Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

storczyk123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Kania, ale zleciało:) Pamiętam, jak Twoja córka miała powiedzieć "tak", a tu już 5 lat na boku:)Fajnie, ale zdecydowanie za szybko czas leci;) U mnie wczoraj porządnie popadało, ogród odżył, super, bo już susza była:ODzisiaj od rana słońce. Pewnie znowu upał będzie.... Temat pies i mi nie jest obecnie obcy;) Miłego dnia
  2. Dołączam do kawy:)Mam do tego lekturę od WasNawet Algira pojawiła się:)Czyli wszystko w normie;) U mnie też komunijny czas. Wszystko gotowe, oby pogoda dopisała:)Na razie na nią nie narzekam. Ostatnio zawsze wtedy kiedy miała być, to była. Dzisiaj rześko, ale ładnie, słonecznie. Moje zdrowie na szczęście pod kontrolą i wszystko gra:DNa razie należę jeszcze do tych z niskim ciśnieniem, zobaczymy, jak długo....Drażni mnie tylko to, że mimo moich aktywności nie jestem zadowolona z ilości tłuszczu w moim ciele:PPowoli zaczynam zrzucać to na wiek:PZa to moja forma fizyczna na wysokim poziomie i chyba muszę to zaakceptować, że to już dużo;) Miłego dnia
  3. Naszata, u nas wszystko jest możliwe:PNie jestem po żadnej stronie, więc mam problem:P Majówka naładowała mi na maksa akumulatory, niestety są już puste:OPraca wysysa ze mnie wszystko, przede wszystkim psychicznie. I to już chyba się nie zmieni.... Popadało trochę, powietrze oczyściło się i jest przyjemniej temperaturowo. W ogrodzie wspaniały czas, a ja nawet nie mam kiedy cieszyć się tym. Niektórych zjawisk nawet nie zdążę zauważyć. Wkurza mnie to. Nadrabiałam dzisiaj zaległości w śnie. Dlatego dopiero teraz kawa dla chętnych:)
  4. No to pewnie jutro do mnie doleci:DWczoraj u mnie też upał był, dzisiaj dalej fajne ciepełko. Zawsze mam trudności ze zmianą garderoby na taką całkiem cienką. Żeby było mi przyjemniej, zamówiłam nowe buty;)
  5. Wyspana dołączam do kawy i również życzę miłego dnia:)
  6. Nie mam całkiem gołych ścian, ale rzeczywiście za dużo na nich nie ma. Echa jednak nie ma, zimnego wrażenia też:PPokombinowałam za to trochę z oświetleniem. Tak poza tym jestem ogólnie z tych mało ozdobnych:PProducenci tego typu artykułów nie zarobią na mnie;) Miałam dzisiaj napad głodu i chęć dosłownie na wszystko. Już dawno mi się to w tym wymiarze nie zdarzyło. Fakt, jestem przed @, ale zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jest zapowiedź ponownego nadejścia mrozów. Oby nie...czekam bowiem z niecierpliwością na wiosnę:)
  7. Kania, słowa podziwu dla Twojego M, 10h to nie lada wyczyn przy dwójce maluchów. U nas fala takich wirusów pojawiła się już na początku stycznia, mnóstwo osób rozłożyło się na całego. Pogoda fatalna, wieje niesamowicie, najgorsze wrażenie ma się w nocy, ciemności sprawiają, że człowiek ma wtedy silniejsze odczucia. Zima zniknęła, oby już nie przyszła. Wiem, że wiele osób jest rozczarowanych pogodą, bo nie mogą uprawiać swobodnie sportów zimowych...ale lepiej autem się jeździ;) Na oponach się nie znam, ale kojarzę, że jakoś się je oznacza, żeby wiedzieć, które gdzie powinny znaleźć się. Rzeczywiście zabawa w dobrym towarzystwie zawsze szybko się rozkręci:)Muzyka była wyśmienita, do tego piękne wnętrza, wszystko grało, wytańczona jestem:DMogę szaleć dalej:P Kawa
  8. Kania, znowu potwierdziło się powiedzenie, że nie ma tego złego:)Super, cieszę się, że poukładało się Twoje życie zawodowe:) Pozytywne wiadomości zawsze mile widziane, a Twoje zawzięcie w poszukiwaniu pracy w końcu zostało nagrodzone:) Algira, może i u nas będzie kiedyś lepiej:)
