Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

arkadia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez arkadia

  1. Dominisiu :) mi polozna powiedziala , ze to sapanie i pochrapywanie to nie wynik przeziebienia tylko tego , ze dzieciaczki maja rozpulchniona sluzowke... i ze nie ma sie co niepokoic... hihi!! latwo powiedziec prawda?? ja tez wciaz zagladam mojej malej do noska , przy kazdym glosniejszym oddechu... czy aby jej sie cos tam nie zebralo... no i faktycznie nosek czysciutki :D tylko to jej niespokojne spanie mnie meczy... dziasiaj nie skonczylo sie tak jak zwykle zamknieciem oczek okolo 10 i spaniem ze trzy godzinki do nastepnego karmienia... dzisiaj budzi sie srednio co 1,5 godziny na cycusia... a w miedzyczasie postekuje podczas snu i przeciaga sie caly czas... i nie wiem czy cos ja meczy i dlatego tak , czy to norma... moze wyciaga sobie kosteczki bo rosnie , co?? powiedzcie mi dziewczyny co mam o tym myslec , bo wariuje...
  2. czesc mamusie :) Carlunia :) ty moj strazniku kochany :) Fiona!! Ewcia!! sciskam mocno kciuki :) jeszcze troszke dziewczyny ... jeszcze tylko troszeczke i poznacie smak tego szczescia :) oby przyszlo do was w jak najmniejszych bolach i przy najlepszej opiece w poczuciu bezpieczenstwa i ciepla ... to wam teraz najbardziej potrzebne [serc e] powodzenia Tez przyszla mamo!! kurcze !! jak mysmy na ciebie czekaly!! napedzilas nam stracha lobuzie mam nadzieje ze Natalka szybciutko wroci do zdrowka ... skoncza sie niepokoje i stresy ... i zostanie tylko pelna radosc z urokow macierzynstwa ... obserwowanie kazdej minki... kazdego usmiechu ... kazdego ruchu ... jak najwiekszego cudu... jakim bez watpienia jest... tego ci zycze z calego serducha silna kobitka z Ciebie teraz juz nic nie moze ci przeszkodzic w czerpaniu pelnymi garsciami z tego co niesie los a tak a propos szczepien!! to co myslicie o szczepionkach skojarzonych?? bo mi ta opcja sie bardzo podoba... i chyba sie zdecyduje... na razie slyszalam same superlatywy ... czekam na wasze opinie :) a musze sie wam pochwalic jeszcze :) bo my z Nadusia juz duze dziewczynki jestesmy :) w niedziele odpadl nam pepuszek ( dokladnnie w 10 dni po narodzinach ) i bylysmy na pierwszym spacerku :D ale nam sie podobalo... fiu fiu!! bedziemy chodzic czesciej jak tylko pogoda dopisze :D i tylko martwia mnie poranne niepokoje mojej kruszynki...mniej wiecej od 6 do 10 ... niby spi , ale prezy sie i steka ... po chwili sie budzi i macha tymi swoimi slicznymi gibalkami zniecierpliwiona ... a ja nie wiem jak jej pomoc... i o co chodzi... w koncu przewinieta i nakarmiona... co wiec jest nie tak?? masuje jej brzuszek okreznymi ruchami ( zgodnie z ruchem wskjazowek zegara) ale nie wiem czy to cos daje... po chwili znowu wklada lapki do buzki ( mimo ze niedawno ja karmilam )... daje jej cycusia... i wychodzi na to ze przeciagu tych kilku godzin ona kilka dobrych razy ssie... dlaczego tak?? poza tym z jednej piersi chyba za szybko leci jej pokarm bo sie krztusi czesto ... i w ogole caly czas sie kreci strasznie jak z niej ssie... ehhh!! no i ta czkawka!! jak mi jej szkoda jak tak podskakuje cala... tak bym chciala znac jakis sposob na ta dolegliwosc!! teraz juz sobie spi slicznie moj aniolek :) usmiecha sie cudnie od czasu do czasu i wzdycha slodko :) jak ja ja KOCHAM aaaaaaaaaaaaa!! i jeszcze jedno!! wczoraj odebralismy akt urodzenia :D juz jest oficjalnie coreczka tatusia (hihi!! do tej pory byla tylko mamusi :) ) i tatus znowu ma powod do dumy :D BUZIAL DZIEWCZYNY :) do pozniej :)
