GRAB
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez GRAB
-
Witajcie biesiadowiczki! Mojej mamusi i wszystkim mamusiom przesylam ten wiersz. Slowo Matka , Mama , Matenka jest najblizsze memu sercu Jest jak slowo swiete , ktore wzywasz w potrzebie. W tym slowie jest serca bicie znaczy zycie. Jest jak slonce gorace w promieniach lsniace Jest jak ksiezyc w srodku nocy otoczony srebrnym oblokiem Jak najpiekniesze kwiaty , jak wiosna piekna i radosna. Maj to najcudowniejszy miesiac , pachnacy i kwitnacy Chcialabym by ten miesiac byl dla ciebie wyjatkowy Bys sie usmiechala , bys mi winy przebaczala , i serdecznie calowala Bys byla blisko mnie ta Jedyna , Najpiekniejsza , Dobra , Ukochana Moje Serce wciaz dla Ciebie bije , mowiac ze Kocham Cie Nad zycie. Chcialabym w pieknych wyrazic slowach , uczucia Ktore w serduszku chowam . Ty nauczylas mnie wszystkiego , dlatego nie ma dla mnie nic niemozliwego Jestem daleko w obcym kraju , nie majac wyjscia innego Przybywam do snu twojego , I tule sie do serca twego. Widze twoja twarz umilowana , tak bardzo cie doceniam Twoja ciezka prace , twoje oddanie , piastowanie i wychowanie Cale zycie mi ofiarowalas , czyz zdolam ci sie odwdzieczyc Za twe dary milosci i wdziecznosci , zycie bym ci oddala Tak bardzo pragne bys szczesliwa byla choc na chwile bys to przezyla Dziekuje Ci z glebi serca za twe czule serce , za wszystkie trudy i cierpienia Ze mam w Tobie jedynego przyjaciela ,bez ciebie MAMUS me serce umiera Wiec serce me oddaje w Twe dlonie i pamietaj , ze Kocham Ciebie I Kochac nigdy nie przestane wraz z sercem twoim . Szczegolne pozdrowienia kieruje do Jarzebiny Wiazku,co u Kasi? Pozdrawiam Was wszystkie
-
Jodlo,zaspiewaj ze mna Biesiadowiczki, slyszycie obozowe tango? http://www.ewa.bicom.pl/biesiada/bsd26.htm
-
Witam gosci! Drzewo oliwne i Cyprysa Zostancie z nami :D *** czekam, mysle... Czekam tik tak, tik tak czas spowolnial straszliwie mysle znów mysli koluja leniwie szukaja ciebie wspomnien las przywoluja marzen jutra czas dla nas szykuja *** znów czekam myslami wybiegam Wam na spotkanie myslami w sercu mocno otulam. Agnieszka Pozdrawiam biesiadniczki
-
Mila biesiado Dla usmiechnietych biesiadowiczek Razem jest lepiej Biegaliśmy codziennie, lecz to było coś innego. Ociekaliśmy potem od chwil, gdy wyskoczyliśmy z łóżek jeszcze przed świtem, lecz teraz wilgoć sączyła się wszystkimi porami. Był to etap treningu fizycznego w szkole komandosów Stanów Zjednoczonych; oczywiście spodziewaliśmy się wysiłku. Nawet wyczerpania. Jednak to nie był poranny bieg w podkoszulkach. Biegliśmy w mundurach polowych. Jak zwykle rozkaz brzmiał: - Wyruszacie razem, trzymacie się razem, działacie jak jeden i wchodzicie razem. Jeślibyście nie mieli wejść razem, wcale nie zawracajcie sobie głowy wchodzeniem! Podczas drogi mój umysł poprzez mgłę bólu, pragnienia i zmęczenia zarejestrował coś dziwnego w naszym szyku. Zauważyłem, że dwa rzędy przede mną jeden z chłopaków wypadł z rytmu. Duży, kościsty rudzielec o nazwisku Sanderson. Jego nogi pracowały, lecz nie w takt pozostałych. Następnie