mala_gosienka

Zobaczysz jak po porodzie kilogramy szybko polecą. Wiesz przed ciążą to miałam metodę że słodkie jadłam tylko w weekend, co by linie trzymać i też działało:)

Wanda bo u mnie jest tak wychodzi z tej porcji 12 sztuk a ja zjadam 3 resztę M i taka polityka:) Więcej mi się nie mieści, jak ja to mówię, a jak jeszcze zgaga gigant mnie dopada to mam dość.

1,5 szkl mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 szkl cukru szczypta soli 2 jajka duży jogurt 400 g 100 g stopionej margaryny/masła jak wolisz W jednej misce połączyć suche składniki w drugiej mokre (jezeli ciasto wyjdzie za geste dodaj wode jesli nie to jeszcze ciut mąki). Połączyć wszystkie składniki. Napełniać foremki, piec w 180 st ok 30 minut, spr. patyczkiem

Ja jeszcze polecam pestki dyni, są dosyć tanie w Biedronce i słonecznik łuskany też tam jest w dużej paczce po 300 g:)

Ja też wyszłam dzisiaj na spacer i w te pędy wracałam do domu, bo zimno jak diabli. Co do rozmiarów to się zgadzam rozmiar rozmiarowi nierówny, i firmie. Ja jak układałam ostatnio niby 2 szt. 56 a kolosalna różnica. Oczywiście piekę muffinki, super smakują z krówką w środku, polecam:)

Netta tacy M już są, nie da się do końca ich zrozumieć, a mówią że to my często jesteśmy trzaśnięte:) Anirak - gratulacje i czekamy na wynik bety:) Super że się udało:)

Lovekrove trzymam kciuki za Was, i wracaj szybko ze swoim Skarbem do domu:) Zabieram się za czytanie bo wczoraj byłam cały dzień bez internetu;)

Szare mydło też jest polecane jak ktoś ma problemy z łuszczycą tak słyszałam.

Co do szyjki to nie odpowiem, bo nie mam zielonego pojęcia. Może ktoś bardziej doświadczony odpowie.

Zora doskonale Cię rozumiem, do tej pory tak robiłam, ale teraz to nie zdaje egzaminu. Na łupież to jedynie polecam nizoral, kiedyś mi pomógł i po zastosowaniu 2 saszetek nie wrócił.

Golenie, jeszcze daję radę:) Gorzej za to jest z myciem włosów, sama nie jestem w stanie ich wyszorować bo po schylaniu brzuch mnie boli, jest jakaś metoda? Doda że jeszcze nie mam prysznica i to utrudnia zadanie... Lovekrove jak czop już poszedł to czekam jak się "rozpakujesz":)

U nas też jest koszmarnie zimno ja na szczęście nigdzie rano nie muszę wychodzić, bo bym po prostu się nie ruszyła albo wymyśliła tysiąc rzeczy dla których nie muszę wyjść. Jedyny plus tej pogody jest taki, że słońce bardzo ładnie świeci:) Aguśka - te butelki na allegro są w bardzo różnych cenach, musisz trochę czasu na to poświęcić i znajdziesz, albo może zestaw.

Oj Netta Ty to się masz, może przy drugim opakowaniu tabletek będzie lepiej. A jak się w ogóle czujesz po tych tabletkach??

Znalazłam, podoba mi się z tej aukcji:) http://allegro.pl/feretti-rozek-becik-antybakteryjny-100x100cm-i2066911980.html ten z króliczkiem:)

U mnie też, zimno jak diabli. A masz rożek kupiony, bo ja teraz oglądam, ale oszaleć idzie tyle tego jest;)

Słyszałam, że ręczny jest bardziej polecany, i tak się właśnie zastanawiam. Jeszcze jak pojadę do szpitala na spotkanie z położną to się dopytam. A Ty jak się czujesz??

Lovekrove - jem tyle ile wcześniej, często tak jak pisałaś tylko jak mi się Mała ułoży inaczej to tylko trochę jestem w stanie podziobać bo więcej się nie mieści i taka to robota. Oczy by jeszcze zjadły a w brzuchu miejsca brak. Ja też kładę mokry ręcznik na kaloryfer i jest ok. http://allegro.pl/avent-laktator-isis-via-2-butelki-3-smoczki-gratis-i2079457844.html Co myślicie o tym zestawie zastanawiam się nad jego kupnem, skoro do szpitala już trzeba mieć własny laktator a przy okazji jest to zestaw??

Cześć, Wczoraj mnie nie było bo dzień miałam ciężki tylko leżałam i ruszyć było mi się cieżko. Ale mam pytanie ostatnio schudłam ponad 1,5 kg, bez żadnej diety, to wiadomo jadłam normalnie to co zawsze a waga spadła o tyle. W czwartek idę do lekarza. Malutka dalej kopie więc pod tym względem jest ok. Zabieram się za czytanie:)

Temat bardzo ciekawy:)

Dobrze, że nie mamy zakazu i korzystamy z tego:) M najbardziej się śmieję jak wstaję z łóżka, ale co tam będzie co wspominać:)

Ręczny czy elektryczny??

Mam jeszcze jedno pytania. Jaki macie laktator?? Bo u nas jak się idzie do szpitala rodzić to już trzeba go mieć i teraz nie wiem który lepszy???

Vilia wysyłam Ci flaszkę, jeszcze jakaś weselna mi się uchowała:) Biedna Ty to się masz. Trzymam kciuki aby Mały przestawił się na tryb dłuższego spania:)

Lovekrove - super, że u Was wszystko w porządku:) Wanda - cieszę się że ciąża donoszona:) Ja się zastanawiam ile malutka jeszcze urośnie, bo na ostatnij wizycie miała około 1,7 kg:) U mnie też pada śnieg, ale w małych ilościach:) Też już wypiłam moją poranną kawę a potem II śniadanie:)

Nadziei:)