  3. czesc dziewczyny :D ewcia :D nareszcie sie doczekalas kochana :D wszystkiego naj... naj... naj... dla ciebie i Majeczki {serc e] Nesiu!! a mi sie wydaje ze to nie kolki!! przy kolkach by sie az zanosil od placzu... mocno kurczyl nozki , napinal brzuszek i pyszczek mialby czerwony z wysilku... na pewno nie byloby to delikatne marudzenie... moze poprostu potrzebuje twojej bliskosci... moja malenka tez dzisiaj niespokojna od rana... kilka godzin przy cycu spedzila , oczywiscie robiac sobie kilkunasto- do kilkudziesiecio minutowe przerwy na zale , kwasne minki i krotki sen... teraz zasnela chyba na dobre :) moje biedactwo kochane... Carluniu!! ja niczym nie dopajam!! tylko piers!! w koncu nasze mleczko zawiera wszystkie niezbedne skladniki... i po to leci poczatkowo mniej tresciwe zeby zaspokoic pragnienie :) a powiedzcie mi kiedy po raz pierwszy urzadzacie (badz urzadzalyscie ) spacer z babelkami?? czekalyscie dwa tygodnie od narodzin , czy moze wczesniej?? pogoda wymarzona na spacerki... moja mamcia mnie namawia... ale ja sie wciaz waham... aaaaaaaaa!! i jeszcze jedno pytanko!! czym smarujecie wasze dzieciaczki po kapieli?? ja mam oliwke Bubchen... slyszalam same superlatywy na temat produktow tej firmy wiec sie zaopatrzylam... a teraz mala ma jakies uczulonko i nie wiem czy od tego , czy to cos innego... kurcze!! polozna wczoraj byla i mowila zeby sie nie przejmowac za bardzo ... ze dziecko sie powoli aklimatyzuje do nowych warunkow ... ze wszystko jest w porzadku... ale mi jej tak szkoda jak patrze na te czerwone plamki no i jeszcze skorka jej sie troszke luszczy na brzuszku... moze trzeba czesciej nawilzac?? wy smarujecie tylko po kapieli , czy w ciagu dnia tez?? ehhh!! a moze to uczulenie to od ubranek ( tylko ze wtedy chyba na buzce by nie miala , prawda?? ) piore w proszku dla dzidziusiow (w jelpie dokladnie) ale moze jak w pralce zostaja pozostalosci proszkow i plynow po praniu innych rzeczy ( bo przeciez nigdy pojemniki nie sa dokladnie wyplukane z tych specyfikow) to moze stad to uczulenie?? kurcze!! sama juz nie wiem!! jedzenie raczej odpada , bo jem glownie drob gotowany , rosolki , jogurty naturalne z ziarnami , serki homogenizowane , sery zolte , wedliny drobiowe i pieczywo ... a i jeszce banany... no i duuuzo sokow jablkowych i wody... no wiec od czego?? co tej mojej kruszynce przeszkadza?? macie jakies pomysly?? bede wdzieczna za sugestie... BUZIOLEK DLA WAS I SLODKICH KRUSZYNEK do pozniej
  4. dzien doberek mamusie :) dzieciaczki juz nakarmione?? moja slodko spi... na szczescie przesypia i wieksza czesc dnia i nocy... budzi sie tylko na karmienie... porozglada sie troszke tymi swoimi wielkimi oczyma... czasem pomarudzi... czasem troszke posteka jak jej sie na kupke zbiera... poprezy sie... troche niespokojna sie zrobi... ale to wszystko tylko czasem... ANIOLEK MAMUSI PO PROSTU DALKA!! serdecznie gratulujemy :) Nadyjka sie cieszy ze bedzie miala kolekjna kolezanke Skye!! ten nalocik na jezyczku , to plesniawki... nie wiem co o tym pomyslisz , ale lipcowki kiedys pisaly , ze swietnie dziala na ta dolegliwosc smarowanie zakazonych miejsc ( a wiec jezyczka i podniebienia) zsiusiana pieluszka maluszka... ja bym sprobowala... a co do witaminy D to gdzies kiedys czytalam ze sie ja od pierwszego miesiaca dzieciaczkom podaje... jak bede u lekarza to sie wszystkiego dokladnie dowiem :) aaaa!! i wiecie co?? ostatnio dosc krotko je z jednej piersi (ok.15 min ) potem robi sobie powiedzmy godzinna przerwe i znowu chce amać ... no i mam dylemata!! powinnam jej wtedy podawac ta sama piers , zeby dostala tresciwego pokarmu , czy juz zmieniac na druga?? bo przeciez jak mi tak bedzie jadla krociutko z jednej piersi to sie raczej napije a nie naje... ehhh!! sama nie wiem... bo nie wiem czy po tej godzinie jak podaje ta sama piers to leci juz ten trersciwszy pokarm , czy zaczyna sie od poczatku i znowu wpierw tylko zaspokajanie pragnienia a dopiero potem cos konkretnego... buuu!! za duzo niewiadomych!! ja tak nie lubić!! bo sie wkurzac wtedy!! przeciez nie moge eksperymentowac na mojej kruszynce... i jeszcze jedno!! czy przy karmieniu malenstwa oprozniaja wamn piersi do konca?? bo mojej sie to chyba raczej nie zdarza... a czytalam ze tak powinno byc... no wiec co robic?? czekac?? samo sie unormuje?? czy odciagac jakos?? no to BUZIAK :) piszcie ... piszcie ...