jego głowa zaczęła chwiać się z boku na bok. Ten chłopak walczył. Był bliski przegranej. Nie tracąc kroku, komandos po prawej stronie Sandersona sięgnął po karabin wyczerpanego człowieka. Teraz był objuczony dwoma karabinami. Swoim i Sandersona. Jeszcze przez jakiś czas rudzielec trzymał się dzielnie. Lecz potem, podczas gdy pluton wciąż się posuwał, jego szczęka opadła, oczy stały się szkliste, a nogi pracowały jak tłoki. Wkrótce jego głowa znów zaczęła się kołysać. Tym razem komandos po lewej stronie sięgnął, zdjął hełm Sandersona, wetknął sobie pod ramię i biegł dalej. Każdy system jest dobry. Wzdłuż polnej drogi słychać było zgodny, mocny tupot naszych butów. Bum - bum - bum. Sanderson cierpiał. Naprawdę cierpiał. Biegł coraz bardziej pochylony, prawie padając. Lecz dwóch żołnierzy, którzy byli za nim, podźwignęło tornister z jego pleców, każdy chwytając wolną ręką za rzemienie ramiączek. Sanderson zebrał pozostałe siły i wyprostował ramiona. Pluton kontynuował bieg. Całą drogę do linii mety. Wyszliśmy razem i powróciliśmy razem. A każdy z nas zyskał dzięki temu nowe siły. Razem jest lepiej. Stu Weber Każdy z nas jest aniołem z jednym skrzydłem, możemy latać, tylko obejmując się nawzajem. Luciano de Crescenzo
-
Hejka ! TAJEMNICA JESIENNYCH DRZEW Barbara Ewa Kaminska Odkrywam tajemnice jesiennych drzew. Widzę powab, giętkość gałęzi i widzę przemijanie. Przyodziane w barwne szaty drzewo wygląda codziennie słońca, pragnie przedłużyć swoje życie. Kora jest bardziej wypukła, nabrzmiała. To dodatkowe ubranie na bliska zimę, ochrona przed mroźnym wiatrem. Każdy spadający liść ma nadzieje, ze znajdzie się w koszyku skarbów jesieni przypadkowego przechodnia. kwiat] Pozdrawiam Was Dla Moniki :D
-
Witam biesiade Jestes jak slonce, ktore cudownie swieci dla mnie. Jestes jak ptak, ktory nuci zawsze dla mnie. Jestes jak wiatr, ktory wieje wlasnie dla mnie. Jestes wielki uczuciem, ktore jest przeznaczone dla mnie. Jestes spelnieniem marzen, moich marzen dla mnie. Jestes szczesciem, wiecznym szczesciem na zawsze we mnie. Usmiecham sie do swoich i waszych wspomnien:D Jodla Jarzeba Wiazk Wierzba Pozdrawiam biesiade
-
Witam BIESIADE Tęsknię za rozmowami z Tobą, Za Twoim ciepłem, miłością. Przyjacielu, nauczyłaś mnie Tak wiele Tyle mi dałaś !!! Dałaś mi przede wszystkim Swoją PRZYJAŹŃ, Najdroższy mi prezent. Rozumiesz moje uczucia, Moje troski. Ocierałaś moje łzy .. I jesteś tak daleko ... Pozdrawiam biesiadniczki
-
Witaj BIESIADE Tęsknię za rozmowami z Tobą, Za Twoim ciepłem, miłością. Przyjacielu, nauczyłaś mnie Tak wiele Tyle mi dałaś !!! Dałaś mi przede wszystkim Swoją PRZYJAŹŃ, Najdroższy mi prezent. Rozumiesz moje uczucia, Moje troski. Ocierałaś moje łzy .. I jesteś tak daleko ... Pozdrawiam biesiadniczki
-
Pozdrawiam pozostale biesiadowiczki
-
Witam Jarzebina WIAZ Pozdrawiam!
-
Jarzebinko czerwona! Przyciagasz ludzi jak magnes,jestes wrazliwa ,czarujaca....i spiewajaca.....To jest magia Twojego drzewa. To zaszczyt byc w Twoim towarzystwie. Witam !
-
Dziekuje Jodlo To moja ulubiona bajka :D Mam chwilke...Czy jestes uchwytna?
