Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dalera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dalera

  1. Cześć dziewczyny :-)! Niespodzianka, bo....wciąż jestem w ciąży. Byłam wczoraj u lekarza, wszystko dobrze, rozwarcie 2 cm, ale poza tym cisza i spokój. Na 2 listopada dostałam skierowanie do szpitala. Po cichu mam nadzieje, że go nie wykorzystam. Jeszcze mam trochę czasu. Staram się nie nakręcać i nie panikować. Oczywiście wolałabym, żeby poród zaczął się naturalnie, ale co ma być to będzie :-). Pozdrawiam i będę pisać co jakiś czas.
  2. Jestem, jestem dziewczyny. Cały czas nierozpakowana ;-). Brzuch napina się i pobolewa, ale poza tym cisza. Odpoczywam, czytam i zaglądam na kafe. Sonia, powodzenia w szkole. Sprawdzcie ewentualnie w szkolnych dokumentach co po kolei robić w wypadku konfliktu klasy z wychowawcą.
  3. Sonia to jest właśnie to- nie myśleć i się nie denerwować. Staram się jak mogę. Stresują mnie opowieści o tych co miały taki sam termin jak ja, a juz urodziły. Ale staram sie myśleć tak- do terminu porodu mam jeszcze tydzień- moze się coś zacznie. A jesli nie to będe się martwić poźniej. Pozdrawiam Was wszystkie :-)
  4. Cześć dziewczyny! Byłam dziś u lekarza, kolejna wizyta za tydzień. Także jak widzicie pessar u mnie zdjęty został 3.10 i jak narazie nadal w ciąży ;-). Po wizycie wszystko ok, aczkolwiek mam kłopoty z zaparciami (przez całą ciążę było z tym ok), także teraz walczę z tym czym mogę. Może nawet któryś z tych środków ruszy poród. Pozdrawiam Was wszystkie. Będę pisać w miarę możliwości.
  5. Dziewczyny, ja wciąż chodzę w ciąży ;-). Choć co chwilę mnie coś boli, a to ucisk na pęcherz, a to jakieś ciągnięcie. Ale daje radę. Magda_81 ja miałam globulki Pimafucin, zakładałam je właściwie tak naturalnie, aż poczułam lekki opór krążka, na pewno płycej niż gdybym nie miała pessara. Niestety musiałam spać w bieliźnie i z wkładką, nie lubię globulek, ble.
  6. Witajcie :-). Jeszcze nie urodziłam, termin na 27 października, pessar zdjęty 3 października i nadal się kulam ;-) Na wizycie wszystko ok, kolejna za tydzień, chyba, że jak to stwierdził mój gin do tej pory już nie będe w ciązy tylko urodzę. W badaniu wyszło, że główka nisko i szyjka krótka czyli mam nadzieję przede mną ostatnia prosta :-). Czuję się dobrze, choć co chwilę coś tam mnie pobolewa, jak to w ciąży. Z toalety mogłabym nie wychodzić, taki czuję nacisk na pęcherz ;-). Zaglądam tu w miarę możliwości, więc na pewno będe pisać. Pozdrawiam Was wszystkie.
  7. Magda_81 nie rób sobie wyrzutów z powodu tego co było, bo....czasu nie cofniesz, a zamartwianie się nic nie da. Ja na początku też zaczęłam mysleć- a moze nie powinnam chodzić na ćwiczenia dla kobiet w ciąży, a może nie powinnam wyjechać na wakacje itd., ale to tylko pogarsza samopoczucie. Skup się na tym co jest teraz i powodzenia. Ja mam dzis wizytę u gina, tydzień po zdjeciu pessara, zobaczymy co mi powie. Pozdrawiam dziewuszki :-)
  8. Nie jeszcze nie rodzę ;-). Ale na pewno dam znać jak będę po wszystkim. Narazie czuję się dobrze bez pessara, brzuch napina się od czasu do czasu, ale bez regularnych skurczy i bóli. Torba spakowana. Siedze w domu, wypoczywam ile się da i łykam tabletki na cholestazę. Na szczęście już nie swędzi tak mocno.
  9. Sonia dzięki za rady. Pessar miałam zdejmowany w szpitalu, bo okazało się że mam cholestazę i musiałam trochę pobyć na oddziale. Jak wróciłam do domu, w dniu zdjęcia pessara to od razu spakowałam torbę ;-). I czekam na porod. Trochę sie denerwuję, bo siedze sama w domu, ale Mąż w pracy niedaleko, rodzice moi też blisko. Pozdrawiam wszystkie pessarówki :-)
  10. Ja kupuję staniki z Panache i Comexim. I chyba nawet Panache bardziej sobie chwalę.
  11. Dzięki dziewczyny za rady. Zajrzę tu jeszcze jutro. Dobrej nocy!
  12. Tak myslalam, zeby zrobić badania na toxo, cytomegalie i różyczkę, oraz oczywiście badania ginekologiczne
  13. Kwas foliowy biorę, odstawiłam antykoncepcję- Nuvaring, ciekawe po ilu cyklach wróci to wszystko do normy.
  14. Witajcie dziewczyny! Nie czytam całego topicu, ale mam pytanie- czy jakoś szczególnie przygotowywałyście się do ciąży- chodzi mi o sprawy medyczne. To co w necie już sprawdziłam, a teraz pytam o rzeczywiste doświadczenia.
  15. Wybaczcie, ze tak się podczepiam pod temat, ale wklejam gdzie mogę i szukam pomocy
  16. Dziewczyny rzadko zagladam na ten dział forum, bo jeszcze nie mam dzieci, ale mam siostrzeńca i pytanie do Was. Wspomne tylko, że moja siostra, matka dziecka jest nieodpowiedzialna i mało co sie dzieckiem zajmuje. W każdym razie, mały jako kilkumiesięczne niemowlę dostał skierowanie do neurologa- nie chciał leżeć na brzuszku, strasznie przy tym krzyczał i płakał, a poza tym lekarz prowadzący stwierdził, że ma nietypowy kształt główki (niestety, kształt ma taki sam jak jego ojciec, który sie dzieckiem nie interesuje). neurolog nie stwierdzil nic niepokojącego. Ale mnie niepokoi kilka spraw- napiszę, że wszystkie te niepokojące zmiany pojawiają się od czasu do czasu. Mały ma 16 miesięcy i czasami jeszcze mocno zaciśnie łapkę, chodzi samodzielnie i momentami lewą nózkę stawia dosłownie jak dziecko z MPD- najpierw place potem pięty, bywa, ze jak śpi to ma niedomknięte powieki. Czasami potrafi się "zapatrzyć" na dłuższy czas, a ostatnio zauważyłam jak kilka razy próbował uderzac o coś głowką. Przeraża mnie to wszystko, również fakt, że neurolog stwierdził, ze wszystko jest dobrze. Moze przesadzam, ale pracuje w klasach integracyjnych może mam zboczenie zawodowe? ktos się wypowie? doradzi?
  17. Dziewczyny, nie miejcie za złe, że się tak pod temat podczepiam,ale naprawde próbuję znaleźć jakieś informacje. Przeczytajcie i doradźcie
  18. Dziewczyny rzadko zagladam na ten dział forum, bo jeszcze nie mam dzieci, ale mam siostrzeńca i pytanie do Was. Wspomne tylko, że moja siostra, matka dziecka jest nieodpowiedzialna i mało co sie dzieckiem zajmuje. W każdym razie, mały jako kilkumiesięczne niemowlę dostał skierowanie do neurologa- nie chciał leżeć na brzuszku, strasznie przy tym krzyczał i płakał, a poza tym lekarz prowadzący stwierdził, że ma nietypowy kształt główki (niestety, kształt ma taki sam jak jego ojciec, który sie dzieckiem nie interesuje). neurolog nie stwierdzil nic niepokojącego. Ale mnie niepokoi kilka spraw- napiszę, że wszystkie te niepokojące zmiany pojawiają się od czasu do czasu. Mały ma 16 miesięcy i czasami jeszcze mocno zaciśnie łapkę, chodzi samodzielnie i momentami lewą nózkę stawia dosłownie jak dziecko z MPD- najpierw place potem pięty, bywa, ze jak śpi to ma niedomknięte powieki. Czasami potrafi się "zapatrzyć" na dłuższy czas, a ostatnio zauważyłam jak kilka razy próbował uderzac o coś głowką. Przeraża mnie to wszystko, również fakt, że neurolog stwierdził, ze wszystko jest dobrze. Moze przesadzam, ale pracuje w klasach integracyjnych może mam zboczenie zawodowe? ktos się wypowie? doradzi?
  19. Można by spróbować tabletek Acatar, rewelacyjnie "wysuszają" katar. Ale mają i minusy, ja czuję się po nich albo nadmiernie pobudzona albo bardzo senna.
  20. Dalera