  5. Karolcia:D wszystkiego naj ... naj ... naj ... co tylko glowka zdola wymyslic ... i czego tylko duszyczce zabraknie... niech sie spelni... hehehehe!! a wiecie ze moja mala tez nie chciala spac ... ale teraz juz sni slodziutko :) i tak sie slicznie usmiecha ... ehhh!! zezarlabym ja!! tyle slodkosci w jednym cialku to za duzo :D no a wczoraj po kapaniu to pobila rekord poprostu... zwylke nakarmiona padala szubciutko i chrapusiala sobie kilka godzi... a wczoraj?? chlapu chlapu... amu amu... a spania jak nie bylo tak nie ma... dwie godziny przy cycu spedzila robiac sobie kilkunastominutowe przerwy na drzemke albo rozgladanie sie na boki zanim zasnela na dobre... szok!! nie wiem o co tu chodzi :) a co do kapieli Carluniu , to wody w wanience ma tylko troszke , tak zeby ja poobmywac tylko... od pepuszka i uszkow trzymamy sie z daleka :) ... i widac ze jej sie to baaaardzo podoba ... macha tymi swoimi gibalkami jak szalona ... przeciaga sie ... rozglada ...ehhhh!! no napatrezc sie nie mozna :) a pepuszek przy kazdym przewijaniu przemywam spirytusem i juz widze z jednej strony ze zaczyna odchodzic... biedny pepuszek... taki malutki a tyle musi znosic... a powiedzcie mi , jak juz opdpadnie to nadal smarowac tym spirytusem czy zostawic juz do zagojenia samo?? uffff!! znowu sie rozpisalam :D juz uciekam bo sniadanko przyszlo :D wpadne za troszke :D BUZIOL
  6. no czesc kochane :D wszystkim nowym mamusiom duuuuuuuuuuuuuuuuuzooooo szczescia!!!!!!!!!!!! duuuuzoooo radooosci i duuumy!!!!! i cala moooooooooooc usciskow i calusow!!!! STO LAT KOCHANE I OGROMNIAAASTE GRATULACJE ja tez mam juz moje cudko .. ale wy to przeciez wiecie :D ... Carluniu :) dzieki ze stanelas na wysokosci zadania i przekazalas moja wiadomosc :D dziekuje za wszystkie cieple slowka i gratulacje powiem tylko tyle dziewczyny!! przeszlam przez pieklo ... ale na koncu tego piekla zobaczylam bramy nieba... a wnich mojego malego slicznego ANIOLKA :D moj najwiekszy na swiecie skarb KICIUSIU!! dziekuje ze przy mnie byles bez ciebie nie dalabym rady jest przekochana!! spokojniutka... znosila dziewlnie placze kolegow i kolezanek jeszcze w szpitalu (i łokropniste chrapanie jednej z mamus :) ) ... teraz w domciu dzielnie znosi imprezy na jej czesc :) zuch dziewczyna poprostu :D placze tylko jak juz w brzuszku jej bardzo burczy , a mamusia musi przebrac jeszcze :) ... kapiele na szczescie lubi... ...apetycik jej dopisuje... bajka poprostu :D tylko moje piersiatka biedne chyba eksploduja niedlugo... staram sie przystawiac ja jak najczesciej , zeby nie dopuscic do zastojow... wczoraj odciagnelam nawet troche pokarmu bo juz mi sie stwardnienie jakies zrobilo ... no i staram sie przeczekac ten okres... w koncu sie unormuje prawda?? dziewczyny!! napiszcie jak wy sobie z nawalem radzilyscie... Dominisiu :D za twoj opisik serdecznie dziekuje , juz wyslalam mojego kiciusia po kapuste :) no i co z brodawkami ?? ja poki co bepanthenem smaruje , ale i tak boli jak ... nie powiem co... wczoraj rano az sie polakalam z bolu... a wiec piszcie piszcie!! czekam z niecierpliwoscia :D kurcze!!! ile ja mam pytan!! ale spokojnie :) nie wszystko na raz :) nie bede was tak bombardowac :) no to buziak :) ide cos zjesc , bo glod jak cholera :D oooo wlasnie dostawa rogalikow przyszla :) moj kicius kochany :) macie ochote?? ja juz nabralam sily wiec rzuty pewnei mam dobre :D
  7. oj dalka :) a mi to wyglada na poczatki :D kibelek non stop ... no i te bole ... ajajaj!! czyzby Ulenka chciala juz mamusie zobaczyc?? no i chlopakow , ktorych tylu tu juz mamy... w koncu jakas kobietka dolaczy do chlubnego grona :D trzymam kciuki :D wszystkie cztery :D
  8. ja wciaz na posterunku :) jedyne co mnie przybliza do tej cudownej chwili , to to ze w nocy jestem jak niemowlaczek ;D ... ach ten pecherz ... chyba nie musze rozwijac tematu prawda?? :) dzisiaj mam wizyte o 17.00 ... zobaczymy czy sa jakies postepy ... Fionka!! kurcze!! jak do samego szpitala trzeba ze trzy komplety , to ja ide w tym tygodniu na zakupy ( moze jutro , bo dzisiaj pogoda wstretna ) ... obym tylko zdazyla :) bo jak sie Carlaa wezmie za moja szyjke , to moze byc roznie :D Dominisiu :D dzieki za zdjecia :) Krzysiu jest cudowny :D przystojniaczek z niego :D ale moja Nadyjka bedzie miala wybor :D i wiesz co?? powiem ci ze gladiator jestes!! podziwiam!! jak ty te wszystkie obowiazki ze soba godzisz?? przesylam moc caluuuskow :D papa
