Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Emili10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Emili10

    MAJ 2011

    Julietta 40 - gratuluję synusia, z tego co widzę co będą głównie dziewczyny, ale nasi synusiowie będą mieli powodzenie:) ann123 czy ty jesteś z Łodzi?? Sex, jak ja bym chciała tak jak przed ciążą. Odkąd jestem w ciąży to mamy z tym problem, na początku nie można było bo przodujące łożysko, potem ciągle jakaś infekcja, wyszło na to że czasami nam się zdarza, ale rzadko bo najnormalniej mam opuchniętą pochwę do tego stopnia że mój mąż to odczuwa i jemu też nie sprawia to takiej przyjemności jak kiedyś. Ale odrobimy po ciąży- mam nadzieję:) dziewczyny przypałętały mi się hemoroidy - jakiś koszmar, nie dość że nie mogę się wypróżnić, pomagają czopki glicerynowe, to jak już to robię to z takim bólem że normalnie mam chęć krzyczeć, do tego ta krew - szok. Kupiłam jakąś maść w aptece, zobaczymy co to da. Na szczęście nie ma problemów z plecami, łapie sie na tym że w nocy wywalam poduszkę spod głowy. Jutro szkoła rodzenia a w środę idę na glukozę:) Dziś oglądaliśmy wózki na allegro, ale któregoś dnia pojeździmy po sklepach, drewniane łóżeczko dostajemy od mojej bratowej, także jeden wydatek mniej:) Idę się myć i spać, jutro mają wpaść teściowie, może uda się umalować raz pokoj na biało, albo chociaż przygotować do malowania i teść jedzie z mężem po materiał na półki, jak dobrze pójdzie, to do niedzieli odświeżymy mieszkanie i pozbędziemy się zbędnych mebli. A w niedzielę przyjeżdzają moi rodzice - nie byli u nas ze 3 miesiące, ale my jeździmy do nich co 2 - 3 tygodnie. Miłej nocki
  2. Emili10

    MAJ 2011

    basen jest ok, natomiast jakuzzi nie. Ja ostatnio kupowałam strój na basen w GO SPORCIE i zapłaciłam 30 zł. Zwykły jednoczęściowy. Widziałam dziewczynę w zaawansowanej ciąży w dwuczęściowym, ale niesmacznie to wygląda. Ja chodzę na łódźką FALĘ i wiem że wiele kobiet w ciąży z niego korzysta. Ja poza klapkami biorę swój płyn pod prysznic, chociaż tam niby jest ogólnodostępny i suszarkę. A po powrocie na wszelki wypadek wchodzę do wanny i się kapię.
  3. Emili10

    MAJ 2011

    Ann, chodzę do dr Jeżyńskiego w Rydygierze, wiem że prywatnie przyjmuje w SALVE, a USG robię na Zielonej 25 u dr Słowakiewicz, a w przyszłym tygodniu idę na echo serca dziecka też na Zieloną. Niestety tam prywatnie, ale mogę spokojnie polecić te przychodnię. A gdzie teraz chodzisz do lekarza?? Syrop wypiłam i teraz piję syrop z cebuli. Ble. Piszecie o porodzie, my zdecydowaliśmy że męża w najgorszym momencie nie będzie, poza tym ostatnio jestem na etapie zastanawiania się nad cesarką, nie wiem czy chcę rodzić naturalnie. Jutro idę na zajęcia do szkoły rodzenia i zobaczymy co powie położna o rodzeniu naturalnym. Jejku wy już w większości macie pokupowane rzeczy dla dziecka, a ja nic, zero i chyba jeszcze długo nic nie będzie. Mąż zaczyna malowanie w tym tygodniu + robienie półek na książki, zejdzie mu się jakiś czas, bo ma czas dopiero po 16. A zakupy i przygotowania dla nowego członka rodziny to chyba dopiero w kwietniu, tak na calego. Kurcze idę coś zjeść bo ssie mnie i będę w międzyczasie nadrabiała zaległości:)
  4. Emili10

    MAJ 2011

    Witajcie, ale czeka mnie nadrabiania:) Nie wchodziłam na topik bo przyplatało się do mnie zapalenie migdałów i nie miałam ani siły ani ochoty włączać kompa. Powiem że został mi kaszel, poza tym jest w miarę ok. Biorę się za czytanie. Pozdrawiam
  5. Emili10

    MAJ 2011

    Hej dziewczyny, trochę smutno się zrobiło na topiku. jaTuśka jak ci ciężko to pisz, zawsze znajdziesz słowa otuchy. Ja na chwilę bo wciąż leżę bo mi świszczy w lewym płucu. Dobrze że jeszcze dziś mąż jest jest w domu, to mogę bez obaw sobie leżeć i się kurować. Od jutra czeka mnie jeden spacer z psem, rano D wyjdzie przed pracą, ale ok 13 będę musiała ja wyjść chociaż na krótki. Mam nadzieję że w tym tygodniu w ogóle już wyjdę z domku bo mnie szlak trafia, ile można leżeć - wrrr. Pozdrawiam
  6. Emili10

