Gonia1987

Cześć:) Ja też mam ochotę, jak większość z was na owoce - zwłaszcza na banany.Truskawek niestety nie widziałam u nas jeszcze. No i mam ogromny apetyt. w pierwszej ciąży przytyłam przez ten wilczy apetyt 25 kg, na szczęście 3 miesiące po porodzie wróciłam do starej wagi bez diet i ćwiczeń - myślę, że to zasługa mojej przemiany materii....ale mam nadzieję, że już w tej ciąży nie przytyję tak bardzo, bo w 9 miesiącu, będę się czuła jak słonica:) Pia Ja też miałam maleńki brzusio - miałam nawet dodatkowe badania przez to - a synek urodził sie wielki - ważył 4200:) gabonik oj warto czekać, warto...mój synek jest najukochańszą istotką na świecie, nie mogę z niczym porównać miłości, jaką go darzę.Jest dla mnie najważniejszy. Jak patrzę na jego uśmiechniętą buzię, to nie mogę uwierzyć, że mam taki Cud w domu... Kiniak dzięki za ciepłe słówko - wiesz u nas w małżeństwie jest raz lepiej, raz gorzej...wczoraj np. było cudnie, przytulańsko, wspólne oglądanie filmu i wygłupy, ale czasem bywa ciężko... dziewczyny, ja mam jeszcze pytanie do was ; czy macie robione USG podczas każdej wizyty?? Bo ja w pierwszej ciąży miałam tylko w 6, 12, 20, 30 i 38 tc no i ostatnie przed samym porodem. Mój lekarz twierdzi, ze Usg nie powinno być robione częściej niż co 6 tyg jeśli wszystko jest w porządku. ja jutro mam wizytę.

meaaa Nie tak często???? 2 razy w tygodniu to dla mnie niemozliwe...chyba żebym się zmuszała,,,zazdroszczę Ci strasznie....tez bym chciała, ale jak pomyśle o sexie to rzygać mi się chce...ehhhh ta ciąża ewcia no właśnie...też ma takie wrażenie, że jestem sama i nikt mnie nie rozumie.

dodałam nasze nowe zdjątka do stopki...tylko tak je ogladam i Wojtuś wygląda na nich na smutaska, a on non stop się śmieje, muszę poszukać zdjęć ze śmikejącym Wojtusiem:)

Ja właśnie orgazmu się nie boję tylko samego stosunku...u nas jest jeszcze taki problem, że mąż nie może zrozumieć, że ja nie mam ochoty, w ogóle on mało ostatnio rozumie :(

No ja już jednego mam, i przez całą ciążę nic mi się nie chciało, dopiero 5 miesiecy po porodzie przyszła mi ochota i bummm - druga ciąża...

A i przepraszam, że taki esej mi wyszedł, ale obiecuje , że postaram się pisać częśniej a mniej:)

