie jakieś choróbsko :( eh jutro wybywamy do rodziców to sobie odpocznę! Dobrej nocki!
  14. Ela kurde biedny Michaś i biedna Ty :( nie wiem ja się nie znam, ale skoro on tak źle znosi szczepienia to pogadaj ze swoim lekarzem! może da coś zapobiegawczo następnym razem? eh współczuje bardzo :( a długo tak płakał?
  15. deseo jak dostanę tę pracę to idę :) są naprawdę fajne warunki! przede wszystkim fajne godziny i wolne weekendy :)
  16. EJmi poczekaj jeszcze dziś i jutro znów podaj kleik! u nas przy nowych produktach to kupki są tak różniste, że nie sposób ich opisać :D Hehe leże na łóżku, mała obok i ciągnie mi laptopa! muszę uważać, bo normalnie jest taka silna, ze zaraz mi go zrzuci :) Agulinia w sumie nie zauważyłam , żeby Martyna wierzgała nóżkami, ale kopie nimi bardzo! wiecznie się w nocy odkrywa, a każda próba wsadzenia jej do śpiworka kończy się mega awanturą ;)
  17. rozmowe miałam na 8 rano, więc już jestem :) praca byłaby bardzo fajna :) super zarobki (jak na Łódź), godziny do wyboru albo 7-15 albo 8-16 od poniedziałku do piątku! skanowanie książek dla wydawnictwa, a więc trochę nuda, bo stój 8 godzin przy skanerze ;) no ale spodobało mi się i teraz mam czekać na tel. co dalej. do końca nastepnego tygodnia jak nie zadzwonią to znaczy, że mnie nie chcą :) Nie mam żadnych przeczuć ;) pozostaje czekać cierpliwie :D Ejmi , ALex, Ela he he musicie koniecznie się wyspowiadać dlaczego podajecie dzieciom czopki :o Jezuuuuuu paranoja! po co ktoś w ogóle to komentuje ?? Ejmi wiesz chyba się domyślam kto to pisze :o i szczerze to nadal nie rozumiem po co łażą za Tobą po innych forach :o Deseo koniecznie daj znać kiedy emisja i o której godzinie! będę oglądała na pewno! kurde a wiecie co? właśnie uśmiałam się z mojego dziecka. mam teraz na sobie taką żółtą bluzkę w kolorowe kropki i małej się bardzo podoba :) patrzy na nią jak urzeczona :D , ciągnie mnie za nią aż wreszcie patrzy na moją bluzkę i na swoją i tak śmiesznie raz na moją, raz na swoją i coś jej eweidentnie nie pasuje :D A u nas nocka też stekająca :( mała popłakiwała przez sen, kręciła się :( ja już nie wiem! nie dałam jej wczoraj tego kleiku ryżowego, a też miała problem z gazami :( przed każdym bączkiem się kręciła i prężyła :( w dzień nie ma tego problemu, więc czemu w nocy? chyba musze iść z tym do lekarza, bo jakoś mi się to nie podoba! No i u nas pochmurno! pewnie na dłuższy spacer nie pójdziemy, ale na zakupy do Biedronki i Rossmanna muszę lecieć :)
  18. He he dziś pisałam, że zaczęłam szukać pracy i że znając zycie to szybko znajdę, bo mi aż tak nie zależy :) no i mam pierwszą rozmowę kwalifikacyjną :) praca w wydawnictwie taka biurowa, głównie skanowanie książek :) i całkiem nie złe pieniądze, więc zobaczymy czy się im spodobam :D rozmowa jutro :) rano, więc trzymać kciuki!!!!!! a mili maść majerankowa - potwierdzam rewelacja! a kosztuje chyba 1.50 zł ;) Dziś nie dałam małej na noc kleiku ani kropelek! zobaczymy jaka będzie ta nocka! a jeszcze mam pytanie, bo od dwóch dni podaje małej pół łyżeczki kaszki manny i mała dziś zrobiła zielonkawą kupę, może to być od tego glutenu? nic innego nowego jej nie dawałam
  19. U nas się fajnie wypogodziło i byłam z mała na spacerku 2 godziny! ona chyba odsypia wczorajszy dzień, bo dość dużo dziś śpi! ( i całe szczęście), ale śpi bardzo czujnie! chodzę na paluszkach i nawet stukanie w klawiaturę ją budzi :o mili ja też mam katar i boje się, żeby mała nie złapała :( a cebion multi kupuje sie bez recepty? ja podaje małej codziennie 3 kropelki cebionu! zwykłego nie multi , praktycznie od urodzenia, wg. zaleceń pani doktor! może dzięki niemu małej nie łapią infekcje? bo jak mieszkaliśmy u rodziców to chorowali wszyscy, a ona miała tylko katar! Ejmi mam nadzieję, ze u Was to żadna infekcja tylko niestrawność! Miałam jutro jechać do przyjaciółki, ale dzwoniła, że się pochorowała :( ciekawe czy zdąże się z nią zobaczyć zanim pojedzie ze swoją córcią do W-wy na operację!
