![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/G_member_3652352.png)
Gonia1987
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gonia1987
-
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasia i Adza Dziewczyny, już to kiedys pisałam, ale chyba nikt nie będzie mi miał za złe , jak się powtórzę - Wojtuś miał kolkę 4 razy w życiu, ale to taka masakryczną - wył non stop, ale czasem tez bolał go brzuszek (wzdęcia) i wtedy i przy tych kolkach i zwykłym bólu brzuszka pomogła suszarka - ciepły strumień powietrza na brzuszek - mały zasypiał...tyle, że potem nauczył się zasypiać przy suszarce i był problem. Polecam też herbatkę Plantex.Ja ja daję Maciusiowi i widzę, że lepiej sie mu purka. no i głowy do góry - uwierzcie mi - czas tak szybko leci...za chwile wasze bąble będą gonić:)widzę po Wojtku, jak to zleciało... -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć wam:) Holly uwierz mi, że jak zaczniesz rodzić, to wszystkie inne dolegliwości minął, jak ręką odjął:) zreszta, co ja Ci będę mówić - przecież sama wiesz:) Ja pojechałam na porodówkę z katarem, a wróciłam całkiem zdrowa:) amorek ja jeszcze nie daje d3, bo to podobno dopiero od po 3 tyg życia. narazie daję tylko vitaK , bo karmię tylko piersią. Miałam cudowną noc - mały zasnął o 21 i obudził się o 2 w nocy, a potem dopiero o 7:) Tylko, że jak nie śpi, to ma dziwne akcje i nie wiem o co kaman - pręzy sie , wierci a spokojny jest tylko z cycem w buzi - pewnie musi natankować żby później spać tak długo:) ale coraz mniej śpi przez dzień. Teraz się wierci w łóżeczku - oczy jak 5 zł, a nie śpi już 2 godziny. Kupy wali jedna za drugą:) Kurcze oglądałam wczoraj Dirty Dancing2 poraz enty i poraz enty się poryczałam... Kiniak Ja lubię Twoje opowiadania, więc pisz takich jak najwięcej:) a jak ktoś nie ma czasu czytać, to Cię chociaż \"przeleci\" :) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi, jak ani Ty ani mąż nie macie uczulenia na mleko, to raczej lenka też nie będzie mieć - choć to nie reguła. Ale możesz sprawdzić. Na 99% okaże się, że Lenka i tak pura czy ty jesz serki czy nie, no ale będziesz mieć spokojne sumienie. ps - ja też uwielbiam nabiał:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kimizi no mówię Ci, że to raczej na pewno nie od jedzenia....no chyba , że spróbuj 1 dźień nie jeść nabiału...no bo i ser i sernik i jogurt - to nabiał, a czasem skaza białkowa przejawia się nie wysypką, a bólami brzuszka.a jak to nie podziała to jedz normalnie......no chyba, że podpytaj lekarza, co na te bąki by polecił. meaaa u mnie idzie \"tylko\" 20 pieluch na dobę:) wyprasowanie ich zajmuje mi ok. 25 minut, więc idzie przeżyć:)ale jak wpadnę w deprechę, to przechodzę na same pampersy:) Dobra spadam się uczyć:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZiewczyny, powiedzcie mi, czy jest tu jakaś równie głupiutka mama jak ja i zakłada dziecku tetrówki??? (a tak się zarzekałam....) no ale ja z tymi pampersami nie wyrobię!! Mały wczoraj zrobił w ciągu 24 godz. 17 kup!!!!!!!!!!! tak, że spokojnie idzie ze 20 pieluch na dobę! no i odgrzebałam tetry po Wojtku - co prawda non stop tylko pranie i prasowanie , ale mały ma dużo ładniejszą skórkę niż po pampersach...no i stwierdziłam, że póki ilośc kup sie nie zmniejszy to będę używać tetrówek - tzn. robie tak, że do pampersa wkładam tetrówkę, żeby ,ały śpiochów nie przemoczył i wymieniam później tylko teterki, a pampersa - 2-3 razy na dobę jak zrobi się mokry.Ile wasze maluch robia kupek???? Kefirek - to mnie pocieszyłaś, że nie tylko Maciek jest taki aktywny i ciekawy świata - zwłaszcza w nocy:) Kimizi Laska przestań się zadręczać kobito!! Jak Lenka ma kolki, to choćbyś jadła suchy chleb i wodę - to i tak będzie je miała. A Ty musisz dostarczyć jej pełnowartościowe mleczko, więc musisz jeść zdrowo i kalorycznie! może Podaj jej Plantexa - taka herbatka na bąki - mojemu pomaga. dziewczyny jestem strasznie gruba teraz.....mam 13 kg do zrzucenia - odchudza się ktoś ze mną??? zastanawiam się kiedy można zacząć chodzić na basen...bo w zasadzie ze mnie sie już prawie nie leje! A co do kup - ja sobie po pierwszym dziecku włożyłam 3 czopki do dupy i poszło, jak złoto - a potem problem sam zniknał. Teraz nie miałam z tym problemów, ale podobno pomagaja 2 szkl. letniej przegotowanej wody na czczo. