mala_gosienka

Miłego weekendu:) Do poniedziałku:)

Asia wstałaś już??:)

Cześć:) Aguśka, nie robi usg, jak idę na kasę to dopiero moje drugie. Nie przejmuj się przyjdzie czas że powie 100% dziewczynka lub chłopczyk:) Lovekrove - zdecydowanie bez czarnych myśli proszę, mogę Cię poczęstować bułką razową, która mi się piecze:) Zorka - uważaj na siebie i Maleństwo, teraz Wy jesteście najważniejsi. Karolinka - i jak sytuacja wygląda u Was, urodziłaś?:)

Prawdopodobnie jest CHŁOPIEC:) ale 100% pewności nie daje. Pozdrawiam:)

Dzień dobry:) Ja dzisiaj szoruję do doktora, chociaż bardzo mi się nie chce ruszać z domu. Justysia i jak się czujesz? Mam nadzieję, że wszystko w porządku?? Pozdrawiam

Asia Ty ranny ptaszku, wyprzedziłaś mnie dzisiaj:) Lovekrove mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i to nie jest nic niepokojącego. Aguśka czekam z niecierpliwością, jak będę wiedzieć to dam znać:)

Lovekrove trzymam kciuki, aby wszystko było w porządku:)

Puk, puk:):) Wstajemy:) Ja już śmigam po domu. W czwartek wizyta to może tym razem się dowiem kto mieszka w środku:)

Dzień dobry:) Miłego dnia:)

Wanda ten wózek ma bardzo dobre opinie, bo znajoma go miała i nam tez go polecała, nadaje się na polskie chodniki i nie tylko:)

Justysia - ogromne gratulacje:)

Dzień dobry:) Pogoda kiepska, za to ciepło jest w domu i to najważniejsze. Kala jak dziweczynka to cudownie. My jeszcze nie wiemy, może jak 17.11 pójdę na wizytę to się czegoś więcej dowiemy:) Pozdrawiam

Masz rację im więcej lekarz ma tytułów tym mniej się będzie przykładał. Wracam do mojej wyszywanki, jeszcze sporo jej zostało:)

Kali wrócić z Afryka:) Piszę jak potłuczona:)

Haniu moja kuzynka powiedzieli z mężem wprost, że mają problemy i proszą o to by ich tym nie gnębić i o dziwo rodzina przyjeła to normalnie i skończyły się wypytywania. Asia dobrą maść poleca, działa i jest niedroga:)

Witam:) Lovekrove ja już widziałam słodkie Mikołaje i ozdoby świątecznie w sklepach, także teraz już się szaleństwo zacznie:) Katia super, że jesteś już w domku i leż leż i jeszcze raz leż:) Wracając do tematu kg to doskonale Was rozumiem. A na święta też bym chciała coś nowego żeby ładnie się prezentować:) Pozdrawiam:)

Chyba bym się bała tego znieczulenia, a wiadomo różne przypadki się zdarzają tak jak napisała Asia...

Witam! Dalej nie wiem kto jest w środku, może na następnym badaniu się dowiem:) Muszę nadrobić zaległości a trochę tego jest. Justysia też trzymam kciuki:) Asia jak u diabetologia??

Z ważnych wydarzeń to USG połówkowe będę miała w czwartek:) Może się dowiem, kto mieszka w środku:)

Monisia niestety nie odpowiem, nie brałam castagnusa, a badałaś sobie wcześniej hormony? Żeby przypadkiem nie narozrabiać

Witajcie:) Wanda, zdjęcie przesłane:) Asia mi też się śniły głupoty:) Weekend jak zwykle szybko minął i zaczyna się kolejny tydzień. Idę kupić śliwki, na pomoc zaparciom, bo mnie dopadło i picie dużej ilości wody nie pomaga. Pogoda dzisiaj brzydka, pochmurno i szaro, ale listopad za pasem więc się nie mam co dziwić. Grunt, że nie pada. Vilia super, że powiedziałaś o body kopertowym i wydaje mi się to super rozwiązaniem, bo kaftaniki jednak się fałdują czy jak to tam nazwać. Zapisałam sobie to do listy, bo już ją tworzę:) Pozdrawiam

Mam pytanie do Villi, czy macie ten monitor oddechu? Czytałam o tym ostatnio i się zastanawiam, czy warto w to ewentualnie inwestować?

Katia, zdecydowanie jak masz możliwość to leż, mi lekarz powiedział, że im więcej będę leżeć tym mniejsze ryzyko, zę wyląduję w szpitalu i na początku faktycznie dużo leżałam, tylko tyle co w domu obiad ugotowałam i tyle. A ja dzisiaj z żalem popatrzyłam na moje kółko hula hop, zaszło kurzem, nieużywane;P Po kręceniu zawsze szłam do toalety;)

Cześć:) Co do zgagi to się też nie wypowiem:), na szczęśćie jeszcze mnie nie dopadła. Mam nadzieję, że u Was słoneczna pogoda, bo u mnie tak, będzie spacer i drobne zakupy. Już się nie mogę doczekać czwartku żeby się dowiedzieć kto mieszka w brzuszku:) Aguśka a co tam rozsyłałaś wczoraj, też chcę zobaczyć:) Pozdrawiam

Katia, ja przyjdę na rosół, uwielbiam:) Aguśka przychodź przychodź:) Ja wizytę mam 27.10 też się nie mogę doczekać, a we wtorek idę na wyniki, zobaczymy jak wyjdą. Zabrali mi wodę i nie mam co grasować w kuchni, bo wszystko stoi:P