dwie_kreseczki

pliszka chyba widzialam na poczcie kiedys Wasze zdjecia, a raczej ich namiastkę, dlatego myslalam ze nk bedzie ich więcej :) :) a do maila nie mam nowego hasla. co do Bartusia - to dziekuje za mile slowa :) jest slynny ze swoich zabojczych minek :) pamietam ze Twoja slodycz tez jest szałowa :)

Juz Cie dodalam pliszko, ale cos ze zdjeciami kiepsciutko? :) jestem rozczarowana

Ja nie zauważylam zeby Julka komukolwiek slodzila, to raczej nazywa sie kulturalnym wyrazaniem mysli :) Rozumiem ze Wg niektorych rzucanie mięsem i obrazliwe wypowiedzi oznaczają "szczere nieslodzenie"? Nie rozumiem chyba jednak. W sumie temat mialyscie juz zakonczyc, wiec nie wiem po co znow podejscia że tak powiem od dupy strony :) Julka - a moze jakis awangardowy prezent? :) np. zaproszenie na kilka dni w jakies mile miejsce z osobą towarzyszaca? ale to chyba zalezy od wieku bierzmowanej osoby i jej usposobienia, bo roznie moze zareagowac na taki prezent. Wg mnie bizuteria jest chyba najbezpieczniejszym prezente,.

anabanana - szczerze mowiac to spodziewalam sie ze zostane oskarzona, ale jakos nie czuje sie urazona :) Zdaje sobie sprawe ze skoro juz raz bylam wmieszana w afere to juz zawsze bede naznaczona jej piętnem :) ps. poza tym mam dystans do wielu spraw. pliszka -- chyba mam taka bez konia :) barzo chetnie Cie poznan. Nie wiem tylko jak mam Ciebie znalezc? tutaj chyba danych nie podam :)

wlasnie chcialam zaproponowac bizuterie :) Mysle ze kolczyki to swietny pomysl, ewentualnie coś na szyje?

zaglądam na moje konto na nk i chyba w kontaktach mam tylko oczko i anabanane.. i jeszcze chyba dwie dziewczyny, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia kim sa :)

Jula dla chłopaka czy dziewczyny?

ps. kurde no.. zle odbierasz intencje Julki

tak? to chyba nie doczytalam :) teraz zajrzalam.. faktycznie str 95, 96 :)

Hej dziewczyny, dzięki Juleczko za przepis, odnosnie topicu i ignorancji to wydaje mi sie ze jestes tu jedna z nielicznych osob ktora od czasu do czasu odpowie na mojego posta. ja tez kiedys udzielalam sie czesciej, ale pozniej jakos wolalam podczytywac niz pisac. Szczegolnie po tej aferze z eudeimomonia, juz nie bylo tak milo jak wczesniej. Nie chce nikogo krytykowac, ale ja wowczas wyrazilam swoje zdanie odnosnie zachowania eudeiomoni tak jak Julka teraz wobec kurde no, i zrobila sie draka. Tak to juz niestety jest... ze albo siedzimy cicho i nie wyrazamy krytyki, bo po co robic sobie wrogow.. albo powiemy co lezy nam na sercu i pozniej jest jak jest. Niestety ja juz tak mam ze nie potrafie udawac, gdy cos mi nie lezy (chociaz czasami sie staram) :) sama nie wiem czy to atut czy wada. Widzialam ze część dziewczyn nie wie o co chodzilo w tej slynnej aferze której bylam winowajca... w zwiazku z tym ze poruszono temat, a ja nie chcialabym zebyscie wyciagaly pochopne wnioski nie znajac sprawy to jezeli uda mi sie odkopac numer strony to podeśle - :)