-
http://www.ewa.bicom.pl/biesiada/bsd39.htm jestem dzisiaj zakrecona he heh
-
Biesiadowiczki :D Moze ta ballada was przywola ? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3532372&start=30 Niech zyje wolnosc i swoboda :D Do milego!
-
:D...........Przyrzadz mieszanke i dokladnie wymieszaj ja z woda. zapal ciemnoniebieska swieczke i zanurz sie w kapieli, gleboko wdychajac aromat przez okolo 3 minuty. Zamknij oczy i skoncentruj sie na oddychaniu. Pozwol odplynac wszystkim przeszkadzajacym ci myslom. Wyobraz sobie,ze oddalaja sie na chmurze, albo stworz obraz balonu wypelnionego tymi myslami, ktory odfruwa powoli,az zniknie ci z oczu. Oczysc umysl,pozwalajac mylom odplynac i staraj sie ich nie zatrzymywac. Teraz......wyobraz sobie siebie pod chlodnym, odswiezajacym strumieniem wodospadu,ktory oblewa dobrem twoje cialo. Poczuj,jak dokladnie oczyszcza twoja glowe oraz mozg i zmywa z ciebie wszystkie negatywne mysli: chlod wody wzmacnia twoj umysl i cialo. Wyobraz sobie...... silny ciemnoniebieski strumien swiatla padajacy z gory. Wejdz pod ten strumien,pozwalajac mu sie przeniknac. Spraw,aby ten kolor byl pierwszym widokiem i odczuciem po otworzeniu oczu.
-
Mieszanka jasnosci umyslu Jest to mieszanka pobudzajaca cialo i umysl. jest bezcenna w momentach,kiedy odczuwamy zmeczenie umyslowe bedace wynikiem przepracowania. Nasz umysl musi nadal zachowac jasnosc. Jesli kobieta jest w ciazy lub ma astme.....NIE moze jej stosowac! 3 krople olejku z szalwii 3 krople olejku z rozmarynu 3 krople olejku z tymianku 2 krople olejku z miety pieprzowej Jesli umiemy koncentrowac sie i odprezac umysl,latwiej nam bedzie praktykowac POZYTYWNE MYSLENIE. Pozdrawiam biesiade
-
Witajcie WIATR JESIENNY ZŁOTY Agata Darowska muszę odejść tam gdzie wiatr mój wieje najintensywniej ... tam gdzie radość błękitna przesłania smutek splata chłodne dłonie niczym włóczkę babciną ... tam będę szczęśliwa ... zostawiam ten świat ... na chwilę ... na moment ... wiem że wrócę kiedy wypełnię się nowym życiem i łzy rosy wyschną a tęsknota odpłynie z nurtem niedomówień ... będę szumieć ... giąć swe słabe łodyżki w uścisku ... a mój pióropusz ... ten delikatny beżowy będzie muskał wiatr ... ten ciepły – jesienny – mój wiatr ...
-
Hejka! WIERZBA,JODLAWIAZZLOTA JESIEN Pozdrawiam . Jakie ciekawe posty,opowiadanie....czekam na dalsze odcinki :D?! JESIENIĄ........Lesmian Jesień, przez górskie idąc przełęcze, Miast serca - liść mi szkarłatny wkłada - Miast oczu - wtula dwie drobne tęcze I śpiewa: \"Ziemia kona już - blada, Liść bez zieleni, kwiat bez motyli Krew tysiącbarwna wysącza z siebie, Jakby chciał w jednej odtworzyć chwili Kolory wiosny - po jej pogrzebie!... Tyś moim liściem, tyś moim kwiatem, Bez żalu z całym zegnaj się światem! Pij czar wspomnienia z jesiennej mgły! Konaj i ty!\" - Konam! po całej konam przestrzeni Od pól kobierca - do chmur kobierca! Lecz pomnij - śmiercią piękną jesieni: Człowiek jest kwiatem innego serca!... Odkwitną kwiaty z śniegów powicia, Gdy się odzłoci słońce na nowo! Wyrwiesz je ze snu złotym kłem życia I dawnych szeptów napełnisz mowa! Ale po mojej wiosny pogrzebie Już nie odtworzysz blasków na niebie I bezwładnego - w głębokim śnie - Nie zbudzisz mnie!...
