Nowy w mieście

Rolko widziałem, czytałem. :) Strasznie Twoje :) Takie teksty są nie do podrobienia :D Spadam :) i jeszcze dla dielli bo Ją zaczepiałem a nie chcę by myślała jak kiedyś :)

No przecież z powietrza się nie wziąłem The Myrth Returned ingerencja pauki w moje poczęcie nie powinna sprawiać wątpliwości. Co zbezcześciło nieco monotematyczny pogląd na otaczających nas ludzi. ;)

Nie ogarnę wszystkiego koliberku, więc możesz spać spokojnie :)

Do prawdy ? To nieco utrudnia moje zadanie. :O Zaczynam cedzić słowa przez auto cenzurę. A już myślałem że mogę sobie pozwolić na pełną gamę słów. Wliczając również te, których pisowni nie do końca jestem pewny. :P

Po Polsku, to nie forum by błyszczeć swoją "włoszczyzną" ups :O "angielszczyzną" kozaku :O I dla twojej informacji nie kopuluję ze zwierzętami. :O Wiem pewnie jesteś rozczarowany ale nic na to nie poradzę. :O

The Myrh Returned już twój nick jest gówniany. :O Oczywiście tu przyjmą cie z oklaskami, ale w innym miejscu, już ktoś by pękał ze śmiechu a inny kazał by ci w.y.p.i.e.r.d.a.l.a.ć. i to nie złośliwie, tylko dla twojego dobra

Ta "Wasza" ostoja spokoju. dielli :) Co Ci tam kurwa znów nie działa ? :O

Tak sobie napiszesz "głupi". :( Kwiatuszku i myślisz, że na tym się skończy. :) :P :P Chyba zdajesz sobie sprawę, że teraz swoją głupotę będę musiał potwierdzić. :O

Zupełnie zapomniałem, że tu też grasują , do bólu wręcz przeciętne gwiazdy, ale na tyle obite w tłuszcz, że mogą serwować przepisami i udzielać porad jak wychować dziecko, pod pretekstem erotyzmu. :O

Co mam ? No jak tak ma wyglądać tyrka, to ja wysiadam na pierwszej stacji. I zaspakajając Twoją ciekawość, tak sklepali mi ryja, że wyglądałem jak "Kwazimodo" :O ale na szczęście do wesela miało się zagoić. ;) I tu znów solidny kop w ryj. Tym razem bez żartów. :O ... przygoda że chuuj. I to na przystanku... później poobijani... szkoda słów. :O

Dopiero pierwszy Ewa chyba, że wcześniej popełniłem swoistego rodzaju "fo pa" - pisząc fonetycznie :P

A kto to jest Ewa ? Kręci Wami jakieś kolejne wcielenie "ducha" a wy łykacie to jak indor kluski. błecheheheheheh

A co u "świeżaków" ? Nic nowego, tyle drewna, że już można budować Arkę. :O :O :O :O

To chyba też nowa era. No cóż, dzieci się chciały w piaskownicy pobawić. :O

Tak i na koniec, strzel sobie z patza Ewa. Z hukiem ruszysz w nowy dzień. błechehheheheh

Pewnie, że nie zrozumiałem :( rajtar :) Trochę wypadłem z obiegu i już nie wiem co tu się dzieje :P

Albo to ja, zaczynam zgrywać starego trepa i mówić ludziom, jak i co powinni pisać, by chociaż "moralnie byli nieprzyzwoici" :P

Dobrze wiesz, że Cię nie wydam. Ale martwię się o Ciebie, bo zaczyna Ci ostro odbijać. :(

Nie wiem bleu eyes :( Nigdy nikogo i niczego nie zdradziłem :) Więc mam łzawe pojęcie w tym temacie. I bez głębszej filozofii, to dla mienie tylko słowa. :)

Myślę (tylko do tematu) , że zdrada to jedynie słowo za, którym dzieje się mnóstwo smutnych rzeczy :(

...o tak, zapowiada się na piękny. Mam cichą nadzieję, że jeszcze sobie poczytam, jaki on cudowny. ;)

Wasz Koliberek, to dla czego ja ma tego nie zrobić.:) I pozdrowić "Kaliberka" ;) :)

Zawsze w jakiś dziwny nie opisany sposób podniecał mnie ten temat. Za mało serwowano tu herbaty. :(

No tak zawsze ten czas :( , wygląda na to że nasze zegarki nie są synchronizowane kwiatuszku. To zapytam inaczej ;) czy nie poczułaś do tej pory, czegoś dziwnego co przeszywa Twoje ciało, kończąc na nie potrzebnym zwilżeniu okolic na tyle intymnych, że nazywanie ich po imieniu może skończyć się banem. :P :P :P

kwiatuszku tylko TY :) (jak uwierzysz w to co napisałem przez ułamek sekundy, będę najszczęśliwszym facetem w tej, ( już pozbawionej słońca) kuli Ziemskiej. :P :D :D