NASZE URODZONE MALUSZKI : NICK..............DP......WAGA.....DŁ.....IMIĘ....WAG A:6m....DŁ:6m Marzka............3.07.08......2840....50cm...Julka...6, 25kg...66cm naturalna blondynka..22.07.08..2300..48cm...Natalia...7,5kg...66cm Viola27............25.07.08.....3100....54cm...Vanessa.. .7kg...68cm Karusia1978......26.07.08.....4020....57cm...Michalinka. ..11kg...75cm anabanana198....29.07.08....3530...57cm....Martynka...8, 9kg...71cm Julka...............30.07.08.....3550.....?????....????? ??... okokokoko.......1.08.08.......3900....57cm...Mikołaj...o k 9,5kg...ok 76cm Magdulka_24.....7.08.08.......4000....57cm...Maja...9kg. ..75cm Kurde_no.........8.08.08.......3700....54cm...Martynka.. . mmała.............9.08.08....... 2800....56cm...Zosia... Malir..............11.08.08.......3400....54cm...Maks(?) ... Moniś-27.........12.08.08.......3570....55cm...Konrad... Pliszka............15.08.08.......3210....53cm...Michael a...7,8kg...74cm dwie_kreseczki...15.08.08....3250....55cm...Bartuś.......9,7kg....76cm Gimelka..........17.08.08.......3500....55cm...Gracjan.. . LadyMia..........18.08.08.......2920....52cm...Emilka... 7,6kg...70cm ewitap............18.08.08.......3400....50cm...Víctor.. . esab...............19.08.08.......3325....56cm...Filip.. . brombabomba....20.08.08.....3340....51cm...Ivo... Szylusia...........24.08.08.......3680....55cm...Kornel. .. mama_dzidka....25.08.08.......3090....53cm...Liwia...6,7 kg...66cm eudaiomonia.....26.08.08......4060....60cm...Mikołaj.... Gunia222.........30.08.08.......3750....56cm...Bartuś... ekino...............3.09.2008....3880....58cm...Blanka.. . Witam i pozdrawiam :) oj anabanana faktycznie przypomniałas mi ta afere z nk :) ktorej bylam glowna uczestniczka :) dlatego bede siedziec cicho bo juz raz mialam przyjemnosc darcia kotów tutaj i jak dla mnie wrazen wystarczy :) u nas maly rosnie, od miesiaca ma juz dwa zeby, apetyt jak maly konik :) julka jesli mozesz to napisz mi prosze jak robisz ta kukurydze.

emi-mami -- wlaśnie wyczytałam w gazecie MAMO że dzieciom uczulonym na białko co najmniej do roku nie powinno się podawać cielęciny i wołowiny a w przypadku uczulenia na żółtko - drobiu. Warto wstrzymać się także z ryba (jest silnie alergizująca), glutenem. A jeśli chodzi o tłuszczyk do obiadków - zainwestuj w dobrą oliwe z oliwek, bo ja strzeliłam gafę i dodawałam masło , skonczylo się biegunka. zapomnialam o tym wczoraj napisac :( Obiadki w słoiczkach są bardzo wodniste, dlatego ja coraz cześciej gotuje sama. Mój Bartek żeby się najesc musi zjeść co najmniej 2 sloiki :) bankructwo... A karmimy się z krzesełka Baby Design, kupione od znajomych w dobrej cenie. Szkoda tylko ze nie ma pasów na dłonie bo i mały macha nimi we wszystkie strony, wcina śliniak i wrzeszczy jak za wolno podaje :D efekt jest taki że wszystko jest umazane :) Drewnianego nie polecam - nie ma pasów, mały w nim wisial jak na płocie - jedna osoba musi podtrzymywac za plecy a druga karmic, bynajmniej do czasu az nie zacznie sam stabilnie siedziec. Pozdrawiam wszystkie Panie :)

jeszcze raz dzięki dziewczyny :) Zmykam spać bo mały tuz przed 7 zapewne pobudkę zrobi :) Dobranoc

ah dziękuję dziekuję :D Oczywiście, że będę trzymała kciuki! Jak ja dałam radę to i Wy dacie! Nie taki diabeł straszny :) Więcej stresu niż to warte :)

no wlaśnie... też mnie zdziwiło to badanie.. Sama nie wiem co o tym myśleć. Szkoda mi męczyć dziecka bez potrzeby. Będę musiała poszukać w necie jakis info na ten temat

a ja chciałam się pochwalić że tydzien temu obroniłam mgr :D to tak odnośnie tematu!

