Nowy w mieście

A gdzie wsi nieco dojrzalsi koledzy i koleżanki :P ? Tylko nie piszcie, że zamknęli się w sobie.

Oj "kwiatuszku" :) odnoszę takie wrażenie, że jesteś mi wstanie wszystko wybaczyć. ;) I chociaż perspektywa poznania Twoich granic wytrzymałości, brzmi kusząco. ;) To mimo wszystko nie popełnię tego błędu. :P

Nie miałem na myśli siebie. ;) Jestem na tyle litościwy, że nie nie dam Wam tej satysfakcji, meczenia tej biednej łechtaczki, paluchami. :P

Istny "babiniec" :P Podejrzewam że jakby pojawił się tu nagle nagi facet, to jedyny komentarz brzmiałby, "frytki nie wydają się odpowiednio zarumienione" :P

Kurrwa :O myślałem że już wszyscy śpią. :O Co prawda nie codziennie się to zdarza ale trochę jestem rozbity i nie wiem czy, pisać dobranoc, czy dzień dobry. :O Wsmyknę się kwiatkiem :P "dielli_" :)

Śmierdziała mi tak "sexi" :O że dopiero kiedy sobie poszła. Przyszło mi na myśl, że zwykłe wypierrdalaj, może jakoś bu zadziałało, ale wygląda na model bardziej przystosowany. :P

Jak najbardziej z językiem. :) Byle polskim :)

Co zatkało ??? :( To przecież nie ruskie cacko. :O

O tym "awangardo", chyba nie będziesz miała zielonego pojęcia. : http://www.youtube.com/watch?v=K9Q2VGYyIJU

Żebym to ja wiedział "awangardo" :P :( Jestem zawsze jak na... http://www.youtube.com/watch?v=jjyBUEEtIvI ;)

W myśl zasady co łatwo przychodzi... :P Daj nam jakieś szanse "Casiu" :D Zgaduję że równie szybko rozkładasz nogi. :P

Ale chyba jest coś co można z Ciebie fizycznie ściągnąć. ? :P

To się tylko tli ;) "awangardo" to jak fala. :) Zawsze wraca. :P :D :D

Od razu wiedziałem. Szkoda że nie napisałaś że Twoje majtki "Casiu" puściły wodzę fantazji i dopiero zatrzymując się na kolanach, uświadomiły Ci że czas zacisnąć uda. :P

"dielli_" co mam Ci napisać? Co chcesz przeczytać a się postaram. Co to z prawdą będzie miało wspólnego to ... :P "Casiu" nawdychałaś się przypraw z Twojej kuchni. I zakręciło Ci się trochę w głowie. :P

"dielli_" nie chcę by było jaśniej. :O Jak chcesz sobie pogadać, poszukaj w innych ssakach. :P

Nie na Twój widok Chociaż jestem raczej przystosowany do ucieczek. ;) Sam jestem ciekawy ile teraz bym wyciągnął na 100 metrów. :P

To Ci się rzadko zdarza. "Casiu" ;) Więc jak mogę Ci zepsuć tę, tą noc? Bo "dielli_" niemal z automatu ma już zepsuty. :O Chyba też miała wizytę w londynełłe, tylko przez Amsterdame, stąd te wizje osób, których nie ma.

Ja nie widzę sensu się kłaść, skoro za chwilę i tak będę musiał wstać. "Casiu" :)

...i to nie pomyłka Nie wiem jak długo uda Ci się nie zmienić bielizny :P , ale i bez obrazy tak będę Ciebie nazywał "anangaranga"

Też widzę "awangardo" nie jesteś lepsza od innych. :O Zamiast kierować się intuicją, wolisz potwierdzać nieprawdę o mojej rzekomej wszechwiedzy. :O

Nie tylko I pomyśleć że to miało być takie o, którym nikt nic nie wie. ;) Czas zmienić stopkę. :)

Za to masz stare nawyki, nie nazywania "rzeczy" po imieniu. :P

Nieważne, to co się liczy to że nadal przynudzasz. :P

:) Dop wcięło Cię na ostro, albo mnie nie nie było na tych tematach co trzeba. :)