    co do KRĘCONYCH WŁOSÓW??

    Ja używam odzywki Pantene Provi bez spłukiwania
  21. Dalera

    barman na weselu

    Byłam na weselu gdzie był barman i jak dla mnie to rewelacja. Wiadomo, że to dodatkowe koszty, ale naprawde przyjemnie było popatrzeć na jego umiejętności i popróbować alkoholu o różnych smakach.
  22. Dalera

    jaki samochód do ślubu?

    Fajny temat. Ja się dopisuję do listy ze zwykłymi autami :-). Pozdrawiam Teonę :-). Nawet miałabym ochotę pójśc do kościoła na piechotę, bo blisko mam. Tylko na sale troche dalej- więc ostatecznie będzie trzeba skorzystać z samochodu.
  23. Dalera

    sluby czerwiec 2009

    Witajcie dziewczyny! Ja tu chyba najrzadziej bywam, bo czau brak. Ale teraz mam ferie i załatwiamy z Narzeczonym slubne interesy :-). Wybrałam suknię, zamówiłam. Jutro jedziemy podpisać umowę w restauracji. Pozdrawiam Was :-)
  24. Dalera

    Zakochać się w przyjacielu..

    Dziewczyny z całego serca życze Wam, aby przyjażn stała się podstawa miłości. Wiem i rozumiem, ze sytuacje takie są niesamowici trudne, ale..... Życzę żeby było dobrze!
×