  9. ja wciaz na posterunku :) jedyne co mnie przybliza do tej cudownej chwili , to to ze w nocy jestem jak niemowlaczek ;D ... ach ten pecherz ... chyba nie musze rozwijac tematu prawda?? :) dzisiaj mam wizyte o 17.00 ... zobaczymy czy sa jakies postepy ... Fionka!! kurcze!! jak do samego szpitala trzeba ze trzy komplety , to ja ide w tym tygodniu na zakupy ( moze jutro , bo dzisiaj pogoda wstretna ) ... obym tylko zdazyla :) bo jak sie Carlaa wezmie za moja szyjke , to moze byc roznie :D Dominisiu :D dzieki za zdjecia :) Krzysiu jest cudowny :D przystojniaczek z niego :D ale moja Nadyjka bedzie miala wybor :D i wiesz co?? powiem ci ze gladiator jestes!! podziwiam!! jak ty te wszystkie obowiazki ze soba godzisz?? przesylam moc caluuuskow :D papa
  10. sto lat!! sto lat!! niech zyje zyje nam :D sto lat!! sto lat!! niech zyje zyje nam :D jeszcze raz , jeszcze raz niech zyje zyje nam:D NIEEECH ZYYYJEEE NAAAAM :D carluniu kochana gratulacje :D :D :D jejku jak sie ciesze :D wiesz ze wlasnie dzisiaj myslalam o tobie... ze moze juz... no i prosze :D masz swojego Dustinka :D jeszcze raz wszystkiego naj... naj... naj... czekam na zdjecia... no i oczywiscie obszerny referat z porodowki :) kurcze ale bym cie usciskala teraz :D i wiesz co?? skoro ci ten masarz szyjki tak pomogl , to moze jednak przcisnij mocniej kciuki na mojej :P juz nie musisz byc delikatna :D zniose kazdy bol :D
  11. sto lat!! sto lat!! niech zyje zyje nam :D sto lat!! sto lat!! niech zyje zyje nam :D jeszcze raz , jeszcze raz niech zyje zyje nam:D NIEEECH ZYYYJEEE NAAAAM :D carluniu kochana gratulacje :D :D :D jejku jak sie ciesze :D wiesz ze wlasnie dzisiaj myslalam o tobie... ze moze juz... no i prosze :D masz swojego Dustinka :D jeszcze raz wszystkiego naj... naj... naj... czekam na zdjecia... no i oczywiscie obszerny referat z porodowki :) kurcze ale bym cie usciskala teraz :D i wiesz co?? skoro ci ten masarz szyjki tak pomogl , to moze jednak przcisnij mocniej kciuki na mojej :P juz nie musisz byc delikatna :D zniose kazdy bol :D
  12. jeszcze tabelke wkleje , bo sie gdzies zapodziala :) TABELA I *************************************************************************************** DominisiaKrzysiu......13.07...godz.12:35....3120g.......52cm NesiaMateuszek........20.07..godz. 10.12....3670g......54cm Ania69x2Adrianek.....26.07..godz. 09:40....3200g.......56cm Iwka26Adrianek.......30.07..godz..17.35....3760g.......57cm TABELA II *************************************************************************************** NICK............TERMIN.......NABYTE KG............PŁEĆ .............PAS ANIA69x2...... 25-26.07.05.....9kg......Wiktoria/Adrian.....94 IWKA26.........18.07.05............kg............chlopiec........... TEZ.P.MAMA.......01.08.05.... ...12kg .....dziewczynka?...........104 LOTNA..............02.08.05........8kg...............chłopiec...........?.. DOMINISIA.........02.08.05.......10kg.........Krzysiu.........105 KARIN2005.........04.08.05.......18kg...........Oliwia.................?... NESIA...............05.08.05........24kg.........Mateusz.......130 ARKADIA............05.08.05........9 kg.........Nadia.................95 CARLAA.............06.08.05........15kg...........Dustin..............102 PRZ.MAMA..........07.08.05.............?.........chłopiec...............?... PUZA................07.08.05........18kg...........Marlena............114. ISIA23..............07.08.05.........12kg.....Michał/Weronika......100 MYSZA28...........08.08.05...........7kg......chłopiec.................?... AMBRO..............09.08.05..........8kg........chłopiec?...............?... PSZCZOŁA5........10.08.05..........16kg.......Tobiasz...............104. RIKA.................09.08.05..........21kg......Lena...................104.. EVELINE_85.......11.08.05..........8,5kg........chłopiec?.............?... EWCIA22...........11.08.05.......... 