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewuszki:) KIMIZI Pewnie, że nie przyciskać!!! Mała jest poprostu silna! mój Wojtek też tak miał - jak miał 3 tyg to już potrafił głowę dźwigać, jak leżał na brzuchu. poprostu ubezpieczaj główkę, na wypadek gdyby się gibła. AMOREK To o czym piszesz, to moż być przepuklina pępuszkowa - czytałam o tym w jakiejś \"Mamo to ja\" czy czymś takim. Podobno normalne i znika samo w ciągu 2-3 miesięcy. a mój Maciej to jakieś dziwne akcje ma...niby śpi ładnie, bo z 18 godz. na dobę. Ale tak ze swa razy na dobę (czesem niestety w nocy) ma takie swoje czuwanie - aktywność. Nie śpi wtedy ze 2 - 2,5 godz. czasem te dwie godziny sobie przeleży, popatrzn jak robimy do niego głupie miny, strzeli kupkę i jest ok. Ale czasem te dwie godziny wyglądaja tak, że on leży, zaczyna płakać, pręzy się przez parę sekund, a potem znów leży i usmiecha sie przez kilka minut i znowu .i tak w kółko. sama nie wiem , co o tym mysleć - przecież, jak boli brzuszek, to chyba boli ciągle?????a i on przy tym ni purka ani nic. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
PIA , Kasia Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kimizi Cieszę się, że Mała nie miała kolki - jakby to była normalna kolka, to na pewno by się pojawiła - czyli bekamy:) mój nie odbekuje po jedzeniu, ale Wojtkowi się czasem odbiło, jak go położyłam na ramionko i przechylałam się powoli do przody i do tyłu. aaaaa i spokojnie z tymi zasadami:) Tak jak mówię - każde dziecko jest inne - przy Wojtusiu żadne zasady nie działały - musiał wyrosnąć...Ale warto spróbować:) U nas noc była piękna - mały budził się co 3-4 godziny, pociumtał i znó usypiał:) od rana to samo - a jak nie spał godzinkę, to tylko się rozglądał i robił minki....kofany...... Dobra - ja też spadam prasować:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ANECZKA gratulacje - kawał dziewuchy z Twojej córy:) Też jestem ciekawa, jak minął poród! KIMIZI No ja też nie jestem za tym, żeby dzidziuś płakał - to nieludzkie, jak niektórzy zostawiaja niemowlaczka żeby się wypłakał. Ale robiłam tak, że jak malutki zaczynał płakać, to od razu podchodziłam i uspokajałam i z powrotem do łózia - podobno tak mozna na początku nawet z 50 razy, jak jest dzidziuś przyzwyczajony do rączek, ale szybciej się przyzwyczai do zasypiania w łóżeczku niż np. roczne dziecko. A mówią (i jest to prawda, bo widzę po swoim synku starszym), że dzidziuś, który nie umie sam zasypiać, jest nieszczęśliwy, bo obudzi się w nocy i nie potrafi sam zasnać, podczas gdy inne dzieci przewróca się na drugi boczek i śpią. Jak nasz Wojtek usypiał narekach, to był potem przez dzień rozdrażniony a w nocy nosiliśmy go z mężem nawet po 2-3 godziny. On zmęczony , my jeszcze bardziej, bo o nie był już 4 kg baczek tylko 12kg- szkrab! Ja Cię do niczego nie namawiam, bo każde dzieciatko jest inne, tylko piszę, jak było u nas. Na szczęście Maciuś bez problemu od pierwszej nocki usypia sam tyle, że ze smokiem. Oby tak dalej:) No i druga sprawa, że jak piszesz maleńka ma kolki - wtedy trzeba robić wszystko żeby pomóc maleństwu...u nas Wojtuś miał kolkę 4 razy w życiu (peno zjadłam cos nie tak) i pomogła wtedy suszarka i herbatka Plantex. Babeczka U mnie malutki mało się ruszał przed porodem i teraz też jest raczej leniwy i dużo śpi, natomiast Wojtuś bardzo kopał i to cały dzień i po porodzie też był aktywny w dzień więc może coś w tym jest??? Ewa Trzymam kciuki, żeby