cześć Dziewczyny:) Przepraszam, że zagladam tak rzadko, ale przy moim bobasku mam strasznie mało czasu - julinka i Kalina na pewno coś o tym wiedzą...a wieczorem jestem tak zmeczona, że zasypiam razem z Wojtusiem. Ale dziś obiecałam sobie, że jak mały uśnie, to nie będę latać z miotłą, mieszać w garach, tylko odpocznę, nadrobię zaległości w czytaniu i naskrobię, co tam u mnie. Kalina - fajnie, że jest tu mamunia, która ma takiego malutkiego szkraba - co prawda, mój jest jeszcze mniejszy, bo ma tylko pół roku. Oglądałam zdjecia - cudne:):):) Planowałaś te ciążę, czy tak szczęśliwie wyszło?Rany, jak my bedziemy sobie radzić z dźiećmi, jak różnica wieku bedzie taka nieduża.... Gabonik Pamiętam, jak ja nie mogłam doczekać sie mojego Wojtusia, a potem, jak sie urodził, to czasem miałam ochotę choć na godzinę wrócić sie w czasie, żeby znów być w ciąży.Dzieci sa cudowne, ale czasem po prostu będziesz opadała z sił, siądziesz i zaczniesz płakać, na co Ci to wszystko przyszło, na szczęście to są tylko takie chwile, a ile radości???? rany, jak mój mały sie pierwszy raz uśmiechnał to się popłakałam, a jak wczoraj ujrzałam pierwszego ząbka to chwale sie wszystkim na około i cieszę , jak głupia:) Mysza Jak ja byłam przeziębiona, to lekarz ginekolog przepisał mi właśnie rutinoscorbin i wapno z witamina c. Rutinoscorbin brałam 3 razy dziennie, a wapno rano i wieczorem Ponadto polecam na katar sól morska taką dla niemowląt, i miksturę - gorące mleko z miodem, masłem i ząbkiem czosnku rozgniecionym. Nie smakuje rewelacyjnie, ale działa! Kofanamisia Bakterie w moczu w ciąży, to podobnie , jak grzybica baaardzo częsta przypadłość kobiet w ciąży. Nic się nie przejmuj, bo dzidzi nic się nie stanie. Lekarz przepisze ci pewnie jakieś dziadostwo i przejdzie ci po tym. Ja nie miałam bakterii, ale moja szwagierka miała całą ciążę - nie mogła się jej pozbyć. Ważne jest by przed porodem pozbyć się wszelkich grzybów i bakterii z dróg rodnych za pomocą leków, by dzidziuś przechodząc przez kanał rodny nie nabawił się jakiejś bakterii, a Ty nie masz grzybicy, tylko najprawdopodobniej zapalenie pęcherza - często bierze się to z tego, ze babkio w ciąży za rzadko siusiają. Lekarz tłukł mi zawsze do głowy, żeby w ciąży \"nie trzymać\", tylko jak się poczuje, że chce się siusiu to iść od razu do toalety. Mamusiu A ja wciąż mam nadzieję, że poprostu trafiłaś na lekarza - matoła i że wszystko jest ok. Plamienie czasem się w ciąży zdarza. Nie rozumiem, jak lekarze mogą być tacy podli. mój lekarz, jak jesteś czymś zaniepokojona to przyjmuje Cię nawet poza kolejką. Mogę dzwonić do niego o każdej porze dnia i nocy - choć nie chodzę prywatnie!!! Tak samo jest ze szpitalem - jeszcze nie znam przypadku żeby odmówiono komuś pomocy. Ja w ciąży z małym byłam w szpitalu, bo wydawało mi się, że mały w brzuszku się nie rusza - od razu mnie przyjęli, zrobili ktg, wszystkie badania. lekarze i pielęgniarki były bardzo miłe - a to też zwykły państwowy szpital To hańba , co się dzieje w niektórych gabinetach i szpitalach. A te jego hasła??? Powiedział do ciebie, jakbyś zgubiła portfel, a nie traciła dzieciaczka. Także mam nadzieję, że to zwykły idiota, który nigdy nie powinien być lekarzem. Tu na forum wiele razy czytałam wypowiedzi dziewcząt, że jeden lekarz wysyłał je na zabieg, że ciąża jest martwa, a potem okazywało się, że było wszystko ok, tylko poprzedni lekarz miał wadliwe Usg albo ciąża była młodsza. Trzymaj się dzielnie i daj znać co i jak - ja wierzę, że w grudniu 2008 zostaniesz juednak szczęśliwą mamusią. Julinka Fajnie, że udało ci się trafić na promocje. Ja mojemu małemu zaczęłam kompletować wyprawkę dopiero w 9 miesiącu. a i tak połowę rzeczy mąż kupował, jak byłam z małym w szpitalu po porodzie. teraz też tak zrobię...tak żeby nie zapeszać. DUżo rzeczy mam po Wojtku, bo on też urodził się w zimie. a tak poza tym, to dziewczyny martwiące się zanikaniem objawów - ja ich nie mam od początku - z wyjatkiem częstego siusiania i senności. To nic strasznego:) Kurcze dziewczyny, ale ja mam już duży brzuszek - wyglądam jak z Wojtusiem w 4 miesiącu. ale podobno drugą ciążę szybko widać. A moja rodzina dalej nie wie o ciąży - wy juz powiedziałyście?? Ja się strasznie boję reakcji. Do tego z mężem cos się źle dogaduję ostatnio. mam humory, wrzeszczę na niego a on nie pozostaje mi dłużny.,,do tego nie mam ochoty na sex....w pierwszej ciąży też tak miałam. a mówią, że kobiety ciężarne czują podwójną chęć na igraszki...a jak to jest z wami? No i martwię się - nie chcę żeby między nami coś się zepsuło...

dziewczyny napiszę więcej i dodam swoja stopkę, jak uśpię synka, a póki co tylko do Dalji Słońce, zadzwoń do swojego ginekologa, a najlepiej umów się z nim i powiedz o tych upławach - Azafik miała takie i ......sama wiesz...najlepiej sprawdź - nie chcę Cię straszyć, ale nie chcę żeby choć jedna z nas od nas odeszła ....juz i tak za dużo fasolek poszło do nieba. bardzo przepraszam, że Cie denerwuję, ale zaWSZE lepiej sprawdzić. Ja miałam takie upławy 2 dni, tyle, że u mnie okazało sie to grzybicą. dobra lecę, bo mały marudzi.

cześć Ahaja, witaj wśród nas:) ja mam tak ja Ty - czuje się tak jak w pierwszej ciąży, gsy dzidzius zaczynał sie ruszać, bo to takie samo uczucie, takie bąbelkowanie właśnie, ale wiem, że to na razie za wcześnie, więc tez myslę, że cos tam tylko bulka:) dziewczyny, mam nadzieję, że nie obraziłyście się na mnie o ta propozycję z tabelką.