10 kg..........Maja.............100.. JOASIUNIA.........13.08.05................?.......dziewczynka.........?... ASIA WROC.........13.08.05...........12kg......dziewczynka......105... DALKA................15.08.05............8kg............Urszulka........?.. KAROLKA 24.........16.08.05...........11kg.......... Patryk..........102 SKYE.................17.08.05............13kg.........Paulinka..........100 ELA79...............18.08.05.............20kg......Michałek............114. MARIOLA78........18.08.05..............10kg......chłopiec...............?. FIONA79............23.08.05.............24kg .........Marylka.........112 Alexandra .........27.08.05...............9kg............?................100 tez przyszla mamo!! no naprawde wypadaloby sie juz odezwac!! nie wymagam przeciez duzo!! chociaz dwa slowka :)
  13. a dzien doberek :) carluniu kochana :D witaj w klubie :D juz jutro bedzie z nami i Puza :D hihihi!! bedzie wesolo:D nie ma co plakac :D to cie wymasowala co?? hihi!! dobrze ze ty jestes delikatniejsza dla mojej szyjki :D ja bym takich \"przyjemnosci\" chyba nie wytrzymala... a po co dres skarbie?? bedfziesz mogla po szpuitalu w dresie smigac?? u nas razcej nie wolno... tylko wiecie co?? przypomnialo mi sie ze polozna na szkole rodzenia mowila zeby dla partnera wziasc jakies ubranie ( jezeli ma rodzic z wami ) ... najlepiej wlasnie dresowe spodnie i jakas jasna koszulke... Fionka!! a co to przeterminowane , to niby mniej piekne cy cus?? :P Puzus!! no wlasnie cos mnie niepokoi z tymi liscmi malin , bo jak przeczytalam zastosowanie , to razcej nie odpowiada temu o co nam chodzi... hmmm... no i co?? pic to , czy nie?? bo zglupialam... a co do tych ciuszkow to wlasnie ostatnio sie martwie czy mi starczy... bo jak kruszynka urodzi sie malutka ( a wszystko na to wskazuje ) to ponosi te najmniejsze rozmiary chyba dosc dluugo co?? nie wiem wlasnie jak sie nastawiac!! jak szybko takie maluszki rosna?? wiem!! napisze wam co mam!! a wy mi powiecie czy cos jeszcze by sie przydalo ( rozmiary 56 i 62 , o wieksze juz sie babcie troszcza :) ) - 5 koszulek z dlugim rekawem - 3 x body ( jedno z dlugim , dwa z krotkim ) - 4 kaftaniki - 4 x spiochy to takie ciensze , bawelniane a oprocz tego jeszcze dwa komplety welurkowe : spiochy i kaftanik i spodenki z kaftanikiem poza tym jeszcze 5 par skarpetek i czapeczki bawelniane chyba tez piec no i co?? wystarczy?? czy nie nadaze z praniem i prasowaniem?? ... ehhh!! chyba nie nadaze , co?? no i co jeszcze?? ja na pewno cos pominelam!! tylko nie wiem co kurde!! piszcie dziewczyny!! piszcie!! ooo!! a rozek kupowalyscie?? bo mi sie to jakies takie cieple wydaje i nie wiem czy brac... a termometr?? to taki zwykly , zeby do pupci wlozyc , czy taki co sie na czolko przykleja?? ja zwariuje!! zielona jestem jak dojrzewajacy groszek... pyszny bo pyszny , tylko czemu taki zielony :D :D :D Dominisia!! a ja?? ja tez chce Krzysia!! wyslij mi tez :) adres pod nickiem :) Fionka :) mi ten 16sty baaaaardzo pasuje :) bo wedlug moich dokladnych wyliczen (40 tygodni od dnia zaplodnienia-buuuu!! jak to nieladnie brzmi) to wlasnie 16stego powinnam urodzic :D ja moge czekac , tylko czy ty sie pospieszysz?? no to BUZIOL moje kochane :) wstawac szybciutko!! szkoda dnia na spanie!! Isia?? a co u ciebie??
  14. no gdzie wyscie wszystkie polazly?? odklejac sie od mezusiow i pisac mi tu szybko :P co z tymi malinowkami?? dobrze kupilam?? czy oprocz tego ze bede wiecej siusiac ( dzieki kluska :) ) pomoze to mojej szyjce w przygotowaniu sie do porodu?? a moze kupic co innego?? kurde!! piszcie bo nie wiem co robic!! aaaa!! no i nie odpisujecie na wczesniej postawione pytanie... co dokladnie bierzecie do szpitala dla siebie i dzidziusia?? macie juz spakowane torby?? albo liste jakas?? no i w ogole co dla swoich malenstw macie przygotowane?? jakie ciuszki ( i w jakich ilosciach ) , jakie kosmetyki... no i co tam jeszcze... mi sie caly czas wydaje ze o czyms zapomnialam...hmmm... tylko nie wiem o czym...
