baderka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baderka
-
papierowa a Ty masz już określony termin cc?
-
jak mojej Dominice roczek stuknął to my w tym samym miesiącu Natalę zmajstrowaliśmy... więc do dzieła :)
-
Nina no to chyba czas najwyższy drugiego bobaska spłodzić... bo ten Twój synuś to już taki trochę wyrośnięty jest :) ucałuj go od nas... i zdjęcia z imprezy podeślij...
-
po mamusi pewnie taki wywrotny :)
-
ehhh Larysa... a ja myślałam, że te rękawice to tylko wymówka :) moja też uwielbia kicać i na nóżkach sprężynować...
-
co mąż już tęskni??? :)
-
Larysa płaszczyk by się do szafy już nie zmieścił :)
-
Klempa Ty wklejaj tu wszystko co wystawiasz, bo sam widzisz, że zainteresowanie jest... ja na płaszczyk jednak sie nie skuszę, bo przejrzałam szafę i cholercia znalazłam 2-3 kurtki, które znosić by wypadało... ale jak piszesz o tych bluzeczkach to chętnie bym obaczyła... sama nie mam czasu po allegro latać... no chyba, ze Twoja siostra jakiś nietypowych rozmiarow jest tudzieź ma 12 lat... :)
-
kilka znaczy ile? bo np. na 2 godz. dziennie to byś się mogła z domu wyrwać... z pożytkiem dla wszystkich by to było... ty byś się oderwała od tylko bycia mamą a mały od najmniejszego byłby zwyczajny, ze czasem ktoś inny sie nim opiekuje... no tak myslę :)
-
Klempa to żem była ja ;)
-
Animonda bardzo możliwe z tą biegunką, moje też najczęściej miały... żabka fajnie jest być w ciąży... szczególnie pierwszej... ehhh :)
-
Klempa czasem dobrze jest wyczyścić lodówkę i zrobic miejsce na świeżynki... a tą padłą rybą to może ją w kibelku spuścić czy chcecie ją jakoś inaczej pogrzebac???
-
Laryska u nas też jest ok 21 st. i moja chodzi tak samo albo body z krótkim i grubsza bluzka na to...
-
no jeszcze trochę będzie musiał wytrzymać... w sumie to już finisz u Was... lada chwila i będziemy wyczekiwać wieści z porodówki... Ty klempa wyslij swój numer na gmaila lepiej już teraz... :)
-
ale prezent mu przecież dałaś... i jak znalazł te gatki? :)
-
no w końcu się doczekałyście lady! gratulacje... który wylazł pierwszy, dolna jedynka?
-
no niech nam żyje Dawidek!!! wszystkiego najlepszego dla smyka małego :)
-
czołem :) ehhh ci faceci... chyba jest trochę tak, ze nie potrafimy cieszyć sie z tego co mamy nie? no bo zawsze mogłoby być przecież gorzej... a tak w ogóle (piszę teraz o sobie) to ja mam sobie też wiele do zarzucenia, więc już nie będę narzekac na mojego M... i tak patrząc jeszcze po sobie to wiem, że zamiast szepatć coś po kątach, robić miny i oczekiwać, że mąż sam się domysli co jest na rzeczy to czasem warto po prostu powiedzieć wprost i np. poprosić o pomoc... Laryska Ty swojego prosisz czy raczej oczekujesz, ze sam sie za coś weźmie? bo znając facetów to raczej wiadomo, że sam sie nie weźmie... moja Natalka spała dziś masakrycznie, pobudki co godz. zasnąć nie mogła, na rękach ją nosić musiałam... ale tak coś przeczuwałam, ze tak będzie, bo przedostatnie 2 noce były super :) beacik jak tam??? testa robiłaś?
-
ja tez 6 w 1... Larysa to ja jeszcze wtrące, że do mnie masz nabliżej i jakby co to zapraszam serdecznie... nie tylko jak coś będzie nie tak, ale ot tak po prostu... :)
-
Larysa no i u Ciebie te galoty to też dobry początek! :) czekamy na ciag dalszy, no chyba, że Twój M się poprawi nagle, ale z tego co piszesz z dnia na dzień to nie nastąpi...
-
dobre Animonda z tymi skarpetkami :) a ja się w żaden sposób z Ciebie nie nabijam... 4 kg to przecież sporo, dobry początek :)
-
no no no... 4 kg mniej to już poważny sukces... gratulacje... od razu lżej na duszy co nie Animonda?
-
no trzymajcie mnie ludzie... starego masz spakować???? a to on nie wie gdzie gatki trzyma??? czy Ty mu może co rano wykładasz to co ma ubrać???
-
Laryska właśnie dlatego, że nigdy nie odmawiasz i wszystkich potrzeby są ważniejsze od Twoich, wszyscy myślą, ze ze stali jesteś.. a o sobie to kiedy pomysleć chcesz co?
-
to i ja śniadanko zjem :)