Nowy w mieście

Chciałaś raczej napisać "też tak macie" :P

Czyli dzisiaj łatwiej Cię KAliberku wyprowadzić z równowagi. Napisz kiedy będziesz w dobrym humorze :P

Kurcz tragikomedia :P Kto się nie pojawi to mam z nim na pieńku. ;) Tylko się przywitam dielli :) z nadzieją, że pewne chłodne posty w stosunku do Twojej osoby, w sposób czysto fizyczny przez co bardzo naturalnie odparują z Twojej głowy.

Teraz przez tydzień nie będę się mył ;) by nie zgubić szminki ślad odciśnięty Twoimi ustami ;)

To może zdążę z dla Casi ;) ]

"raj" wyjaśnicie to kiedyś, czy nadal zgadywanko?

kwiatuszku aż takim fetyszystom nie jestem. :) ale jeśli Twoje stopy potrzebują, choć minimalnej uwagi... to :P

Tak kwiatuszku :) przyglądam się Twojej stopce. :O I dochodzę ( nie do orgazmu :( niestety :( ) , że nad Twoją stopką trzeba będzie popracować. :P

Same plastikowe gwiazdy, kwiatuszek i Casia, jak tu się wbić? :P

No jak jest już Rolka, to znaczy że się zasiedziałem. :) Spadam i dziękuję za waszą uwagę :P :P i towarzystwo :D do przeczytania :)

Nabijał :O ??? no skąd by znowu. Zwykła pogarda musi ci wystarczyć.

To dla mnie dobrze kwiatuszku :) łatwiej Cię podejść od tyłu :P :P :P

Koliber a kaliber to różnica :O Jeszcze żeby było 44, to przymknąłbym oko, a tak, trąci stulejką Na dziś i tak już się wstydu najadłem, ale skąd mogłem wiedzieć, że.... :P :P :D

Nie no "piaski" :O komercha jak chuuj. :O Już wolę to co zapodaje Kotka.

Ja już bym mu powiedział, ale nie chcę znów popadać w niełaski Casi. :P :P

Czyli mam rozumieć kwiatuszku, że zbierasz złom i jesteś dobra dla zwierząt?

Szkoda że mam tylko jedno kwiatuszku. :) Co prawda też trochę jakby połamane ale działa. :D I chętnie bym Ci je oddał, ale wszystko na to wskazuje, że do życia jest mi niezbędne. :D

Nieprawda kwiatuszku. JA jeszcze o Ciebie nie walczyłem :P

...to zostanie mi tylko kwiatuszek. :P Ale sama widzisz co zaczyna się z Nią dziać. :( Zaczyna wydziwiać i tylko dlatego zadomowiła się u normalnych, by usprawiedliwić jakoś swoją nienormalność. :P

Wiem, wiem :O ... ale skoro udało wam się to przeczytać. To pewnie teraz zastanawiacie się jak udało mi się zdać maturę z języka polskiego. :P

Jak się biję nagości Peti. :O Gdy tylko aura na to pozwala i ludzie nie patrzą ;) zaraz wyskakuję z tego co mam na sobie. :P Rozumiem Cię Peti :) ale w obecnej sytuacji nie jestem Ci w sanie odpowiedzieć jednoznacznie TAK lub NIE. Tu musisz sama podjąć decyzję, biorąc pod uwagę, że nieważnie jaką wybierzesz możliwość ;) zawsze będę w pobliżu :)

I to żadna zbroja :O tylko zwykła skorupa. ;)

Ale już nigdy nie będzie taki sam Peti i Ty dobrze o tym wiesz. ;)

To nie żaden czar :O Peti napiszę więcej, jestem tak przesiąknięty tandetom, że lada chwila zacznę jadać w fast foodach i w całej swojej kafeteryjnej przenikliwości, nie w padłem na to, że jest "nie okej" :O I z tego powodu jest mi bardzo wstyd. :(

Dzięki Peti ... :O właśnie kamień znów poszedł w dół. :O A tyle się napracowałem, by Ciebie wyprowadzić z równowagi. A już o wkurrwieniu - nawet nie pomyślałem. :( Osobista porażka :( :P