Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gonia1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gonia1987

  1. Kimizi z tymi oliwkami to miało być do Ciebie a nie do Kefirka - pomyliło mi się przepraszam:( Kerirku co jest?????????? masz skurcze, boli Cię brzucholek?
  2. łoooooooooo meuss toż to olbrzymek:) ale nie bój się - 5kilowego dzidziusia nie urodzisz - mója mały w 33 tyg ważył 2850 (mowa o Wojtku) w 37 - 3100 a jak się urodził jedyne 4200:) ten będzie mniejszy bo w 33 ważył 2400. Kefirku mówią to z doświadczenia...oliwka u nas się zupełnie nie sprawdziła...duzo fajniejszy jest balsamik z Nivea - łatwo się wchłania, fajnie rozprowadza i rzadko uczula.
  3. meaa a ile Twoja ślicznotka już waży?
  4. meus nie wiem....Maciuś niby ładnie ale tak jakoś mi ślamazarnie brzmi....ale jeszcze nie zrezygnowałam.....myślę ciągle:)
  5. i odradzam oliwki - wszystko się po tym lepi, śpioszki nie chcą się doprać, pościel sie babrze, a dzieciątko świeci się jak za przeproszeniem psu jajka na wiosnę i do tego często uczula...na początek najlepszy jest Oilatum do kąpieli - potym nie trzeba niczym smarować tylko drogie jak fiks i mało wydajne, ale po miesiącu mozna już balsam nivea jest super!
  6. no mały śpi to mam chwilkę dla siebie - żrę chipsy popijam colą - a co....potem nie będę mogła, jeszcze muszę się najeść gołąbków i grochu....chociaż (pewnie za chwilę mnie ochrzanicie) nie zamierzam karmić drugiego synka długo - góra pół roku...Wojtka karmiłam prawie rok i teraz mam obrzydzenie do własnych piersi - są takie......wymultane i obwisłe a ja na boga mam dopiero 21 lat....co prawda synuś faktycznie nie chorował, ale dziecko mojej szwagierki było od początku na butli i w też nie choruje...poza tym ciężko mi będzie odciągać non stop, no bo muszę jeździć na zajęcia...no nie wiem....zobaczymy...zastanawiam się też co kupić do wyprawki, bo w zasadzie ciuszki, kosmetyki pościel łóżeczko kombinezon, wózek mam...może ze dwie pary śpioszków z bodziakiem....żeby braciszek nie miał wszystkiego po staqrszym bracie...w przyszłym tyg wybieram się na zakupki z mężem.kupie przy okazji majtasy poporodowe, podkłady (te z belli pieluchowate polecam)...koszule do karmienia staniki i te duperele mam. ..tylko imienia nie mam....tak myślę, że może Kamil albo krystian a może jednak gabriel?
  7. aaaa co to daily już urodziła????nie wiecie gdzie znajdę odpowiednią str. żeby poczytać jak to się stało? czy z nią i dzidzią wszystko oki??
  8. ja w poprzedniej ciąży torbę miałam od 35 tygodnia, bo się rozwarcie robiło i w każdej chwili mogłam jechać rodzić a teraz pierniczę - najwyżej ubiorą mnie w szpitalną koszulinę a resztę mąż dowiezie.RANY BOSKIE ALE MI WOJTEK BAJZEL ZROBIŁ wszystkie ciuszki na ziemię powywalał....muszę gpo wziąć na pole bo ma za dużo energii - musi się chłopak wygonić:) acha...jakoś imię Maciek przestało mi sie podobać.....muszę inne wymyślić - najchętnmiej dałabym drugiemu też Wojtek:) a zdjęć niestety nie mam bo cyfrówka nam się zepsuła:(
  9. hejo dziewczyny:) pamietacie mnie jeszcze...niestety cierpię na permanentny brak czasu z powodu studiów...jezu jak to będzie po porodzie to już w ogóle nie mieści mi się w głowie:) a tak poaza tym to boli mnie krocze....was pewnie już też....za dwa tyg. pakuję torbę do szpitala, może tym razem urodzę wcześniej niż w 41 tyg:) rany jak ten czas leci...a ja jeszcze nie mam nawet wyprawki skompletowanej ratunku!!!!!!!!!!!!
  10. eee jeszcze mi się net pieprzy i wysyła 2 razy to samo, a pisze, że nie wysłało....
