Gonia1987
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gonia1987
-
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Kochane, mam prośbę - podajcie mi namiary na naszego maila i hasło na gosia.z20@wp.pl - chciałam napisać do meii.... kasiu Nie martw się , że dzidziu za duży - mój wojciech w 20 tc ważył 385g :) urodził się z wagą 4200 - zdrowy i śliczny. Teraz maleństwo waży 320 w 19 tc, więc podobnie jak twoje. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witaj an:) nie podam Ci namiarów na galeryjkę , bo mój fantastyczny Mail się nie chce otworzyć, ale może któraś dziewczyna.... izu jak nie ćwiczyłaś nic wcześniej, to teraz lepiej nie zaczynaj - no chyba, że jakieś spacery, delikatne nieforsujące ćwiczenia . Ja w pierwszej ciąży przytyłam 25 kg - wszędzie - byłam tłusta jak świniak, ale miesiąc po porodzie prawie wszystko zleciało bez żadnych diet i ćwiczeń. w tej ciąży przybyło mnie dopiero 1 kg.... -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Kochane:) kasiu u mnie USG połówkowe było robione przez brzuszek, ale wcześniej miałam badanie ginekologiczne, więc i tak poparadowałam po gabinecie z gołą dupcią, bo założyłam spodnie. Ale do samego usg już mogłam się ubrać:) Ja wszystkim polecam spódniczki do gina - jakoś tak...bardziej intymnie:) szkoda, że sama takiej nie mam:) wisienko - witaj na naszym topiku:) co do ruchów, to jeśli toTwoja pierwsza ciąża, to raczej za wcześnie na ruchy - ale każda z nas jest inna i może.....ja pierwsze ruchy z pierwszym dzieckiem poczułam bardzo wyraźnie, bo mały miał....czkawkę:) a przy drugim dzidziu to takie hmmmmjakby dotykanie od środka. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
eeeeeee ale jestem głupia, jeszcze raz podam te wyniki FL - 28 mm Hc - 160mm BPD - 45 mm AC - 120 mm waga 320g dziewczyny, bo coś niedoczytałam - gdzie meaaa, że nie ma jej na forum?????????????? Co się stało??? a co do głaskania brzuszka - lubię, jak robi to mój mąż, ewentualnie moje bliskie przyjaciółki. Teściowi chyba bym te tłuste obleśne łapska ubiła gdyby spróbował mnie dotknać - nie wiem czemu, ale czuję do tego faceta straszną odrazę i nie lubię go. Co innego teściowa:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AC - 12 poza tym w porządku. Szyjka długa, kanał zamkniety. A jeszcze mam takie kofane zdjęcie, na którym maleństwo macha rączką - wieczorem może wkleję do galeryjki, jak mąż uruchomi skaner. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja już po USG połówkowym:) Wszystko w porządku - dzidziuś rozwija się jak najbardziej prawidłowo, serduszko zdrowe, reszta też. Niestety płci nie poznałam, bo mój lekarz twierdzi, że w połowie ciąży nietrudno o pomyłkę , \"a po co się potem rozczarować\". Obiecał , że powie mi za 5-6 tyg. Zresztą dla mnie to nie takie ważne - cieszę się, że maleństwu nic nie dolega, a podobno gdyby było cos nie tak, to już byłoby widać. Dzidzia waży 320g (Wojtek o tym czasie był większy:( ) a inne wymiary podaję, i wy tez podajcie , to porównamy sobie: FL - 28 HC - 16 BPD 45 -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co do kąpania, to ja kąpie codziennie, ale Wojtunio zaczyna raczkować, to raz, a dwa - z całego dnia jest umorusany kaszka, zupka, czekoladą nawet na brzuszku, więc trzeba go "wyszorować". Sama też myję się codziennie i wydaję mi się, że maluszek czuje się bardziej komfortowo taki odświeżony. Zeby skórka nie wysychała pierwsze 3 miesiące wlewałam do wody preparat OILATUM - rewelacja - potem nie trzeba było niczym juz smarować dzidziusia, ale to jest dość drogie i mało wydajne i teraz wlewam do wanienki troszke