Cześć dziewczyny :) emi-mami --- mój mały ma skaze i nietolerancję laktozy. Stopniowo zaczęłam wprowadzać pokarmy, zupełnie tak jak każda z mam zdrowych dzieci. Musze tylko uważać co mu daję. Żadnych kaszek mleczno- ryżowych, tylko ryżowe, kukurydziane, kleik. Z owoców i warzyw najbardziej uczulają ponoć: marchew, seler, jabłko. Mój mały po marchewce i selerze dostaje wysypki :( Lekarka mówiła żeby z tymi produktami wstrzymać się i zacząć urozmaicać dietę najlepiej od jednoskładnikowych pokarmów, po to aby w razie czego można było łatwo wyeliminować alergen. Na początek: brokuł, dynia z ziemniakiem, ziemniak ze szpinakiem. Później dodatkowo deserki: banan, brzoskwinia, jabłko, śliwka. Stopniowo zaczynasz wprowadzać nowe składniki: dynia + ziemniak+ indyk. Ziemniak+ brokuł+ kurczak itd. Ja kupuję mięsko w słoiczkach, np. sam indyk lub kurczak i mieszam z warzywami. Taki mięsny słoiczek starcza nam na dwa dni. Jeżeli zdecydujesz się na słoiczki, to musisz dokładnie czytać skład ponieważ często są z dodatkiem mleka - co może zaszkodzić maluszkowi. Żadnych pokarmów na bazie mleka. W sumie dieta małego alergika nie jest taka skomplikowana jakby się wydawało, trzeba tylko dokładnie czytać skład tego co się podaję.. po czasie to juz nawyk :) jeżeli to pomoże to napisze krótki jadłospis: 8.00 210 mleka + 2 łyżeczki kaszki jabłkowej Nestle 11.30 210 melka + 2 łyżeczki kaszki Misiowy Ogródek o smaku dyni 14,30 obiadek ( ziemniak+dynia+indyk, ziemniak+brokuł+kurczak, ziemniak+brokuł+dynia, buraczek+ziemniak+kurczak - do tego odrobina masła, lub 20 ml mleka) po obiedzie sok owocowy (jabłkowy, śliwkowy rozcieńczany z wodą - 50 ml soku i 50 ml wody) 15.30 deserek ( śliwka, jabłko, banan, jablko+jagody lub kleik z owocami ze słoiczka) 19.30 210 mleka + 2 łyżeczki kleiku ryżowego Mam nadzieję że pomogłam, jeżeli masz jakieś pytania to wal śmiało :)

Julka -- ja kupuję witamine D3 bez recepty, w kapsulkach firmy Vitis .. takie twist off. Kosztują około 20 zł za opakowanie ale jestem z nich bardzo zadowolona i nie muszę biegać po recepty :) Dodaję zawartość kapsułeczki do mleka i już :) Jeśli chodzi o to ile mój mały jest to właśnie chodzi o to, że je tyle co inne dzieci ale przybiera na wadze za dużo ponoć .. no i najdziwniejsze jest to że przybiera tyle a potrafi wypróżniać się kilka razy dziennie :) naturalna blondynka - ja też nie chciałam uwierzyć że to alergia, stąd te badania kału .. łudziłam się że moze to jakis wirus którego skutecznie da się wyleczyć jakims antybiotykiem i bedzie po problemie. Ale niestety nie .. w sumie to się ciesze że zrobilam te badania ( chociaż lekarze mówili abym sobie darowała) no ale że nie łatwo mnie zbyć to zrobiłam. Dzięki temu już wiem co dolega małemu i musialam sie z tym pogodzić. Kupke wystarczy oddać tylko raz, najlepiej odrazu po pobraniu materiału. Czas nie powinien przekroczyc 2 godzin. Czekasz na wynik około tygodnia. Z tego co wiem to są jakieś badania dzięki którym można potwierdzić alergię. Jeśli wynik kału będzie ok., to może spróbuj zmienić mleko na bebilon pepti lub nutramigen - oczywiście po konsultacji z lekarzem. U nas pomogło. mama_dzidka - odnośnie kaszek to my mamy narazie zakaz. Jedynie kleikiem ryżowym moge zageszczac mleko. Ku mojemu zdziwieniu po tym kleiku kupy sa piękne. Może spróbuj zamiast kaszki zagęszczać też tym kleiczkiem? Zwykły ryżowy z bobovity. Ja robię w proporcjach 180 ml mleka + 3 łyżeczki kleiku. A może podałaś jakiś nowy owoc? warzywo? w sumie reakcja mogła nastąpić po kilku dniach. Jeśli chodzi o nietolerancję laktozy .. to nie wiadomo .. jak Bóg da .. czasmi mija po kilku miesiącach, latach a czasami trwa i trwa do starości .. nie ma reguły. Ja głęboko wierzę że jednak mój maluch się z tego wyliże, serce mi sie kraje jak sobie pomyslę że nie będzie mógł jeśc lodów, budyniu, płatków na mleku .. no ale cóz.. zobaczymy. Jak byłam mała to chorowałam na celiakie .. moi rodzice dużo pracy włożyli w to abym mogła wyzdrowieć. Kiedys ciężko było o odpowiednie mleko. Rodzice płacili za nie ciężkie pieniądze i sprowadzali prawie zza światów bo ogólnie nie było łatwo dostępne. Ponadto kategoryczna dieta, ciągłe wizyty u specjalistów, kontrola wagi i takie tam. Na dzień dzisiejszy nie ma najmniejszych oznak choroby. A mój znajomy który chorował w dzieciństwie na to samo, do dziś nie toleruje pewnych pokarmów, że tak powiem .. jak przez kaczkę przelatuje przez niego i godzinami z tolety nie wychodzi. Więc różnie bywa .. To sie rozpisalam :) Dobranoc!