  20. Ejmi ja też bym odstawiła kleik!
  21. Matko jak ta kafe mnie wkurza też tak macie, że pokazuje Wam 521 stron, a jak ją otwieram to strona 521 jest pusta? Po kontroli bioderek wszystko cacy! bioderka są super i już więcej kontroli nie będzie :) JEszcze tylko to ciemiączko mnie niepokoi :( nic się nie zmniejsza i pewnie pójdziemy do tej poradni metabolicznej! chociaż mała przestała się już pocić! Martynka dziś nadal marudzi :o chociaż już troszkę pospała, więc mam nadzieję, że będzie lepiej niż wczoraj! a Martynka właśnie zrobiła "bara buch z pleców na brzuch" :D mój mąż jak się z nią bawił to tak wołał i teraz jak mówie do niej bara buch z pleców na brzuch, to ona się w głos śmieje! i bardzo, ale to bardzo lubi leżec na brzuszku :) Madzialinska oboje jesteście z Łodzi, więc co Was wygnało tam na wschód? pewnie pisałaś, ale ja skleroza nie pamiętam ;) no i kurde, jak znów zawitacie do Łodzi to musimy się zobaczyć! choćby na szybkiej kawie w manu ;) Agulinia dziś Twojego wczorajszego posta nie ma, ale ja go wczoraj czytałam! jestem pewna! mili moja Martynka miała sam katar, który w nic się nie przerodził! ale byłam z nią u lekarza! psikałam jej euphorbium (to kupiszx bez recepty) i dicortineff (ale to juz chyba na receptę i są to w ogóle krople do oczu - tak na nich pisze, ale my mieliśmy psiakać do noska) myslę, że jeżeli będzie kaszlał (Martynka w ogóle nie miała kaszlu) i jeżeli katar będzie się ciągnął ponad tydzień to powinnaś isć do lekarza martyna123 no ja zaczęłam szukać pracy i też serce mi pęknie jak ją wreszcie znajdę i będę musiała zostawić Martynkę! niby będzie z moją mamą, ale i tak wolałabym z nią siedzieć sama! ciekawe kiedy tą pracę znajdę! znajac zycie, to teraz jak za bardzo nie chce, to znajdzie się szybko ;) a w tamtym roku przed ciążą to szukałam ponad pół roku i w końcu wzięłam taką byle jaką! pewnie jakby nie ciąża to i tak bym z niej zrezygnowała! agulinka79 wracajcie do nas szybko! Zmykam dać małej mleko i sama coś zjem i mykamy po zakupy! bo w lodówce światło ;)
  22. Martynka obudziła się po 8 :) znów na noc dałam jej sab simplex i jeszcze żyrafkę do której się przytulała i znów nocka bez płaczu! i wiem co ją może wzdymać! przecież do nocnej porcji mleka dodaje jej jedną miarkę kleiku ryżowego i pewnie to po nim! dziś na noc jej nie dam i zobaczę! Alex to mówisz, że huggisy tak Wam przeciekają! ja ostatnio kupiłam małej bella happy, ale nie było 3 i wzięłam 4 i są sporo za duże! no, ale fajnie się sprawdziła ta jedna pieluszka co jej załozyłam i kupiłam w promocji po 34 zł! więc belle też będę kupować :) Eh zbieram się, bo dziś jedziemy na usg bioderek! pogoda miała być ładna a co jest? dupa blada ! pochmurno i pewnie zimno :o Miłego dnia!
  23. Jezuuuuuuuuuuuuuuuuuu ratujcie! mała jeszcze nie śpi tylko k u r w a steka!!!!!!!!!! ja mam dość! normalnie siedze i rycze, a ona się drze!!!!!!!!!! jezuuuuuuuuuuuuuuu niech ją ktoś dziś ode mnie zabierze, bo nie wie m jak sie to skończy :(
  24. Jezuuuuuuuuuuu Martyna jest dziś okropna :( w ogóle nie śpi :( nawet na spacerze nie spała tylko marudziła i szybko musiałam z nią do domu zasuwać :( Rany Paweł wraca dopiero po 18! jak do tego czasu czegoś sobie nie zrobie to będzie dobrze :o ona cały czaS wyje :O a wtarcie żelu pomaga na dosłownie chwilę :o nie daje już rady :( smoczek pomaga na chwilę! więc ratuje się dziś smoczkiem! i reklamy dziś uwielbiam po prostu! jejku żeby był jakiś kanał gdzie reklamy leciałyby non stop to bym jej dziś chętnie włączyła ;) Zenek moja Martyna obraca się już na wszystkie strony, chociaż z plecków na brzuszek dopiero od kilku dni! Alex co do glutenu to ja również słyszałam, że są dwie szkoły, aczkolwiek ponoć wg. najnowszych badań powinno się go wprowadzać między 4 a 6 miesiącem , wiem, ze ze względu na jakąś tam chorobę alergiczną, ale nie pamiętam jej nazwy! że niby teraz wprowadzając gluten to jest większa szansa, że tej choroby się uniknie! co do smoczka to raz daje małej stary, raz nowy! generalnie jak zassie się starym to zabieram i wkładam nowy! chwile go ciamka :) na spacerze miała tylko nowy i go ssała! w ogóle jakas strachliwa jest dziś. ja kichnęłam, ona w płacz, sąsiad zaczął wiercić, ona w płacz :( no nie daje rady :(
×