Eryczek nie musiał mieć operacji, a Tobie życzę dużoooo spokoju i bądź dobrej myśli, bo na pewno wszystko bedzie dobrze - zobaczysz:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KIMIZI Ja miałam mięciutkie serce przy pierwszym Królewiczu:) Zasypiał bujany na rączkach albo na ramieniu - efekt - mały miał rok i nie umiał zasnąć inaczej niż na rękach - czasem to trwało nawet godzinę takie noszenie...dużo łez i cierpienia kosztowało nas żeby nauczyć go zasypiać bez noszenia...bo on już ważył 12 kg i ja nie miałam siły go nosić będąc w ciąży...teraz usypa z nami - o łóżeczku nie ma mowy. Nie możemy się z mężem nawet przytulić do siebie, dlatego drugiego królewicza uczę samodzielnego usypiania, ale nigdy nie zostawiam go płaczącego! uważam to za straszne dla dzieciątka. Gdy tylko miauknie, to podchodzę głaszczę go , daję cumelka, albo chwilę poprzytullam i wkładam z powrotem do łóżeczka - póki co tak usypia. Jemu się nie odbija po jedzeniu - choćbym go nosiła pół godziny. Położna mówi, że to dlatego, że ssie spokojnie i nie nałyka siępowietrza, więc nie ma mu się co odbijać. Pocyca i siup do łóżeczka...czuję się źle z tym, że mały jest tak mało noszony i pieszczony, ale przy dwójce tak maleńkich dzieci nie mogę sobie pozwolić na noszenie, bujanie, bo starszym ez się muszę zająć... -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No maciek też w sumie śpi ok18 godzin na dobę, czyli nieźle:) Jak nie śpi to lży i patrzy sobie...czasem popłacze, ale wtedy daję mu smoka. A jak usypiacie maluszki, bo ja mojego poprostu beztialsko wkładam do łóżeczka i sam usypia - chyba , ż płacze to go głaszczę. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka:) u nas nocka taka sobie - to znaczy od 19-24 spał jak zabity, ale potem 2,5 godziny nie spał...dopiero grubo po 2 usnął, spał do 5 potem cyc i do 9. mam do was pytanko Ile wasze maluszki śpią na dobę, co robią gdy nie śpią i czy zmieniacie im pieluchy przed każdym karmieniem w nocy??? -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć mamusie i brzuszki:) Adza Gratuluję kochana!!! wielkoludka urodziłaś!, wiem, że to niesprawiedliwe, że niektóre kobiety muszą cierpieć bardziej przy porodzie - inne mniej..ja pierwszy poród miałam cięższy, ale za to po porodzie czułam się super, a teraz poród szybki (bo lekki to chyba żaden nie jest) To znów teraz strasznie cierpię z powodu skurczy (dużo boleśniejsze niż porodowe - dosłownie zwijam się z bólu zwłaszcza przy karmieniu) podobno macica po 2 dziecku obkurcza się boleśniej... Moja deprecha trochę mi przeszła :):):) potrafię się już cieszyć z chwil spędzonych z chłopcami. To chyba był taki 2 dniowy baby bluss czy jak to się tam nazywa. Maciuś jest dość grzeczny - usypia ok 19 i śpi do 24, a potem od ok 1 do 4 i od 5 do 8-9. Jak nie śpi, to cyca, robi kupki (z 6-8 dziennie) albo sobie mulda smoka. Dziś coś go brzuszek bolał, bo się pężył i nie wiem czy to początek kolek czy sałatka zjedzona wczoraj przeze mnie..mam nadzieję, że to drugie. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ze mną coś nie tak....zamaist cieszyś się z dwóch zdrowych synków, mam totalną zalamkę...nawet z mężem spać nie mogę, bo się przenieśli do salonu (maciuś budził Wojtusia). Maciek jest bardzo grzeczny - cyca i śpi - sporadycznie się rozpłacze...tylko w nocy ssie i sra na przemian i schodzi mu tak z 1,5 godziny tym sposobem na karmienie, bo z kupa w pieluszce nie pociągnie cyca, a gdy zmienię pieluchę, on dorabia...i tak w kółko. Jestem padnięta....w dzień staram się bawić jak najwięcej z Wojtusiem - efekt - w domu syf,nieugotowan, niepoprane....ehh a jeszcze próbuje sie uczyć - niedługo sesja...za dużo tego wszystkiego. Chodzę umęczona, włosy nieumyte, 16 kg do zrzucenia..fuj..STRASZNIE MI WSTYD, ALE MUSZĘ SIĘ PRZYZNAĆ, ŻE MARZĘ BY MOJE POCIECHY MIAŁY JUŻ ZE 4 LATA.....teraz nie umiem się cieszyć...nie