oliwki dla dzieci, a potem dodatkowo smaruję balsamikiem. A co do wanienek - nikomu nie polecam tej malutkiej, moja szwagierka ją miała - teraz jej synek ma 8 miesięcy i już się w niej nie mieści! ja kupiłam najzwyklejszą i na poczatku kładłam ją na łóżko, a teraz normalnie wstawiam ją do dużej wanny. Wanienki ze stojakiem moim zdaniem super - tylko ja niestety nie mam na to miejsca:( -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi No, ja też uczę Wojtunia przytulańska zamiast cyca, ale 1-2 razy jeszcze w nocy doi. A jak mu chciałam tak podstępem na spaniu zamiast tego cyca butelkę z wodą włożyć, to się wybudzał i w ryk:) Izu mamy duże łóżko - 1, 60 m szerokości, a i tak spimy we trójkę tak przytuleni do siebie, że zmieścilibyśmy się na maleńkiej wersalce. Wojtek na początku spał w łóżeczku, ale musiałam do niego wstawać w nocy, bo czesto się budził, więc spasowałam i teraz śpi z nami - uwielbiamy to z mężem:) Zobaczysz sama , jak urodzisz:) Te rączki obłapiające Cię za szyję i nóżki wyłożone na Tobie - sama rozkosz - przynajmniej dla mnie:) ps nad jesioro nie pojechaliśmy bo sie na burze zapowiada. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieńdobry :) znowu się nam pyrtonki ujawniły - no coż gratulacje:) fajny mamy topik - taki męski:) KASIEŃKO Będzie dobrze:) ja miałam w ost. ciąży, tak jak pisałam skurcze od 25 tc a synka przenosiłam o tydzien i wszystko skończyło się dobrze. Mi to kłucie w pochwie przeszło po maści na grzybicę - niestety nie mogę się jej pozbyć w ciąży za chiny ludowe.... co do karmienia piersią, bo też o tym było - ja wspominam cudownie - nie miałam nigdy żadnych problemów z tym - synek chciał i chce ssać, nie miałam zastojów, zapaleń ani obolałych piersi - dla mnie to sama wygoda. Teraz oduczam synka, bo wyszły mu ząbki i czasem mnie użre:) Poza tym jest już duży, a chcę go odstawić zanim urodzi się jego siostrzyczka:) mam nadzieję:)Tak że nie ma co się bać na zapas - ja byłam pewna, że nie będę karmić piesrią, bo mam małe cycki, bo nic nie będzie z nich lecieć i takie tam ćmoje boje. każda z nas jest inna, i każdej z karmieniem pójdzie inaczej. Co do łóżeczka - myśly kupiki najtańsze i najzwyklejsze i dobrze, bo mały i tak śpi z nami:) choć podobały mi się takie,z których można zrobić tapczanik. Wczoraj mieliśmy grilla na 30 osób - cały dzień przygotowywałam smakołyki i sprzątałam zła na męża , że muszę to zrobić sama, bo on był w szkole. Ale za to mój mężuć o 3 wnocy - sam wszystko posprzątał, pozmywał (musiałam wszystko poprawiać, bo on nie zna pojęcia płyn do naczyń, ale liczy się intencja:) a rano wziął ode mnie Wojtunia żebym mogła się wyspać i wstałam dopiero o 8.30:):) Kochany........gotuje mu za to jego ulubionego indyka w sosie paprykowym:) INDYK miał na imię Wiesław.Ola tak twierdzi. A popołudniu wybieramy się nad jezioro żywieckie. No to lecę spakować Wojtunia:) ps jutro mam wizytę:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julinko Nie chcę Cię straszyć, ale u mojego Wojtunia taka gorączka bez żadnych objawów zawsze oznaczała jedno - nawrót infekcji dróg moczowych....no bo na trzydniówkę gorączka jest za mała, a na żbki za duża....może zrób małej badanie moczu - wiem, że ostatnio miałyście z tym problem, a to dziadostwo niestety lubi sie powtarzać.... -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no proszę, napisałam, że jestem druga, a tu mnie izu ubiegła:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
