Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JovankaJo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez JovankaJo

  1. Stalking (z ang. skradanie, naprzykrzanie, czatowanie - ale nie z kimś, na kogoś:) ) Penalizacji stalkingu dokonano wprowadzając art. 190a do kodeksu karnego. Podobnie jak w USA stalking traktowany jest jako przestępstwo przeciwko wolnościom człowieka. Zgodnie z nowym artykułem 190a kodeksu karnego, kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Dodam tylko, że taki ktoś zostaje namierzony i pociągnięty do odpowiedzialności karnej. I zapewniam Cię, że taką właśnie "pomoc" swojego brata miała na myśli paulinka. Co się dalej dzieje to już doskonale wiesz - przedstawiłeś nam to gościu krok po kroku. Pewnie SKĄDŚ to wiesz, może z autopsji? ;) Przestań nas nękać i naprzykrzać się. Znajdź forum zgodne ze swoimi zainteresowaniami smutny życiowo człowieku i tam się udzielaj, bo tu naprawdę nie znajdziemy wspólnego języka. Wiemy już, że jesteś bardzo inteligentny, znasz świetnie prawo (!) - może coś w tym temacie poszukasz? Na Twoim miejscu znudziłoby mnie czytanie o testach ciążowych, bolących cyckach i lepkości śluzu, więc nie rozumiem Twojego tu uporczywego siedzenia i czyhania na jakąkolwiek wzmiankę o sobie. Przecież to żałosne. Żegnamy Cię oficjalnie i milego dnia.
  2. Motynka - co do koloru nicka to u mnie też jest niebieski, chyba taki ma być:) Co do kolejności naszej - wiem, wieeeeeeeeem! :) I dziś też pomyślałam, że to już niecałe 4 m-ce...:)
  3. Bejbe Motynko, siostro:) Toż to nie widzisz, że sama nawołuję do relaksacji?:) Te kabanosy wpłynęły na mnie zbawczo, naprawdę:) Dziewczynki, byłam wczoraj na zakupach w nowych balerinkach i tak mnie otarły...:( A takie się wydawały wygodne!
  4. Bejbe Motynko, siostro:) Toż to nie widzisz, że sama nawołuję do relaksacji?:) Te kabanosy wpłynęły na mnie zbawczo, naprawdę:) Dziewczynki, byłam wczoraj na zakupach w nowych balerinkach i tak mnie otarły...:( A takie się wydawały wygodne!
  5. Bejbe_ - tak ma na imię moja siostra i tak kiedyś chciałam nazwać swoją córeczkę:) Ależ ślicznie:) :* Bejbe_ i wszystkie inne dziewczynki - nie wstawiajcie się za mną, pełen relaksik:) Akurat samoocenę mam mniej więcej taką jak obwód tyłka także spoooooooorąąąąąąąąą:):):) Dziękuję Wam, ale piszmy o rzeczach naprawdę ważnych:) :* Stymulowana - ja nie mam pojęcia czy przy wyniku bety jest napisane, że ciąża czy nie, ale przypuszczam, ze nie, bo beta może być też podniesiona przy niektórych torbielach. Co u Ciebie oczywiście odpada, więc...:) Czekamy!
  6. Pogryzając kabanoska powiem Ci tak - ja się chyba nie boję. To znaczy nie boję się bólu, ale martwię się czy wszystko będzie dobrze z dzieckiem i ze mną potem. Ale jestem dobrej myśli:) Codziennie o tym myślę i czekam na to jak na najważniejsze spotkanie w moim życiu. Nie mogę się doczekać...:) Tak jak napisała PauliśC - też chcę już być na miejscu świeżo upieczonej mamy:) A do lipca jeszcze tak dalekooooooooo :)
  7. Paola, ja myślę, że po prostu nie trafiłam z tymi pomysłami na zabicie czasu dla Gościa i dlatego tak nerwowo zareagował. No nic, wypada mi przeprosić i obiecać, że pomyślę nad innymi:):):)
  8. Przepraszam dziewczynki, może to hormony, może mój charakter (wcale nie łatwy:) ), ale no musiałam napisać jeszcze ostatni raz w tej durnej sprawie. Teraz obiecuję, że zajmuję się tylko Wami:) Takaotoja - kochana, czekamy, ściskamy kciuki i wierzymy, że świetnie sobie poradzisz:) Bejbe_ - gratulacje:) A jak będzie z imieniem?:) Angelusdominus - nie skomentuję już tej sprawy z wózkiem, bo nie mogę się tyle denerwować:/ Maćkowa, Pita i wszystkie dziewczyny, które są niezalogowane - zaczernijcie się:* Idę jeść śniadanie:)
  9. Dzień dobry:) Od razu przepraszam, że będę niemiła, no ale tak mam jak ktoś mi działa na nerwy dłuższy czas. W*****a mnie już od dawna temat tej całej Smerfetki. Napisałam w piątek o swoich podejrzeniach, bo miałam wrażenie, że w przeciwnym wypadku możemy się w jakieś uprzejmości, delikatne domysły i takie tam bawić miesiącami. Gościu - (jeśli wolisz być tak nazywana:) ) nie masz racji z tym IP i bardzo Cię proszę, zajmij się czymś bardziej pożytecznym w życiu. Nie wiem, zbliża się Wielkanoc - może zaczniesz wiosenne porządki? Kupisz farbki do jajek? Pomyślisz nad ustrojeniem koszyczka w tym roku? Albo po prostu pobiegasz? Pisząc, że sprawdzenie IP komputera jest bardzo proste, nie miałam na myśli, że jest to proste dla mnie, czyli dla laika. Miałam na myśli tak zwanego specjalistę (drogą wyjaśnienia podam może, że rzeczownik ten pochodzi od czasownika specjalizować się, czyli zajmować się czymś fachowo, znam się na czymś; przepraszam, poniosło mnie - zboczenie zawodowe:) ). Specjaliści ci nie są rzadkością w społeczeństwie, można do nich dotrzeć i poprosić o pomoc, uwierz mi. A nasze cafe nie jest Pentagonem i nie wymaga nie wiadomo jakich zabezpieczeń. :) Proszę, żeby nikt mnie nie zmuszał do podjęcia różnych kroków, bo po prostu mi się nie chce, ale z drugiej strony jak ktoś przekroczy tę cienką granicę to...no nie polecam. Ja sama siebie nie lubię jak jestem zła. No - i zakończmy już ten wątek raz na zawsze, bo tutaj dziewczyny mają naprawdę większe problemy. Ok? :)
×