Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

baderka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez baderka

  1. baderka

    rozpoczynamy starania!

    to zrób betę raz jeszcze ale w innym laboratorium... Urq ja myślałam, że Ty karzesz larysie podglądać jej własne... ;)
  2. baderka

    rozpoczynamy starania!

    kasinta niemożliwe, tak jak piszą laski... albo testy ferelne albo coś sknocili w laboratorium... Urq a po co Larysa ma podglądać krocze co? u mnie też nie ma słuchania serduszka, raczej jego oglądanie na usg :)
  3. baderka

    rozpoczynamy starania!

    a ja wczoraj wciągnęłam michę grochówki z dużą ilością wędzonki... i działo sie potem, oj działo... ;)
  4. baderka

    rozpoczynamy starania!

    jak wciągniesz jednego to nikt nie zauważy różnicy :p
  5. baderka

    rozpoczynamy starania!

    dla nas to jak chleb powszedni :)
  6. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ja oczywiście poproszę :)
  7. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no... a jaką wolę życia musi mieć w sobie takie maleństwo... niewiarygodne :)
  8. baderka

    rozpoczynamy starania!

    albo nie poszła i wstydzi się przyznać, dlatego siedzi cicho ;)
  9. baderka

    rozpoczynamy starania!

    eee coś mi znowu nie poszło z wklejaniem...
  10. baderka

    rozpoczynamy starania!

    czytałyście na wp o tym najmniejszym dziecku świata? zobaczcie, cuda sie jednak czasem zdarzają... http://wiadomosci.wp.pl/gid,8740460,kat,32834,galeria.html?
  11. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ostatnio mieliśmy dzień dupczenia a dzisiaj dzień powszechnego narzekania... a co, w grupie zawsze raźniej ;)
  12. no to pięknie... więc w sumie nie ma żadnego ciśnienia, tak czy siak będzie ok... :)
  13. to jeszcze lepiej :) :) :) urodziny Twoje czy męża?
  14. baderka

    rozpoczynamy starania!

    swoja drogą to faktycznie mogliby w tej Twojej robocie zacząć doceniać, że siedzisz w niej cały czas... ehhh są ludzi i ludziska :(
  15. baderka

    rozpoczynamy starania!

    Urq faktycznie dużo się dzisiaj na Ciebie nałożyło... a pracą postaraj się nie stresować choc wiem, ze to niełatwe...
  16. baderka

    rozpoczynamy starania!

    no z tego punktu widzenia to oczywiście racja :)
  17. baderka

    rozpoczynamy starania!

    i mój lubi mi wmawiać, że coś powiedziałam czego ja na pewno nie zrobiłam... widzę, że to standard... a jaki jest przy tym przekonujący :)
  18. baderka

    rozpoczynamy starania!

    a było sobie takie nicki trudne robić??? ;) laryska a ja bym chetnie pojechała, nawet tylko po to, by pospacerować i zmienić na troche otoczenie :)
  19. masz rację poczekaj :) a ja ściskam kciuki baaardzoooo mocno :) ale byłby prezent na Mikołaja :)
  20. baderka

    rozpoczynamy starania!

    ja ostatnio widziałam gdzieś taką fajną dużą kolorowankę z dinozaurami do kolorowania, wycinania i składania z nich figurek... i od razu pomyslałam o Was :)
  21. baderka

    rozpoczynamy starania!

    Larysa Ty chyba masz już dość tych dinusiów co? Urq u mnie w domu obecnie ocieplenie stosunków, pewnie jak u Was się poprawi to znowu u mnie będzie gorzej... życie :)
  22. baderka

    rozpoczynamy starania!

    dokładnie... takie maleństwo przesypia znaczną częśc doby, więc czasem gdy rusza się tylko delikatnie można to przeoczyć... i też zależy jak jest ułożone... bo jeśli pleckami do naszego pępka to, gdy jest jeszcze malutkie ciężko jest uchwycić jego ruchy... ja ruchy swojego czuje dokładnie tam, gdzie ma łapki i nóżki, bo moje nie leży na pleckach tylko sobie klęczy... czyli bardzo nisko nad samym spojeniem... a z Dominiką pamiętam, że czułam ją w okolicach pępka, bo ona długo leżakowała sobie na plecach :)
  23. kurczę... piękne te Twojer objawy, ja miałm większość z nich dwa razy w życiu... przy Dominice i teraz przy Natalce... jejku ale byłoby fajnie :) :) :) a kiedy zamiarzasz testować?
  24. baderka

    rozpoczynamy starania!

    młoda żonka ja tak mam, gdy z przyzwyczajenia przeciągam się rano... jak głupia... zazwyczaj poczuję taki gwałtowny ból i potem przez dłuższy czas boli... myślę, że po prostu sobie coś naciągnęłaś, maleństwu nic się nie stało a to, że go nie czujesz to tak bywa na początku... ja swoje też czuję czasem np. tylko wieczorem :)
  25. na test za wcześnie... :) a ja pytam o to, bo taka nagła niemoc bez żadnego wstępu i ciągu dlaszego czy nietypowa choroba to często oznaki wczesnej ciąży... :) ja tak miałam przy pierwszej... jak jeszcze o niej nie wiedziałam, wróciłam pewnego dnia z pracy, dostałam strasznej trzęsiączki, było mi na przemian zimno i gorąco, nie miałam siły ruszyć ręką i noga i tylko leżałąam w wyrku... na drugi dzień było już lepiej choć dalej czułam się połamana i rozbita...
×