die Zweite :):) Pia bardzo mnie zaintrygowałaś tą adopcją - nie wiedziałam, że w ogóle coś takiego istnieje!! Dowiaduje się o Tobie wciąż coś nowego - nie dość, że dobra, kochana, madra , z poczuciem humoru to jeszcze taka szlachetna. To naprawdę piękne, co robisz... Mnie dziś mój mały Synulo obudził o 6 rano:(.......ale dziś mam humorek dobry, bo idę do fryzjera, bo moje odrosty wołają już o pomstę do nieba. I uwaga mam zamiar strzelić sobie blond:) od urodzenia jestem szatynką:) Mój mężuś ma dziś wolne i zostawiłam mu karteczkę, co ma zrobić - oprócz obiadu - sprzątanie, prasowanie, powieszenie prania, poodkurzanie, starcie kurzu, wyniesienie śmieci i oczywiście zajmowanie się małym - dobrze wiem, że nic z tgej listy nie zrobi , ale może zrozumie, że ja w tym domu też pracuje, a nie obijam się. Co prawda nie będzie mnie tylko 3-4 godzinki, ale zadzwonię na wszelki wypadek do mojej cioci żeby tu zaglądnęła, bo Piotrek zostanie Z Wojtusiem na tak długo drugi raz w życiu - pierwszy raz był w poniedziałek, ale wtedy miał tylko uśpić smyka...a dziś - nakarmić, posadzić na nocniczek, przewinać, ululać, zabawić - boję się, że sobie nie poradzi, że zapomni mu założyć pieluszki, albo nie podmucha kaszki, albo zapomni wyłączyć zupkę....Ale obiecałam sobie, że nie zadzwonię do niego (uważa to za totalny brak zaufania do niego) - będę dzwonić do cioci:)kurcze, bo Wojtuś to takie specyficzne dziecko - nim trzeba się zajmować z takim oddaniem i jakby to powiedzieć....we wszystkim co się robi trzeba dawać calego siebie, nawet w zmianie pieluszki - on musi czuć się kochany i bezpieczny żeby był spokojny - dlatego może nie potrafi zostać na dłużej z kimś, kto go tak bardzo nie kocha - np. z moja kuzynką, czy siostrą Piotrka....płakusia wtedy. Zreszta, po co ja wam o tym smęcę - dopiero w grudniu zacznie ssię tu gadanina o kochaniu, przytulan iu i przewijaniu:) Życzę Wam wszystkim miłego dzionka:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moje drogie panie - Ja juz o tej wróżbie słyszałam i to w dodatku robiła mi ją ciotka. Wyszło , że będę miała 6 dzieci - same chłopy. dziękuje bardzo nieskorzystam. innym razem wyszło mi jedno dziecko w dodatku dziełuszka. tak, że ostrożnie z tym moje kochane:) Pia uśmiałam się z tym twoim mężem i jego maturą:) ty to zawsze mnie rozbawisz:) ej mi ten brzuch dalej nie urósł............ -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasia u mnie to kłucie jest wynikiem ciągle nawracającej się w ciąży grzybicy - przynajmniej tak lekarz powiedział w pierwszej ciąży. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam czasem - tak jakby mi tam ktos szpilkę wbijał, ale w pierwszej ciąży też tak miałam a z szyjka wszystko było oki. tylko, że mi się to zdarzy tak kilka ukłuć naraz , a potem spokój i znów za parę godzin. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja Droga, zasmucę Cię, ale ja miałam właśnie taki rozlany brzucholek a nie szpiczasty i urodziłam chłopaczka.A teraz w ogóle nie mam. Mnie tylko moja sąsiadka powiedziała, że będe miała chłopca, bo miałam w ciaży wystajacy pępek, a jak jest wystajacy to znaczy, że chłopak, bo on sobie tam pyrtolka wkłada:) wiejskie gadanie....ale tylko ona mówiła, że będzie chłopak, a tak to wszyscy, że dziewczynka, bo mnie obsyfiło, zbrzygłam, zgrubłam i w ogóle. