Nowy w mieście

Bez obrazy, ale na pierwszy rzut oka, Twój awatar wyglądał jak duupa pawiana. Dopiero później zobaczyłem szczegóły.

W Warszawie Gosiama, tak napisało pismo. Języka polskiego, jakiego? Dlatego mogłem sobie tak napisać, ale Ty nie chcesz być podrywana, Ty potrzebujesz pomocy. Masz 175

Nie jestem stołeczny. Wręcz przeciwnie. Mam drobne zatargi ze "słoikami". Nieważne . Ważne jest to Gosiama się odezwała, odezwał, by nie było jak z tym z sercem. Poczuł się urażony.

To forum przeznaczone dla kobiet, jest ICH mnóstwo,nic tylko zrywać, jak jabłko w Edenie. PiotrMT, a jak Ci powiem, że One nas tu nie chcą i do tego na nas polują. Dziwne zachowanie, Pisces zareagowała i nawet nie zapytałeś co u Niej. Ma 175, tylko czego wzrostu, czy inteligencji. Przez Ciebie się tego nie dowiemy.

Tomek, jesteś w związku, poważna sprawa, jesteś w "Chrystusowym" wieku i marzy Ci się związek, romans z kobietą a w temacie nie potrafiłeś napisać z dużej litery miasta stołecznego. A pierwsze wrażenie jest najważniejsze, dlatego może nie pędzą do Ciebie, jak ćmy do światła.

Chyba nie chciałbym mieć. Pewnie popełniał bym te same błędy. Nic by się n ie zmieniło.

Nie chcę się tak bezpośrednio zwracać do autorki tematu, wiele kobiet może się tym pytaniem zadręczać ze swojej strony. Dlatego odpowiem, oczywiście z mojego punktu widzenia. Tak, widzenia, bo domyślam że chodzi tu o pierwsze wrażenie. I tak dla mnie, kobieta, która eksponuje swoje nogi i nie są one aksamitnie gładkie, to nie mam mieszanych uczuć i zwyczajnie mi się to nie podoba. Zaznaczam to chodzi tylko o sytuacje, kiedy na przykład widzimy się pierwszy raz, albo jesteś osobą publiczną. Włosy na nogach kobiet nie są dla mnie atrakcyjne.

Czytam i komentuję zdanie po zdaniu. Cześć. Nie wiem jak bardzo znasz to forum, ale ryzykujesz. ( to po pierwszym zdaniu). Drugie zdanie masz lepsze, bo sugerujesz że tu się ktoś z kogoś śmieje. Jak tu piszę, nikt z nikogo się nie naśmiewał, czy wyśmiewał. Na takie żarty nie ma tu czasu. Albo Ciebie ludzie tolerują, albo wypierdalaj. Im dalej w las tym szkoda na to czasu. Blebleble i dopiero na końcu dowiaduję się że jesteś na skraju załamania nerwowego. I od tego powinieneś zacząć. Liczy się tu i teraz. Nie każdy założy rodziny, bywają i samotne wilki. Może znajdzie się tu jakaś, która przygarnianie białego misia, czego Ci życzę.

Swoją drogą "PanSerdelek" to nie zmarchwiwstały aferzysta z tak zwanego śmietnika? Pewno już to zgłosił na Redakcję, że ktoś się podszywa pod czterdziestolatkę a nie potrafi zacząć zdania z dużej litery. Mnie interesuje to, co miała na myśli autorka, lub autor zakładając ten temat. Mam nadzieję że się dowiemy. W co wątpię.

...na co za późno? Na nic nie jest za późno. Chyba że gdzieś się zasiedzisz i zamiast wrócić, jak się obiecywało, przed zachodem Słońca, wraca się o wschodzie. Resztę można sobie jakoś wytłumaczyć.

A ty czuwasz. Zapisz to w swoim dzienniczku pomarańczowo pokrako i nie przerabiaj moich tekstów na swoją modłę. Była tu mowa o filmach pornograficznych a ty swoje o pedofilii. Jakoś naprawdę chcesz to wszystkim narzucić na siłę. Rozumiem to twoja polityka działania. Jeśli to prawda i twoja, jak do tej pory nagonka na moją osobę ma jeszcze jakiś sens, bo w odróżnieniu od ciebie mogę się na tym forume poruszać swobodnie zalogowany, co wykracza poza twoje możliwości i szczurzysz ile wejdzie, by zepsuć i tak wątłą opinię, to od pedofila wyzywać się nie pozwolę.

Jakiś koncercik, czy set musi polecieć w ten już sobotni dzień, którym się pożegnam, bo do bladego świtu raczej nie wytrzymam i odpalę się słuchając tych dźwięków i tekstów... to Coma Live, by nie było że kogoś zmuszam do otwierania tego linka ♫♬https://www.youtube.com/watch?v=fyfqaOonR2I Do przeczytania zuchy ;) Cześć

Chyba będzie to trzeba rozdmuchać że Płock za podszywa ma kobietę. :D :D :D

Wiem, wiem Saperstein25 :) Możemy dać ogłoszenie na Karuzeli że za kimś Tobie bliskim tęsknisz i zostanie czekać aż się odezwie. :) Życzę Ci powodzenia aż zadzwoni telefon znikąd. Interesuje Cię jak to jest u mnie Saperstein25, czy pytasz przez czystą grzeczność, bo chyba nie przemawia przez Ciebie czysta ciekawość.

Przepraszam że dzwonię, ale nie mogę z tobą rozmawiać. Nadajesz się do Śmiechu warte Saperstein25. "Przyjaciółkę" ? Może niech koledzy Ci doradzą, czy też z nimi straciłeś kontakt? Miałeś w ogóle jakiś kolegów?