    MAJ 2011

    dziewczyny, dzięki za słowa pocieszenia ale i tak się trochę martwię. Dziś rano przyjechali teściowie, przywieźli obiad i zabrali psa na dwa dni, stwierdzili że oni będą mieli rozrywkę, chociaż wiem że tak naprawdę to dla nich kłopot, ale chcą abyśmy się wyleżeli a ja leżę, właśnie to spałam i teraz potwornie boli mnie głowa. Justynko_87 i Kropeczko dajcie znać jak egzaminy. Annjaa - wątróbka wieprzowa?? Nie wiem czy można, ja jej nie znoszę, zresztą ja gdybym mogła to zostałabym wegetarianką. Ale ze względu na dziecko zjadam trochę wędliny, czasem jakiś kotlet z kurczaka, i sporadycznie wieprzowinę. mamuskamaj takiego gołąbka to bym zjadła, najlepsze robi moja mama, może uda nam się pojechać za tydzień, to poproszę żeby zrobiła. Wracam do łóżka, wkurza mnie ten ból głowy a ten apap nic nie daje. Buziaki
  7. Emili10

    MAJ 2011

    No Dziewczyny, tak dużo naskrobałyście że raczej będę pisała bardzo ogólnie. Piszecie o zgadze, u mnie jedynym sposobem jest Rennie, na mleko w czystej postaci reaguję wymiotami, mam tak odkąd jestem w ciąży. Jem jogurty, kefiry, sery, mleko z kawą nawet ryż na mleku i jest ok, jak napije się czystego mleka to kończę z głową w muszli klozetowej. Nie mam pojęcia jaka jest przyczyna. Co do imion, każdy wybiera jakie chce, u nas będzie Dominik po zmarłym bracie mojego męża, dziewczyna miała być Polą bądź Nadią. Mam nadzieję że następny dzidziuś będzie dziewczyną:) Emilia 83 - sutki mnie swędziały na początku ciąży i normalnie mialam je ochotę zadrapać, ale przeszło samo. Kasiula s-ce współczuję Ci wizyty u lekarza. Ja zostałam dziś mile zaskoczona, Pani doktor u której robiłam USG odpowiadała na wszelkie nasze pytania, moje i mojego Dawida, i miało być zwykłe USG a zrobiła genetyczne, a policzyła jak za zwykłe. Potem poszłam do internisty, mimo że nie byłam zapisana to bez problemu weszłam do gabinetu i co mnie zdziwiło to pacjenci czekający na wizytę sami zaproponowali żebym weszła przed nimi, a wierzcie zbytnio tej mojej ciąży nie widać. Piszecie o pozycjach do spania, mnie ciąża pozbawiła mojej ulubionej - na brzuchu, ostatnio pozostaje mi lewy i prawy bok na zmianę i trochę na plecach, ale niestety zaczynają boleć. Piszecie też o ruchach, Dominik przez ostanie dwa dni był mało aktywny, chyba czuł że mama nie ma siły na nic, ale dziś kopie i się kręci jak by chciał powiedzieć ,,MAMA BĘDZIE DOBRZE!!". Do tego kopie po cały brzuchu a najbardziej i najczęściej czuję go po lewej stronie brzucha:) Na temat zakupów nie piszę bo chcę się jeszcze wstrzymać - chyba wrócę do tematu po badaniu echa serca Dominika, poza tym koszt takiego badania to 220 zł a jeszcze czeka mnie dentysta 150 i 250 zł szkoła rodzenia, ale z tego co wiem to w szkole rodzenia mogę rozłożyć płatność na raty. Nie wspomnę o innych wydatkach a mąż pensję dostaje 10 - go, a akurat do 10-go mamy najwięcej wydatków, także moja pensja jest i jej nie ma. Chociaż jak zacisnę pasa i poproszę męża żebyśmy czynsz zapłacili z 3 dno później niż powinniśmy czyli z jego pensji to odłożę z 500 zł na dodatkowe wydatki. Niby mamy wspólne pieniądze i staramy się opłaty dzielic po połowie to i tak wychodzi że ja na koniec miesiąca nie mam grosza na koncie a nie chcę prosić Dawida o kasę, wtedy zazwyczaj proszę go o karte i jadę na zakupy, ale potem mocno kalkuluję na co wydałam - chociaż nie muszę tego robić, bo on mnie nie sprawdza i czasami namawia żebym w końcu coś sobie kupiła. Ale się rozpisałam, włączę sobie jakąś muzyczkę (ściągnęłam Perfect symfonicznie) i może zasnę. Dobrej nocki
  8. Emili10