  15. no to sie przeterminowalam :) ale za to jaka smaczna jeszcze jestem :P iii tam !! czekam grzecznie do przyszlego weekendu... poloza mnie wtedy do szpitala... a ze moj lekarz bedzie mial wlasnie wtedy dyzur , to napewno cos wymyslimy... a wlasnie!! Carlaa!! moj jest gin jest tez poloznikiem , wiec chyba jednak moze sam porod odebrac... no kochana :) jeszcze pare godzin i twoj termin przydatnosci do spozycia tez sie skonczy :P heheheh!! dolaczysz do chlubnego grona :) poki co sama sobie w nim porzadze :) Karolka!! a ty sie tak nmie katuj tym lewym bokiem!! jak ci zle to sie poloz na prawy i koniec... uwierz mi!! nie zaszkodzisz tym dzidzi!! jedynie lezenie na pleckach jest niewskazane na dluzsza mete ( a i tym bys nie zaszkodzila gdybys polezala troche ) ... ja ukladam poduszke pod prawy albo lewy bok i leze tak jakby na rowni pochylej , kiedy juz normalnie na boku nie wyrabiam :) loozik !! w koncu wszystko co sluzy tobie , na pewno sluzy i dzidzi... juz natura ( plus nasza intuicja ) dobrze o to dbaja :) a figurka... hmmm!! jeszcze troche kochanie :) jeszcze tylko troche :) wiecie co?? kupilam sobie wczoraj herbate z lisci malin!! a w zasadzie same liscie malin , bo herbatka byla tylko z owocow... no i chcialam ja sobie wlasnie zaparzyc... i co czytam?? dzialanie i zastosowanioe : liscie dzialaja sciagajaco, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie , hamuja rozwoj bakterii jelitowych. Stosowane w biegunkach bakteryjnych , niezycie zoladka i jelit , nmieznacznych wzdeciach oraz dla zwiekszenia diurezy ( ja nie miec pojecia co to znaczyc :) ale zaraz to sprawdzic :) ) no wiec pytanie!! zaparzac to?? dobre kupilam?? czy to mialabyc poprostu herbatka malinowa , co?? z owocow a nie z lisci?? piszcie szybko!! Carlaa co prawda dzielnie trzyma kciuki na mojej szyjce , ale to moze nie wystarczyc :) trzeba jej troszka pomoc :)
  16. eee noo :) spokojnie :) Carla ma termin na jutro... moze sie jeszcze wyrobi... ucichla strasznie ostatnio... to chyba jakis znak :) a ja juz od jakiegos czasu jestem pogodzona z mysla o przeterminowaniu... bylebym sie tylko nie zepsula kurde :) BUZIAL DZIEWCZYNY :) KOLOROWYCH...
  17. a trzymam sie trzymam Fionka :) dzieki :) ... skurczybyki jakies tam sa ... ucisk w pachwinach od czasu do czasu... przy siadaniu problemy ( heh!! czuje jakbym miala rozwarcie na trzy palce co najmniej ) i musze powolutku... no i po raz pierwszy w tej ciazy bola mnie plecy... niewiem o co tu chodzi... a ty to biedactwo wymeczylas sie dzisiaj!! ehhh!! a tak trzymalam kciuki zeby bylo dobrze... teraz przynajmniej wiesz , ze nie ma co po miejscowych szpitalach porobowac , tylko prosto do trzebnicy i koniec!! pewnie