Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mala_gosienka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mala_gosienka

  1. Staraczka - miałam to o czym piszesz i skończyło się na antybiotyku dla mnie i M, także do lekarza idz i niech to zobaczy. W trakcie zakaz przytulań był za to potem zaszłam:)
  2. Katia- posmaruj to miejsce sodą oczyszczoną będzie ją mniej boleć, do szklanki ciepłej wody wsyp łyżeczkę sody i smaruj malutkiej miejsce po ukłuciu to pomoże:) Informacja sprawdzona:)
  3. Ja cały czas stosowałam oliwkę, rano i wieczorem i skóra była bardzo zadowolona z tego, ubrania nieco mniej, ale co tak, udało mi się ustrzec rozstępów. Mamy pierwszego zęba, dolna lewa jedynka:) Myślałam że będzie gorzej a jakoś to poszło sprawnie, na szczęście:)
  4. Staraczka życzę aby się udało. My w cyklu w którym trafiliśmy sądziliśmy że nie wyjdzie a teraz ze mną siedzi Jaś:)
  5. Mam pytanie, bo jak rozmawiałam z lekarzem to oczywiście nic mi nie powiedziała konował jeden... czy moge dawać już Małemu kaszki te bezglutenowe? Czy zacząć od łyżeczki i codziennie zwiększać porcję? Jestem totalnie zielona, ap ropo dzisiaj szpinak Jaś będzie wciągać:)
  6. Czesc:) Jasio okupkuje kolana i troche ciezko sie pisze, wiec bedzie bez polskich znakow. Dzisiaj pobił swoj rekord i spał od 21 do 5.30 bez przerw na jedzenie:) Czuje sie mega wyspana tym bardziej ze po szczepionce było istne szalenstwo. Pozdrawiamy i miłego dnia:)
  7. Zora - Jaś też ma dzisiaj śpiący dzień. Biedny najadł się do oporu banana, zupki trochę później i mleka na koniec i teraz śpi. Jeszcze jabłuszko przed nami:) Dostałam dzisiaj misia z bebilonu, mały ładny i jaki Jaś w niego wpatrzony aż miło:) tylko póki co patrzy się na niego z daleka, bo pierwsze co to by było do buzi konsumpcja:) Jesteśmy po szczepieniu i nie jest tak źle ale mogłoby być lepiej, bo jak to szczepienie to muszę więcej wózkiem na spacery jeździć i wozić Jaśka bo są problemy z zaśnięciem. Zgłaszałam w przychodni na co doktorka że to normalne. Wnerwia mnie to babsko, ale innej u nas nie ma...
  8. Zapomniałam, która z Was pytałam, ale odpowiadam zrobiliśmy chrzciny w lokalu, koszt 10 osób to 400 zł, do tego tory kopiliśmy we własnym zakresie 50 zł, duży, był pyszny już go nie ma, M z kuzynem na spółkę go zjedli:) A ja latam jak nakręcona, mały daje mi super aerobik:) Pozdrawiamy i dobranoc:)
  9. Dzisiaj mamy chrzciny:) Miłego dnia i spokojnego przede wszystkim:) Pozdrawiamy:)
  10. Julitek koniecznie daj znać co i jak po wizycie, żeby lekarz okazał się profesjonalistą a nie traktował po macoszemu. U nas latanie na wysokościach i brak totalnie czasu dla siebie, ale wiadomo nie ja pierwsz i nie ostatnia. Pozdrawiamy
  11. agusii - nie każdy to wie, ale w razie potrzeby to może być tylko jeden chrzestny, prawo kanoniczne to dopuszcza i księża nie robią z tym problemu. Ja zgłębiałam temat. Zaraz biorę się za ćwiczenia bo mały śpi:) tak więc mam 30 minut dla siebie:)
  12. My już jesteśmy po jedzeniu:) Oczywiście jak Jaś je to ja tez jestem brudna, a potrafi sobie jeszcze popychać ręką wszystko. I teraz dużo mniej mleka zjada. Za to jakie kupy giganty nam idą, masakra:) Ja teraz zabieram się za ćwiczenia bo Mały w bujaku rozmawia z zabawkami:) A i chrzciny niebawem mamy, oczywiście chrzestna nam odmówiła, ale nie poddałam się i mamy już kogoś innego. A wymówką było to że jej nie stać na co odpowiedziałam że nie o pieniądze nam chodzi tylko o podanie dziecka a ona dalej o pieniądzach...
