Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

naszata

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja 2

Polecane posty

Witam dziewczyny. Nie mogłam już wytrzymać z wieczną awarią naszego topiku. Pisanie w kosmos nie sprawia mi przyjemności. Zobaczmy czy forum robi nam pod górkę . Mam nadzieję że nowy wątek nie będzie się zacinał . 1 raz zaczęli nam utrudniać życie po 8 latach , teraz po 5 . Ale może i to przetrwamy. miłego dnia. Dzbanek wody z miętą dla ochłody zostawiam na stole. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę u dentysty a na dworze upał. Znów nie padało. Zamiast trawy mam klepisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
U mnie zapowiada sie drugi dzień gorąca 🌼 chociaz myslałam że sie ochłodzi bo popada wczoraj bo muchy do domu pchały sie drzwiami i oknami jak nigdy. Widać też szukały chłodu. Coraz mniej rozmawiami o kolejnym futrzaku. Pewnie nic z tego nie bedzie. Nie mozemy sie zgodzić jednomyślnie. Jak sie będę wyprowadzać to zabiore ze soba kota na pewno. ;) Nie moge patrzeć jak ta Mała go "kocha" a ten głupi kot pozwala na to i nie ucieka. Masochistka czy co? Dzis mam pogrzeb o 12tej. Znajomej z pracy syn wpadł pod samochód. Chłopiec 17 lat. http://telewizja.lukow.pl/22735/smierc-17-letniego-rowerzysty-na-pasach/ Podobno wszyscy stali na czerwonym a chłopakowi sie spieszyło :( W tym miejscu jest monitoring wiec szybko ustalą fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Cześć Trafiłam :) pożyjemy, zobaczymy ;) Nie wiem czy to też wina forum, bo z głaskanego absolutnie nie mogę się dostać próbowałam setki razy na tysiąc różnych sposobów i ciągle tylko krzyczy, że strona kafeterii potrzebuje zbyt dużo czasu na załadowanie macie taki problem?? Kania, skoro mała tak trmosi i męczy kota trzeba ją spróbować tego oduczyć. Ta kocica daje się, ale inne zwierzaki mogą mieć dużo mniejszą tolerancję na tarmoszenie i co wtedy? Przecież zwierzęta będzie spotykać w wielu miejscach, a przyzwyczajona do łagodności jednego, będzie ufna do każdego innego. Mój syn właśnie odebrał prawo jazdy i zaczął jeździć naszym starym samochodem :) trochę się denerwuję, chociaż zdał za pierwszym razem i MM pojechał z nim na przejażdżkę, żeby wyczuł samochód, to wiecie jak to jest. Młody, niedoświadczony kierowca ..... niby z MM jechał spokojnie, ale co będzie z kolegami? Mam nadzieję, że będzie dobrze. Na razie jeździ tylko do pracy, gorzej będę przeżywać jak pojedzie gdzieś w trasę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upałów czas dalszy. Głaskany też robi mi psikusy. Wypróbowałam nowe klapki- obtarły mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
O której bym nie poszła spać to i tak wstanę o swojej porze ;) Kiedy ja sie wyśpię .... Malutką upominam, krzyczę, ratuję kota, ale nie pomaga za dużo. Jak zabiore i wyrzuce na dwór, to Mała trenuje foch na podlodze. trudno, niech leży. Minie to wstanie i pójdzie. A kocisko wróci do domu, samo do niej podchodzi i sie jeszczed ociera. Dziwny zwiazek. Ja tymczasem stawiam wam kawę (_) w słońcu porannym 🌼 Ale daje już od rana. Podobno ma być 30tka na termometrze. Jedziemy nad Wisłę. W piekarniku już piecze się kurczak na przekąskę w trakcie opalania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fotki z opalania wrzuć potem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Kania, masz zdrowie do tego opalania :) ja już tak nie mogę, plaża nie dla mnie :o spacer brzegiem morza czy rajd łódką po wodzie to i owszem, ale kocyk i smażenie już nie ..... a jeszcze nie tak dawno mogłam leżeć plackiem cały dzień. W chałupie straszna duchota :O dach już się rozgrzał i nie daje wytchnienia 😭 ale muszę przeżyć, zastanawiam się nad kupnem klimatyzatora, Powstrzymuje mnie tylko fakt, że musiałabym kupić 3 od razu, bo inaczej byłaby ciągle awantura gdzie ma stać :p Teraz spadam do kuchni ukręcić coś na obiad. Kupiłyśmy z młodą całą siatę szpinaku :) zaraz przerobimy go na pesto, dosmażę jakieś mięsko i obiad będzie. Niestety moi panowie bez mięska ani rusz :o Wczoraj było u nas powitanie lata, zabawy dla dzieci, koncerty do nocy, ale straszliwe tłumy :o mimo czarnej nocy poddaliśmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszata, mnie ubiegłoroczne klapki poobcierały nogi :O:O Piszę krótko, bo ciekawi mnie bardzo. co będzie z końcem strony??? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast klimatyzatora kup wentylator pokojowy. Efekt podobny, można przestawić , a koszt nieporownywalnie mniejszy . Wyprowadziłam mamę na spacer . Teraz idę odbębnić pozostałe obowiązki staro rodzinne. Wpadnę wieczorem . upał już ponad 30 . Kwiaty rano wysiadły - te ogrodowe. wczoraj były dziś już nie. Na podlewanie mam za małą potmonetkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest nadal 28 st. jestem zmęczona od samego oddychania. o pracowaniu mowy nie ma. Podlewam kwiaty , ale marny skutek:( ile jeszcze tak będzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszatko 😍 😍 Nie chcę Cię martwić, ale prognozy jakie znam mówią, że całe lato może być takie :o:o ponoć Europie grozi susza :o:o:o tak orzekli Amerykanie, ale czy tak będzie? któż to wie?? Dzisiaj miało być lepiej, ale jak dla mnie nie jest :p niby na niebie szare chmury, promyka słońca nie uwidzisz, ale wilgotność powietrza niesamowita 😭 dosłownie czuć jak ono się lepi :o nie cierpię czegoś takiego, lunęłoby i byłby święty spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nocy popadało. leciutko , powoli, więc nie przeleciało tylko trochę wchłonęło . Dziś chmury , przyjemny chłodek 23 st. Byłam w kinie na dinozaurach- lubię te klimaty . Reszta znów idzie jak po grudzie. :( miłego dnia - na obiad będą paluszki rybne bo na nic innego nie mam weny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Mówisz o wodnym parku jurajskim? Ja nie przepadam za tego rodzaju filmami, oczywiście są wyjątki ;) dinozaury podobały mi się, ale w bajce "Dinozaur" :D:D:D Wyjątek stanowi "Avatar", do tego czasami wracam :) Lato jest takie jak powinno być ;) ładne słonko i lazur, ciepło, ale nie gorąco, w nocy przyjemny chłodek :) tak może być do października ;) Wszędzie remonty :O puchnie mi głowa :o w firmie ciągle coś przebudowują ... niedaleko naszego okna zamontowali taką rurę przez którą zrzucają gruz z 3go piętra :o hałas i mnóstwo tego fruwa w powietrzu :o w przerwach młotami produkują ten gruz :o:o Pod domem, po 2 latach oczekiwania zaczęli kłaść policjantów i podnosić do góry skrzyżowania :o zdzierają asfalt, tną diaksami kostkę, własnych myśli nie słychać :o na dokładkę udało mi się zmusić MM i wreszcie wziął się za zabudowę wanny, którą jakiś czas temu rozwalił, bo sąsiadka z dołu przyleciała z krzykiem, że ją zalewamy, obłęd!!! Marzę o urlopie, a to jeszcze 2 miesiące!!! 😭 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
jakoś parno , nie ma słońca i nie ma czym oddychać . Na razie remontów głośnych nie ma , ale niedługo sie zacznie. Straszą budową na nieodległej działce. Drobne remonty domowe kiedyś trzeba zrobić . Te większe też . Kupiłam truskawki 9 zł/kg . Musze trochę zamrozić la MM. Powinnam w domu porobić cuś remontowalnego - brak mi sił . Najlepiej czuję sie z książką . Czyżby SKS??? Za atrakcję miała wczoraj sikorkę w łazience. Wystraszyła mnie na zabój. Musiała wlecieć przez kuchnię . Czyli obleciała pół mieszkania zanim dostała się tam gdzie nie trzeba. Pertraktacje z nią trwały 1/2 godziny ale udało się . Obawiałam się że rozbije się o okno. namiętnie celowała w szybę . NIe myślałam że będę gadać z ptakiem :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze, że dogadałyście się!!! :D:D:D Zawsze powtarzam, że jesteś niesamowita!! 