  9. Mam nadzieję, że u Was też dzisiaj ładnie. Słońce spowodowało, że o wydaje się o wiele bardziej kolorowo. Pewnie było tak również wcześniej, ale szaro-bure klimaty przyćmiewały piękne barwy. Zrobiłam kilka zakupów remontowych. Jak zobaczyłam w sklepie wybór kontaktów, to już sama nie wiedziałam, co mi się podoba:PA zazwyczaj wiem od razu, czy coś przypadło mi do gustu:DWybór jest fajny, ale za duży powoduje ogłupienie:P Po głowie chodzą mi rowery, ale słupek rtęci trochę mnie odstrasza. 9 stopni, szału nie ma, przez okno wydaje się, że jest cieplej. MM pyta, czy wyprowadzić sprzęt. Postawię chyba jednak na inną aktywność.... Kawa dla chętnych
  10. Hej Po pierwsze Kania przesyłam Tobie zaległe buziaki i życzę spóźnione wszystkiego najlepszego Po drugie stawiam kawę wszystkim chętnym:) Czuję się jak niewolnik:ODobre zmiany wychodzą mi bokiem. Mój czas jest kradziony totalnie i gdzie się da. Jestem w tym momencie jednym wielkim narzekaniem. Niestety. Mam cichutką nadzieję, że za jakiś czas będzie chociaż troszkę łatwiej. Wiem, że każdy znajdzie minusy w swojej pracy, jeden mniej, drugi więcej. Wkurza mnie jednak to, że ja na chwilę obecną nie widzę plusów. Pogoda też nie była sprzyjająca. Wręcz depresyjna. Dzisiaj jest na razie ładnie:) Kania, ja miałam pewnie nowsze wydanie książek i u mnie była zapowiedź trzeciej części. Jej tytuł, to "Kobiety ciężkich obyczajów". na chyba nawiązuje częściowo do przeszłości bohaterek, tak mi się wydaje. Dziewczyny, miłego weekenduMój na pewno będzie pracowity, niestety....
  11. DeBe, u mnie też zmiany i też mam wiele obaw. Stres siedzi w głowie, trzeba walczyć mimo to, nie ma wyjścia;) Przydałaby się w tej sytuacji ładna pogoda. Ponoć z dnia na dzień ma być lepiej. Na razie zaczęło się od takiej sobie. Kawa i zbieram się na pole walki:P Miłego dnia
  12. Faktycznie mieszana pogoda dzisiaj. Był już deszcz, była burza, było słońce, potem znowu deszcz i teraz nieśmiało słońce przedziera się przez chmury...Słyszałam dzisiaj w radiu, że ostatni tydzień przyniesie wszystkie możliwe pogodowe odsłony lata. Czyli tak jak zwykle:P Nie wiem dlaczego, ale wczoraj nie mogłam wejść na kafe. Nie i koniec:O Algira, z tego, co pamiętam czeka Was jeszcze kilka dni wolnego związanego z wyjazdem ślubnym. Może ten wyjazd wpłynie pozytywnie na Twoje samopoczucie. Zawsze to inne klimaty, inne miejsca:)Wiem, łatwo powiedzieć, ale trzeba walczyć dalej;)Mnie też się nie chce, ale pod koniec sierpnia z wiadomych względów zawsze tak mam:PTrzymaj sięi nie poddawaj Kania, przeczytałam drugą część Hormonii i dowiedziałam się, że wyszła już trzecia część. Zamówię, ale przeczytam pewnie dopiero w ferie, albo w najgorszym przypadku w następne wakacje:PDo tych dwóch części zbierałam się...chyba właśnie rok:P
  13. (_)> Naszata, jeszcze trochę i będziesz mogła cieszyć się zmianami:)A ja wtedy rozpocznę walkę:PNa dwóch frontach:P Oddech jesieni rzeczywiście już czuć...:ODzisiaj jednak zapowiada się letni i ciepły dzień:)Oby było ich jak najwięcej:) Kania, w końcu przeczytałam "Hormonię":DTeraz zaczęłam czytać kolejną część. Nie wiem tylko, czy zdążę przeczytać ją w spokoju;)
  14. Tak to już jest, zawsze jest wybór tych wzorów, których nie chcemy:PJa mam tylko nadzieję, że mój remont potrwa bez przedłużeń....ale i tak patrzę na niego ze strachem. Remont ma być nieskomplikowany, ale za to kompleksowy. Wiadomo jednak, że niespodzianki czekają na każdym kroku;) Pogoda coś mi dzisiaj nie sprzyja....wstałam zmęczona i z bólem głowy:O
  15. Aż się boję, u mnie będzie niedługo:Oi to niestety od razu wiadomo, że będzie trwał dłużej niż tydzień. Odkładany od dawna, bo nienawidzę remontówJednak już czas najwyższy zadziałać. Mam nadzieję, że przeżyję. Najgorzej, że będę wtedy miała napięcie w pracy, ale nie chciałam w lecie. Trzeba w końcu kiedyś odpocząć:P
×