Cześć dziewczyny:) Przepraszam, że tak zaniedbuję forum, ale mam tyle rzeczy do zrobienia...nawet teraz mam wyrzuty sumienia, że zamiast prasować siedzę i czytam. Oj zobaczycie, jak dzidziusie się urodzą, jak będzie wam brakować czasu. Ja wieczorem padam zmęczona już o 21. Mój mały Wojtek ma tyle energii, że czasem nie nadążam i jest mi naprawdę cięzko. Gosiu, Już żono32, Azafik bardzo mi przykro...może to marne pocieszenie,ale pomodle się żeby w końcu się wam udało...Boże jak to jest, że kobiety, które nie chca mieć dzieci, które nie dbaja o siebie rodza zdrowe dzieci i wyrzucaja je na śmietnik, a kobiety pragnące urodzić i wychować swoje perełki, tracą je? Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe.... dziewczyny - takie zamieszanie z tą tabelką - może poprostu wykasujemy z niej tydzień ciąży? a kazda umiesci go w stopce i będzie tylko sobie ją uaktualniać? Nie będzie zamieszania i niepotrzebnych pretensji. Ale to tylko taka moja propozycja, z która mozecie się nie zgodzić. Życzę Wam wszystkim miłego dnia - dbajcie o siebie i wasze brzuszki.

meaaa, nie przejmuj się ja tez czasem panikuję bez potrzeby, a jak urodził sie mój synek to dopiero było - jak płakał, to panikowałam, że cos nie tak, a jak nie płakał to tez panikowałam, bo stwierdziłam, że na pewno z moich piersi ma za mało pokarmu, jest głodny i taki słaby, że nawet nie ma siły płakać:) fajnie masz , ze idziesz na wesele, u nas sie nic nie szykuje, życzę miłej zabawy:)

meaa Ty wariatko, to dobrze, że się dobrze czujesz:):):):):):):):):) ja w sumie też nie mam jakiś specjalnych dolegliwości oprócz senności i częstego siusiania, nawet piersi mnie nie bolą, nie mam żadnych mdłości.Trzeba się z tego cieszyć, a co do USG to nie rób wcześniej - poczekaj na ten 19 maja. a jak zrobisz, to nie rób tego 19. Usg nie jest szkodliwe, ale jak nie wykonuje się go częściej niż raz w miesiącu. Głowa do góry - wszystko będzie dobrze!!!

nick__________wiek______miasto_____TC________termin Aska_S ..............35........Toruń............9..............29. 11 specjalistkaja......27...........................8...... . . . ....01.12 Justi_d_82..........26.......Będzin............9........ . .....01.12 meaaa ...............25.......Sosnowiec........9..............02.1 2 Becia_gask .........26.......Bełchatów........10..............03.1 2 Mama_Zosi..........34............................8...... ... ....04.12 kiniak3032..........30................. ..........7......... ....06.12 Ania_K23............23 ......Nałęczów.........8 ..............07.12 donn.................29.......Kraków............8..... .........08.12 kofanamisia........19........włocławek.......9......... .....11.12 Azifik................27......Szczecin...........8... .. ........11.12 ewa76................31.. ..Warszawa.. .......7........ .....11.12 Julinka...............27......Warszawa.........8...... .......12.12 GaboniK.............31...Bielsko-Biała..........7....... . ......12.12 nadziejamyszki....23......Rybnik... ...........8..............13.12 natiiiii...............21........Gdańśk............7.... .. ........14.12 ewachallll.............31........Łódź.............7..... ............14.12 justyna gsl........ .25............................7..... .... .....15.12 Gonia1987........ .21..........Wadowice......7......... ..20.12 Mamusia222.........22...Nasielsk k. Wawy...5/7........ 19.12/30.12 Majorka79..........29............................4...... . ... .....19.12 Gonia1987........ .21..........Wadowice......7......... ..20.12 Mysza_80...........28......Łódź................ 7............... 20.12 ewcia_82............26............................7..............22.12 Gonia1987........ .21..........Wadowice......7......... ..20.12 Gosiaaa ............ 28 ........................ ..10 ...............23.11 Lilijka27............27.............................6... ..............26.12 Pazia................27......Warszawa..........5....... ..........??.12 lenka_77............31......Warszawa..........5......... . ......30.12 Reni..................35......warszawa... ......4.... ..... ......30.12 Lina_Malina22......22............................8...... ...........13.12