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Kochane. właśnie szamam śniadanko, bo mój maluch usnął. Rano się pokłóciłam z mężulem, bo mnie opierniczył, gdzie dwa i pół tysiąca z konta zniknęło. Dobrze, że ja spryciula zawsze zemnę paragon i wrzucę do torebki - odgrzebałam i pokazałam mu. Tutaj garnki do kuchni, tam sztućce, cukierniczka i takie pierdoły do kuchni (urządzamy się), do tego jedzenie, pampersy - nic dla siebie nie kupiłam i uzbiera się ogromna kwota...niestety..i nasz komplet wypoczynkowy (nie rogówka:):):) - zwycięstwo!!! ) znów poczeka na nas jeszcze z miesiąc...ehhh czemu wszystko jest takie drogie. Ja nie będę kupowała drugiego wózka, no bo ten mój, choć niewygodny jest nowy... Kessi Kochana jak ty oduczyłaś Anetkę od tego cyca??? bo z moim małym jest to samo - w nocy bez przerwy przy cycu, a ja jestem niewyspana. A mój smoka za Boga nie chce - wyrywa, wypluwa i wyrzuca.aaa dodam, że mój malec nawet butli nie chce:( meaaa jaki Ty masz brzuchol - taki słodki i kochany typowy na chłopa:) Ja jak już pisałam brzucha nie mam wcale. A co do ruchów nie przejmuj się - ja z Wojtkiem poczułam dopiero w 22 tc , ale za to z grubej rury:) nie zastanawiałam sie wtedy czy to ruchy, czy kiszki, bo to były normalne kopniaki! a wczesniej nic - żadnych motylków, gilgotania itp. Mój małyb w brzuchu miał gigantyczne czkawki i właśnie taką czkawką rozpoczał swoje \"ruszanie się\". teraz niby czuję jakieś smyranie od środka, ale to takie anemiczne, że mogę mylić z gazami w jelitach - raz mnie tylko konkretnie kopnął. Pia Powiedz mi - czy twoje dzieciaczki, jak przychodziły kolejno na świat, to ważyły mniej więcej tak samo, czy mniej lub więcej? -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chodzi mi konkretnie o wózek tako z kolekcji Classik o nazwie easy rider -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.tako-poland.eu/polska.htm tego wózka nie kupujcie -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja za wózek zapłaciłam 750 zł czyli niedużo, ale jest beznadziejny - ciężki, nie ma skrętnych kół...ale jak go kupowałam, to nie wiedziałam na co zwracać uwagę. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
izu Ta rozmiarówka 0-3 miesięcy jest strasznie do dupy. Mój Wojtuś jest bardzo duży , jak na swoje 8 miesięcy, a jedne spodenki z Nexta ma na 0 - 3 miesiące. Nie ma na nich rozmiaru żadnego, tylko pisze, że na 3 miesiące, a dopiero teraz w nich chodzi, bo one są na lato. A niektóre koszulki ma na 12 albo 18 miesięcy a są przykrótkawe. w ogóle ja się rozmiarami nie sugeruje jak kupuję tylko patrzę tak \"na oko\". No bo np. dostał takie ogrodniczki z Wójcika i oni mają tam takie kosmiczne rozmiary, że to niby jest na 62 a na mojego Wojtka, który zwykle nosi 86 są jeszcze duże!!!! Te rozmiary tak się różnią, że szok. a to , co musisz mieć, to: -4-5 par śpioszków lub pajacyków -4-5 par body (najlepsze zapinane z boku, a nie wciągane przez łepetynkę) 4-5 par skarpeteczek 4-5 par kaftaników coś ciepłego na polko czyli sweterek zapinany, czapkę, rękawiczki, ciepłe spodenki, np. z polaru i kombinezon lub kurteczkę. rodzimy w zimie, więc jakieś koszulki z krótkimi rękawkami czy krótkie spodenki są zupełnie zbędne no i takie rzeczy jak łóżeczko, wózek, kosmetyki, ręczniczki , szczoteczki itd. -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale mi narobiłyście smaka na naleśniki z dżemem....ale żeby mi je ktoś zrobił, bo jak sama zrobie to mi ochota odejdzie. A ja dziś na obiad upichciłam krupniczek, ziemniaczki na śmietanie, kapustę ze śmietanka i koperkiem, i kukułcze gniazda - mielone z jajkiem na twardo w środku. Mój mężulek jest mięsożerny i nawet piątku bez mięcha nie przeżyje i je parówki, bo mówi, że to i tak w większości papier toaletowy:) a dla mnie mięso mogło by nie istnieć...... co do smoka - mój mały zawsze go wypluwał, a teraz używa jako zabawki do wyrzucania z łóżeczka - nigdy mu na siłę nie wkładałam, a on nie chce i dobrze:) dziewczyny, tak się strasznie martwię tym moim małym brzuchem...z wojtkiem o \"tej porze\" był znacznie