Cześć dziewczyny :D Odnośnie pieluszek to my również używamy tylko pampersów. Próbowałam huggisów i bella happy, ale musialam przebierać 2 razy w ciągu nocy małego bo przeciekały. Jesteśmy na etapie wprowadzania słoiczków. Mały zjada cały słoik i za godzine jest juz głodny .. masakra! Nie wiem jak on to robi.. w ciągu miesiąca przytył znów kilogram. Waży 8600 i ma cos ok. 75 cm. Wkurzają mnie lekarze bo co pójdę to marudzą mi że jest za duży, i mam go odchudzać. Ale jak? Dostaje tylko mleko, 4 lub 5 x dziennie po 180 ml, jeden słoiczek a na noc mleko zagęszczam trochę kleikiem. Okazało się że oprócz nietolerancji laktozy mały ma jeszcze skazę :( Zaniepokoiły mnie zmiany na twarzy.. dziwny wyprysk, szorstkie policzki, rumień jakby był odmrożony .. diagnoza lekarza .. skaza! A najdziwniejsze jest to że mały w zasadzie od urodzenia był na bebilonie pepti a od 3 tyg jest na nutramigenie, więc nie powinno być takich problemów.. no nic .. dostaliśmy maść 10g za 70 zł :/ zobaczymy czy pomoże. Jeśli chodzi o odparzenia to ostatnio przerabialiśmy ten temat .. uważam że mycie pupy wodą i mydlem a nie husteczkami to najlepsza ochrona przed odparzeniami. No i częste wietrzenie oczywiście :) naturalna blondynka - u nas też był problem z kupkami , pisałam o tym kilka stron wcześniej. 6 kup dziennie, brzydkich, rzadkich, śluzowatych, z niestrawionymi resztkami. Zrobiłam posiew kału i badanie na krew utajoną, Wyniki były ok. Więc lekarz postawil diagnozę że to nietolerancja laktozy. Dzieki posiewowi, uspokoilam się że to nie jakies sprawy bakteryjne. Posiew robisz w ten sposób, że oddajesz kał w pojemniku zakupionym w aptece, najlepiej jałowym. Nie musi być go wiele.. wystarczy że nabierzesz trochę na łopatkę. Ale mówiono mi że pieluszka nie powinna być zbyt mocno zmoczona siuśkami poniewaz wynik może byc wowczas miarodajny, Najlepiej zebrac kupkę za dnia, kiedy pieluszki są wymieniane na bieząco bo po nocy to ciężka od siuśków :) Za badanie płaciłam ok 45 zł. Na krew utajoną taka sama procedura jak w przypadku posiewu :)

malir - cieszę się, że z małym wszystko o.k. U nas było inaczej z przyrostem wagi .. mały ma nawet lekką nadwagę :P waży 8 kg klocek. Mam nadzieje że to dziadostwo kiedys minie, bo gdzies wyczytalam że może się to twać cale zycie, co się wiąże z wieczną dietą :( Biedne maluszki

