mala_gosienka

Kala - GRATULUJĘ:):) Trzymaj się zdrowo:) Asia coś czułam że poszłaś na te wczasy;P, dobrze, że już jesteś:) Miłego weekendu:) Do poniedziałku:)

Cześć, Dzisiaj mnie naszło na rogala poczłapałam więc go kupić, a teraz spokojnie popijam sobie herbatkę, kawa już mi nie wchodzi a wręcz odrzuca. Też zrobiłąm suwaczek:)

Kala koniecznie daj znać wyniku testu:) Lovekrove - mi brzuch już wystaje a to dopiero początek, reszta bez zmian, ciekawe jak to będzie. Moja Mama jak była ze mną w ciązy to w ogóle nie było widać, taki maluśki brzuszek miała, za to kuzynka taką piłkę jakby były bliźniaki. To raczej kwestia indywidualna. Ale ciekawa jestem bardzo. Vili będę trzymać za Ciebie bardzo mocno kciuki:) Asia, czy Ty się znowu nie wybrałaś na wczasy do NFZ??

Odebrałam wynik, beta urosła, jest teraz: 35 206 mIU/ml:) Pozdrawiam:)

Cześć, Mierzenie temperatury pomaga, przynajmniej wiadomo teoretycznie czy była owulacja, jest pik i wtedy wiadomo. Ja dzisiaj byłam na pobraniu krwi na kolejną betę, bo lekarz kazał. Po 13 pójdę po wynik. Ostatnio bardzo jestem bardzo senna mogłabym spać po 12 godzin.

Smutekradość - GRATULUJĘ:) Betina ostatnio olej lniany był w biedronce, po 12 zł, a jak tam nie będzie to na pewno w aptece. Ja piłam 2 razy dziennie po łyżce, po śniadaniu i obiedzie. Aguśka, Lovekrove dobrze mowi idź do prywatnego pewnie dostaniesz, będziesz mieć spokój.

Ala spokojnie, bo nerwami jeszcze bardziej sobie szkodzisz. Teraz to ten gin musi Cię potraktować poważnie. Konowały jedne same z siebie nie dadzą skierowania na badania, wiem jak było u mnie też za wszystko płaciliśmy. Darmowa słuzba zdrowia...

Ja płacę 26 złoty. Zadzwoń do laboratorium to Ci powiedzą.

Katia z tego co wiem, to jak masz dostać @ to dostaniesz nawet przy braniu luteiny, tak jak napisała Lovekrove może zrób betę? Będziesz miała konkret. W środę idę na kolejną betę, bo doktor kazał i wtedy do niego na wizytę. Już się nie mogę doczekać. Aguśka daj znać jak po wizycie:) Asia a gdzie się podziewasz kobieto??:)

Betina może zaopatrz się w olej lniany? Ja go piłam w ostatnim cyklu i pomogło:)

Wróciłam z zakupów dzisiaj wyłowiłam sobie spodnie:) Takie na teraz, bo coś mi się ciasno zaczęło robić w okolicach bioder;P Vilia dzięki za odpowiedź, zaraz czeka mnie jeszcze jedno wyjście, muszę sobie kupić cytrynę do herbaty. Ostatnio smakuje mi najbardziej zwykła herbata. Życzę abyś wytrzymała, maluszek niedługo będzie wierzgał nogami w łózeczku:) Do tego mam co trochę bóle głowy, na szczęście nie trwają za długo. A pobolewanie brzucha jest normalne? To taki krótki ból i szybko mija ale pojawia się kilka razy w ciągu dnia. Trzymam za Was kciuki Kobietki

Agulla i jaki wynik?? Aguśka ściemniaj dobrze i uciekaj na l4:) Czy mogę pić sok malinowy włanej roboty, bo się trochę przeziębiłam i M lata na wysokości i nnie wie co jeszcze mógłby mi zaaplikować. Z tego co się doczytałam to liścia z malim są szkodliwe, ale ten sok chyba nie?