gdyby nie ten stres , ze jestes nie tam gdzie trzeba , to juz bys miala niunke przy sobie... nmo coz?? pozostaja malinowki :) ja sie dzis zaopatrzylam!! zaraz sprobuje :) i wiesz co?? Gosia ma racje!! zrob porzadek z tym tesciem , bo my tam wszystkie poojedziemy i sila auto wezmiemy kurde!!!!!!! ani nie smie sie sprzeciwic!! no szczyt wszystkiego , zeby jeszcze jezdzic podczas akcji i kombinowac z odwozem tatusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! brrrrrr!! ale mam nerwa!! Dominisia!! fajnie ze jestes :D ... widzisz... gdybym wiedziala , to bym sobie darowala ten zakup... w koncu zalezy mi strasznie na karmieniu piersia i taki wydatek na jeden raz niepotrzebny... skoro mozna bez... ehhh!! no zobaczymy!! moze sie przyda... a ty teraz tez nie odciagasz prawda?? nie ma takiej potrzeby?? ... kurcze jak ci zazdroszcze ze udalo ci sie bez problemow :) i ucaluj kochana Krzysia i w lapki i w stopki i w bolacy brzuszek... serce sie kraje jak sie tak meczy... ojj biedactwo... jak znajdziesz jakis dobry sposob na te goopie kolki to daj znac :) wszystkie bedziemy wdzieczne... ja na razie moge tylko powiedziec co slyszalam ze dziala... - cieply strumien suszarki ( oczywiscie przez reke ) - masaze brzuszka ( zawsze zgodnie z ruchem wskazowek zegara ) - woda koprowa ( czy jakos tak - w aptece na pewno powiedza ) no i leki roznego rodzaju ( lefax , esputicon , infacol ) tylko ze tego bym sie bala bez konsultacji z lekarzem stosowac mam nadzieje ze szybko sie uporacie z tym paskudztwem :) trzymam kciuki :) Monika!! rozumiem doskonale twoj dylemat... tez zalezalo mi strasznie na tym zeby rodzic w szpitalu w ktorym urzeduje moj lekarz... ale wiesz... im blizej porodu , tym bardziej jestem przekonana , ze najlepiej miec przy sobie (oprocz kochanej osoby oczywiscie ) dobra polozna... ona ci bardziej pomoze niz lekarz... sprobuj sie dowiedziec jakie sa polozne w szpitalu w ktorym bedziesz miala mozliwosc skorzystania ze znieczulenia... popytaj!! albo zapisz sie na szkole rodzenia przy tym szpitalu (w ten sposob na pewno przynajmniej jedna poznasz :) ) zycze powodzenia :) i nie zamartwiaj sie... bedzie dobrze :) BUZIOL DZIEWCZYNY :) kurcze moje plecy auuuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaaaaa Carlaa!! co z toba????????????? chcesz kopniaka moja wielka spuchnieta stopa ?? :P no mysle kurde :P !! to sie odzywaj kochana!! i to migusiem!! :P
  18. dziewczyny :D Fiona w szpitalu!! miedzy 3 a 6 miala regularne skurcze... ale jeszcze nie wiadomo czy urodzi ... na razie podobno chce stamtad zwiewac JESTESMY Z TOBA FIONKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TRZYMAJ SIE :d TO PRAWIE JUZ..............