wiem, może to jakaś deprecha...chyba pójdę do lekarza...a zawsze byłam taka silna... M jak dżem Jak Ty sobie radzisz z dwójką???? Bo ja mam męża na razie, ale po świętach zostanę sama z moimi dwoma chłopcami, a jeszcze mam studia na głowie....jestem przerażona... -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Kochane:) Chciałam się pochwalić, że 14.12 o 13.10 urodził się nasz Maciuś. Waży 4200g i ma 60cm. Duży chłopak:) Co do porodu - od ok 9 rano pobolewał mnie leciutko brzuch, ale bóle się nie nasilały i były nieregularne, więc zacząłam szykować się do Kościoła. Umyłam włosy, wykąpałam się, zrobiłam makijaż, zjadałam śniadanko z synkiem i nagle ból stał się silniejszy, ale wciąż niezbyt regularny. zadzwoniłam jednak po męża żeby wracał z Krakowa, bo trzeba mnie chyba zaswieść do szpitala. W sumie pojechaliśmy przed 12 - bóle dalej były takie sobie i rzadkie - raz na 10 minut, ale nie chciałam żeby w domu rodzice widzieli, że cos sie dzieje, poza tym myśle sobie - dokumenty, formalności - to potrwa z godzinę...położna na izbie przyjęć mnie bada i mówi - 7 cm!!! a ja się jej pytam - \"no to teraz lewatywka?\" a ona na to \"mogę Pani lewatywkę zrobić, ale wtedy gwarantuje, że urodzi Pani na klozecie\" - no i tym pięknym sposobem obyło się bez lewatywki. na porodówce byłam o 12 - o 12.20 było pełne rozwarcie a mnie bolało tak sobie...no i co 7-10 minut. Pytam się położnych czy to na pewno poród , bo mnie jakoś tak mało boli:) no i w końcu odeszły mi wody o 12.50 bodajże i wtedy to już czułam , że rodzę:) ból jak cholera, bo miałam już bóle parte, a nie mogłam przec, bo czekaliśmy aż główka się obsunie....no i w końcu o 13 usłuszałam \"rodzimy\" - dwa parte i mały był na świecie. Bolało jak cholera, ale krótko. tak z 15 minut i to nie non stop. najgorsze ze wszystkiego szycie, no ale też dało się przeżyć. Krocze nie boli mnie już praktycznie wcale, ale za to mam potworne bóle brzucha, macina po drugim dziecku obkurcza się znacznie boleśniej niż przy pierwszym. Malutki dośc grzeczny na razie. Jest śliczny i kochany, ale mi strasznie ciężko...brakuje mi czasu dla starszego synka...a on na mnie jakiś taki obrażony...w ogóle mam jakiegoś doła...płakać mi się chce - baby bluss daje się we znaki...mały je z cyca tylko - nie mam żadnych problemów z karmieniem...tylko jeszcze nie umiem się za bardzo zorganizować. Trzymam kciuki za wszystkie jeszcze nierozpakowane mamy i przesyłam cmoki dla mamuś i ich pociech:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
amorku - łatwo sprawdzisz, czy dzidzia się nie najada i ciągle jest głodna, czy tylko domaga się Twojej bliskości. Nakarm ją raz butlą - do syta. Jak nie będzie potem się budzić 15 minut po odłożeniu - znaczy, że faktycznie się nie najada, a jeśli obudzi się i będzie chciała do cyca, to znaczy, że poprostu to taki mamin cycuś i wtedy trzeba np. dać smoczek, utulić, ukochać, pośpiewać, pokołysać i tak w kółko...bo inaczej przyzwyczai się być non stop na cycu i Ty się wykończysz biedulko.... Ewcia - kurde na takiego baby blusa to mi pomagała odrobina czekolady, ale jak to taki konkretny dół to może warto pogadać z jakimś psychologiem, żeby się to w depreseje poporodową ni przerodziło, bo to podobno masakra...Ja też miałam doła poporodzie - beczałam ze zmęczenia, że się nie umiem zająć małym - ale przeszło mi po jakichś 3 tygodniach i w sumie mi się to objawiało tylko wieczorami. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kinucha Podaj mi swojego maila to Ci przyślę w nim namiary na tego grupowego i hasło żebyś mogła sobie go sprawdzać. Nie chcemy żeby potem ktoś nam przesyłał jakieś dziadostwo na pocztę, jak to miało miejsce na innch topikach, bo potem dochodzi do tego, że się włamują na pocztę, a tam są numery telefonów, zdjęcia i w ogóle. dlatego dziewczyny nie chą żeby podawać mail na forum, bo tu każdy ma dostęp.acha no i wyślęCi też mailem namairy na naszą galeryjkę, jeśli nie masz. Kurdę tak sobie czytam, że masz iść na patologię 24 a termin masz wtedy co ja i to tak nie halo:) ale teraz już jarzę:) No to masz jeszcze trochę czasu do terminu:) ale dostałam ładny prezent od mojego dożartego męża - kubek ze zdjęciem moim i synka z napisem - Mamusia i Wojtuś:) Adza no ja obstawiam, że Ty urodzisz wcześniej:):):) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kinucha a Ty też wyślij numer na maila - będziesz zdawać relacje z porodu:) kiedy masz się zgłosić do szpitala? -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
więc wredna Katarzyno - JAK JESZCZE SIĘ TU POJAWISZ PRZED PORODEM to wejdź na grupowego maila - tam jest mój numer tel i masz napisać jak urodzisz:):):):)bo urodzisz przed zmrokiem coś mi się tak wydaje:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
eeeeeeeee tam wszystkie - ja jestem:) nadal cała:) a ma ktoś namiary na Kaśkę? -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
holly, jeśli mó mail do Ciebie doszedł, to wyślij mi eska, będę mieć Twój numer:) buziole:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jestem ciekawa, jak tym razem będzie wyglądało moje karmienie piersią... przy Wojtusiu nie miałam żadnych problemów - zassał się od razu, w ogóle nie było potrzeby żeby go dokarmiać - do 5 miesoąca tylko cyc a w sumie karmiłam 10 miesięcy...Żadnych zastojów, zapalenia piersi - a w zasadzie mam dwie rodzynki a nie cycki...Choć tym razem mały będzie musiał jeść butlę w weekendy . bo mam studia...kupiłam używany laktator elektroniczny Aventu na allegro i już go próbowałam ...wiem głupia baba ze mnie, bo na razie sama siara leci, ale ciągnie, jak skurczybyk, tylko warczy, jak traktor. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Adza Słońce ty się chłopem nie przejmuj - gorszego niż mój na kafe nie ma - zapewniam Cię. Ja już nawet myślałam o rozwodzie i to tak poważnie! Ani do porodu ze mna nie pójdzie \"bojego to nie bawi\", ani przy dziecku mi nie chce pomóż, ani w domu nic nie zrobi - totalnie go odmieniło po ślubie. Wcześniej znaliśmy się 3 lata i w życiu nie posądziłabym goo takie akcje, jakie teraz odpala...nie powiem czasem bywa kochany, ale to tylko czasem....no coż - faceci są po prostu od nas głupsi, mniej wrażliwi i w ogóle okropni:P :P ja zaś chodzę od rana wkurwiona tak na maksa, ale sama nie wiem czemu.... Kasia i miałaś jakieś skurcze po tym gmyraniu?? bo tak sobie myślę, że może sama bym tam sobie pogmerała... -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
muminek głowa do góry:) ja to bym chciała mieć dzidzie ze stycznia - najstarsza w klasie:) W mojej wsi Maciuś będzie najmłodszy ze wszystkich dzieci urodzonych w tym roczniku.. a ma ktoś numer Anipszczółki? -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny:)\\ po pierwsze to wysłałam numer Adzy na naszego maila, bo mnie o to prosiła - mój też tam jest! Holly Wysłałam Ci maila i w nim mój numer i namiary na naszego maila grudniówkowego :) Kofana Gratulacje córci - ale duża z niej pannica, zaraz \"lecę\" do galeryjki ją obejrzeć:) Ja dziś byłam u gina - rozwarcie dalej 4 cm. Mam skierowanie na poniedziałek do szpitala, jak nic nie zacznie się dziać przez weekend, a podejrzewam, że nic się dziać nie zacznie:/ skurcze mam co jakiś czas ale to taka słabizna:) Ciekawe , jak tam Aniapszczółka:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja wcinam chipsy o smaku Pieczonego schabu z przyprawami, popijam sok pomarańczowy i piszę wypracowanie na temat Weihnachten:) muszę je dziś wysłać wykładowcy. Skurcze ustały i pewnie pojawią się, jak mąż będzi w Krakowie. KASIU Oby mężykowi przeszło to choróbsko wstrętne!! Daj znać co z ta połążną. Ewcia Nie martw się kochana, mleczko może jeszcze się pojawi - przystawiaj Eryczka do piersi jak najczęściej! i wszystkiego naj dla was:) Co z Misią?