Jesteśmy juz po wizycie u lekarza. Faktycznie ten wynik to nic zlego ufff :) dzięki dziewczyny za pomoc. malir - objawy: miesiąc po urodzeniu mały zachorował i dostał antybiotyk, po tym zaczely sie biegunki - po 12 kupek dziennie i to paskudnych, okropne wzdęcia katar i ciagle bąki. Mleko bebiko HA nie pomoglo więc przeszlismy na Bebilon pepti. Niby bylo lepiej bo ilosc kupek zredukowala sie do 1-2 dziennie ale nadal paskudne. Sluzowate, wodniste, zielone z niestrawionymi resztkami. Lekarz orzekł nietolerancje laktozy - wtórna - po antybiotykoterapii. bebilon pepti + dicoflor mialy pomoc. Ten stan stal okolo 2 mcy. Od 2 tygodni mamy powtórkę z rozrywki. Znow katar, 6 kupek dziennie o konsystencji identycznej jak kiedys. Je i kupa .. jak kaczka. Do tego dostal czerwonych szorstkich policzków. Zmienilsmy mleko na nutramigen bo pomimo tego ze bebilon jest na nietolerancje to zawiera jednak śladowe ilosci laktozy, nutramigen natomiast nie zawiera jej wcale. Nowe mleko podajemy od tygodnia, jest odrobine lepiej, kupki mają bardziej zółtawy kolor i są troche gestsze. Nadal jest ich duzo, w zasadzie przy kazdym posilku, sluzowate, z domieszka wody i niestrawionych resztek pokarmowych. Lekarz uspokoil nas ze widoczne zmiany po wprowadzeniu nowego mleka beda zauwazalne po conajmniej 2 tygodniach. Poki co mamy sie wstrzymac z rozszerzaniem diety. Jesli juz zaczniemy wprowadzac nowe pokarmy to mamy sie wstrzymac z jablkiem, marchewka i selerem poniewaz sa najbardziej alergizujące, Za to chwali sie zemniak, dynia, brokuł, śliwka i gruszka. Z kaszek narazie tez rezygnujemy bo maly i tak jest w gornej granicy wagi wiec nie ma co go tuczyc. Zobaczymy jak bedzie dalej, lekarka dala nam tydzien. Jesli nic sie nie zmieni to mamy przejsc na Humanę. A jak bylo u Was malir. Pozdrawiam

Cześć dziewczyny. Zrobilam Bartusiowi posiew kału. Prawdopodobnie ma alergie. Nietoleruje laktozy i chyba skaza białkowa. Chciałam też upewnić się posiewem czy aby nic sie zlego nie dzieje. Odebrałam wynik: \" W badaniu ogólnym wyhodowano fizjologiczną flore przewodu pokarmowego: - enteroccocus species - pojedyncze - escherichia coli - pojedyncze\" Pomożecie zinterpretowac? Wieczorem bedzie tez wynik na krew utajoną, ponieważ w kupce sa takie ciemne kawałki wyglądające dosłownie jak ziarenka kawy. Martwie sie :( Jeśli któraś z Was spotkała się z takim problemem to proszę o pomoc. Pozdrawiam :)

Dzięki Karusia :) Julka - te ramiączka byly przyczepione specjalnie, żeby lepiej sie kiecka trzymala. Prawie w każdej wersji sukni ślubnej doczepiają i odpinają ramiączka, nawet przy gorsetach :)

Julka ookokokoko ma rację, powinnaś zrobić jak Ty uważasz, nie sluchaj innych bo to Ty masz się czuć wyjątkowo i pięknie .. zresztą co człowiek to inna opinia.. jak to powiadał znajomy majster .. jednemu się podoba Kryśka drugiemu Maryśka .. :D Wklejam linki do zdjęc mojej sukni ślubnej, zdecydowalam się na taką ponieważ wg mnie im gładsza tym smuklej się wygląda, poza tym te suknie są okropnie ciężkie i wierz mi po kilku godzinach bieganiny w niej będziesz umęczona! :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d2c65907d11040a5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f9713867a7ccac21.html

Czesc dziewczyny, ja tez mam pytanie odnośnie jablka. Przedwczoraj dalam malemu lyzeczke startego jabluszka i zrobil pozniej 2x rzadkiego kupala :/ czy to normalne??