    MAJ 2011

    Witajcie, znowu na chwilę, byliśmy na USG i: 901 g, CHŁOPAK, 25 TYDZ+1 DZIEŃ. Młody ma arytmię spowodowana prawdopodobnie moim przeziębieniem no i łożysko jest za nisko. Jedno i drugie do obserwacji. Skończyło się tak że zapisałam się na Echo Serca Młodego na 8 lutego, a sama jeszcze dziś byłam u internisty i dostałam Duomox + syrop prawoślazowy. Oczywiście przez 5 dni zakaz wychodzenia z domu i mam dużo leżeć. Jeszcze dziś mnie zemdliło, ale już w domu i wymiotowałam, ale podejrzewam że to z nerwów. Kurde trochę jestem zła i na siebie i na męża - na siebie bo lubię chodzić bez łapci a na męża że musiał mnie zarazić. Ponieważ mam bezsenną noc, to nadrobię zaległości i naskrobię cosik:)
  9. Emili10

    MAJ 2011

    Witajcie, znowu na chwilkę, ale od wczoraj nie opuszczała mnie temperatura 38 stopni. Nie miałam siły wstać z łóżka. Teraz mam 36.6 i musiałam wstać się umyć, za 2 godziny mamy USG. Witam nowe koleżanki. Po powrocie opiszę co i jak. Pozdrawiam
  10. Emili10

    MAJ 2011

    hejka, ale jestecie aktywne. Ja od wczoraj leżę w łóżku, zaraz poszukam w poprzednich postach przepisu na syrop z cebuli. Na razie biorę gripovitę, piję herbatę z sokiem malinowym i leżę, co mnie najbardziej wkurza. Biorę się za zaległości i pewnie za niedługo coś napiszę. Pozdrawiam
  11. Emili10

    MAJ 2011

    Witajcie, ja dziś od 4:30 na nogach, wieczorem dałam psiulowi trochę rosołu i w nocy go roznosiło, tak więc rano przyszedł do mnie i popiskiwał. Dobrze że z nim wyszłam, mam na trochę spokój, ale o śnie już mogę zapomnieć, zresztą się nie opłacało, bo o 5:40 obudziłam Dawida a w międzyczasie wysprzątałam klatkę u królika. Dziewczyny ja mam zajefajna teściową, lepiej się z nią dogaduję niż z własną mamą. Mogę zawsze na nią liczyć, zresztą na teścia też i wzajemnie. Mój mąż jest jedynakiem, może dlatego tak jest fajnie. Myślimy nawet o przeprowadzce na to samo osiedle co oni. Emilka 83 wyniki super, ja już nie mogę się doczekać piątku i tez napiszę co i jak:) Znów mamo - fajne stronki, zapisałam sobie je w zakładkach. Mąż poszedł do pracy - niestety ma taka pracę, że musiał iść, ale o 12 przyjeżdża po niego tata, po mnie też i jedziemy do lekarza. Na szczęście spadła mu temperatura do 36.6 - także moje kuracje podziałały. Zmykam do łóżka - chcę zrobić wietrzenie mieszkania i muszę się nakryć. Odezwę się później. Miłego dnia
  12. Emili10

    MAJ 2011

    Cudna, jutra idę do galerii. Ale fajna ta tunika.
  13. Emili10

    MAJ 2011

    Dziewczyny, gdzie kupujecie ubrania ciążowe?? Ja właśnie się rozglądam, po sklepach internetowych i w sumie nic ciekawego nie ma. Jutro może przejdę się do jakiegoś outletu i do manufaktury tam jest H&M. Powinnam kupić ze 2 bluzki i jakieś getry, młody rośnie i ja też:)
  14. Emili10

    MAJ 2011

    Witaj Stokrotko, ja się wkurzyłam i zapisałam męża do lekarza i zamierzam z nim iść. Bo nie dość że ma objawy grypy to jeszcze wymiotuje, co się zdarza bardzo często, podejrzewam u niego chorobę wrzodową. Sam nie poprosi o skierowania na badania, ja zamierzam wymusić na lekarzu skierowania. Palenie tez mu skończę. Kurcze jak zła jestem. Tigero trzymaj się kochana:) Idę na spacer z psem.
  15. Emili10

    MAJ 2011

    mamuskamaj, ja brałam rutinoscorbim ponad połowę ciąży, mój lekarz nie widział przeciwskazań. Całą ciąże biorę też urospet i jak większość z was luteinę. A ostatnio dostałam monural i jakieś witaminy z dużą zawartością żelaza. Aha i witaminę C biorę. W sumie dużo tego.
×