Katia i Kala trzymam za Was bardzo mocno kciuki i czekam na dobre wieści:):):)

Kala - trzymam kciuki, by to było to:) Betina ja też miałam śluz, nawet bardzo dużo, mimo że dawno minęły dni płodne zrobiłam betę i wyszła duża, czekam na dobre wieści:) Agula to samo u Ciebie:) U mnie dzisiaj pada znowu deszcz i nie bardzo da się wyjśc z domu, bryyy...

Ciastka są proste, nie wymagają duż pracy mieszasz wszystko razem i pieczesz 50 min:) Zawsze wychodzą:) Ja pewnie gdybym mogła jeść te kupne ciasta, nie szalałabym tak często w kuchni, alergia zrobiłą swoje i nauczyłam się poec;)

Agula trzymam mocno kciuki:) Upiekłam ciasteczka owsiane, a teraz je szamam:) pyszne, do tego zopatrzyłam się w zieloną herbatę i popijam sobie po trochu. Asia gdzie się podziewasz?

Ala - wszystkiego najlepszego, STO LAT i oczywiście spełnienia marzeń:)

Cześć! U mnie było tak: - powiększenie i ból piersi, - ból po części jak na miesiączkę, - bardzo dużo śluzu (zazwyczaj po dniach płodnych była go znikoma ilość), - chęć na małosolne, zwłaszcza po czymś słodkim, - płaczliwość z byle powodu. Pozdrawiam

M poinformowany o czekającym myciu okien, powiedział, że do powrotu do domu mu przejdzie:)

Moja desperacja na gołębie sięgneła zenitu, znalazłam dźwięki odstraszające, zobaczymy czy zadziała... Oby:)

Agula mój M jak miał zrobione badania nasienia też nie było rewelacji, z tym że Pani z laboratorium stwierdziła, że to nie to jest przeszkodą...

Lovekrove super ustalenia:) pewnie i do tego też się dojdzie. Teraz się zastanawiam czy dzwonić do pracy i go poinformować, czy poczekać jak wróci do domu;) Gołąb nasz wróg;P

Wiecie co ostatnio M oszalał i powiedział, że jak będzie dziewczyna to on nadaje imię, a jak chłopczyk to ja:) Co do urodzin, to ja w zeszłym roku zrobiłam niespodziankę w rodzaju pikniku, zabrany na łąkę z jedzeniem i szampanem:) nic więcej nie trzeba było do szczęścia. W tym roku planuję zamówić duży tort z dedykacją (M uwielbia słodkie) i też będzie radocha:)

Dzięki za odpowiedzi w sprawie zaparć:) Mam otręby i się nimi wspomagam a kiwi niestety nie mogę, bo mam na nie uczulenie. Vilia super, że wróciłaś:) Katia bardzo mocno trzymam kciuki:) Przed chwilą przeżyłam nalot osy - przeżyłam a ost padła pod wpływem klapka, mam fobie i dużo mnie to kosztowało... Za to szwe kuchni poleca dzisiaj sałatkę z pomidorów, fety z ziarenkami słonecznika i dyni:) A i jeszcze jedno wczoraj M umył okna a dzisiaj gołębie zrobiły sobie na jednym toalete, znowu będzie mycie;)

Asia kurczaka mogę jeść, za to mam wstręt do grzybów, sam zapach mnie odrzuca. Ostatnio M chciał zapiekankę z grzybkami, to powiedziałam, że zrobię owszem, ale sam ją będzie wcinać;) Lovekrove ma rację, szczęsliwa Mama to szczęśliwy potomek:) Zadam pytanie z innej beczki macie problem z zaparciami? Wczoraj najadłam się kabaczka z indykiem i leżałam całe popołudnie tak mnie wzdęło, że brzuch wyskoczył, co jeszzcze mam płaski. Nadal mierzę temperaturę utrzymuje się wysoka, 20 dni. A 5 sierpnia znowu idę do gina może coś więcej powie. A wiecie jak byłam ostatnim razem to kazał jeszcze raz powtórzyć betę? Jakby 2 poprzednie wyniki nie obrazowały przyrostu...