  11. cześć Kobitki:) przepraszam, że was ostatnio tak zaniedbuję, ale mam zjazdy co tydzień więc zakuwam w każdej wolnej chwili, a resztę czasu pochłania Wojtek. Dzidzi w brzuszku waży 2400 - nie wiem czy to dużo jak na 33 tc. ale jest zdrowa:)
  12. cześć Brzuchole:) Kurcze, ale Was zaniedbuję...no ale zaczęłam zjazdy co tydzień , więc w każdej wolnej chwili tylko nauka i nauka, a resztę czasu pochłania Wojciech. Z maciusiem wszystko oki, waży 2400, więc sporo:)
  13. cześć Brzuchole:) Kurcze, ale Was zaniedbuję...no ale zaczęłam zjazdy co tydzień , więc w każdej wolnej chwili tylko nauka i nauka, a resztę czasu pochłania Wojciech. Z maciusiem wszystko oki, waży 2400, więc sporo:)
  14. no i nie da się wysłać z neta...może rano Meuus się odezwie, a jak nie to kupię kartę i napiszę do niej:) buziaki:)
  15. dziewczyny, próbowałam wysłać do Meusa smsa, ale nie mam nic na koncie...spróbuję przez internet
  16. Kurcze dziewczyny, grudzień coraz bliżej, a ja mam tylko parę ciuszków i kombinezon dla Maciusia.... zastanawiam się czy kupować drugie łóżeczko, czy lepiej zainwestować w większe dla wojtka a małemu zostawić to...wózek i wanienke no i sporo ciuszków tez mam po Wojtku, ale chcę dokupić parę nowych. No i koniecznie rożek, pościel....i sama nie wiem co jeszcze....pieluchy tetrowe mam, flanelowe też....
  17. hehe dobrxze , że mi przypomniałaś, bo mam POMYSŁY NA w szafce - dzis będzie zatem ryba w sosie koperkowo - śmietankowym:)
  18. no nie wstawię, bo nie mam już żadnej z brzuszkiem, ale jak pzyjedzie masż to go zgwałce żeby mi zrobił:) co zrobiłyście na obiad?? ja nie mam pomysłu...
  19. eee ja jestem, tylko nie wiem na jak długo, bo to zależy za ile mały się obudzi, a śpi już ponad godzinę, więc pewnie niebawem usłyszę "mamuuuu":)
  20. eee ja jestem, tylko nie wiem na jak długo, bo to zależy za ile mały się obudzi, a śpi już ponad godzinę, więc pewnie niebawem usłyszę \"mamuuuu\":)
  21. no właśnie Kimizi a chociaż jakieś małe sexopodobne coś bez wkładania? Ja z wojtkiem miałam zakaz od 33 od 38tygodnia bho mi się rozwarcie robiło, ale mogliśmy się pieścić..
  22. no ja wiem, że w ciąży nie ma przeciwskazań, ale boję się jak np. mężus za głęboko wchodzi, że cos tam pęknie....a co do kochania się przy dziecku to też mam opory dlatego kochamy sie jak mały śpi no a jak się bawi to w kuchni na blacie, w łazience no - tak żeby nie widział.....kurde sama siebię bulwersuję pisząc to...no ale już sama nie wiem, czy mogę tak bez ograniczń, czy może jakoś tak się pohamować...no i czy on może wchodzić tak głęboko....boże no i znowu mi się chce......aaa no i dziękuje moje kochane mordki za komplemenciki:)
  23. Miśka Ty nienasyceńcu jeden:) mam jeszcze jedno pytanko do was....no bo ja do tej pory miałam średnia ochotę na sex...a teraz gdzieś od miesiąca mogłabyum ze 3 razy dziennie....poprostu non stop chodzę podniecona i jak maż wraca to dosłownie rzucam się na niego...no i boję się czy nie uszkodzę pecherza płodowego albo czegoś tam Maćkowi....kurde też tak macie??
  24. jezu kochany, ale mi wojtek demolkę w kuchni zrobił - ryż mąka i cukier na podłodzę - idę sprzątać - jak uśnie to wstawię jeszczę jakieś jak znajdę, a jak nie to znowu zrobię jakieś fotki:)
  25. nie wsadzam więcej, bo i tak na nich mojego małego brzucholka nie widać - zreszta i tak wyglądam jakbym miała wzdęcia a nie była w ciąży:(
×