cześć dziewczyny:) u mnie dziś w miarę ładnie - też mamy grilla popołudniu, a ja mam taki apetyt, że pewnię znowu w tej ciąży przytyję ze 25 kg:) jak w poprzedniej. Mam straszne smaki i zachcianki - jak przyjdzie mi na cos ochota to poprostu muszę to zjeść, mysłałam , że sobie wmawiam i starałam sie nie ulegać pokusom, ale wtedy nie potrafię mysleć o niczym innym, tylko o tym, na co mam ochotę:) czuję się w miare nie licząc senności. MAMUSIU to, że wg Usg wychodzi inny termin nim wg OM , to nie znaczy, że gin jest do dupy. Ważne jest, jak Cie traktuje, czy jest kompetentny, uprzejmy, delikatny, czy cierpliwie Ci wszystko tłumaczy - to jest ważne. A termin niestety nie jest pewny. ja w pierwszej ciazy miałam 3 różne terminy wg usg, a i termin wg @ a i tak nie urodziłam w żadnym z nich:) Tylko dopiero 7 dni po tym z @ - ten jest najbardziej prawdopodobny. Usg sugeruje sie wymiarami - a wiadomo - jedne dzieci rosna szybciej, innne wolniej, wiec ten termin jest tylko przyblizony.

Cześć:) witam nowe mamusie, stare oczywiście też:) ja czuje się wyjatkowo dobrze, tylko ta senność - tez tak macie?? mogłabym przespać cały dzień. Do gina idę 13 maja - ciekawe czego się dowiem, ale póki co zaczęły pobolewać mnie piersi, a brzuszek wystaje, ale mi nie zniknał po pierwszym porodzie, wiec na razie nikt sie nie zorientował, ale dziewczyny tak jak juz kiedyś pisałam - jak teraz szybko wam brzuszki rosna, to nie znaczy, że później bedą ogromne - mnie urósł bardzo szybko i w 3 miesiacu było już dobrze widać, że jestem ciąży - a potem był do końca ciąży taki ...średni, wręcz malutki, a Wojtus jak sie urodził, ważył 4200:)

Gosiu bardzo mi przykro...choć boję się tego samego - u mnie w 5 tc (wg mnie w 6) też nic nie było widać tylko puste jajeczko - tylko że gin powiedział, że dlatego, że ciążajest wczesna, ale ja jakoś dziwnie się czuję - niby nic szczególnego, ale mam jakieś dziwne prtzeczucia, oby się nie sprawdziły. A USG mam dopiero 9 czerwca....a może w twoim przypadku ciąża rzeczywiscie jest wczesna?? ja liczyłam, że idzie mi 7 tc, a okazało się, że to5. Wychodzi że plemniki zyły we mnie 13 dni - coś niemożliwe...

cześć:) donn ja właśnie miałam takie zólte te upławy, ale juz mineły, a wiem, że to głupio, ale jaki to jest kolor brunatny?

dziewczyny albo mnie źle zrozumiałyście, albo ja jak zwykle źle napisałam - ja juz byłam u gina i stwierdził, że to od grzybicy, a to normalne w ciąży i zapisał clotrimazolum w czopkach. A ja chodzę do gina państwowo nie dlatego, że nie mam kasy, bo co jak co, ale na takich rzeaczach nie radzę nikomu oszczędzać, tylko dlatego, ze to świetny specjalista - jeżdżą do niego babki nawet z krakowa prywatnie - a ja mam to szczęście, że on jest moim lekarzem rodzinnym, więc zna mnie od ma łego a dodatkowo jest ginem w naszej przychodni. Poza tym, ja nie krwawiłam tylko miałam taka wydzielinę koloru kawy z mlekiem, nawet jaśniejszą. dzięki, że sie o mnie troszczcie, ze doradzacie, pomagacie - jesteście super:):) lecę do małego :)

Cześć dziewczyny - byłam u gina - niestety nie zrobił Usg, bo musiał oddać sprzęt do naprawy, wydzielina dalej taka jak pisze Gabonik - koloru kawy z mlekiem. lekarz mówi, że to nie grzybica, że wszystko w porządku, że tak bardzo często się zdarza. Dziewczyno, która pisałaś na pomarańczowo - strasznie mi przykro z Twojego powodu - a w którym tyg lekarz stwierdził u Ciebie puste jajo płodowe?