  19. no czesc ptaszki :) wstawac szybko!! buszujecie po nocach jak szalone i z kim ja mam potem rano gadac , co??????????? Carlaa!! dzieki skarbie :D humor to mi sie poprawil od razu jak mi Fiona o dojarkach zaczela pisac :D hehe!! a zastosowania nie zdradze... bo sie wstydze troszka :P co masz spakowane w torbie?? chce miec pewnosc ze mam wszystko... no i w ogole co dla maluszkow macie ... i w jakich ilosciach ( jesli wolno spytac ) bo ja mam caly czas wrazenie ze o czyms zapomnialam... dzis 5-ty :D hehehe!! tylko co z tego , jak mojej malej dobrze w brzuszku :D ... oj poczekam ja sobie jeszcze... poczekam.... Karolka!! hihi!! u mnie dokladnie to samo :D ... posuuuchaaa!! kiciusiowi jakos tak niezrecznie przy dziecku :D ... troche sie tego obawia... troche dyskomfortu czuje... no ale rozbroil mnie zupelnie jak mi powiedzial \" a co jak mnie dzidzia za fujarka chwyci , albo nie daj Boze za nos ?? \" hehe!! wyobrazacie sobie?? gloooooopol moj no :D ale go rozumiem... tez bym sie pewnie nie potrafila cieszyc naszymi wspolnymi chwilami w pelni... Fiona!! to co kochanie?? ruszamy dzisiaj na poszukiwanie malinowek?? Dalka!! nico sie nie martw :) ja do przyszlego weekendu na pewno z toba bede :) a te pare kilo to przypadkiem nie od tych pysznistych buleczek ?? :P mniaaaammmm mmniaaaammmmm !! ja tez chce :) Tez przyszla mamo!! no to juz jest poprostu przegiecie jak mozna nas na tak dluuugo bez wiesci zostawic!! podlosc!! mam nadzieje ze czujesz sie swietnie... i nie piszesz tylko dlatego ze caly czas poswiecasz swojemu malemu cudkowi... ciepelko do ciebie leci mamusiu :) i mnostwo pozytywnej energii :) no to buziak dziewczyny :) do pozniej :)
  20. zazdrosna :) zastrzez sobie nicka kochana i nie bedzie tego typu sytuacji... chociaz z tym zabezpieczaniem to niezly dowcip :) hehe
  21. hehehe!! tak?? dobrze wiedziec :D dla mnie to na razie zupelna abstrakcja... a niedlugo przeciez mleczarnia ruszy z pelna produkcja... heh!! ciekawe co to bedzie... swoja droga skoro taka dobra , to znajde dla niej i inne zastosowania :D ...hehehehheee!! wlasnie to sobie wyobrtazilam :D ooo ja gloooopia :D
  22. podobno goraca kapiel i mocna kawa dzialaja cuda ... uslyszalam to ostatnio od znajomej , ktora w ten wlasnie sposob pospieszyla swojego synusia... a ten olej rycynowy to po co?? smarowanie?? :P łap łap mezusia!! masz racje!! to napewno dobrze ci zrobi , nawet jesli nie pospieszy Marylki :) trzymam kciuki :)
×