-
przypominam te piosenke mojej ...... http://www.ewa.bicom.pl/biesiada/bsd23.htm
-
Hejka Jak znajde czas,napisze o kapielach. Dzisiaj zamieszczam tylko wiersz,ale za to jaki? JAK NIE KOCHAĆ JESIENI... Tadeusz Wywrocki Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata, Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. Ptaków, co przed podróżą na drzewie usiadły, Czekając na swych braci, za morze lecących. Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych, Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych. Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc, Gdy koi w twoim sercu codzienne tęsknoty. Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej, Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci. Co chryzmatem bieli, dla tych, co odeszli. Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci. Jak nie kochać jesieni, siostry listopada, Tego co królowanie blaskiem świec rozpocznie. Co w swoim majestacie uczy nas pokory. Tego, co na cmentarzu wzywa nas corocznie. Pozdrawiam biesiadnikow
-
Jesienny wieczór Wspomnianego autora :D Jest w świetlistości przedjesiennych zmierzchów Tkliwy, tajemny czar zadumy, Złowieszczy blask i barwność drzew w rozpierzchu, Czerwiennych liści lekkie, czule szumy. I cichy błękit, co się mgliście chmurzy, Że ziemia wokół smutnie sierocieje, I jak przeczucie nadchodzącej burzy Czasem porywczy, chłodny wiatr zawieje. Znużeniem wszystko, wyczerpaniem tchnie, Uśmiechem cichym schyłku i więdnienia, Co u rozumnej się istoty zwie Podniosłą wstydliwością jej cierpienia.
-
Wsrod mysli o Tobie Boguslaw Lucki wśród myśli o tobie zamieszkał ptak o miłości śpiewał i gniazdo uwił w chmurach wysoko daremnie odleciał z pierwszym podmuchem zachodniego wiatru zostawił puste gniazdo i splątane zapachem lata myśli
-
Witam biesiade! Olejki aromatyczne stosuje nie tylko do kapieli. Takze do odswiezania dywanu. Przed odswiezaniem,umieszczam 10 kropli ulubionego olejku na skrawku materialu i wrzucam go do worka odkurzacza.Szczegolnie energetyzujace zapachy,jak mietowy czy eukalipusowy pozostawiaja swiezo pachnacy dywan. Wkladam tez skropione skrawki materialu do szaf.Nasaczam je 8-10 kroplami olejku z lawendy,bergamoty lub cytryny,co sprawia,ze moje ubrania pachna swiezo,czysto i slodko. Pozdrawiam biesiadnikow
-
Wzielo mnie na pisanie.he heh... Czy naprawde jest mozliwe,ze zapachy i olejki aromatyczne moga wplywac na nasze nastroje,odczucia,stan umyslu,a nawet zachowanie? Odpowiedz brzmi...tak! Zapachy olejkow aromatycznych sa nieocenione w podtrzymywaniu zdrowia oraz uzdrawianiu sfery cielesnej,umyslowej i emocjonalnej czlowieka. Dzis juz wiemy,ze zapachy olejkow stosowanych w aromaterapii moga byc uzywane do uzdrawiania i odzyskiwania sil ciala,ducha i umyslu. Moga one wplywac i faktycznie wplywaja na nastroj,wywoluja emocje,przeciwdzialaja stresowi i obnizaja wysokie cisnienie krwi. Mozg jest organem niezwykle czulym i wrazliwym na zapachy. Aromaterapia nie jest nowa forma leczenia,jednak ostatnio stala sie niezwykle modna. Do nastepnego spotkania!
-
\"Jesień w Górach \" --Urszula Gorska-- Już wrzesień i jesień po górach gna Już liście się złocą i snuje się mgła Objąwszy w uściski szczyty i groty Układa sennie swe mleczne sploty Dzwonienie wbiega w chłodny poranek Jak krople wody w cynowy dzbanek I nagle zbocza jaśnieją od słońca Niebo i góry są jakby bez końca Wtedy zapragniesz wszystko porzucić Wszystko zapomnieć i tylko tu wrócić