cześć dziewuszki......wiecie co? martwie się, bo dziś zauważyłam na wkładce małą plameczkę takiej jasnobrązowej wydzieliny - nie krwi - tylko wydzieliny - może to tylko grzybica nękajaca ciężarne, ale może......to nie była krew...miałyście tak może? dzwoniłam do gina, ale mówi, że to normalne, a jak sie matrwie to mam przyjść jutro z rana.no pewnie pójdę....ale jak tu noc przespać ze stresami....a co do badań genetycznych - ja nie robię, bo nawet jakbym sie dowiedziała, że dzidzia będzie miała Downa, to i tak je urodzę. Tyle, że wcześnie wykryte choroby, jak wady serduszka, mozna leczyć juz w łonie matki no i na dwoje babka wróżyła - a ile kosztuja takie badania? ANIU ja ci zazdroszczę, bo wiesz, ja byłam w poniedziałek (6 tc) i było widać tylko puste jajeczko - lekarz mówi, że to dlatego, że wczesnie....ale ja sie boję....

Mysza dziękuję bardzo:) ale na co dzień wyglądam całkiem inaczej - stare dżinsy, luźna bluza, rozczochrana:) a po drugim dzidziusiu pewnie zrobi się ze mnie grube zrzędne babsko:) ale co tam - grunt żeby było zdrowe:)

nie myszko:) ja ani w 1. ciąży, ani teraz nie mam wymiotów - pytałam lekarza - po prostu należymy do szczęściar, które tej dolegliwości nie mają :)

cześć dziewczyny:) Ja czuję się coraz lepiej, mały jutro ma badanie kontrolne, ale wyglada na to, że wszystko już dobrze, byłam dziś u gina, miałam USG - niestety widać tylko pusty pęcherzyk na razie...W dodatku gin twierdzi, że to 5 tydz. ciąży - a to niemożliwe, bo wtedy plemniki musiały by żyć we mnie 14 dni!!! zanim doszło do zapłodnienia. Wg moich obliczeń to 6 tc - a przecież jak z wojtuniem byłam w ciąży to w 5 tyg już było widać zarodek......................................................................................................................................................................................boję się......................................................no na szczęście ten mój gin jest naprawdę dobry. chodzę państwowo, ale wizyty mam co 3 tyg. a potem co 2. Lekarz jest bardzo miły, usg ma na miejscu. Jak byłam w ciąży z wojtuniem to strasznie panikowałam, więc on dał mi numer swojej kom. i kazał dzwonić o każdej porze dnia i nocy jak będzie mnie coś niepokoić. Trudno znaleźć teraz takich lekarzy z powołania i to państwowo. julinka Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze z dzidziusiem - ja niestety muszę dżwigać - mój mały jeszcze nie umie chodzić i z pół roku jeszcze nie będzie umiał... Myszka Dlaczego taki ważny jest dla Ciebie termin? przecież szansa, że urodzisz w dniu podanym przez lekarza jest minimalna - 5% kobiet rodzi tylko w tym dniu. Ja np. urodziłam 7 dni po.najważniejsze żeby dzidzia zdrowa była:) całuski:)

meaa mnie też tak kłuje - nie boli, tylko kłuje a czasem twardnieje. W pierwszej ciąży to samo tak, że chyba to normalne, ale zapytam jutro gina. Mysza pewnie, ze możesz urodzić w styczniu, bo 14 dni po terminie to też w terminie:)

rany dziewczyny, ale jestem chora...kaszel, katar, gardło - wszystko naraz - żeby tylko Wojtunia nie zarazić. O maleństwo w brzuchu się tak bardzo nie martwię, bo nie biorę żadnych leków, tylko naturalne, homeopatyczne i domowe syropki. W pierwszej ciąży chorowałam kilka razy, a małemu nic nie było. Jutro Usg......zobaczę kruszynę. Julinka zazdroszczę Ci budowy domu - my też o tym marzymy, ale póki co nie stać nas na to, ale kto wie - za parę lat... Ania Nie miej wyrzutów sumienia - jak miałabyś się stresować tym kotkitm, to przecież jeszcze bardziej byś zaszkodziła maleństwu. Jest w dobrych rękach! Nadziejomyszki podobno niewielkie plamienia są normalne w ciąży, ja nigdy nie miałam, ale dziewczyny na forum miały, ale dla własnego spokoju możesz przejsć sie do gina! Dorotko śliczny ten Twój synuś:)