większy... -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kiniak - zbulwersowałaś mnie poprostu tym pogotowiem!!!!!!!! jak tak można - co za cioty!!! To jakby ktoś przyszedł ciężko chory, albo z wyrostkiem to by tam umarł pod tymi drzwiami. ja na pogotowiu byłam raz z moim mężem - rzygał dalej niż widział i słabł. Przyjęli nas natychmiast!! Ani minuty nie czekaliśmy, lekarze byli bardzo mili - wszystko mi mówili co się dzieje itd. Okazało się, że mąż miał grype jelitową a słabł, bo się odwodnił. No ale moim zdaniem jest z tego , co czytam bardzo niewiele szpitali , które traktują pacjenta należycie.... spadam, bo mały urwisek śpi, a ja mam jeszcze poodkurzać, powiesić pranie, założyć następne, ugotować obiad i jechać po firankę. a co do nocnikowania, to będę go sadzać, bo mniej pieluch idzie:):P) wczoraj poszły dwie, gdzie zazwyczaj zużywamy 7-8. A małemu siedzenie na nocniku bardzo się podoba, a skoro mu nie zaszkodzę to nie mam nic do stracenia. Meaaa Moje dziecko mówi Twój pseudonim:) tak mu sie upstrzyło, że od rana nic - żadne mama, tata, dziadzia, am tylko meaaa i meaa:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - Ty lepiej moja Kochana śpij póki możesz - ja od 8 miesięcy wstaję o 6 i nie mogę się doczekać porodu, bo wiem, że w szpitalu w końcu się wyśpię;P Dobranoc :) -
Termin GRUDZIEN 2008
Gonia1987 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobrywieczór Miłe Panie! Pozwalam sobie zaglądnąć choć ze zlewu niemiłosiernie wołają do mnie gary \"Umyj nas leniwa babo!\"... Monim, Kofanamisia Gratulejszyn, jak by to powiedziała pani Pia:) A ja myślę, że tyle chłopa na forum, no bo ztego co piszecie, to wszystkie starałyście się o dzidzię, a wiadomo - jak się stara to seksi się przede wszystkim w owulacje, a że plemniczki męskie są szybsze, to mamy chłopaczków -ja z moich skromnych wyliczeń kochałam się przed owulacją, więc mam nadzieję, że przeżyły te kilka dni tylko żeńskie wytrzymalsze aczkolwiek wolniejsze plemnikozaury i zrobiły mi dziełuszkę:):):) aaaaaaaaaaale co tam, najważniejsze żeby zdrowe było. Ja mam USG w poniedziałek, ale lekarz nie będzie mi chciał powiedzieć...u nas była taka głupia historia. Mój lekarz powiedział babce w 20 tc, że podejrzewa, że to będzie chłopiec. babka miała już córkę i potwornie chciała syna. I ona się strasznie cieszyła a jak po porodzie okazało się, że to kolejna dziewczynka to nie chciała tego dziecka widźieć, miała depresję poporodową i pretensje do naszego ginka i od tej pory on mówi płeć dopiero jak jest na 100% pewien czyli tak koło30tc... ale może go ubłagam żeby sprawdził.... Dobra idę myć te gary. a jeszcze jedno - muszę się pochwalić. MÓJ 8-MIESIĘCZNY SYNEK SIKA DO NOCNIKA:) Posadziłam go parę dni temu tak dla zabawy i się wysikał - myślałam, że przypadkowo, ale posadziłam go później znowu i też zagrały fanfary (nocnik z pozytywką) i teraz sadzam go co dwie godziny i zawsze zrobi siku albo kupkę a pieluchę zmieniałam dziś tylko raz, jak posikał się podczas snu w wózku, a tak to cały czas sucha. Chyba jutro na próbę w ogóle nie założę pieluszki.Moja mama mówi, że ona uczyła mnie sikania do nocnika jak tylko nauczyłam się siadać i jako roczne dziecko biegałam już bez pieluchy i wołałam \"si\", jak chciałam na nocnik. Może to prawda, że im wcześniej dziecko się czegoś nauczy, to łatwiej wchodzi. No ale nie o tym...w związku z tym miałam dziś przygodę - mały robił kupkę , gdy zadzwonił telefon, więc zaczęłam go szukać po pokoju, nagle patrzę, a co mój mały boheter dzierży w dłoni? Pi ękne brązowe gówienko, które wyłowił z nocniczka:) szok...ale się uśmiałam przynajmniej.