🌼 🌼 Swoją drogą przytrafiają Ci się ciekawe rzeczy ;) Ja pamiętam u siebie rój pszczół w pokoju, które wieczorem czy w nocy wpakowały się przez uchylone okno. MM z godzinę walczył zanim je przegonił, bo nie wszystkie spały. Dobrze, że w tym pokoju nikt nie spał ;) to było w czasach, kiedy jeszcze nie było dzieci. MM wstał o 3ciej rano na ryby i troszku się spóźnił, bo nie wypuściłam go z domu dopóki bzyczała chociaż jedna pszczółka ;) A tak na marginesie .... pamiętasz fruwaki nad Narie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruwaki na stałe wdarły się do mojej pamięci:D:D za oknem właśnie udaje że pada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej też pozostaną na zawsze ;) tym bardziej, że tego rodzaju nie widziałam nigdzie indziej. U mnie latają całe stada różnych, ale takowych niet ;) Wczoraj w TV znowu były "Pompeje", obglądnęłam, bo bardzo go lubię i jak jest możliwość, to oglądam ;) za chwilę będzie "Troja" też lubię :) Dzisiaj zaczyna się piłkarskie szaleństwo :o dobrze, że mam zapas książek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas na szczęście brak zainteresowania futbolem . Czasem spojrzę na wyniki. I jestem panią pilota więc spoko. Tylko że i tak orócz piłki nic w TV nie ma . czyli na jedno wychodzi. Książki i filmy na Dvd. Dziś słonka nie ma . nie powiem żebym się zmartwiła przerwą w spiekocie. Wieczorem o mało nie połknęłam ..konika polnego:D:D wlazł mi do szklanki przy łóżku.:D uważajcie. nie wiadomo co wpełznie tak gdzie nie trzeba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciebie naprawdę spotykają niesamowite historie! :D:D Ja koło łóżka mam picie w zakręconej butelce ;) właśnie na okoliczność wpełznięcia czegoś niepożądanego ;) U mnie niestety kibice, ale damy radę ;) A reszta duszyczek gdzie? Dziewczyny, nie możecie trafić na nowe śmieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
Jestem i stawiam kawe (_) Młoda juz od wczoraj w domu. Niestety zmartwiona jestem bo ma zespół popunkcyjny czy jak to sie nazywa. Albo za wcześnie sie podnios ła albo to efekt uboczny znieczulenia. Tylko nie rozumiem jak mogli ją wypuscić ze szpitala w takim stanie. Cały czas leży ze wzgledu na narastający bół głowy i zawroty. Co zje to zwymiotuje. Coś mi się zdaje że będzie trzeba szukać dobrego neurologa jak jej nie minie do poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczyk123
poranna kawa daje mi mnóstwo przyjemności, oczywiście w weekend;)Uwielbiam te chwile spokoju:) Kania, rzeczywiście nie powinni jej wypuścić w takim stanie, ale tak to u nas bywa....:O Mało mnie, ale tylko przejściowo:DMomentami, nie wiem, jak żyję i jak się nazywam:PJak zwykle coraz trudniej wszystko ogarnąć, przez te wszystkie nowości i niedopowiedzenia. Coś wymyślą, a potem martw się człowieku, co ktoś miał na myśli Pogoda umyka mi właściwie, bo cały czas w pomieszczeniach przebywam. Podlewania ogrodu nie da się uniknąć, bo człowiekowi szkoda wszystkiego, tyle ładnych rośli.... Fanem nie jestem, ale podczas mistrzostw zawsze coś oglądam. Na razie nie miałam na to czasu, ale na pewno zaliczę jakiś mecz:D Z filmów polecam "Pozycję obowiązkową". Od początku do końca dobra zabawa, w tle fajna muzyka, po prostu warto wybrać się do kina, zachęcam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
🖐️ Kania, trzymam kciuki, że będzie dobrze. Dlaczego znieczulenie w kręgosłup a nie ogólne? Chyba mniejsze ryzyko powikłań? Też mnie dziwi, że wypuścili ją do domu .... Zaskoczyła mnie wychowawczyni córki. Najpierw wspominała o tym na zebraniu, teraz przysłała maila, że po wakacjach będą zorganizowane szkolenia dla rodziców. Nic wielkiego, wszystko w ramach zebrania. Nie zdziiwiło by mnie to za bardzo, gdyby nie tematy, mianowicie : jak konstruktywnie rozmawiać z dzieckiem? uzależnienie od komputera, dopalacze. Jak dla mnie to trochę za późno. W jej klasie wszyscy mają po 18-19 lat. Nie znaczy, że są dorośli i mądrzy, ale takie rzeczy powinno się przerobić wcześniej :p może tylko dopalacze to temat na dłużej ... ktoś pewnie potrzebuje jakiejś ankiety :p Naszatko, jak Twój sufit??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągnie się ta stronka jak guma do żucia :O:O bardzo ciekawi mnie czy bez bólu przejdziemy na drugą?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×