  13. Też dzisiaj 4 dzień. Mięśnie czuję jak diabli byle były efekty:)
  14. Zora - zakwasy są, ale mam nadzieję że to przez dobrze wykonywane ćwiczenia:) Melduję dzień 3:)
  15. Też już 2 dzień za mną, byle do przodu, nie będzie łatwo:) Trzymam za resztę kciuki:)
  16. Też się wpisuję do klubu ćwiczących:) Pierwszy dzień za mną jeszcze 41, mam nadzieję że dam radę, kiedyś robiłam inne i efekty były rewelacyjne, fakt faktem najważniejsza jest regularność:) Pozdrawiamy z Jasiem:)
  17. coś do poczytania http://www.bobovita.pl/wiadomosci/87-Poradnik_Mamy_Radza?check_cookie=1
  18. Love - dobrze prawisz:) Wiecie co dostałam kupony rabatowe do rossmana na jedzenie dla małego i już dzisiaj poszłam je zrealizować i za 3 słoiczki i kleik kukurydziany zapłaciłam 6,70, takie zakupy to ja mogę robić:) U nas już się znowu robi ciepło, więc zakładamy filtr i będziemy warować sobie w cieniu. Pozdrawiamy:)
  19. Beti - zboaczy nie wiadomo kiedy ta waga spadnie. Mi też szybko poleciały kilogramy. A teraz jak już nie karmię piersią to się muszę pilnować bo zaraz się przybiera:)
  20. Justysia - jak tam u Ciebie? Zosia już jest na świecie? Rysiada - Gratuluję:) Jasio ma dzisiaj mega chimera, nie chce jeść mleka, teraz czekam do jego pory marchewkowej i tyle. Za to jak próbuję dać mu jabłuszko to jestem cała opluta i wszystko co się znajduje w pobliżu również. Może moje dziecko będzie tylko warzywo żerne?:) Przez zmianę pogody to zrobił się bardziej marudny i oczywiście wielki płacz jak chcę założyc czapeczke, ale trzeba bo to już nie to ciepło.
  21. Agusii - my kupiliśmy bujaczek fisher price - bo był z funkcją fotelika na później i jest z wagą do 18 kg, inne jak oglądałam bardziej bajeranckie to kończyły się na wadze 9 kg i to by było na tyle. http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-3w1-0-18-kg-i2473047240.html tak on wygląda ja jestem z niego zadowolona bo jak idę sprzątać Jaś stoi obok i mnie widzi i bawi się tymi zabawkami i jest ok. Czasawmi włączam mu wibrację i jest cisza na 15 minut a to dużo przy dziecku:)
  22. Beti - my używaliśmy 2 dady i byliśmy zadowoleni, teraz kupilismy 3 i też jest w porządku dobrze trzymają kupkę:) Co do wielkości to nie powiem bo nie miałam w tym czasie "pampersów" oryginalnych. Najgorsze były u nas huggisy, przeciekały jak wściekłe i wszystko było do prania. Wanda - co do kłopotów osobistych to coś wiem na ten temat. Jak Jasiu miał 2 tygodnie spadło na nas nieszczęście i nie dość że miałam mało pokarmu to zrobiło się jeszcze mniej. A jak Jaś skończył 3 miesiące to sam zrezygnował z piersi i teraz tylko butlę ciągnie.
  23. Netta - a który to już tydzień?? Ja w I trymestrze też nie mogłam patrzeć na słodycze w drugim to się zmieniło, ale jadłam ostrożnie żeby nie przedobrzyć:) i zajęłam się wypiekami i tak mi zostało do dziś:)
  24. Kala - naprawdę spróbuj ten bebilon. Jest w małych puszkach po 350 g więc będzie tańszy. Bo duża puszka tez kosztuje 40 zł.
×